lilianka25

Hej dziewczyny ja nie pisze bo przezywamy bardzo tragiczna sytuacje, jest nam ciezko. Nie chce tu o tym pisac moze uda mi sie w galeri to napisac ale narazie musimy ochlonac. Pozatym martynka ciezko znosi zabkowanie już 3 dni ma wysoka goraczke. Dzis juz jest lepiej w piatek z nia bylam u lekarza ale wszystko ok. Pozdrawiam Was i sciskam

Hej dziewczyny ja nie pisze bo przezywamy bardzo tragiczna sytuacje, jest nam ciezko. Nie chce tu o tym pisac moze uda mi sie w galeri to napisac ale narazie musimy ochlonac. Pozatym martynka ciezko znosi zabkowanie już 3 dni ma wysoka goraczke. Dzis juz jest lepiej w piatek z nia bylam u lekarza ale wszystko ok. Pozdrawiam Was i sciskam

zakatarzone dzieciaczki wracać do zdrówka!! buziaki od Martynki wyszła nam górna lewa dwójka ale górne jedynki i górna prawa dwójka wyjdą lada dzień, bo taka zapuchnięta biedulka!! a językiem to cały czas sobie jeździ po górnych dziąsłach. Dałam jej na noc nurofen bo spała niespokojnie, cały czas się budziła i jest ok, ale noc pewnie będzie jak inne! buziaki a i jeszcze druga wiadomość dnia- kamienica, w której mieszkamy będzie wystawiana na sprzedaż w przyszłym roku, mam nadzieje, że uda nam się kupić wynajmowane mieszkanie a nie pożegnają nas z kwitkiem! chcemy się budować ale jak się pojawi okazja wykupu to pewnie skorzystamy. dobrych nocek

iwcia super macie te zdjęcia!! Dawidek jak zwykle uśmiech od ucha do ucha :) Palutcia super, że już jesteś z nami w galerii! ostatnie zdjęcie ładne, ale dla mnie zdjęcie w przebraniu za Mikołaja wymiata!! xmama Maciek ma czadowe te zęby!! u nas chyba idą z gory 4 naraz, wargę i dziąsła ma takie zapuchnięte, że masakra Kasiulka Sandra taka drobniutka a mega sprawna, super pełza :):) no i ubranka ma śliczne! :) na histawce wygląda jak księżniczka no i pojazd już swój ma haha :D

hej kochane my po spacerze, mała śpi :) jak wstanie to jedziemy do koleżanki! ja poprasowałam, obiad mam z wczoraj wiec teraz już luz u nas też idą zęby i mała śpi bardzo niespokojnie!! dziś spała od 20 do 8.30 jadła raz, piła raz, ale z 10 razy chyba i tak musiałam wstawać do niej! ja muszę odszukać zaraz hasło i login do zdjęć bo zawsze miałam ustawione automatycznie i coś się porobiło,że znikło!

zdjęcia dodane

http://allegro.pl/jezdzik-pchacz-fisher-price-i2383228241.html taki dostała Martynka na dzień dziecka od babci jest fajny polecam używany można kupić za 50 zł nowe widziałam za 100 zł

a jeszcze miałam pytać czy macie nianie elektroniczne bo teraz jak jeździmy do teściów na wekendy to by się przydała jak śpi bo trzeba cały czas latać zobaczyć czy się nie obudziła interesuje mnie coś do 150 zł a i kiziak cieszę się, że nakrętki się sprawdziły, ja jej wkładam je do miski plastikowej i ona wyciąga je i ogląda i wyrzuca jak wyrzuci z miski wszystko to wkładam spowrotem i zabawa od nowa, dziś cały obiad ugotowałam a ona narabiała z tymi nakrętkami. jutro przelej wrzątkiem Twoją szczoteczkę do zębów i daj jej do zabawy u nas to też hit :)

hej laseczki! u nas noc średnia bo od 1 do 3 mała kilka razy się budziła ale jak o 3 zasnęła to spała do 8 o 8 zjadła i spała dalej do 9.30 więc odespałyśmy noc odrazu. dziś była chrzestna Martynki na dzień dziecka dostała kasę więc muszę jej coś kupić, ja też byłam u mojego chrześnika jeśli chodzi o karmienie piersią ja szybko przywykłam do butli i też jest wygodna, przynajmniej wiem ile zjadła bo z cyca to nigdy nie wiedziałam - i to, jak iwcia pisze kilka razy w dzień jadła a teraz ma 5 posiłków o stałej porze i mi to odpowiada. kiziak współczuje Wam tego zakazu noszenia i siedzenia bo dużo więcej musisz Polci poświęcić uwagi ale jak tak trzeba to zaciska się zęby i nie ma innego wyjścia. Martynka płakała przy przekłuciu uszu nie będę pisała, że nie. Miała jednym pistoletem nawet nie wiedziałam, że można na dwa. Po pierwszym uszku płakała chwile uspokoiłam ją ale nie całkiem, szybko drugie ucho, znów popłakała i za chwile już ją zabawialiśmy i przestała całkiem płakać, jak wychodziliśmy to już się uśmiechała. Mi się wydaje, że bardziej się przestraszyła tego strzału ale pewnie też boli trochę. Podobno jest maść znieczulająca ale ja sobie o niej zapomniałam wtedy i było bez. u nas po glutenie chyba kupka taka sama, tylko się jej uregulowało bo dawniej robiła co 2 dni teraz jest kupka codziennie a nawet 2 iwcia jeszcze jak była brzydka pogoda to też wyrabiałam się z czasem ale teraz ciągle gdzieś jedziemy, albo spacer, albo do nas ktoś przychodzi, na weekendy nas nie ma bo jedziemy do teściów a zawsze sprzątałam w sobotę to się mi poprzestawiało trochę, mała ostatnio też marudziła więcej no i tak mi leci dzień za dniem, że szok!! nawet nie raz nie mam czasu laptopa włączyć a z tel tylko czytam bo źle mi się pisze. U nas na jednym podwórku jest 13 małych dzieci w wieku od 2 tygodni - do 2 klasy podstawówki więc najwięcej przesiadujemy na polku jednak - teraz w domu to mało co, śpimy i jemy. mi też M oddaje wypłaty ale się nie boi bo ja jestem bardzo oszczędna i liczę każdy grosz bo myślimy o budowie wiec trzeba pasa zaciskać. Naurien jak bym teraz chodziła jeszcze do pracy to nie wiem jak bym podołała ale wtedy się człowiek pewnie jeszcze więcej mobilizuje. taką zupkę jak ugotowałaś to sama bym zjadła :) ja małą husiałam ale nie była pod jakimś wielkim wrażeniem nawet nie wiem czy zorientowała się, że jest husiana.

hej hej!! ja w dalszym ciągu nie mogę się wkręcić w rozmowę. Jakoś ostatnio brakuje mi czasu na wszystko ale dziś zakasałam rękawy i odsprzątałam na błysk połowę mieszkania, jutro dalsza część. Popołudniu byłam z małą u M w pracy na Orliku i była moja koleżanka z M i dzieckiem i chłopaki zabawiali dzieci a my grałyśmy w tenisa potem oni grali w piłkę a my na kocyku leżałyśmy sobie z dziewczynkami - pogoda była super i widoki piękne bo tuż nad jeziorem. Nigdy Wam nie pisałam, że teściowie mieszają nad jeziorem. U nas zęby chyba są tuż tuż bo ma strasznie spuchnięte dziąsła - aż mi jej żal, wszystko chce gryźć nawet mnie. U nas hit do zabawy to sznurki, kubki po jogurtach, szczoteczka do zębów, małe butelki po napojach a zabawa na godzinę to nakrętki ze słoików. Tradycyjne zabawki do niej nie przemawiają. Z postępów małej to, że nauczyła się sama siadać z pozycji do raczkowania i więcej pełza do przodu niż do tyłu. No i nauczyłam ją podawać cześć dziś do południa ale popołudniu już nie podawała więc chyba zapomniała :D widzę, że są pierwsze raczkujące dzieciaczki i zaczęło się ganianie za nimi :D xmama z wesela wróciliśmy o 4 a o 5 się mała obudziła to po nią poszłam a teściowa była wykończona bo co godzinę się budziła. Na szczęście dałam jej jeść i zasnęła na 2 godziny więc trochę odespałam ale i tak mało. Kasiulka ja mam wieczorem to samo - nie wiem w co w ręce włożyć a czasem się kładę i odpoczywam. M wraca ok po 20 kąpiemy małą, je i zasypia coś ok 21 teraz. Potem chwile z M, szykuje mu jedzenie na następny dzień bo sobie bierze, nie ma go 15h wiec coś musi jeść przez cały dzień. Potem kąpiel, chwile tv i kimono. Myślę, że Sandra Ci całkiem pięknie je! Ja kupiłam kalarepę jutro jej dodam do zupki a powiem Wam, że wcina nieźle moje wytwory :D ale mało jej jeszcze wprowadzałam rzeczy narazie tylko ziemniak, pietruszka, marchewka i indyk. Teraz będzie kalarepa, potem brokuł, zupa pomidorowa z przepisu iwcia a i to żółtko muszę zacząć podawać. xmama to zrób mu rzadszą tą zupkę - moja np. woli rzadkie. I jak gotuje kasze manne to w większej ilości wody, potem dodaje masło, porcję mięsa i na końcu przygotowane zmiksowane warzywka. Jak nie za bardzo chce jeść to biorę ją sposobem - daje jej herbatkę do picia i wyciągam wkładam łyżkę do buzi i spowrotem butle - więc u nas zawsze cała porcja pochłonięta. kiziak jak tam Pola? wiecej Wam laseczki nie napisze bo padam ale będę się wiecej udzielać i jutro wstawie obiecane zdjęcia

u nas wszystko ok mała cały dziś tatatatatatata, jest radosna i uśmiechnięta z przerwami na marudzenie ale te noce to nie wiem kiedy zacznie przesypiać. potem postaram się napisać więcej bo M wrócił z pracy i pokaże Wam jaki fajny chodzik pchacz dostała od babci i wrzucę zdjęcia z wesela

hej Kochane!! widzę, że dużo zdjęć i filmików do galerii wrzucone :) marie Lili super raczkuje, zwinna z niej dziewczynka! moja jakoś nie może ruszyć do przodu cały czas na wstecznym a do krawata ślicznie się śmieje Kasiulka Sandra wystrojona jak mała Księżniczka :) i jak jej się podoba na huśtawce! super Bibeś kolor bardzo twarzowy- ja też mam naturalny brązowy i myśle o jakimś kolorze, ale nie mogę się na żaden zdecydować. zdjęcia z rodzinnego spacerku piękne, Miłosz słodziutki a Tosia to już duża pannica iwcia Dawidek przesłodko się śmieje!! i jak już pięknie siedzi Naurien Maks bardzo śmiesznie tupta, uśmiałam się jak oglądałam twój filmik Kiziak pięknie Polcia wyglądała na chrzcie jak Aniołek! a rodzice też ekstra. cieszę się, że imprezka się udała. na tym zdjęciu co Polcia ma różową opaskę wyglądacie prześlicznie a Ty rzeczywiście jak siostra a nie mama. pytałaś kiedyś czy nie boję się próchnicy jak daję małej herbatkę w nocy - powiem Ci, że nie bo mam nadzieje, że to przejściowe i wkońcu nauczy się przesypiać noce. Dziś noc była ok, budziła się tylko razy ale 2 poprzednie noce to była masakra, drugą spała u tesciowej bo my na weselu i budziła się co godzinę a noc wcześniej też była masakra! czekam na te zęby z góry ale ani śladu

hej mamusie!! łłłłłeeeee napisałam już trochę i mi się skasowało wszystko, więc jeszcze raz jakoś nie mogę się wbić w temat dziś jeszcze napisze ogólnie, Martynka wstaje jak Polcia 2 razy, to są dopiero solidarne dziewczyny. Ok 2 dziś piła soczek a o 5.30 dopiero jadła. dziś byłam z siostrą na pogotowiu bo sobie złamała mały palec u nogi - nie było nikogo, żeby z nią jechać i musiałam na takim upale z małą jechać, wyczekałyśmy sie 3h na izbie przyjęć w poczekalni by wejść i usłyszeć, że rzeczywiście palec złamany ale nic się z tym nie robi - nakleili jej tylko plaster na otarcie i złączyli 2 palce taśmą (takie usztywnienie) i tyle - wściekła byłam - nie mogli tego powiedzieć przy prześwietleniu... m już śpi, mała śpi od 9, ja jeszcze posprzątałam i powiesiłam pranie i też zmykam. Podziwiam mamusie pracujące - to jest chyba jakaś szkoła przetrwania.

hej Kochane! jakoś nie mogę ostatnio znaleźć czasu na kafe, z telefonu wchodzę przeczytam, nawet nie mam jak spokojnie laptopa włączyć. Mała jest grzeczna ale wymaga już coraz więcej uwagi czasami ma też etapy marudzenia. Najchętniej czas spędza podskakując trzymana pod paszkami - siedzenie już jest nudne. Noce są ok, zazwyczaj są 2 pobudki pierwsza między 1 a 3 no i nad ranem jedzenie między 4 a 6, śpimy do 7.30-8. Więc noce super. Zdjęcia obejrzę jutro bo dziś już lece do łóżka spać. ile wasze dzieci jedzą na noc? Moja już ok 210 ml wciąga a nad ranem 150 ml ale wypija wszystko i nie wiem czy jej dawać 180 czy nie rozpychać jej żołądka? jeśli kupujecie Nan to jest na promocji w Intermarhe po 12 zł za 350g w tą sobotę i niedziele mamy wesele mojej przyjaciółki więc pierwsza grubsza imprezka Martynki a potem jedzie spać do teściów a w drugą noc do moich rodziców - ciekawe jak sobie poradzą?? narazie laseczki ściskam Was

hej!! u nas noc była kiepska oj bardzo kiepska!! Było masakrycznie zimno (M mówił, że rano musiał szybę skrobać bo przymrozek był) my spaliśmy pod kołdrą i pod kocem plus skarpety a i tak dygotałam całą noc z zimna. Mała padła bez jedzenia o 20 i o 21 się obudziła na mm wypiła i spała do 1. O 1 już jakby straciła ochotę do spania, była też zimna jak lód więc ją wzięłam na 15 minut do nas do łóżka, zagrzałam ją ale się kręciła więc ją zaniosłam znów do łóżeczka i spała do 5 (zjadła) i potem do 7.30 dziś pogoda jak u iwci - przez okno wydaje się, że pięknie ale na spacerze zmarzłyśmy i wiało. brzdąc teraz fika na kocu ale już widzę, że jej się nudzi, ogólnie przez ostatnie kilka dni to marudna się zrobiła. Enik szkoda, że wyjeżdżasz ale fajnie, że czasem będziesz mogła coś napisać! :) i dobrze Wam będzie na łonie natury ja też sobie chwaliłam karmienie piersią - a najbardziej wygodę i ekonomiczność. do dziś nie mogę przywyknąć, że jak gdzieś jadę to muszę się z tymi butlami oganiać. Dziś pojechałam do rodziców i bym dłużej posiedziała ale nie miałam nic dla małej wzięte tylko herbatkę. Mała od wczoraj jak nakręcona tylko tata tata tata

hej! teraz na szybciutko napisze Wam tylko, że u nas ok, ja już zdrowa. Mała straszna maruda - choć dziś jakby lepiej było. Nie wiem czy idą te jedynki górne czy nie idą... albo to skok. Dziś jesteśmy po szczepieniu na żółtaczkę no i byłam też u dentysty a potem u koleżanki. Wczraj mała spała kiepsko bo chyba z 6 razy się budziła, 1 jadła mm, 2 razy herbatka i kilka razy smoczek, rano byłam wściekła, że znów kiepskie noce, ale dziś za to noc super, jak zasnęła o 21 to dopiero o 3 się przebudziła - dałam jej troszkę herbatki i na mm obudziła się o 5.30 zjadła butle i spałyśmy do 8 - więc jedna z lepszych nocy jaka się nam zdarzyła :) już wkońcu mamy plan dnia jedzeniowy 9- mm ok 120-150ml 12- obiadek (z kaszą manną) 15 mm ok 120-150ml 18 jabłko mojej roboty z 60ml kaszki 7zbóżna gęsto 21 -mm na noc wczoraj np. zjadła 210 ml :D i jedna butla nad ranem nie wcześniej niż o 3 kiziak żal mi było, że już się to karmienie cycem skończyło - bo wiadomo, że to taka więź jest z dzieckiem ale ja nie miałam wyjścia bo mi się naprawdę to mleko skończyło ale się cieszę, bo nie chciałam karmić dłużej niż pół roku. Ja laseczki też się zastanawiam nad 2 dzieckiem ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji z M - jednak najwcześniej na zimę się będziemy decydować jak już mała zacznie chodzić - ale to jeszcze nie podjęta decyzja - zobaczymy jak będzie. więcej napisze wieczorem kochane bo teraz muszę co robić - normalnie takiego lenia złapałam, że do wszystkiego się zmuszam. a mała sobie upodobała i cały czas mówi tata tata tata aż mi przykro, że to nie mama :(

hej dziewczyny przeczytałam jeszcze ten topic powyżej co jest wklejony link i wypowiedziałam się na 4 stronie :) poczytajcie pozdrawiam Was i ściskam i uciekam spać bo padam na buzie.

Hej ale dziś cisza. Ja znów pisze na szybko z tel bo nie mam sily na nic. Noc miałyśmy ciężka obie z mała ona budziła sie 5 razy a mnie całą noc znow brzuch bolał o byłam mokra jak kura tak sie pocilam pewno miałam gorączkę znów dużą. Martynki bioderka ok. Chyba nam idą górne jedynki bo czerwone i spuchniete dziasla plus marudzenie dobranoc kochane do jutra

Hej laseczki pisze z tel więc będzie krótko. Wrocilysmy z weekendu od tesciow, robiliśmy grila i było kilka znajomych więc sie rozerwalismy. mala sobie śpi ale martwię sie o nią bo mnie dopadła jelitowka mam gorączkę, łamie mnie w kościach i boję sie że złapie to świństwo ode mnie. A czuje sie naprawdę fatalnie. Przedwczoraj mala przespala całą noc poszła spać dopiero o 22 ale wstała na mm o 6 bez innych pobudek cud normalnie, zjadła i pospala do 8 jeszcze. jutro jedziemy na bioderka. Buziaki pa

miało być na chwile za spisałam poemat ale już teraz idę naprawdę spać

hej dziewczyny! ja tylko na chwilkę wpadłam bo idę spać. Oglądałam Magdę Gesler. Dziękuję Wam za miłe komentarze :) mi też się wydaje, że lada dzień wystartuje z raczkowaniem - zobaczymy. marie kolczyki są bardzo bardzo ładne na żywo! myślę, że długo w takich pochodzi a z ciekawości przypięłam na moje ucho i nawet się zapięły więc spokojnie mogą Ci kupić na zapas myślę, że to będzie super pamiątka. Mama dała za nie dokładnie 160zł, internecie są tańsze ale może gorsza próba złota. Mama kupiła normalnie w sklepie. Kosmetyczka mi mówiła, że im starsze dzieci tym gorzej, bo mówi, że takiemu rocznemu dziecku przebić to masakra utrzymać. Najlepiej takim małym bo chwila płaczu jak po szczepieniu i po bólu. A dziś na podwórku koleżanka Martynki zobaczyła, że ma kolczyki (ona chodzi do zerówki) i mi mówi, że ma tylko jedno ucho przekłute bo ją bolało i nie dała sobie tym pistoletem drugiego ucha przebić :D Ja Cię nie namawiam żebyś jej teraz przekłuła ale ja m.in. z tych powodów zrobiłam to teraz. już się nie poddam z tym jedzeniem w nocy - za dużo już nieprzespanych nocek za mną i już są postępy więc nie zamierzam się cofać w osiągnięciach. Zeszłej nocy pięknie spala bo poszła spać o 21 butli nie zjadła bo taka była padnięta i obudziła się na nią o 23 i potem dopiero o 4 i spała do 7.30 - nie było żadnych pobudek miedzy czasie! :) zobaczymy jak będzie dziś bo zjadła o 21 i poszła spać więc następnej butli przed 3 nie będzie- te 6h musi wytrzymać - dobra nie zanudzam idę spać jutro poodpisuje wam kobietki bo dziś już nie mam weny. Powiem Wam jeszcze, że dziś wyszłam z Martynką (na rękach) na taką górę obok nas (piechotą ok 10 min.) i oglądałyśmy naszą miejscowość przy zachodzie słońca, pięknie było - strasznie żałowałam, że nie zabrałam aparatu ale jutro jak pogoda dopisze, jesteśmy z córcią umówione i idziemy znów więc zdjęcia będą :) dobranoc a byłabym zapomniała Kasiulka Sandruisia śliczna i też już pięknie siedzi i przebiera w zabawkach, rośnie z niej laseczka! mina w wózku powala na kolana! umie już focha strzelić :) i jak prawdziwa kobieta już ma jakiś krem w tubce :) zaraz się będzie smarować :) kiziak to jest taka zabawka grająco - mówiąca i to nie są klocki na tym drzewku tylko takie przyciski, dostała to od teściowej po jej córce - więc pewnie już takiego nie ma w sprzedaży a oni to chyba ze Stanów przywieźli - firma Vtech - Little smart .peek a boo park możesz poszukać może coś będzie używanego na allegro bo fajna ta zabawka.

zdjęcia się wgrywają, filmik wgrałam ale jest jakiś zegar zamiast filmu więc muszę jeszcze raz, ale długo mi się strasznie wgrywa, chyba mi net zamula. ewak zazdroszczę zawodu praca jako nauczyciel to chyba wymarzona praca dla kobiety z dziećmi. Gratulujemy ząbka! u nas też szły 2 naraz palutcia trzymaj się dzielnie! Pięknie się Mikołaj dostroił ze wstawaniem do mamusi, wstaje obudzi mamę do pracy i idzie spać żeby ona się spokojnie wyszykowała - dzielny chłopczyk. To go dziadek ładnie rozpieszcza xmama przyłączam się do życzeń :) sto lat i rodzeństwa dla Maciusia. najlepiej jak Ci się zakończy karmienie piersią naturalnie! tak jak mi - nie mam żadnych nawałów itp. dostałam okres a za kilka dni mi się laktacja zatrzymała zupełnie i nie miałam innego wyjścia jak całkiem przejść na mm. andzia 5 masakra! to masz rannego ptaszka :) relissys u nas kaczuszki to też hit zwłaszcza z tego linku - polecam http://www.youtube.com/watch?v=zW1_ANe0l94 marie zdjęcia się wgrały i jeden filmik i wrzucam jeszcze jeden mam nadzieje, że się uda. ja małej czasem puszczam bajki na jimjam ale tylko chwilkę jak np. muszę coś zrobić tak. 5 minut. Myślę, że jej nie zaszkodzi a ona je uwielbia ale tylko kanał z bajkami. Bibeś jesteśmy z Tobą :) a iwci dziś nie było na kafe?

hej dziewczyny ja zgrywam zdjęcia z aparatu i filmiki z telefonu M i zaraz wrzucam do galerii! kolczyki też będą :) już nie będę biedzić bo M mi w piątek kupuje telefon :) i będę miała w nim kamerkę u nas noc była znów kiepska bo Martynka się upomina żeby wróciły stare czasy ale nie poddałam się tej nocy i się nie poddam! poszła spać o 21 zjadła mm i budziła się o 00.00, 1, 2 ale tylko na chwile - popłakała, dałam jej trochę wody i spała dalej. Trzymam się tego, że przed 3 mm nie dostanie i dziś w sumie się potem obudziła o 5 na jedzenie i spała do 7.30. wrzucę zdjęcia i idę się myć, jak nie padnę to napiszę coś jeszcze później

hej mamusie!! śmieszna witaj! pamiętam Cię :) u nas noc średnia dziś! ale trzymam się tego, że je raz żeby znów nie wróciły stare nawyki! :) wczoraj zapomniałam Wam napisać, że przebiłam małej uszy u kosmetyczki - chciałam niebieskie ale nie było, no i wybrałam czerwone oczka, też jej ładnie. Nic się nie dzieje, nie boli ją bo nie ma zaczerwienione ani nie łapie się za uszy więc ok! Przy samym przekłuciu płakała bo napewno trochę bolało ale już jest po wszystkim :) za 3 tyg założę jej już te co dostała na chrzest te z niebieskimi oczkami na zywo wyglądają dużo ładniej i to zapięcie jest fajne http://allegro.pl/zlote-kolczyki-z-cyrkoniami-4-promocja-ejubiler-i2331248171.html

Naurien super, że niania się spisuje oby tak dalej Palutcia jak tam w pracy?? dajesz radę Bibeś współczuje problemów z kasą - już kiedyś pisałam chory kraj, zapierniczać trzeba za dwóch a na życie i tak ledwo starcza!! paranoja jakaś! Też myślę, że Miłoszek jako pierwszy z forumowych dzieciaczków pójdzie zwiedzać ten pokój ewak nie wiem co te dzieci mają z naszym jedzeniem - takie chętne jak ja jem jogurt to mała aż ślinę przełyka i się patrzy za łyżeczką gdzie daję te pyszności... iwcia olej kuzynkę!! brak słów marie Lila dzielna przespała całą noc :) gratuluję!! też chcę małą nauczyć pić wodę i już od jakiegoś czasu dodaje jej coraz mniej herbatki do wody a wodę dajesz z kranu przegotowaną czy butelkowaną? kiziak wkońcu się te nasze pociechy wzięły za siebie!! :) i śpią! dzielne dziewczyny - chyba po mamusiach :) laska z Ciebie!! też zazdroszczę brzuszka a z tymi bagażami to też dostaje szału bo na każdy weekend teraz praktycznie jedziemy do teściów i M jedzie wcześniej do pracy więc muszę sama zawsze z tymi tobołami... 3 osoby jadą a 10 toreb potrzebnych a i tak zawsze coś nie wzięte. Kasluka ja daję tą herbatkę z Bobovity granulowaną ale jak pisałam wcześniej odchodzę pomału od tego i będę podawała samą wodę czekamy na zdjęcia idę spać dobrych nocek