Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

skayla1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez skayla1983

  1. Hej dziewczyny Daga kochana tak bardzo Ci wspólczuje.Nie martw się na zapas .Daj malutkiej troszke czasu po tej chorobie .Zobaczysz apetyt jej będzie wracał z dnia na dzień.Dobrze że pije ,to najważniejsze . Sylwia uważam że to kolki,u nas były non stop .Podkurczanie nóżek ,płacz ,itd.Najgorsze był 1 miesiąc ,potem sie uspokoiło ,na tyle że mała spała w nocy . Oczywiście podejrzewałam nietolerancje laktozy ,i tak było-większośc maluszków na to cierpi .Bedzie dobrze i z ulewaniem i z kolkami -trzeba czasu . Przechodziłysmy wszystkie to samo co Ty. A jak ja pisałam że z tym refluksem lepiej to nIestety po wigili znowu atak. A to wszystko przez babcie,i ciotki.Wyszłam porozmawiać przez telefon a mała barszcz próbowała ,opłatek zdjadła i jak wróciłam konsumowała makaron popijając kompotem wigilijnym. Nie chcąc robić awantury zabrałam jej wszystko z raczek ,powodując jej płacz i uwagi wobec mojego postępowania. Miałam racje na drugi dzień boł brzucha ,ulewanie i wysypka n buzi . A kto musi patrzeć jak dziecko sie męczy ,ja ! Nie potrafią zrozumieć że mała ma jeszcze całe mnóstwo świąt na próbowanie potraw. Ach szkoda gadać . Nie wiem co się dzieje ostatnio u Nas z kupka małej ,jak ma ja robić to zaczyna popłakiwać .Chociaz po przedwczorajszej tak wielkiej i twardej mogła sobie błonki śluzowe po obcierać .Mam nadzieje że z czasem się wszystko unormuje . Dagus i reszta kobitek trzymajcie się ciepło .Kurcze chce już latoooooo
  2. Hej dziewczyny nie było mnie bo tylko pracuje i pracuje , Daga współczuje ,biedactwo .Niech już bedzie lato to te wszystkie świństwa się skończą :) Julka ile macie już tych ząbków ? Dulka super że Szymuś zdrowy ,nie długo pewnie mu zejdzie też opryszczka ,nie martw się . Aż się boje na pisać bo zapesze ,ale od dwoch dni zauważyłam że moja Oliwcia wcale nie ulewa ,tzn jak nałyka się powietrza to wiadomo że babel wypchnie mleko .2 razy podaje jej mleko bez Nutritonu wciągu dnia i o dziwo trzyma się ono w żołądeczku .Mała mało pije płynów i dlatego robię jej mleczko o jedną łyzeczkę mniej daje i więcej wody i bez zagęszczania . Może juz dojrzał jej układ pokarmowy co ?Czy po prostu uspokoił się refluks .Podajemy też co drugi dzień małaej to ciasteczko z glutenem ,przeważnie zjada tylko połowe i nie ma już czerwonych polików .Kupki ładne ale dzięki temu że nie zgęszczam mleka są rzadsze i nie ma zaparć. Mała dostaje też surowego banana bo tych ze słoiczków to masakra była i jest ok .Lubi bardzo . Mam nadzieje że Pan Bog wysłuchał moich próśb i zapomnimy o refluksie . Życzę kochane Wam Wesołych Świąt ,radosnych ,szczęśliwych ,ZDROWYCH . Nie bede miala czasu na zaglądanie na forum ,na jutro musze zrobić pierogi ,potem wigilia u teściów ,w 1 dzień świat do nas zjerza rodzina z mojej strony w 2 gi my jedziemy do szwagra więc nie dam rady zajrzeć . Acha i jeszcze choinki u mnie brak muszę dzisiaj kupić .
  3. Hej dziewczyny . Mam pytanie jak Wasze dzieciaczki zniosły ten kryzys 8 miesiaca ,bo maja Oliwcia własnie go przechodzi.Budzi sie non stop ,popada z skrajnosci w skrajnosć ,smiech i zaraz płacz.Jest marudna nie ptrafi się sama sobą zając,budzi się w nocy z płaczem .Marudzi i marudzi .Ulewa też ,troche przy tym po płakuje ale tez i sie smieje jak do niej mówie "nic sie nie stało ,mleczko z brzuszka wyleciało " Dzisiejsza noc tragedia ,ale mam za swoje bo zamiast normalnie sie spać połozyć to siedziałam jak głupia i filmy oglądałam . Siedze w pracy i padam .
  4. Ulewa ulewa,popłakuje jak jej się odbija chociaz juz nie jestem pewna czy to akurat nie zbieg okoliczności bo ona eraz cały czas po płakuje. Nie chce być noszona buzką do mnie tylko pleckami,na ramie tez nie chce ,jak tylko sie połozy to jest płacz,prężenie się . Gaviscon odstawiłam ,narazie rzanych nowości i zobaczymy . Szkoda ze dzieciaczki nie umieja mówic
  5. Daga może to zęby faktycznie,nabrzmiałe te dziąsła wszystko do buzi idzie .Tak sobie kombinuje że refluks ma od zawsze ,i nigdy jej tak nie przeszkadzał . Juz sama nie wiem .przykro mi tylko że mała się tak męczy
  6. Hej z rana u nas tragedia z tym refluksem,juz tak się nasilił ze mała spać nie może ,budzi się co godzine i płacz i płacz i płacz a ja ją nosze ona usypia ,potem kładę do łóżeczka a ona znowu się budz i tak w kółko . Nie wiem dlaczego tak się dzieje .Gaviscon u niej powoduje straszne zaparcia,kupka twarda jak kamień więc odstawiłam . Wczoraj malutka przy pełzaniu główką przodem na szczęście walneła o podłogę,no chwila nie uwagi ,odwróciłam sią aby butelkę do zlewu odstawić.Co prawda uderzyła się delikatnie ale ile krzyku i żalu było . BIEDACTWO. dAŁAM CZAS TEMU REFLUKSOWI DO KOŃA GRUDNIA ,JAK NIE MINIE IDĘ DO GASTROLOGA I DECYDUJE SIĘ NA LEKI . COS MI KLAWIATURA SIE PSUJE
  7. Kolejna nie fajna sprawa ,kobietki z przychodni ZOZ NFZ ,po informowały mnie że od stycznia 2012 aby dostać refundacje na Nutramigen bedę musiała mieć zaświadczenie od alergologa że moje dziecko ma alergie pokarmową ,inaczej nie ma mowy o recepcie.Zapisy do alergologa na Nfz 4.2012 . Jestem tylko ciekawa jak alergolog potwierdzi alergie u takiego małego dziecka.Skórnych testów nie zrobi a z krwi nie są w pełni miarodaje i bardzo nie pewne . Zreszta alergia może być objawowa ,a tego już testy nie wykryją . Mam dosyć tej zas.....nej polskiej słuzby zdrowia .Moje składki a płacę ich 4 (4same zdrowotne,2 emerytalne-rentowe ,1 dobrowolne chorobowe )idą chyba na flote samochodowa dla prezesików Nfz a nie na leczenie .
  8. Co do nerek to u nas nie ma katastrofy.Oliwcia nigdy jeszcze nie miała zakazenia dróg moczowych ,badania moczu też w normie.O apropo jutro oddam jej próbke na badania:0 Acha mała wazy 8400,i ma prawie 70 cm wzrostu. alicja42 witaj .Co do tej dziurki to u nas to tak jakby delikatne wgłębienie .No na pewno nie żaden rozszczep.Jutro miałam miec chirurga ale odwołali .Pediatra uważa że to sprawa kosmetyczna i ja się w tym coraz bardziej upewniam gdyż C też ma taka dziureczkę .
  9. Hej dziewczynki . Udało mi sie dzisiaj dostac do kardiologa +echo,no strasznie mnie niepokoiło jej to sinienie.Ufff na szczęście wszystko ok ,wszystko co nie było zrośnięte się zrosło idealnie jak najlepiej serdeuszko jej pracuje.Cisnienie też super .Do ekg mała sie nie dała podłączyć .Zresztą ona jest teraz w fazie leku separacyjnego,leku do obcych .Był prze 50 minut jeden wielki krzyk ,płacz.Pani dr nie mogła jej robic echa bez uspokojenia .Dopiero tata Oliwci wpadł na pomysł z dmuchaniem ,i dmuchał jej we włoski,podziałała -mała przestała płakać . Co do nerek to u nas nie ma katastrofy.Oliwcia nigdy jeszcze nie miała zakazenia dróg moczowych ,badania moczu też w normie.O apropo jutro oddam jej próbke na badania:0 Acha mała wazy 8400,i ma prawie 70 cm wzrostu.
  10. Oj Daga to nie fajnie z tym rozcinaniem. Susz moim skromnym zdaniem to Ty za często zmieniasz to mleko.Nie może być tak że w ciągu tygodnia serwujesz małemu częste zmiany . Dlatego mały jest niespokojny i nie chce jesc. Aby się przekonać czy mleko dane pomaga lub nie to po próbuj z tydzień dwa a potem zmiana . Przecież to maleństwo ma rozregulowany ten żołądeczek i taki nie dojarzały . Takie jest moje zdanie .
  11. Hej dziewczyny . Do Kardiologa udało mi się zapisac na we wtorek prywatnie oczywiście ,i ponadto mamy jeszcze chirurga bo mała ma maluśką dziurke miedzy posladkami nad dziurka od kupki . Jestem jakaś strasznie niespokojna ,zmartwiona . Może mała jest po prostu niedotleniona ,przecież na spacery nie ma co wychodzić bo pogoda do beeee . Susz kochana spróbuj zmienic mleko na bebuilon comfort ,tańsze niż bebilon ar ,porównywalan cena do zwykłego bebilonu.Ma niską zawartość laktozy i jest gęstsze niż bebilon zwykły .Może nie musiałabyś zagęszczaś Nutritonem . Co do spania to widać że mleko małemu służy ,i refluks nie dokucza skoro dobrze śpi . To jest normalne że maluszki tyle śpią ,Oliwcia też dużżżoooo spała jak miała 2,5 miesiąca . Nie martw się ,sen takiemu małemu dziecku jest potrzebny bardziej niż czuwanie . Dulka nam mówiono że ta dziurka ma się zrosnac do 4 miesiąca ,pediatra twierdzi że nie słyszy żadnych szmerów ,kardiolog też tak twierdził .Ale co to za badania na oko ,chce wykonania echo serca . A TY jak byłaś u kardiologa z bobo to wykonywali Wam echo serca od razu ?
  12. Hej kobietki nawet nie mam czasu Was doczytać Ja chora mała znowu ulewa ,i to strasznie .Wszystko idzie ,zupki ,mleko.Nie wiem czy to wymioty czy ulewanie. Nie ma temp.,kataru ,kaszlu tylko refluks. Ostatnio wpadam w paranoje bo wydaje mi się że ma większe zasinienie wokół ust . Wkręcam się że coś z sercem ma,mówiłam pediatrze ale oczywiście mówi że dzieci tak mają i żebym nie panikowała.Mała przecież miała echo serca i jest wsio ok oprócz tej fizjologicznej wady co ponoć ma się coś tam zrosnąć tkz.FO LUB fn Ponadto mała nauczyła się spać na brzuszu i się przekręca w nocy i tak śpi a ja się boje zę się udusi i nie śpie całą noc i ją przekręcam Chybaq znowu schiza depresyjna mnie dopada .
  13. Hej , u nas lepiej z refluksem. Za to ja przeziębiona. I nie wyspana strasznie. Nie wiem o co chodzi ale Oliwcia od kilku dni budzi się punkt 3::00 ,zjada i potem nie spi prze 2 godziny .Przekręca się uparcie na brzuszek i płacze bo nie może sie od kręcić.I tak w kółko nie mam siły dalej pisać ,muszę się położyc trzymajcie się
  14. Hej dziewczyny my po szczepieniu z żółtaczke .Wsio ok.Po płakała troszkę :(Teraz na szczęście spokój z tymi szczepieniami :) U nas lepiej .Wróciłam do monotonnego menu :mleko dynia z ziemniakiem.szpinak ,lub zupka jarzynowa hippa , mleko,potem znowu obiadek z mięskiem i mleko na kolacje :) Jestem jakaś dzisiaj niespokojna strasznie ,moze za dużo kawy ?
  15. Dulka mojej siostry synek Ignaś tez tak miał ze staniem i chodzeniem jak Twój Szymuś.Bał się i jak tylko nie czuł sie pewnie albo nie mógł się czegoś złapać obiema raczkami to od razu siadał .Przeszło mu jak nabrał sprawności i pewności siebie . Nie martw się Szymus jeszcze Ci pokaże jak sprawnie stoi i szybko biega
  16. Hej dziewczyny . Daga doszedł już gaviscon:) już 2 razy zastosowany i nie wiem co mam mysleć.Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale ona jest jakaś bardziej niespokojna .I jak ulewała tak ulewa.On ponoć ma służyć jako zageszczać ,ale słaby,została resztka w butelce po jedzonku małej i tak po patrzyłam to mleko fakt gęściejsze ale jak po połowie miarki Nutritonu .Oczywiście jeszcze po próbuje może dzięki systematycznemu podawaniu bedzie widać rezultaty.Dziekuje jeszcze raz Daga :) Od 3 dni podajej jej znowu kaszkę ryżową -bananową (przed tym atakiem refluksu jadła dość długo ją i było wszystko ok.),moze to od niej taka jest niespokojna .Acha i wczoraj C podał jej kawełek ciasteczka z glutenem dla niemowlaków tuż przed tym jak ja wróciłam z pracy i zauważyłam że ma strasznie czerwone poliki ale bez temp .I dzisiaj ja jej podałam znowu to ciasteczko aby się upewnić że to od tego i znowu poliki czerwone .Tylko ona co lizneła to ciastko bo zaraz jej zabrałam ,nie wiem czy tak reakcja jest możliwa . Stasiowa cieszę się ze na brzuszku małemu lepiej :) Ja już straciłam nadzieje że ten refluks kiedyś zniknie .
  17. Cos o terapi ułozeniowej maluszków z refluksem Terapia ułożeniowa Zaleca się układać niemowlęta do snu na plecach, ponieważ układanie w pozycji na brzuchu zwiększa ryzyko nagłego zgonu łóżeczkowego (SIDS) w stopniu przewyższającym potencjalne korzyści (A). Wykazano, że pozycja na brzuchu zmniejsza ekspozycję przełyku na kwaśną treść żołądkową, natomiast nie wykazano jednoznacznie, aby ułożenie w pozycji na brzuchu z głową wyżej przynosiło dodatkową korzyść. Niemowlę można układać w pozycji na brzuchu po posiłku, stale je obserwując. Ułożenie głowy wyżej przy pozycji na plecach może nasilać RŻP, podobnie jak pozycja półsiedząca (np. w foteliku samochodowym). Układanie dziecka na brzuchu może być uzasadnione w przebiegu niektórych chorób górnych dróg oddechowych. Należy je rozważyć po przeprowadzeniu starannego bilansu korzyści i ryzyka takiego postępowania, gdy ryzyko zgonu z powodu ChRP jest większe niż z powodu SIDS oraz u dzieci, które ukończyły 1. rok życia, gdyż w tym wieku zagrożenie SIDS jest minimalne. W pozycji na lewym boku nasilenie RŻP jest podobne jak w pozycji na brzuchu (mniejsze niż w pozycji na plecach i na prawym boku). Pozycja na boku jest jednak niestabilna i również zwiększa ryzyko SIDS, nawet po obłożeniu dziecka poduszkami, dlatego nie zaleca się jej stosowania. Faktycznie moja mała jest spokojniejsza jak leży płasko tylko ja za rada lekarza usilnie jej podkładam poduszkę pod głowę .
  18. http://wiadomosci.wp.pl/title,Francja-ojciec-zabil-3-latka-zamknal-w-pralce-i-ja-wlaczyl,wid,14030122,wiadomosc.html\ Czytałyście ten artykuł. Normalnie aż sie po beczałam.Itak się zastanawiam gdzie jest Bóg i dlaczego ten chłopczyk musiał przeżywać takie katusze .A tego ojca to za przeproszeniem na pal gółym du...kiem bym nabiła .
  19. Co do Usg na miedniczki miałysmy mieć wczoraj ale wpakowaliśmy sie w ogromny korek ,mała płakała w aucie bo nie lubi jak się stoi ,jak dojechaliśmy spóżnieni 40 minut to się okazało że lekarz już do domu poszedł ,a do dzwonić się do nich nie było mowy bo cały czas zajete. Przepisałam nas za 2 miesiące na nfz ,ale chyba zrobie prywatnie w grudniu . Też godziny 16 :50 (na tą godzine miało być to usg)przeceiz to jes najwiekszy szczyt w Warszawie ,wyjechaliśmy 1,5 godziny przed czasem a i tak się spóznilismy.Ja już mam dosyć tego życia zaganianego tutaj . Wszyscy wszystkim wokół łaske robią i utrudniają sobie wszystko nawzajem .
  20. Daga musze sprawdzić skrzynke bo domofon wyciszony jak mała śpi w dzień ,może jakieś awizo jest. Kurcze a ja teraz się martwie o te baterie,jak wychodziłam z domu to w radyjku małaej zmieniałam baterie na nowe i mała akurat zapłakał bo się obudziła i jedna bateria mi spadła na podłogę tylko o tym sobie dopiero teraz przypomniałam .Mam tylko nadzieje że nie na matę lub w okolicach maty Oliwci .A kurcze C nie odbiera tel bo pewnie nadal ma wyciszony z wieczora i ja sie teraz martwie . Żeby ona nie znalazła tej baterii.Jaka ja nieodpowiedzialna jestem no . Uf dodzwoniłam się i C zaraz poszuka tj baterii.Ja to musze sobie kartkę na lodówce z ostrzeżeniami przykleić . Dzięki Daga że na pisałaś o tych bateriach moze to jakaś przestroga dla mnie była.
  21. Witajcie . Eddafi wiesz co ja też zaczynam podejrzewać że Oliwia to mną maniuluje.Jak zostaje ze swoim tatą jak ja jestem w pracy to i potrafi się sama zająć,leży dlugo na macie ,a jak ja tylko wróce do domu to ręce i ręce.Nic nie można zrobić. Ale taka jest prawda ze w tym także troche mojej winy jest ,bo nie nauczyłam jej zajmowania się sobą tylko ja ją na wszystkie sposoby zabawiam. Czytałam książekę Mały Tyran ,Ii tam na prawdę są opisane takie przypadki manipulacji dziecięcej że hohoho , Mał usypia wtulona w tatę ,ja zaraaz do pracy tylko jakieś śniadanko . Miłego dnia Wam życze :)
  22. Hej mamuski ,Igorek już tak samodzielny,fajnie jak siedzi w wannie z prysznicem ,Śliczniści myslicie że nie powinnam się martwić o Oliwcie że jeszcze nie podejmuje prób raczkowania ani nawet pełzania na wprost? Lece do przychodni kłócić się z lekarką o skierowanie . Dym zrobie i już Dzisiaj wolne,potem zakupy -małej buty trzeba kupić i jakieś spożywcze bo światło qw lodówce tylko zostało . Całuski od nas
  23. Dulka przystojniaka tak słodkiego masz z tego Szymonka.Oczy piekne niebieskie . Daga córeczka też śliczna i piekne zdjęcia . Eddafi teraz Twoja kolej na maila :)
  24. eddafii Igorek równo od Oliwci starszy o 2 miesiące my też z 20 tyle że kwietnia. O to juz tylę ząbków macie ,my narazie 2 ale idą na pewno ba dziąsła aż białe . Wiem już nic nowego wprowadzać nie będę ,niech się ten brzuszek uspokoi . A Twój Igorek raczkuje już bo moja Oliwcia tylko pełża wokół własnej osi,przekręca się z brzuszka na plecki ale tylko w jedną stronę ,a teraz jak ją brzuszek bolał to coś się zniecheciła do leżenia na nim.A ja się boje że przez ten refluks może się opóznic. Ach tyle obaw. Dzisiaj obejrzałam dokument o chorym dziecku -ale nieuleczalnie chorym i dziękowałam Bogu że malutka ma tylko ten refluks . Aż mi przykro się zrobiło ,ja narzekam na tą dolegliwosć ,a co dopiero tamta matka miała powiedzieć .
  25. Hej . Nie wspominajacie porodówki ,bo u nas małao co i Oliwci by nie było. Non stop jej tętno spadłao jak wywoływali mi oksytocyną,ale nadal czekać trzeba rodzić naturalnie.Dopiero jak spadło do 40 to sprint na sale operacyjną.Uśpili mnie całkowicie ,nawet nie widziałam jej tuż po porodzie -spałam.Nie chcę nawet myślec co by było gdyby. Opieka p oporodzie dobra ,ale każda pielegniarka co innego mówiła,co innego radziła i kobietki były skołowane. U nas może troszke lepiej ,ale ja chyba będe chora bo nie mam siły zupełnie. Wiatr szalej więc spacer odpada. I co tu robić.
×