daisy duck

Bardzo,bardzo,bardzo dziękuję za pamięć. Jesteście Kochane Betulka Nawet nie wiesz jak się cieszę że jesteś:D. Tak długo Cię nie było bałam się że przepadłaś nam z kretesem;) Bastylka Ja Cię podziwiam za to samodzielne malowanko. Tak sobie myślę że ja raczej nigdy nie zdecydowałabym się na taki krok. Raz kiedyś zaczęliśmy malowanie z mężem, w sumie on malował ja asystowałam:p. No i przyszli po niego z pracy ze pilna delegacja i musi jechać. Zostawił mnie z tym wszystkim i samodzielnie kończyłam. Łoj ależ mieliśmy wtedy ściany:p. Takich esów floresów nikt nigdy by nie odtworzył,normalnie nie dałoby się:D

U mnie pogoda zadowalająca:p. Nie jak żyleta u Terix,moje może być ale mogłoby być dużo lepiej;). Mnie bardziej pasują cieplejsze klimaty:D. Nocami temperatura u mnie mocno spada,jest 7 stopni,jak dla mnie prawie zima. Głupio mi tak palić w centralnym w maju więc marznę. A wiecie jak ja nie lubię marznąć. No ale przyszłam Was tylko ucałować przez snem a tu wieję Wam chłodem. buziaki i dobranoc Przytulam mocno Zulkę i Wanilkę

A teraz się pożegnam bo tradycyjnie robota czeka. Buziaki i do następnego razu

Teeklo Dziękuję za śniadanie,dzisiaj wszystko w moim guście. Dziękuję Fruwająca I u mnie podlało,wszystko rośnie w oczach. Jest jednak tak zimno że już te deszcze mogłyby se iść w diabły. Marznę w domku pod kołderką:p

Bastylko Sama przez park ciemną nocą. Na samą myśl włosy mi stają dęba na głowie. Z drugiej strony jeśli czujemy się pewnie i bezpiecznie to najpiękniejsze momenty wiosną po zmroku w parku. Te zapachy życie zwierząt,ptaki.Kiedyś za pięknych młodych lat z moim M chodziliśmy wieczorami do parku właśnie. Wiosną było bajecznie. Zero ludzi za to życie aż tętniło. Jak się umiało siedzieć w ciszy to biegały obok nas kuny,jeże .Ptaki śpiewały miłosne trele,komary gryzły niemiłosiernie,czasem był diabelny ziąb ale było cudownie.

Mnie również zrobiło się bardzo,bardzo smutno:(. Co można napisać?! Wanilko, Zuleczko przytulam i cierpię razem z Wami

Ploteczko Oczywiście proszę o namiary na neurologa zwłaszcza że jak się domyślam przyjmuje na nfz?. Kiedyś chodziłam do fajnej babki ale już u nas nie przyjmuje,jedynie prywatnie. Popracowała z 3 lata wyrobiła sobie markę i poszła na swoje. Na nfz przyjmuje tylko na jakimś pipidowie z 40 km od mojej chałupki no i w szpitalu w L. Pajączki na nogach także mam okropne. Nie wiem jak to leczyć bo prywatnie mnie nie stać toż całe nogi w czerwone pajączki:( Gdzie by się nie obrócić to wszystko się sypie,masakra No nic teraz zmykam,baj

Cena za to tej rybki pupę szarpie na kawałki zatem tym bardziej jestem hi,hi rozczarowana jej smakiem:p No nic zaraz wraca mój M z pracorki,zapytam jak sprawuje się autko i czy mogę planować wycieczki;):p Żarcik taki bo ostatnio wycieczki mam tylko po zakupy lub z mamą do lekarza. Jak mówię o wycieczkach to mój M dostaje gorączki:p i drżączki;) Udanego weekendu bez deszczu i burz. Zdrowego,ciepłego i słonecznego.

Teeklo Mniam jeśli pozwolisz wybieram pozycję drugą i trzecią. Z pierwszej i czwartej jak odrzucę rybkę także może być;). Jakoś ostatnio nie pasuje mi wędzony łosoś. W sumie łosoś nigdy mi za bardzo nie smakował,nie wiem czemu ale ma posmak farby.Nie lizałam wprawdzie emulsji hi,hi ale jej sapach pozostaje w ustach jak się długo maluje no i tak mi się to kojarzy jak wcinam łososia. Ogólnie rybka nie dla mnie. Ostatnio coś całkiem nie smakują mi rybki. Dzisiaj jadłam trewala wędzonego. Niby nie ma się do czego przyczepić a jakoś pupy nie urywa.

Wanilko Bardzo mi przykro Bastylko Tak autko prawdopodobnie naprawione. Pisze prawdopodobnie bo teraz trwają testy:p. Okazało się że strzeliły sprężyny w tylnym zawieszeniu. A że transport potrzebny to mój chłop jeszcze wczoraj owe sprężyny zakupił i własnoręcznie zamontował. No i dlatego we mnie ta niepewność co do działania;). Żartuję sobie ciut bo mój chłop wprawdzie nie mechanik ale większość prac przy aucie robi samodzielnie. Bywa czasami bardzo wkurzający ale wszechstronne uzdolnienia przyznać mu trzeba:p

U mnie pada,nareszcie podleje ale taka pogoda ciut człowieka smuci. Byłam na szybkich zakupach,szybkich by mamy samej na długo nie zostawiać no i omal na butach z tobołami wracać nie musiałam. Auto nam się posypało. Mój chłop razem z nim,są jak bracia syjamscy:p Nie wiadomo było co począć bo cały zadek autka się wziął i opadł ku ziemi. Niby po asfalcie nie szorował ale blisko,hi,hi było. Chłop mi się o mało nie załamał,jak pisałam wcześniej zespoleni razem,czy cóś współodczuwanie u nich występuje;). No ale jakoś się dokolibaliśmy do domku i teraz tam coś sobie razem naprawiają albo psują,się obaczy:p A mnie od tych emocji zemdliło i głowa rozbolała,szum jest cały czas;). No nic zmykam,miłego wieczorku i nocy,buziaki

Teeklo U nas bardzo trudno doprosić się u lekarza o badania. Robią tylko podstawowe które nic nie pokażą i twierdzą że wszystko okej. Pójdzie człowiek dwa razy i się zniechęca. Guzki na tarczycy sama se wykryłam jak opłaciłam usg. Lekarz dał mi tylko skierowanie na tsh no i stwierdził że wynik dobry choć później endokrynolog powiedział że wcale dobry nie jest. Teraz mam wstręt do lekarzy modlę się do Boga by mnie ciut przy zdrowiu jako takim utrzymał bym nie musiała iść do tych szarlatanów:p;). Co to leczą hi,hi na ,,oko,,

No nic dziewczynki teraz zmykam. U mnie za oknem raz pada a raz ,,nie,,. Pochmurno cały czas:p Bardzo miłego dnia,buziaki dla Wsiem I przytulaski dla Wszystkich łaknących tulania,tulu,tulu

Teeklo Dzięki za pyszne śniadanko Bułeczki z sezamem,mniam. Pasztecik,batoniki mimo wczorajszego przejedzenia ślinka mi po brodzie cieknie:p Tak się wczoraj najadłam że nie spałam całą noc. No może nie całą ale sporo mi jej umknęło:p Poczytałam o chorobie Menierea i chyba ją mam:p. Od jakiegoś miesiąca mam diabelne szumy w obu uszach.Wiem że i Zulka ma podobny problem. Do jakiego lekarza udać się z tym problemem?!. Laryngolog?! Ślepnę i głuchnę także na potęgę,wszystkie objawy w 100 %

O Tekla dzisiaj maszeruje przy mojej skromnej pomocy;) Teeklo witaj Coś mi pachnie czyżbym trafiła na śniadanie:D

Dziewczynki na temat kąpieli w magnezie przyjdzie mi chyba Was rozczarować nieco. Owszem mogą być przyjemne ale w ten sposób dostarczone organizmowi nie są w stanie dotrzeć ,rozprzestrzenić się po całym organizmie. Kiedyś córka przeczytała o takim sposobie zakupiła spory woreczek za niemałe pieniądze no i zaczęłyśmy pluskanie,moczenie itp. Potem źle się poczuła miała anemie no i lekarz zlecił badania. Miedzy innymi wykryto niski poziom magnezu. Powiedziała lekarzowi ze bierze od pół roku systematycznie takie kąpiele nie tylko na stopy ale i na ciało. Lekarz powiedział że te kąpiele to wymysł paramedyków i cudotwórców i magnez w taki sposób dostarczony do organizmy sięga jedynie ileś tam centymetrów wgłąb może mieć działanie jedynie relaksujące i dermokosmetyczne,nic ponadto. Zatem dziewczynki najpierw łykamy tabletkę a dopiero potem wkładamy tyłeczek lub stópki do gorącej kąpieli z magnezem;)

A wiec tak Zuleczko preparatów ziołowych na menopauzę jest sporo i radzę zacząć od tych z dużą ilością izoflawonów np. soyfem forte. Mnie przez bardzo długi czas pomagał femiflavon w nim głównym składnikiem jest koniczyna nie soja. Co byś nie wybrała pamiętaj że efekty poczujesz dopiero po dwóch tygodniach stosowania no i nie będą piorunujące,ale zawsze jakaś tam ulga. Teraz biorę duo fem bo jak wiesz zmieniam preparaty gdy przestają mi pomagać bo po prostu organizm się przyzwyczaja. Jest to lek dwuskładnikowy na dzień i na noc no ale jakiejś rewelacji nie odczułam choć biorę już ponad miesiąc. Musisz znaleźć swój składnik jaki będzie najlepszy dla Twojego organizmu bo każda z nas inaczej reaguje na różne ziółka. Ja przygodę z preparatami ziołowymi by ominąć hormony zaraz po operacji zaczęłam od pluskwicy groniastej. Potem eksperymentowałam ze wszystkim hi,hi co tylko może w jakiś sposób pomóc. Jak już pisałam wcześniej najdłużej mi pomagał femiflavon. Zrobiłam sobie z nim przerwę i tak sobie myślę czy znowu będzie mi tak pomagał jak kiedyś?.

A teraz już pięknie zalogowana nie widzę wpisów zatem nowa stronka się szykuje. Ale nic to piszemy dalej,no chyba że za rogiem już Bastylka maszeruje z oficerami i zaraz się zobaczymy;).

A teraz zmykam. U mnie wprawdzie nie upał ale za to susza ciągle ta sama. Przez to mam plusy i minusy w warzywniku. Plusy to chwast się wyrywa jak ta lala. Nie pamiętam w kiedy tak lekko i bez oporów wyskakiwał z ziemi:p. No ale w sumie czego ma się trzymać jak ziemia to pył i kurz. No ale minusy bo nie wzeszło mi sporo warzyw i licho wie co teraz począć. Czekać czy dosadzać?! No nic milusiego popołudnia,buziaki

Teeklo, Bastylko, Terix Terix U mnie była dzisiaj wodnista zupa meksykańska ale co z tego jak mama se dojadła śledziami w oleju:p. Na mnie krzyczy że jej za duże porcje podaję jak podam mniej to dopycha:p Do starszego człowieka trzeba mieć anielską cierpliwość;) Bastylko Moje okna nie myte,normalnie nie mam w kiedy się za nie wziąć. Niedługo już świata nie będzie widać:p Teeklo No i ja miewam objawy o których piszesz,straszne są:(.

Zulka Wróciłam się bo herbatkę od Ciebie wypiłam a zapomniałam podziękować. Dzięki

Dorix Już kiedyś pisałam że za dobrym być nie można bo ludziska się przyzwyczajają i chcą więcej,więcej. Mam nadzieję że pomoc okaże się wartościowa ale i Ty chyba musisz już na początku baczyć by dobrocią ponownie nie dać się wycyckać:p No nic muszę się brać do roboty,gotowanie dietetycznych posiłków dla mamy normalnie mnie wyczerpuje twórczo:p. Buziaki i udanego tygodnia

No ale dzisiaj już mocno postanawiam nie marudzić. U mnie także nie spadła ani kropla deszczu. Wczoraj robiłam wielkie podlewanie,dzisiaj niektóre roślinki już wymagały repety. Jest jednak dobra strona tej suszy,chwast nie rośnie:p. Nie muszę ciągle ryć w ziemi,hi,hi. A ziemię mam tak suchą że jak wejdę z gracką pomiędzy rządki to aż kurz leci. I to wcale nie dlatego że tak się uwijam;). Stateczna i raczej powolna starsza pani ze mnie:p A po tych zabiegach jestem tak zakurzona że normalnie dobitnie zobrazowane stare próchno ze mnie. no nic zmykam buziole,bardzo Was kocham i cenię.

Teeklo Dzięki za porady odnośnie witamin. Muszę o tym pomyśleć bo jakoś ostatnio coraz gorzej się czuję. No nic teraz zmykam bo dzień niedługo mi się skończy a ja jeszcze na przed startem:p. Narka i miłego zdrowego dnia i weekendu Ach gdybyż tak mieć czarodziejską różdżkę;). Pomachać nią i odmienić nasz świat.Marzenia....

Moja mama po tym wszystkim przestała wierzyć w Boga i chodzić do kościoła. Fakty wyglądają tak że księża bez opamiętania i przyzwoitości doili kasę z mojego szwagra. No ale nie o tym miało być. Różnie układają się nam losy i czasem musimy coś przeżyć by starać się zrozumieć a czasem do końca pozostajemy cicho ciemni. Jakie ja wysnułam wnioski. Mama mówi że nie ma Boga bo nie zabrałby mamy dwóm małym dziewczynkom. Ja sobie myślę że jak jest Bóg to jest i diabeł. Mówi w tym swoim bezdusznym mózgu róbcie sobie co chcecie a moje i tak będzie na wierzchu.