-
Zawartość
320 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bastylia
-
A szczerze to stresuje mnie lotnisko w Monachium, duze bez pojecia, choc dobrze oznaczone. W naszej stolicy to pojdziejuz gladko , tam jest jak na duzym dworcu, znajde wszystko.
-
narobilam bykow .... Pewnie z goraca. A ja za 2 tygodnie bede sie weselic. Zeby tylko byla nomalna pogoda. Nie chce upalow i deszcze tez nie. Powinno byc normalnie, tak jak bylo dawniej latem. Chyba sie starzeje:( Dawniej wszystko bylo lepsze, nawet pogoda:P
-
Pozdrawiam goraco(doslownie i w przenosni) Nic nie wspomne wiecej na ten temat:O Wieczorem planowalam wyjscie do miasta. Jest wieczor muzyki koscielnej. W roznych kosciolach piekne koncerty. I Bach i chory gospels. W kosciele moze byc nawet przyjemny chlodek. Tylko jak dojde do miasta? Siedze w zaciemnieniu z wentylatorem w domu. Najadlam sie ciastek bo sasiad z gor y swietuje urodziny. Przyniosl ciastka i na wszelki wypadek uprzedzil ze moze byc glosno. Ale nie jest. Pewnie nikt nie ma sily na halasy. Orsejowo pewnie dobry sasiad podsypal jakis nawoz dlatego drzewka marnialy:( Teraz musisz dopilnowac zeby przyjely sie w nowym miejscu. Betulka wierze ze jeszcze tym razem uda sie. Tesciowa musi przeciez zobaczyc Wasz nowy domek. Dorix podziwiam szczerze. Ja za zadne skarby nie dala bym sie namowic na 20 kilomtrowy spacerek rowerkiem. Chyba ze z etapami:P
-
Dorix zmienilas stopke:) Prawdziwe i madre ale stara stopka byla
-
ten poprzedni pomaranczowy wpis to moj:P Akurat pare dni temu mowili w telewizorni o kawie. Ze nie jest taka zla dla zdrowia. Tylko jak komus wyraznie nie sluzy, to powinien powstrzymac sie od picia kawy. Ale ta parzona z fusami nie jest zdrowa.
-
Tak sobie mysle Plotko.... Lekarka nie kaze brac? Moze dlatego zeby przekonac sie czy przepisane przez nich lekarstwa skutkuja? Lekarze podchodza sceptycznie do ziol i tym podobnych rzeczy. Ale one tez dzialaja. Moze pij te ziola w odstepach czasowych do lekarstw na watrobe.
-
Ufff.....Mozg mi sie lasuje z goraca..... i boli kolanko i bioderko:( Zawsze tak jest w upaly, zaczynaja mi dokuczac stawy:( W dodatku musze jeszcze pojechac na cmentarz podlac kwiaty. A tak chetnie wylozyla bym sie w lozeczku. W sypialni chlodek, zaciemnienie. Musze wypic kawe, rozbudzic sie i w droge. Na razie zycze chlodku
-
Do mnie upaly juz doszly! Ale prazylo! No ale to dopiero pierwszy dzien i dalo sie wytrzymac, Gorzej bedzie kolo piatku. Ponoc ma byc 35 stopni:( Dzisiaj ja wlasnie Betulko doprowadzalam chalupke do porzadku. Okno w sypialni zrobione lacznie z firankami, lazienkowe i w palarni tez przetarte. Jeszcze mam pare rzeczy do zrobienia, bo ja juz prawie za 2 tygodnie juz wyjezdzam:) Ciesze sie na wyjazd choc wiem ze zmeczy mnie okrutnie ta impreza:O Poza tym ja jestem "nie weselna" No ale co zrobic? Jak trza to trza:P Vanilko i po co byo sie denerwowac? Matura poszla gladko:) Gratulejszyn dla syna Dziwne ze wyniki oglasili tak pozno dopiero o polnocy:O Dorix moze juz wiecej nie chudnij! Az zazdrosc bierze :P Teraz pobuszuje sobie po necie i zaplanuje sobie moj wolny czas w stolicy. Choc wiem ze moga wystapic problemy z realizacja, bo rodzina juz mi cos zaplanowala .....jakies wizyty Musze sie z tego jakos wykrecic.... Dobranoc
-
Melduje sie ze zle sie dzisiaj czuje. Jedzenie surowych warzywek juz mi nie sluzy. A lubilam sobie podjesc a to surowa kalarepke a to kawalek kalafiorka albo ze dwie szparagi. Teraz nic nie moge. Wczoraj malzyk chry dzisiaj ja. Do bani. Mam stary organizm. W dodatku niewyspana jestem bo ogladalam film w telewizorni. Drugi raz. Milosc w czasach zarazy. Ale u mnie to juz tak jest. Jak zaczne cos ogladac musze do konca. Zulka a moze by kotke nazwac Mimi? Choc najlepiej jest jak wlasciciel sam wybiera imie dla pupilka:) Dzisiaj pojde wczesnie spac. Zaraz sie zbieram do lozka. Dobranoc.
-
Dobranoc
-
Tekla mam nadzieje ze spotkanie bylo udane:)
-
Tak pozno sie melduje. Cala niedziela jakos mi zleciala. Ale zrobilam duzo pozytecznych rzeczy. Porzadki w lekarstwach i kosmetykach, wyczyscilam bransoletke, przyszylam guzik. A najgorsza rzecz jaka zrobilam dzisiaj to byla salatka z cukini do obiadu. Na surowo. Ja lubie i jem cukinie surowa. Malzyk myslal ze to ogorki i tez zjadl. Nawet z apetytem. A pozniej zaczely sie jakies skurcze brzucha. Wieczorem mu przeszlo. Juz nie bede robic takiej salatki. Pewnie surowa cukinia jest ciezkostrawna. No nic ide spac.
-
Fruwajaca nie dawala dawno znaku zycia:O Jak reka i czy mieszka juz w nowym domu? Trza sie chyba "zwalic w goscine" i sprawdzic co robi:P
-
Teklo ja bardzo lubie pesto. Czesto kupuje gotowe. Niektore marki sa dobre. Najbardziej smakuje mi z makaronem kokardkami. Robie tez dobre sosy i przyprawiam pesto. Najprostszy to usmazyc z 5 pieczarek, dodac ze 2 pokrojone w paski suszone pomidorki (moga byc ze sloika albo torebki) Do tego "ciurnac" troszke wody, soli ,pieprzu, lyzke smietany i lyzke pesto ze sloika. Dla mnie pychotka! Jem to ze wspomnianym makaronem kokardki najlepiej kolorowym:) Proporcja jest dla jednej osoby bo malzyk nie lubi ani pesto ani makaronu kokardek:O A teraz mowie Wam dobranoc.
-
U mnie bylo pieknie dzisiaj. Wybralam sie rowerkiem do miasta... a wrocilam na nogach:O Najechalam chyba na jakies szklo i zrobila sie dziura w oponce:( Rower musialam prowadzic, zmachalam sie strasznie, ale po drodze mam sklep rowerowy wiec oddalam pojazd do naprawy. Jutro o 14 bedzie gotowy:) A jeszcze pare lat temu potrafilam sama zakleic dziurawa oponke taka bylam zdolniacha. I to w tylnym kole! Tam gdzie sa przerzutki. Wlasciwie to wtedy naprawe zaczal malzyk, ale krzywo przykleil latke wiec zdenerwowana zerwalam, przykleilam jeszcze raz estetycznie i prosciutko, a potem sama przykrecilam kolo:) Ale dzisiaj nie chcialo mi sie bawic w mechanika. Betulkaczy to krakowiak swietuje urodziny? Orsejowo dla Taty zyczenia duzo, duzo zdrowia.
-
Zulka nie kus. Film trwa poltorej godziny, ale pewnie znajde czas.
-
Jutro odbieram kiecke od krawcowej. Kazalam sobie skrocic 3 cm. A co? Jak jest co pokazywac, to trzeba:P Zartuje kiecka jest w kolano, byla ciut za dluga. Ja tez juz zmykam. Czeka mnie jeszcze praca biurowa Dobranoc, do jutra
-
Ja mam wrazenie ze moja blizna jest wieksza:( Gdzies tak po roku byla tylko mala rozowa kreseczka. No ale nic dziwnego, cialo traci elestycznosc. Na starosc wylaza wszystkie blizny. Skora jest bardzo pamietliwa:O Ostatnio opadla mi troche lewa powieka. I zrobila sie widoczna blizna po upadku jeszcze w dziecinstwie.... Wczesniej byla prawie niewidoczna:(
-
...a ja jem slodycze....:P O wiele za duzooo:( Betulka wylatuje 16 a wracam do domu 21. Wyjazd raptem na 5 nocy:O
-
Ja spie przed poludniem bo moge, ale to tez nie jest dobrym rozwiazaniem. Po prostu dzien jest za krotki i nie mam czasu na ogarniecie wszystkiego:O
-
Podobno mala drzemka w dzien jest bardzo zdrowa i nawet bardzo wskazana. Pod warunkiem ze mamy do tego warunki:P
-
Zulka gryzie mnie wiele rzeczy.... Ale to nie jest tak ze rozmyslam o tym i analizuje to wieczorem przed zasnieciem. Ja po prostu nie potrafie zupelnie wylaczyc glowy wieczorem. Ciagle mysle o czyms, przewaznie o czyms bez znaczenia, czesto nawet o sprawach przyjemnych... ale glowa ciagle pracuje:O
-
To straszne co przezyla rodzina Twojej wspollokatorki Terix. Wielka trauma. No widzisz Betulka. Nie jest tak zle:) Niedlugo wyciagniesz rowerek z piwnicy:)
-
dziewczyny Dorix brawo!!!! 6 Kilo to duzooo. Czy ta dieta to Malo Zrec? Ja nie moge na razie stosowac tej diety. Kiecka weselna bedzie za luzna:P Zulka ja nigdy nie podsypiam w dzien. Nawet jak bardzo chce, za cholere nie usne w dzien. Chyba ze jestem bardzo chora.
-
Sprawdzalam co to sa zabiegi "interdyn" i jak leczono Ciebie Terix. Teraz juz wiem:)