daisy duck

No jestem nareszcie widoczna:) Marijka Serce rośnie gdy się pojawiasz.Znak że pamiętasz Dziewczynki mamy nowy rok zatem wyłazić z łóżek,dusznych pokoi,ciasnych klatek,skorupek z tego wszystkiego w czym lubicie hi,hi się zamykać;). Czytelnia czeka!

Zatem jeszcze raz:p

Jak nie uda się za pierwszym razem trzeba próbować aż do skutku;)

Wystarczy wpisać kilka słów,otworzyć sekretne drzwi i już być w czytelni:D

No wpisów nie widać,być może hi,hi wcale nie cicho tyle że tak ciut w sekrecie;)

Jak cichutko w czytelni w tym Nowym roku

Wypijam szampana za wsze zdrowie i pomyślność YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY U mnie były rakiety ze wszystkich stron,piesiory dały radę:D

Wszystkiego co najlepsze,najszczęśliwsze,najweselsze i najbogatsze w Nowym 2016 Roku. Niech któraś z nas hi,hi trafi szóstkę w totolotka i za sponsoruje wspólne spotkanie;) Ale najważniejsze byśmy wszystkie zdrowe były,szczęśliwe i uśmiechnięte i by pech,niepowodzenia i choroby mijały nas i naszych bliskich szerokim łukiem.

Kurtka zapomniałabym o Betulce Betulka sorki,mocno przytulam i tak się zastanawiam może będzie odpalanie rakiet przy nowym domku? Orsejko A Ty jak spędzasz sylwestra? Pysiu? Matyldo? Marijka? Mam nadzieję że w swoim zamotaniu hi,hi nie zapomniałam o żadnej czytelniczce?!.Ta skleroza z powodu mrozu,mózg mi zamarzł:p No nic zmykam,postaram się oczywiście jeszcze zajrzeć,buziaczki

Oho nie widać moich wpisów,otworzyłam nową stronkę hi,hi dobra wróżba(mam nadzieję) na nowy rok;)

Dorix Ubierz się ciepło na tego sylwestra pod chmurką bo mróz silny gotowaś się rozchorować i ciepły bigos nie wystarczy by podgrzać atmosferę i ciepłotę ciałka;) Terix I u mnie szampan chłodzi się w lodówce.Szampan to chyba za dużo powiedziane:p.Winko gazowane ale włoskie hi,hi Ploteczko A co z mężem w domku źle?!.I ja mam domówkę a naszykowałam jak szalona,będzie wielkie żarcie.

Witam i ja w ten sylwestrowy magiczny wieczór. Fruwająca Przeczytałam Twój wpis i aż mnie serce zabolało:(.Nie wiem co się złego przytrafiło mam tylko nadzieję że nie jest to nic co jest trwałe. Życzę by Nowy rok naprawił wszystko co stary nabroił.Przytulam mocno i życzę poprawy w każdej dziedzinie życia Zulka Dzięki za przepis.Fakt już nie zrobię na sylwestra ale z całą pewnością wypróbuje w najbliższej przyszłości.Dzięki. Jak chodzi o stratę finansową to fakt zawsze boli ale po czasie człowiek dochodzi do konkluzji że nie jest to najgorsze co nas mogło spotkać.Zatem głowa do góry w nowym roku odbijesz i to z nawiązką w totku lub innym szczęśliwym trafem;). Jak chodzi o dziewczynki ciesz się każdą chwilą bo z wiekiem siostrzenice nie tylko nie chcą spać z nami w jednym łóżku ale i nie garną tak do nas jak w dzieciństwie. Bastylko Dzięks za przepis,robiłam strogonowa ale inaczej zatem tym bardziej fajnie będzie wypróbować Twoją wersję

Dorix Hi,hi dobrze że nie doszło do czołowego,zderzenia;) Jak sie domyślacie sylwester w domu i tak sobie wymyślam menu,no i pustka Macie jakieś pomysły?,wiem że Bastylka strogonowa być może zrobi,Teekla bigosik co jeszcze na Waszych stołach zagości?.Bigosu nie zrobię bo niedawno hi,hi zjedliśmy świąteczny. Zulka zginęła z przepisem na rybę po japońsku zatem może Bastylka podpowie jak robi strogonowa,tak klasycznie czy może jakoś po,,swojemu,,. No nic teraz zmykam bo w piekarniku produkuje mi się rż z jabłkami,nie chcę hi,hi zrobić przypalanki w tym przypadku nie wskazana;) Dziewczynki buziaczki i do potem,być może?

Zulka Pytałaś czy było świniobicie,hi,hi.Nie tym razem nie miałam nawet ćwiartki,przez remonty wszystko zeszło na drugi plan.Mięso kupiłam w znanych masarniach,tanio nie było ale chyba z pewnego źródła. I napisz jak zdrówko,dalej boli brzusio?:(.No i jakie rokowania,masz jakiś lek,w kiedy wizyta kontrolna? Orsejko Moja Buffy 6 lutego skończy 12 lat.Ja nie wiem po co człowiekowi zwierzęta?.Chyba mało nam zmartwień skoro samodzielnie bierzemy na barki nowy problem.Pewnie nie wiecie o co mi hi,hi biega.No ale jesteśmy z Buffy już 12 lat aż serce mi staje jak pomyślę jak będzie bez niej?:( Dorix Jesteś normalnie pracusiem.Gdybym miała firmę hi,hi chciałabym mieć takich pracowników jak Ty.Udzielasz się nawet gdy nie musisz i jeszcze potrafisz czerpać z tego satysfakcję,normalnie szef powinien nosić Cię na rękach Betulka Dom pięknieje z każdym dniem w kiedy ja dojdę do tego etapu?. Nieprędko hi,hi.A kominek już zainstalowany? Bastylko Ja nigdy nie byłam na prawdziwym balu sylwestrowym,teraz nawet nie tęsknię.Kiedyś jak oglądałam w telewizji takie szampańskie zabawy to coś tam mi się marzyło,przeszło:p.Teraz najlepiej się bawię w swoim domku ze swoim chłopem,jak jest jeszcze córka,psy to mam wszystko co mi potrzebne do szczęścia i dobrej zabawy. Terix No i byłaś na spacerku podczas dnia,labirynt utrwalony na fotce?

Witam serdecznieusta] Teeklo Kto bardziej jak ja może wiedzieć że nic nie wolno odkładać na jutro?. Że trzeba nam czerpać z życia pełnymi garściami,broń Boże patrzeć wstecz,tylko śmiało i z uśmiechem na ustach przeć do przodu. Ja to wszystko wiem ale niestety nie zawsze to wystarczy by nie mieć tych niepotrzebnych zastojów,smutków i depresji,zniechęcenia. Ja nie chcę rozpamiętywać nad rym co minęło.Czy to był dobry rok,czy zły?. Czy zrobiłam coś źle,czy dobrze.To było,minęło i nigdy już nie wróci.Na ogół jak coś przeskrobię to zaraz mam tego świadomość,staram się na przyszłość już nie zrobić tego błędu drugi raz,lub nie być ponownie taką zołzą.Zatem Teeklo nie spoglądaj wstecz z uczuciem że mogłaś zrobić coś inaczej.Co to teraz da?,czasu nie cofniemy,nic nie zmienimy. Ważne co tu i teraz i to co potem,bo mam nadzieję że Dobry Bóg da nam bardzo długie i bardzo szczęśliwe POOOOOOTTTTTEMMMMMM.

Teeklo dzięks za śniadanko Dorix pieknie kolędujesz A teraz miłego dnia,buziaczki dla wszystkich i do potem lub do jutra,lub sama nie wiem do kiedy;)

Teklo,Dorix,Orsejko Witajcie Witaj cała czytelnio Dorix Już jest nas dwie pierdoły w czytelni;).Ja także jak zerknęłam na fotki Terix pomyślałam po obejrzeniu pierwszej że M kurtka odmłodniał.No ale przyznasz sama że i Terix nam straciła na latkach,zatem nie jest to tak bardzo hi,hi nie na miejscu:D Teeklo No widzisz ja jak pierwszy raz jechałam na taki dobrze opłacony wyjazd także myślałam że pokrzyżuje mi to dzień.Trzeba trzymać się określonych pór co przy łazikowaniu nie jest takie znowu łatwe.No ale wszystko ma swoje plusy i minusy i do jednego tak jak i drugiego można się dostosować i wszystko zaplanować.Tobie przecież tego wyjaśniać nie muszę bo świetnie potrafisz rozplanować zajęcia i wypoczynek.Ja to już inna bajka ale jak widzisz udało się;) hi,hi i mnie. W sumie tylko raz byłam na takim całkowicie zaplanowanym żywieniowo wyjeździe,była to Kudowa.No i choć byłam pełna obaw da się fajnie wszystko rozplanować.W tym roku w Pradze mieliśmy tylko śniadania,tam nie było problemu wcale bo czas posiłkowania rozłożony na godziny.Można było bez problemu isć w kiedy się chciało,bufet zawsze był pełen. Orsejko No właśnie jak widać hi,hi obie jak już mamy wypoczywać to na całego:D

Zulka Oczywiście poproszę przepis na rybę bo japońsku.Kiedyś robiłam ale wyszła mi ciut za kwaśna,Twój przepis na pewno lepszy. Terix Dzięki za fotki,macie pięknie!. Pierwszy raz widzę całą Twoją rodzinkę,jesteście.Taki spacer całą rodzinką nawet bez iluminacji świątecznych opromienia całą okolicę.Dziękuję Bastylko Ładnie Ci w jasnych włoskach a fakt że jesteś w miejscu odwiedzanym tradycyjnie,miły bardzo.Bardzo się ucieszyłam znajdując na poczcie fotki Twoje i Terix. Ja nie pyknęłam żadnego zdjątka,nawet nie pomyślałam,nie było czasu.:( Betulka Dziękuję za piękne życzenia.tak pięknie to wszystko ujęłaś A teraz zmykam,mam ciągle dom pełen ludzi. Całuski

Witam Sorki dziewczynki za moją nieobecność ale jak pewnie wiecie czas świąt to u mnie czas wzmożonej pracy i gościnności.No i nawet teraz jestem że tak powiem cudem,hi,hi. Zatem dużo nie napiszę bo wprawdzie i nie mam o czym no ale przyszłam dać znak życia. Święta przeżyłam hi,hi,he,he. Jestem zmęczona,autentycznie I tak sobie marzyłam przez całe święta,ach gdyby tak móc wyjechać jak Teekla.No ale tak nie do końca jak Teekla.Tak by nie musieć nic szykować,pojechać na gotowe.;). Nie robić nic,jeść,spacerować,obejrzeć telewizję,potem znowu zjeść itd.:p

Witam i ja cieplutko w ten poniedziałkowy słoneczny dzień Teeklo,Dorix witajcie Teeklo takie śniadanko to przysmak mojej córki,zatem dziekuję i w jej imieniu Dorix Wspieram w pracach biurowych.Mogę wycierać gumką co pomyliłaś hi,hi w rachunkach,sprawozdaniach itp.;). Albo przepisywać z brudnego na czyste,jednym słowem służę pomocą;) Przyszłam rano bo później jak już się zawezmę hi,hi za robotę to pewnie nie będzie jak uruchomić komputera.Bardzo udanego dnia,przyjemnej pracy i wesołych wrażeń na każdym kroku.Buziaczki

Witam wieczorkiem Dziewczynki robiliśmy dzisiaj z M wielkie wędzenie.Cała pachnę jak wędzona kiełbaska.;) Przyniosłam Wam swojskiej kiełbasy z wołowiną bardzo chuda,córka nie toleruje tłuszczu.Jest i baleron,polędwica,szynka,boczek i pierwszy raz robiłam szynkową.Jeszcze nie wiem co mi z tej szynkowej wyszło,bo nie kroiłam musi dobrze zastygnąć.Ufam że da się zjeść:p Teeklo To cudowna wiadomość przed świętami:D.Wszystkie będziemy trzymały kciuki by Jan doczekał się siostrzyczki Dorix Zaglądałam codziennie mimo natłoku zajęć by sprawdzić czy wygoniłaś muchy z nosa.;).Bardzo się cieszę ze jesteś Cieszę się z powodu Wszystkich Czytelniczek Teraz zmykam,jestem zmęczona i objedzona.Przytulaski

Witam Dziewczynki ja tylko na momencik bo nie wiem w co ręce włożyć. Bastylka Bardzo mi przykro:( Dziewczynki ja przyszłam głównie po to by przeprosić za moje nieobecności,będą się zdarzać i przeciągać bo mam nawał pracy i obowiązków.Sorki i wybaczcie.Jak tylko znajdę chwilkę zajrzę i dam znak życia.Pa

Witam serdecznie Nie pytajcie mnie jak przetrwałam wczorajszy wieczór i noc bo sama nie wiem:(. Co się u mnie działo nie ma słów by odtworzyć i opisać wiatr który szalał nad moim domkiem.Mało tego że blacha na dachu łopotała jak flaga na wietrze to jeszcze jakoś tak trzeszczało jak nigdy wcześniej.Autentycznie bałam się że mi rozwali dom.Majtasy pełne aż się przelewało.;). Dzisiaj chodziłam i oglądałam szkody no ale ogólnie najgorzej nie było.Fakt że tradycyjnie przewróciło płot zerwało blachę z szopy,to już po raz pierwszy hi,hi.No ale szopa stoi cudem i wbrew prawom logiki zatem i to raczej nie dziwi.Poprzewracało jakieś donice,zalało wszystko elegancko no ale dom się uchował a miałam normalnie obawy:( Cały dzisiejszy dzień wreszcie hi,hi przeznaczyłam na porządki przedświąteczne.Mimo że prawie cały dzień he,he to niewiele zrobiłam,ot cała ja.Ale zmęczyłam się bardzo teraz zamierzam odpocząć;.). Dziewczynki udanego wieczorku,może się zdarzyć że mnie jutro nie będzie.Jedziemy razem z córką pozałatwiać sprawunki i tym podobne,może zejść cały dzień.Oczywiście jak się uwiniemy to na mur beton zajrzę:D Zatem

Taka miska i mnie by się przydała ale wtedy pewnie jeszcze częściej robiłabym ciasta drożdżowe i jadła jeszcze więcej.Zawsze jak upiekę sama zjem prawie całość:p No nic teraz zmykam bo mimo wichury muszę wyjść z pieskami na spacerek,nie ma zmiłuj:(

Fruwajaca Książkę kupiła moja córka,tym razem.Wymieniamy się hi,hi zakupami.A kupiona w sklepie internetowym gdzie kupujemy bardzo często bo raz tanio,dwa dają często gratisy i zniżki. http://www.taniaksiazka.pl/