skayla1983
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skayla1983
-
Teraz jest problem z Nutramigenem 2 -nie ma go w hurtowniach .I tak się zastanawiam czy mozna dawac więcej łyżeczek nutramigenu 1 .Nie wiem już sama . Mam nadzieje że lekarz mi przpisze coś na zgage dla małej ,i zobaczymy wogóle co stwierdzi i powie
-
Z gronkowcem latałam do róznych pediatrów i trochę poczytałam i faktycznie co drugie dziecko jest nosicielem ,podobnie jak z drosłymi .Wiec jak wszyscy twierdzą że lepiej nie ruszać dziada jak siedzi w jelitach.To niech sobie siedzi . Właśnie ja kramię na ogół mała 120 ml co 2,5 3 godziny ,ale przygotowuje mieszanke 210 ml -wychodzi 230 ml .- na jej wiek .Nie chce aby miała za malo składników odzywczych .I ona na ogół wypija te 120 ml ,ale czasami ma takie chwile że potrafi całą butle wypic ,lub znaczna jej cześc i wówczas karmione jest rzadziej ,bo raczej po całej butli nie będzie głodna za 2,5 godziny . Czytając Wasze historie z maluszkami refluksowymi to ja stwierdziłam że u nas nie ma takiej tragedii.\ Mam nadzieje że ten refluks się nie nasili,ale to chyba złudna nadzieja ,bo do 3 miesiąca jak była na tym bebilon ar było pięknie a potem zaczeła też chlustac tym zagęszczonym mlekiem .Przeszłam na ten nutramigen ale wydaje mi się że tak na prawdę w naszym przypadku mleko jest bez znaczenia .I tak ma wysypke na bużce ,z suchymi plamkami (tylko bużka) ,wydaje mi się że to własnie przez te ulewanie .
-
Spróbuje ,ale z tym ulewaniem głodowym to faktycznie moze to to .Kurcze ja to zawsze myślałam ze jak ona ulewa po tych 2,5 3 godzinach to znaczy że nadal ma pełny żołądek i nie karmiłam jej ,nawet jak płakała ,myślałam że przez to że ulewa to płacze .A może ją po prostu wtedy ssie z głodu . Widzisz Oliwcia tak często się rozregulowuje że już na dążyć nie mogę . Do 3 miesięcy wszystko było idealnie ,jadła co 2,5 godziny ,o stałych porach ,drzemki ,sen nocny wszystko jak w zegarku .Jak skończyła 3,5 miesiąca to wzystko padło .Wogóle nie chciała jeśc i pręzyła się przy karmieniu ,płakała,rzucała ,i trwalło to jakis miesiąc.Moze to jakies skoki rozwojowe. Wydaje mi sie ze jakby miala podrazniony przełyk to by nie jadła
-
Acha i u nas nutriton nie przejdzie bo mała nie rusza mleka z nim w ogóle ,bez jak najbardziej . Wiecie co dziewczynki mi sie wydaje że Oliwcia ma zgage po tych 2,5 -3 godzinach .Dzisiaj zamiast czekać jak się upomni o jedzenie dałam jej butle wcześniej po 3 godzinach ,przed tym kwaśnym ulewaniem (zjadła rano 170 ml mleka więc upomniałaby sie o jedzenie gdzieś po 4 godzinach ) wypiła pieknie 140 ml ,bekła i poszła spać -zero płaczu ,pręzenia się . Może ja ją za rzadko karmie ? Już wymyślam rózne teorie. Lekarz mi powiedział po phametrii e dzieci mają refluks nawet w nocy,śpią wtedy niespokojnie ,płaczą itd a u nas zawsze po kąpieli mała zjada i odlot na całą noc. To co w nocy nie ma tego refluksu ?- Badania moczu okey.Zero bakterii ,białka i td.
-
Hej dziewczyny dzięki za rady ,dzisiaj poszedł mocz na badania gdzieś koło 20 stej będę miała w necie wyniki ,posiew kału robiłam z 10 dni temu i wyszedł gronkowiec ale nie kazali go ruszac i nie dostala mala żadnych antybiotyków na to .Do tej pory nie mielismy żadnych infekcji . Ponadto pobiegłam z mała też do pediatry dzisiaj aby ją osłuchała i z ważyła -mała przez 20 dni przybrała tylko 130 gram ,waży teraz 7450kg . Oczywiście jak zawsze podrażnione gardło ale osłuchowo czysto . Nie chce mi się pisać o tej lekarce bo szkoda słów -mądrzejsza niż sam Bóg .Oczywiście ta sam śpiewka mimo tego że tak ulewa to jednak przybrała więc ten refluks nie wpływa na jej organizm .Nie wytrzymałam i po prostu powiedziałam jej co myśle na temat jej teorii,jak dziecka ulewa z uśmiechem na ustach i ma to gdzieś że mu leci mleczko przez bużke to ok.,ale jeżeli dziecko płacze podczas ulewania ,pręzy się to nie jest ok i jeszcze dodałam żeby się podszkoliła i poczytała trochę bo z takim podejściem i z wiedzą to się nie dziwie że siedzi w przychodni . Jutro mamy morfologie ,żelazo i crp . Obserwowałam mała dzisiaj wnikliwie u u niej wygląda to tak :zjada ładnie ,potem ładnie odbija i nie pręzy się wtedy ,ulewa też ale jesze mlekiem i jej to w ogóle nie przeszkadza,potem się bawi ,rozrabia,gaworzy i przekręca sie na brzuszek ,i po jakiś 2,5 godziny zaczyna ulewać na kwaśno i wtedy płacze .I tak to wygląda
-
Uf wyniki badan krew w kale utajona ujemny i rota i adenowirusy też ujemny -jeszcze lambia i pasożyty ale na wyniki te musze poczekać. Jutro po prosze o skierowanie na morfologie i crp ,i przed sobotnią wizyt bedę miała wyniki . Mamy też jutro zaplanowane szczepienie ,które odwołam bo nie mam pewności co do stanu zdrowia mojej Oliwci . Mam do Was prośbe możecie mi powiedzieć jak mam karmić malą aby jej nie przekarmiać-ona średnio na karmienie wypija 120 ml mleka tak co 3 godziny lub co 2,5.Dzisiaj w nocy podam jej zagęszczony nutramigen nutritonem-i tu mam pytanie -mam zagęszczać to mleko zgodnie z instukcją czy trochę mniej ,bo jak zgodnie z ulotką to straszna papka wychodzi .I co z wodą i herbatkami też je zagęszczać? Po jakim czasie złodek się przyzwyczai do tego zagęszczania? Ja syrop gastrotuus podawałam dorażnie do tej pory ,myślicie że trzeba go systematycznie podawać ?i czy wogóle pomaga? Koleżanka z anglii poradziła mi lek -zagęszczać Gaviscon Infant.Podobno bardzo skuteczny w walce z refluksem -może stosowałyście ?Poradzę się lekarza w sobotę ,jakby pochlebnie się wyrażał o tym leku to po proszę koleżanke aby mi kupiła i przysłała . W jakim czasie u Wszych dzieciaczków przechodziło to podrażnienie przełyku.Wiem że smekta trochę pomaga a Oliwcie bardzo ją lubi dlatego zamiast w 50 ml wody jedną saszetkę w 120 ml .Może ta zawiesina łagodzi trochę to podrażnienie. Co do dziwnych odruchów Oliwci to zauważyłam wyginanie się w rogalik ale jednocześnie ona tak robi jak się przekręca na brzuszek ,ponadto leżąc pręży nóżki tak jak baletnica ,wykręca czasami oczki do góry tak jakby się na coś patrzyła do tyłu ,czasami kręci tak szybko przecząco główką i wije się jak wąż . Neurologa ponownie mam też nie długo ,ale wydaje mi się że te odruchy są właśnie związane z refluksem .Kiedyś czytałam o zespole Sainderifa (nie wiem czy dobrze napisałam nazwę ) I chyba Oliwcia właśnie ma podobne objawy . Mogłam wcześniej pójśc do gastrologa a nie czekać jak wyrośnie . Może nie byłoby to tak zaawansowane .A tak mi jej szkoda . Cieszę się że jesteście mamusie na tym forum
-
Witam jestem mamą prawie 6 misięcznej córeczki .Moje dziecko ma stwierdzony refluks przez usg ,miała również wykonywaną phmatrie jak miała 2 misiace która wykluczyła kwaśność refluksu. Mała była dotychczas na bebilon ar i powiem że działało .Ale od jakiegos miesiąca z moim dzieckiem dzieje się coś niepokojącego . Zaznaczam że po konsultacji z pediatrą zdiagnozowano alergie i mała jest na nutramigenie . Objawy jakie występowały i występują u mojej córki to ;pręzyła się przy jedzeniu około dwoch tygodni ale to przeszło,teraz jest-ulewa nawet dwie trzy godziny po jedzeniu wodą z kwasem lub strawinym kwaśnym mlekiem,płacze podczas odbijania ,wierci się na rękach jak ma sie jej odbić ,jak tylko ja kładę spać w ciągu dnia to jest płacz,zaraz jej jedzenie podchodzi do buzi ,i ona wtedy usilnie chce się przekręcic na brzuszek ,jak już to zrobi to jej się odbija i potem znowu jest płacz .Jest niespokojna w ciągu dnia ,nie moge jej wprowadzić stałych pokarmów bo zaraz jest krzywienie się i prężenie po zjedzeniu.Mam wówczas wrazenie że przez to geste jedzenie nie może jej sie odbic.Dwa razy się zdarzyło że po ulaniu mleko było tak troszeczke na brązowe zabarwione .Kupki są dziwne ,wiem że ze po nutramigenie bedą zielone ale u niej mimo tego że jest na tym mleku są jeszcze jakby zasluzowane,ciągnące się ,żadkawe .Robi jej systematycznie ale wydaje mi się ze jest coś z nimi nie tak . Mówiłam o tym wszystkim pediatrze ale oczywiście diagnoza refluks i wyrośnie ,tylko dlaczego sie ma ona tak męczyć.Mojej siostry syn jak ulewa to z usmiechem na ustach a mojej córce wyrażnie to przeszkadza i boli ją . Dziewczyny jak myslicie czy te wszystkie objawy to naprawdę refluks ,czy cos innego ,czy pha przełyku może ulec zmianie -przecież 4 miesiące temu ph-metria wykluczyła kwasnośc refluksu . Dzisiaj oddałam jej kupke na badania:pasozyty .lambie krew utajona,roto-i adenowirusy . I w sobote gastrolog. Napiszcie mi jak sobie dajecie radę ,co oznacza ze dziecko jest zakwaszone i jakie są objawy dziekuje .