Bastylia

dzien dobry Vanilko tak bardzo jest mi smutno, tak bardzo Ci wspolczuje, tak bardzo Ciebie rozumie. Nic nie moge zrobic tylko przytulic na odleglosc. MOze jeszcze nie wszystko stracone.?Trzeba wierzyc do konca. Bo jak najblizsi przestana wierzyc to co bedzie? A hospicium to jeszcze nie wyrok. Wczesniej rano czytalam forum, ale nie mialam czasu na pisanie i bardzo delektowalam sie kanapkami Tekli. Tylko ze teraz odechcialo mi sie jedzenia. Nie wiem dlaczego mytopikowe dziewczxny mamy klopoty i jeszcze wiecej jak tylko klopoty. Ale trzeba tez wierzyc . Ja od dzisiaj wierze w ludzi i ludziom. Pisalam o zgubionej karcie abonamentu. Dzisiaj przyszla poczta z biura rzeczy zagubionych. Ktos (dobry czlowiek) znalazl i temu komus chcialo sie pofatygowac i zaniesc ta karte. U nas sa dwa dni wolne, poniedzialek tez jakby nie wystarczyl jeden dzien. Nienawidze swiat i niedziel. Jeszcze w dzien powszedni sie zajme ale swiata katastrofa. W poniedzialek ide na koncert, ale tez takie wyjscia solo to tak troche jak proba odwagi. Bo co mam robic sama w czasie przerwy? Wczesniej to chociaz wypalilam ze 3 Marlboro.... No nic odchamiam sie za wszystkie czasy. Dzisiaj w planie Cosi fan tutte:) Ale wracam po 10 sama przez park na piechote:P Trzymajcie sie dziewczyny. Do jutra albo do dzisiaj nocka:)

Mam nadzieje Daisy ze autko juz sprawne.

tralalala... a jednak byla juz Tekla:)

co sie kapie w proszku Ixi

a za nimi myszka Mixi

maszeruja oficery

trzy

znowu sie zacielo..... A jednak byl juz ktos rano....

Daisy jak Ty madrze i szczerze potrafisz pisac o tych trudnych i smutnych sprawach. A jakie emocje targaja Twoim serduszkiem jak piszesz o tym, to sie czuje.... Az chce sie plakusiac.... mnie chce sie juz od 3 dni, choc nic sie nie wydarzylo, a bylo juz tak dobrze. Ale wiesz Daisy co chce napisac. Mimo tych smutnych historii ktore nosisz w sobie udalo sie Tobie zachowac pozytywne nastawienie do zycia . I jestes bardzo stabilna emocjonalnie. I masz takie wielkie poczucie humoru. I to jest wazne bardzo i pomaga zyc dalej. Bo zyc trzeba...jakos....mimo wszystko. Choc czasem czlowiek naprawde nie wie jak?

nareszcie!!!!:):):) Kafe, ja wygralam!

raz, dwa, trzy....proba mikrofonu:) po raz osmy

raz, dwa, trzy....proba mikrofonu:) po raz siodmy

raz, dwa, trzy....proba mikrofonu:) po raz piaty

raz, dwa, trzy....proba mikrofonu:) po raz czwarty

raz, dwa, trzy....proba mikrofonu:) po raz trzeci

raz, dwa, trzy....proba mikrofonu:) po raz drugi

raz, dwa, trzy....proba mikrofonu:)

tralalala

no to odwieszamy

znowu sie kafe zbiesila

dziendoberek U mnie poczmurno ale nie pada, a potrzeba deszczu. Teklo w chwili wolnej napisz prosze jakie witaminy bierzesz dodatkowo. Masz duza wiedze na ten temat a i mnie pewnie czas czyms tam sie wspomagac. Ja zaraz musze do dentysty. W sprawie "narastania" nowych zebow. Ach nie chce ale musze.....marsz do dentysty! Na razie. Udanego popoludnia zycze Wam wsiem.

na dobranoc https://www.youtube.com/watch?v=UQlFOX0YKlQ

Tekla te tosty z bananami i czekolada wygladaja oblednie. Niestety nie moglam sie nimi objesc jak bak. I nie chodzi tutaj bynajmniej o to zeby cos zostawic dla innych dziewczynek :P:P (to oczywiscie dowcip, dla Was ja wszystko kochane kolezanki) Ja chce troszke schudnac do urlopu. A do mojego urlopu pozostalo juz tylko 3 tygodnie:) Ciesze sie choc teraz po prawdzie zastanawiam sie czy dobrze wybralam miejsce. No ale szczerze nie mialam zbyt wielkiego wyboru wycieczek. Ja musze wyjechac z domu w tym czasie. Sa tzn. by byly urodziny meza i nasza rocznica slubu:( Tekla ja na wesele szykuje sie dopiero w sierpniu:) ale zleci jak nic:) Terix, musze sprawdzic co to za ziolko hodujesz w tej ladnej doniczce na garnku? Masz racje po co jezdzic do Holandii i kupowac jak mozesz sama:P:P No nic trzeba bedzie sie wykapac. U mnie wieczorem sie ochlodzilo. Jutro bedzie zimno ale tylko jeden dzien. A deszcz jest potrzebny. Dobranoc dziewczyny. Do jutra

A Borysa raczej nie wypuszczaj. Bo bedzie jeden klopot wiecej:P

W garnku sa moje buty i torebka na wesele:) Dobranoc. Spijcie dobrze. Do jutra.