fanta79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fanta79
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Witam, Czy któraś z Was miała styczność z Rejuvi? Będę zobowiązana za opinie
-
I nie mowię oczywiście o autoreklamach
-
Mi nie chodzi o to, że źle, że ktoś się żali, sama to robiłam. Ale o to, że zadowolone dziewczyny nie wchodzą, a szkoda...
-
Ależ mi się marzy by na fora zaczęły wchodzić dziewczyny z po pięknym makijażu, by się pochwalić, polecić, by się chciało...:))
-
Załamana, ja nie mam kompletnie doświadczenia w robieniu mp ale o takich przypadkach słyszałam więc hmm... zastanawiające, że doświadczona linergistka się dziwi. Poza tym nawet jak nie słyszała, myślę że powinna odróżnić siniaka od pigmentu??
-
Załamana, ja nie mam kompletnie doświadczenia w robieniu mp ale o takich przypadkach słyszałam więc hmm... zastanawiające, że doświadczona linergistka się dziwi. Poza tym nawet jak nie słyszała, myślę że powinna odróżnić siniaka od pigmentu??
-
Katrinz, czy zdecydowałaś się na ten mp? Jak poszło?
-
A czy bardziej podatna na to jest skóra naczynkowa czy nie ma to znaczenia?
-
A czy taki dramat jak rozlany pigment może mieć miejsce tylko przy makijażu powiek? Przecież tak samo unaczynnione są okolice brwi i ust...
-
Jestem załamana ogólnie rzecz biorąc. Monia jest kosmetyczką więc jeszcze ok, pojecie jest no i sama szuka więcej informacji. Ale panią pracującą w mięsnym wyrzucą z pracy i postanowi pójdę na kurs i co, z taką wiedzą, będzie krzywdzić biedne dziewczyny??? Jakby tego było mało, to tak ku przestrodze dziewczynom, które uważają opinie w siedzi jako wyznaczniki dobrej specjalistki. Znajoma ostatnio umieściła komentarz jak bardzo została skrzywdzona, jak tragicznie został wykonany jej mp. Troszkę była zdziwiona, bo na str zachwyty nad tą panią ale umieściła. I co... po kilku dniach komentarz znikł. I nie było tam niczego, co mogłoby to spowodować. Po prostu był niepochlebny i został usunięty. Dla mnie to paranoja!!!!
-
Monia, napisz proszę w 2 zdaniach jak taki kurs wyglądą, czego dowiadujecie się, poza tym, że blondynce jasny a brunetce ciemny, zanim zaczniecie pigmentować modelki. Z tego co piszesz jestem załamana poziomem i pytam z czystej ciekawości. Oczywiście szacun dla Ciebie, że się o takie rzeczy dopytujesz ale ile jest takich, które tego nie robią... :/
-
Tygrysku gratulacje :)) A co do permanentnego to jesteś niezmordowana... Ja się nie znam ale czytałam na stronach, że ciąża i chyba cukrzyca są przeciwwskazaniem do mp.
-
Blada, ja znam dwie osoby, które miały robione brwi w wspomnianym tu już gabinecie, jako modelki rzecz jasna. Wiem, że kasa na drzewie nie rośnie ale szczerze nie polecam, lepiej już nie mieć go wcale albo jak już tak bardzo pragniesz wziąć kredyt i iść do normalnego gabinetu do BARDZO sprawdzonej linergistki. Pozdrawiam :)
-
a oferta faktycznie interesująca, można być linergistką i tatuażystką jednocześnie :) albo np. robić makijaż ust i jednocześnie przekłuwać język :D
-
Hehe... makijaż permanentny chyba polega na pokolorowaniu skóry? Czy już calkiem zgłupiałam? Jak można oczekiwać efektu niepomalowanej skóry malując ja? Co do Black Tiger, nie wiem jak szkolą ale moja znajoma ma tam zrobiony makijaż, chyba nawet nie jako modelka, a może,,, tak czy siak dla mnie to dramat.
-
Mikulika, jak podasz mi maila to z pewnością Ci podpowiem :)
-
Stokrotka, nie chcę Cię zniechęcać, bo rozumiem kasa itd... może znajdziesz kogoś, kto wykona go w miarę ok, ale uwierz... duzo więcej czasu zajmuje codzienne domalowywanie i kamuflowanie nieudanego makijażu permanentnego niż codzienne malowanie :) Ja bym poczekala do powrotu do pracy i wówczas zainwestowala w profesjonalny mp. pozdrawiam
-
Mikulika, w Bydgoszczy to Ty masz dobrą linergistkę pod ręką ;) więc nie eksperymentuj... Iza, dziwie się, że zrobiłaś sobie dwie rzeczy na raz i oby dwie masz skopane. Nie widziałaś efektu jednego przed robieniem drugiego? A co do stwierdzenia, że masz nie takie usta to chyba standard u partaczek, ja też usłyszałam, po zarzucie, że mam rysunek poza linią, że moje brwi były krzywe ;) żal...
-
Do Tosia. Witaj, jestem posiadaczką spartaczonego mp i to co piszesz napawa mnie nadzieją, że w końcu choć jedna linergistka w Polsce jest tak wspaniała ;) jestem skłonna pojechać wszedzie, wierze że po wykonaniu swojego mp prześlesz mi efekty, bez bliższego poznania... To, z tego co piszesz, jedyna szansa na moja poprawkę. Pozdrawiam :)
-
grafit jest dość bezpiecznym kolorem a z brazami to różnie bywa ale spokojnie... Pani Agnieszka jest doświadczoną linergistką. Zdecydowałaś się na metodę włoskową?
-
Katrinz, chyba chodziło Ci o 22 kwietnia? A powiedz gdzie się umówiłaś?
-
Pest, ja byłam również poszkodowana, choć przy Tobie wysiadam:( ale zanim poszlam do mojej pseudo linergistii skontaktowałam się z Rzecznikiem Konsumenta. Oto jaką odp dostalam: Uprzejmie informuję, iż w przypadku nienależytego wykonani usługi może Pani wykorzystać art. 471 Kodeksu cywilnego, żądając od usługodawcy naprawienia szkody wynikłej z nienależytego wykonania zobowiązania. W praktyce proponuję by wezwała Pani usługodawcę listem poleconym do zapłaty oreślonego kwotowo odszkodowania. Może się przyda:) pozdrawiam
-
Pest, ja bym nie odpuściła, mam nadzieję, że masz jakiś paragon tej wizyty, bo bez tego to czarna d...a. ewentualnie możesz na tą specjalistkę od siedmiu boleści nasłać US.
-
ja jestem nieszcześliwa posiadaczką metody piórkowej, również jestem blondynką. Gdybym przed wiedziała to co wiem teraz, zdecydowanie wybrałabym delikatny cień :)
-
na pewno nie o tych z sharleya ;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7