-
Zawartość
320 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Bastylia
-
I po swietach....i bardzo dobrze:):) Nie lubie zmian. Male odstepstwo od normalnosci wprowadza u mnie niepokoj, zamieszanie...bo to sa swieta, bo trzeba inaczej jak zawsze. I dlatego ciesze sie ze od jutra rzeczy biegna swoim torem. Zulka smutne co piszesz o tym biednym psiaku:( Kolezance nie trzeba sie dziwic ze niewiele sie tym przejmuje ....bo wiadomo. Moze by na ten czas zorganizowac jakies schronisko dla psa? 15 godzin bez sikania:(No tez wymyslili kare dla psiny za seks z pieskiem kuzynki!!! Przeciez wiedzieli co jest z suczka:O Dobranoc dziewczynki. Do jutra Mam nadzieje ze jutro juz bedziemy w pelnej obasadzie. Spijcie dobrze.
-
Wesolego Alleluja! Kochane dziewczynki zdrowych i wesolych Swiat zycze Wam i Waszym rodzinom. U mnie jak zwykle nic jeszcze nie gotowe. Ale co tam! Zaraz musze jeszcze odkurzyc pokoj i trzeba zbierac sie do kosciolka. Trzymajcie sie i swietujcie zdrowo.
-
Dobry wieczor, dobra noc:( Nareszcie mam wolne i pierwszy raz dzisiaj odpalam kompa. Wiemze pora juz do spania ale musze jeszcze posiedziec z pol godziny zeby wyschly mi wloski. Urobiona jestem dzisiaj na maksa. Za to jutro bede miala chyba troszke wolnego czasu, przynajmniej licze na to. U Was pewnie nie lepiej bo dzisiaj pokazala sie tylko Terix:O No nic nie marudze. Spijcie dobrze dziewczyny. Ale jutro sie meldowac prosze choc na chwile.
-
ojejku ale jestem urobiona:( Jak osilek A moze upieczesz Plotko babeczki z budyniem Dr Oetkera:P Ja kiedys namietnie pieklam te babeczki. Tylko jak na rodzine to chyba za mala porcja z jednego kartonika. Ja pobuszuje jeszcze z godzinke i ide w poduchy. Cale szczescie ze u mnie jutro czerwona kartka i sklepy zamkniete. Jest swieto i basta! zadnego latania po sklepach. Dobranoc dziewczyny. do jutra
-
Zulka slubuje z reka na sercu ze 10 minut temu nie widzialam Twoich wpisow. Cuda sie dzieja:O Zaraz poczytam o czym pieszesz.
-
Daisy pisaneczki cudne!!! Terix ja nie chce swietowac w lesie:) Za zimno! Ogladam sobie w telewizji program Zycie na zywo. Pokazuja na zywo jak z jajek wykluwaja sie kameleon, krokodylek, a nawet pajaki. Nie wiedzialam ze pajaki wykluwaja sie z jajek:O Myslalam ze inaczej na przyklad przez"paczkowanie" No nic ide, cos trzeba zrobic jeszcze dzisiaj pozytecznego. Moze zjem sobie jeszcze jajeczko np.rozowe ? :P Niee, fuj!!! nie mam checi teraz na jajka. Napatrzylam sie w telewizorni na te porody z jajek:P Dobranoc, do jutra.
-
a malzykowa pieta dalej zle sie goi:( Nic dziwnego bo chodzi i strupek ciagle peka:(
-
Czesc dziewczynki U mnie pada grad, snieg, deszcz.... Mialam dzisiaj w planie robienie zakupow, ale balam sie jechac autem. Wyjdzie na to ze zakupy swiateczne zrobie w pobliskim malym sklepiku. Czasu na to tez niewiele mi zostalo bo w piatek sklepy u mnie zamkniete. Najgorzej bedzie z szynka:O Chyba przymusowo zostaniemy wegeterianami na te swieto. W telewizji slyszalam informacje ze Georges Clooney jest kompletnie splajtowal. Za duzo kasy poszlo na wystawne wesele. Nawet jego zona musi dorabiac sobie jako sprzataczka. Na ostatniej gali widzino ja w dlugich rekawiczkach jak do sprzatnia. Pewnie tak sie spieszyla ze zapomniala sciagnac:P I wtedy zorientowlam sie ze byl to aprilisowy zart:P Bo dzisiaj mamy Prima-Aprilis:) Co by jeszcze napisac? Deko swiateczne jez mam, jajka juz wisza na lampie. Baran z ciasta tez jest kupiony. Tylko jajek farbowanych niewiele zostalo bo pare juz zjedlismy:P Na razie dziewczyny. Trzymajcie sie. Na przekor swietom, zlej pogodzie dobrego nastroju Wam zycze.
-
Czesc Betulka jak dobrze ze juz po wszystkim! I jak dobrze ze Mama juz w domu. Teraz odpoczywajcie wszyscy. Dziewczynki ostatnio jestem nie do zycia. Ciagle zmeczona... U nas wiatr, szturm, deszcz cos takiego jeszcze nie widzialam. Nie jezdza pociagi, nieprzejezdne ulice bo leza tam polamane drzewa. W moim ogrodku gora smieci z balkonow pospadaly jakies pojemniki plastikowe, szczotki i masa galezi z okolicznych drzew. Okna zamazane cale. Chcialam pomalu robic zakupy ale balam sie ze zmiecie mnie z drogi w mjej lupince:( Najchetniej bym odwolala te swieta. Nie chce mi sie tych swiat tak szczerze..... Wczesniej czlowiek sie cieszyl. Wolne od szkoly pozniej pracy... A dzis? Dla mnie najlepiej jest jak wszystko biegnie swoim utartym torem. Juz male odstepstwa od normy powoduja u mnie stres. Denerwuje mnie to pichcenie, sprzatanie choc nic speclalnie nie robie, bo albo nie chce mi sie albo nie mam sily:O
-
Betulkatrzymaj sie. We wtorek bedzie juz po stresie.
-
Zulko jak ten krem-maska nie rusza piet to chyba nie bede probowac. Myslalam ze piety beda mieciutkie:O.
-
Dorix mam nadzieje ze nie za bardzo dalas sobie wyskubac brwi. 40 lat temu kompletnie wyskubalam sobie brewki w dodatku krzywo:( Nigdy juz nie odrosly:O A tak bardzo podobaja mi sie gesciutkie naturalne brewki.
-
Dorix chyba do konca to nie jest tak dokladnie jak piszesz.... ze nie zalezalo.... Pewnie zalezalo, ale pewnie facet wczesniej wymyslil sobie ze ma plan na zycie bez zobowiazan.....i chcial sie tego sztywno trzymac. Nie wszystko jest takie biale i czarne. Najwiecej jest szarosci.... Ale patrz do przodu. Nie ogladaj sie do tylu! Jest dobrze! a bedzie jeszcze lepiej! Zobaczysz!
-
Dzien doberek niedzielnie i palmowo:) U mnie pada. A ja jak osiolek palmowy siedze w domu i odpoczywam. No i dobrze bo w nastepnym tygodniu bede miala mase zalatwien. Zrobilam juz dzis pare pozytecznych rzeczy:O Liste zakupow, obiad, cos tam jeszcze.... Ale czasem czuje ze juz zaczynam nie ogarniac tego wszystkiego:O Wszystko musze ja zrobic:( Zmykam nie narzekam. Zrobie sobie kawe, moze mi sie polepszy.
-
Wrocilam z miasta. Bylam w kasie chorych bo mam nadplate i beda nam zwracac. Nadplata nawet duza, pare stowek:) Przy okazji powalesalam sie po miescie, wypilam kawe. Tylko do kosciolka nie moglam wejsc bo byla msza zalobna, a ja nie lubie przeszkadzac. Kupilam zajaca z ciasta i pare czekoladowych jajek. Jeszcze tylko kupic szynke, jajka ugotowac i mozna swietowac:P nawet przy brudnych oknach:P Nie wiem jak bedzie z myciem bo sie rozpadalo:O Daisy, dobrze ze siostra wziela sprawe w swoje rece. Przebadasz sie i bedziesz spokojniejsza bo przeciez nic zlego nie wyjdzie. Tekla, pogimnastykuj sie, pogimnastykuj. Swieta za pasem, trzeba byc w dobrej formie:) Orsejowo jak wypadla kontrola u Mamy? Ja tak sobie mysle ze Ty musisz miec najbardziej zielona trawe z calej ulicy, a nawet miasta. Na ubieglorocznych zdjeciach trawa byla niczego sobie, bez dziur. Teraz piszesz o dziurach i jeszcze zganiasz wine na O....:P
-
Do dzis posiadam tez tartke kupiona na targach i reczna praske do owocow cytrusowych:O Chyba kupilam to po degustacji wina:P
-
Pamietam ze 20 lat temu wlasnie na targach kupilam sobie rajstopy . Magiczne rajstopy, na ktorych nie robia sie dziury. Pan sprzedawca prezentowal towar i zachwalal: "Jezdzil" po rajstopkach grzebykiem, drutem.... a rajstopy nic...cale:) Kupilam ja i szwagierka i mase innych kobiet. W moich rajstopach po tygodniu zrobila sie wielka dziura:) Najfajniejsze na targach byly zawsze stoiska z winami. Zawsze robilismy degustacje. Winko smakowalo nam bardzo. Zamawialismy 2 kartony do domu, a w domu wcale juz nie smakowalo:P
-
Dzien dobry w samo poludnie Straszne co piszesz Terix. Dlaczego zrobili to przy wlaczonej kamerze:( To tak jak egzekucja :( Mnie bola dzisiaj stawy. W kolanach nogach i "ronczkach" Pewnie na zmiane pogody. Jutro ma padac, ale to dobrze bo deszcze jest bardzo potrzebny. Dzisiaj mialam zamiar pojsc na targi. Od tygodnia sa w naszej wsi. Ale chyba nie pojde. A po co bede sie meczyc? Nie takie tam to znowu interesujace. Acha. bekonu ze sniadania juz nie ma. Zjadlam , bo bardzo lubie:)
-
Dobranoc dziewczyny. Betulka wszystko bedzie dobrze , zobaczysz.
-
Dorix a ja z przygotowaniami do swiat jestem jeszcze w lesie:( Za bocianami nie rozgladaj sie specjalnie, na co Tobie ten klopot:P Chyba ze Twoje chlopaki cos kompinuja:)
-
Fajnie Tekla ze corcia radzi sobie tak dobrze. Trzymam kciukasy zeby interes rozkrecil sie na dobre! Z tym pewnie nie bedzie wiekszego problemu, ale trzymanie kciukow nie zaszkodzi. Co prawda kiedys wspominalas ze nie piszesz sie na opieke nad wnukami ale sama widzisz. Niania-niania ale od czasu do czasu trzeba pomoc.