fanta79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fanta79
-
oj czas rzucić palenie jednak:-) jak usunac zmarszczki to ja nie wiem ale co do usuwania mp w warunkach domowych to mam cos nowego. po niczym sie tak nie wyluszcza jak po atrederm. ja mam gleboko zapigmentowane i stale bywalczynie znaja juz moja historie pewnie, rejuvi i inne kombinacje. teraz pozostal cien, z ktorym walcze za pomoca tego specyfiku i musze przyznac luszcze sie cudownie i powolutku do celu... to tak w temacie usuwania:-) pozdrawiam.
-
a mi rejuvi pomogło:-) wystarczy znaleźć dobrą specjalistkę ale taką która będzie robić to przede wszystkim delikatnie
-
Aknack, polecam Ci skontaktowac się mailowo z Panią Izą, na pewno szybko dostaniesz odpowiedź, chetnie doradza.. Śmialo powołaj się na dominikę z gdyni ( ta od problemów) będzie wiedziala o kim mowa ;) mail masz na stronie studia Isabell. pozdrawiam i powodzenia życzę.
-
Sylwia, napisałam że usuwałam rejuvi ale że mam fragmenty (głębogo zrobione) które wciąż są, jaśniejsze ale są. Należy czytać ze zrozumieniem.
-
Aknacok, bardzo uważaj bo w 3M trudno o dobrą specjalistkę, na pewno godna uwagi jest własnie Pani Agnieszka Ucińska i Pani Iza z salonu Isabell w Gdyni. ja co prawda u żadnej z nich makijażu nie robiłam z powodu tego iż czekam aż mój zejdzie ale na pewno w Trójmieście brałabym pod uwagę właśnie te dwie osoby :)
-
zanim zabrałam się za usuwanie to makijaż miałam około chyba 8 mcy, nie pamiętam dokladnie ale jedno takie usuwanie (1 brew) to jakieś 150-200 zł, więc niedużo, a to że wciąz jeszcze mam niektóre fragmenty to dlatego, że własnie miałam głeboko- miałam metodę piorkową. A gabinet ten to Isabell Gdynia. pozdrawiam
-
No ja akurat robiłam w 3mieście bo stąd jestem ale myślę, że osobę kompenetną na rejuvi łatwiej znaleźć niż tę kompetentną na makijaż, ważne jest by zwracac uwagę czy czasem nie obiecują zejścia po jednym razie, bo wg mnie możliwe jest to przy zryciu skóry, po którym to pewnie zostają blizny i wypadają włosy :)
-
Witajcie, tak sobie weszłam kontrolnie, i dwie ostatnie strony przeczytałam i postanowiłam się odezwać, ponieważ spaczony makijaż jest mi bliższy niż ten piękny tak więc... przechodziłam przez to samo ponad rok temu, szukałam wszędzie, czytałam, kombinowalam, wciąż kombinuje, myslalam o korektach, kamuflażach... o wszystkim niemal. W końcu zdecydowalam się na rejuvi za namową mojej cudownej kosmetyczki, która zabieg ten wykonuje, miałam ogromne obawy, czy będą blizny, czy resztka moich i tak słabych brwi zostanie itd.. po długich rozmowach z nią zdecydowałam się i nie żałuję. Jest to osoba, która woli zrobić delikatniej a kilka razy niż raz zryć skórę., u mnie wyglądalo to tak, że tak jak wspomniałam nie bylo to głębokie rycie, a ostrożnie, miałam zabieg 2 razy, niestety gdzie niegdzie pigment jeszcze jest ale póki co z tym żyje, po odpadnięciu strupka, który raz trzymał się 2 tyg, raz prawie miesiąc (sama nie wiem czemu) nie bylo nawet zaczerwienienia, i wszystkie włoski na swoim miejscu i oczywiście barwnika znacznie mniej. Nie wiem jeszcze czy zdecyduje się na kolejne rejuvi, czy może po prostu poczekam na wyłuszczenie,,, jedno co mogę polecić, to najpierw spróbujcie tej metody i poszukajcie takiej osoby która nie będzie obiecywać cudu po 1 razie, chyba się tak nie da, noo chyba że makijaż jest mega płytki, później ewentualnie rozważajcie inne metody, bo podobno po laserze nie można już stosować rejuvi a w druga stronę już można, no a jak zdecydujecie sie na korekty i kamuflaże to już chyba skazanie się na ciągłe korekty co jakiś czas, tu mogę się mylić...aa no i ważne info, po rejuvi zanim strup odpadnie wygląda się naprawde kiepsko, ja z tego wybrnęlam robiąc na zmianę raz jedną brew raz drugą, tą robioną przykrywając grzywką, nikt się nie zorientował:), tak więc POWODZENIA! :)
-
Witam, Do wszystkich osób z 3miasta poszukujących dobrej linergistki i do Pań linergistek z prośbą o pomoc w zlokalizowaniu specjalistki:) Po moim nieudanym makijażu (historię niektórzy znają;)) postanowiłam, że najlepszym sposobem szukania dobrej specjalistki jest zagajanie babek z pięknym makijażem.Ano takową spotkałam ostatnio i powiedziała mi, że robiła u Pani Alicji w Krzywym Domku w Sopocie, niestety nic więcej nie mogła mi powiedzieć, bo nie znała nazwiska a tel nie miała przy sobie :( Tak więc polecam się nią zainteresować a jakby ktoś miał jakiś trop to proszę o cynę :D
-
iii a skąd masz te informacje, że Pani Cytrynowska może dojechać do 3M? Ja bym i może się skusila ale bliżej konca roku bo w tej chwili jestem na etapie usuwania. A jak to wygląda w takim razie z korektą, też Pani C. dojeżdza czy już po to należy się pofatygować do Poznania?
-
nie ograniczaj się kobieto jutrzejszym terminem! odwołaj go i szukaj dalej... pozdrawiam
-
A jeśli jesteś z płocka to czemu szukasz w wawie? Myślisz że w stolicy robią ładniejszy makijaż? Aaaa i jeśli kilka osób zachwala na forum to samo miejsce to jest to mocno podejrzane, zakrawa na reklamę co gorsza autoreklamę ;)
-
chodziło mi o to byś baardzo rozważnie wybrala miejsce, bo możesz przez kolejne 5 lat mieć koszmarek ;) i nie wiem czy przy niemal całłkowitym zaniku włoskowy makijaż to dobry pomysł.
-
Aneto, odnoszę wrażenie, że b.się śpieszysz z tym zrobiebiem makijażu. Taka moja rada, odwołaj sobie poniedzialkową wizytę i doobrze się zastanów, poczytaj, poszukaj.... Naprawdę warto! Co do wloskowej to hmm... wierze, że efekt może być ładny po ale chyba tylko jako uzupełnienie jakiegoś braku w naturze. Edyta coś kiedyś pisała o odpowiednim rodzaju skóry też o ile się nie mylę. Jeśli są kobiety z kiepskimi swoimi brwiami to słabo... Czy włoskowa czy piórkowa, takie jest moje zdanie a jestem posiadaczką tej drugiej i od roku próbuje się tego pozbyć. Znajdz sobie dobry gabinet, nie nie... dobrą specjalistkę!!! i zrób delikatny cien. Może ktoś ma inne zdanie?
-
Ja Ci o Sharleyu nie powiem, bo nie byłam choć opinie są i to świeższe niż twierdzisz ale na pewno mogę Ci odradzić metody włoskowe, piórkowe,,,,
-
Hania to koniecznie daj znac po. Aaa i dokladnie sie rozeznaj, bo w 3m ciezko o dobre specjalistki! i nie idz jesli nie zapoznasz sie z galeria
-
Ewelle, jestem wlaśnie na etapie usuwania rejuvi i szczerze zadziwiona jestem że tak cudownie Ci wszystko zeszlo po jednej wizycie a tym bardziej tym, że uzyskałaś informację, że co dwa tyg można robić. W zasadzie można robić wiele ale co ze zdrowym rozsądkiem? Musiałaś mieć dość delikatnie barwnik wprowadzony skoro zeszło po 1 razie albo miałaś ostro ryte przy usuwaniu? Nie masz zatem mocnego zaczerwienienia? Mi robi kobietka, która wychodzi z założenia, że lepiej delikatnie a 2-3 razy niż raz zorać (tak jak zresztą zalecają na szkoleniu rejuvi) i tak, jedną brew mialam robioną tak delikatnie, że jak odpadł strup nie było śladu zaczerwienienia- barwnik wyblakł na moje oko o jakieś 40%, drugą już robiła mocniej, strup utrzymał się znacznie dłużej, póki co mam zaczerwienienie i cieżko ocenić mi faktycznie efekt ale "czystej skóry" nie będzie. Pozdrawiam
-
Anco, odradzam Ci metodę piórkową, są różne szkoły- jedne chwalą i pieją z zachwytu, inne odradzają. ja nie jestem specjalistką lecz nieszczęsną posiadaczką takowych- naprawde nie polecam. Mam co prawda spartaczoną robotę ale wiem że nawet gdyby były idealne, ładne i równe nie jest to to. Jeśli robisz hennę i jesteś do takiego "makijażu" swoich brwi przyzwyczajona to naprawde polecam delikatny cień. Wcześniej wypowiadała się dziewczyna, która chodziła kilka razy na poprawki do kobiety, która zepsuła jej mp, szczerze podziwiam odwagi! A przy okazji- co znaczy wybarwianie makijażu? czy jak to tam zostało ujęte.
-
To ja wam teraz o czymś powiem, Znajoma opisała (grzecznie) na paru stronach (ku przestrodze) jak została oszpecona. Pomijając fakt, że posty w cudowny sposób zniknęly, dostała pismo od prawnika, straszące, że mogą z tym iść do sądu :D szkoda tylko, że linergistka ta nie ma żadnego potwierdzenia na wykonaną usługę, mówię tu o opłacie :D także jaja jak berety, samowola totalna, a wyraź swoje zdanie to cię sądem postraszą...
-
Znając życie skończy się pięknym cudownym makijażem :D
-
Witam, tak jak obiecałam piszę jak jest po rejuvi. strupki zeszły po 2 tyg, barwnik zdecydowanie dużo jaśniejszy choć siedzi, ale nawet jakbym miała powtarzać to jeszcze 2 razy warto było. Zero śladu by cokolwiek było robione, nie ma nawet zaróżowienia. To tak gdyby ktoś rozważał usuwanie. Trzeba wybrać dobrą specjalistkę, która zrobi to bardzo delikatnie.
-
krop, była tu dziewczyna która się tam wybierała, poszukaj sobie na ostatnich paru stronach. Pisalam do niej z zapytaniem o rezultat ale nie odezwała się. Pani Agnieszka jest przemiłą osobą i faktycznie ma wiele dobrych komentarzy, jeszcze godna uwagi jest Pani Iza z salonu Isabell z Gdyni, dużo z nią działam aby usunąć mój spartaczony makijaż. A co do 3miasta to baaardzo mocno uważaj, wiele tragedii się tu dzieje ;) powodzenia :D
-
Tygrysku, jestem po. Poprosiłam Panią by nie nakładała mi już po tej papki na wierzch, żeby nie straszyć, część specyfiku podczas robienia wypłynęła na wierzch więc tak czy siak było oblepione. Wyszłam z biało-zółtymi punktami na brwi, po kilku godzinach zaczynały ciemnieć- dziś już mam czarne strupki, ponoć tak to działa że niby to pigment który wyszedł. Jest ok, nie wygląda źle, grzywa na to i znajomi nawet nic nie zobaczyli :)) strupy powinny być ok 2 tyg, kategorycznie nie ruszać i nie moczyć!! a powinno być ok, zobaczymy jak zejdzie :) pozdrawiam
-
Była robiona sama końcówka, tak jak napisałam, fragment, który jest poza gałką. Jak to powiedziała ta linergistka, przy oku więcej się zrobić nie da. Tak więć podsumowując jej komentarz jak i informacje na stronach, powieki jako takiej nie zrobisz
-
Tygrysku, a ja właśnie dziś idę na rejuvi :/ Nie usuwam całych tylko kilka kresek, babeczka mnie przekonała, po za tym pokazała mi zdjęcie kobiety, której robiła usuwanie końcówki kreski z oka po 2 tyg od. Lekkie zaczerwienienie, minimalne i zero permanentnego. Zobaczymy...