daisy duck

Witam serdecznie

bum,cyk,cyk,bum cyk,cyk

tralla la,tralla la la

O raju ciągle nic nie widać

A wczoraj na pobliskim polu rolnik hi,hi rozrzucał naturalny nawóz.Ale mi pachniało,aromat nie do opisania:p

a na ziemi trawka się zieleni

Po moim niebie lecą żurawie

Na odchodnym chyba spróbuje odblokować nowa stronkę,aby następna wyspiarka mogła widzieć wszystkie wpisy.Ciekawe czy mi się uda?!

Dobra dziewczynki teraz tradycyjnie skoro słoneczko już ciut rozgrzało schłodzoną po zimnej nocy ziemię idę coś porobić do ogródka.Pozdrawiam Was serdecznie,życzę udanego piątku i dużo zdrowia.Pa

Orsejka Nawet nie wiesz jakie masz szczęście ze Twój M dzieli z Tobą pasję spacerów i wycieczek.Ja z racji tego ze nie chciało mi się samotnie spacerować całe święta przesiedziałam w domu,jedząc.Przez to tylko źle się czułam i pewnie ze dwa kliosy tu i tam przybyło.No ale zaczęłam prace polowe to się hi,hi zrzuci;) Wczoraj widziałam wielki klucz żurawi,znowu boli mnie serce:( Bo mój chłop mimo ze obiecał to na obserwację tych ptaków mnie nie weźmie,za dużo roboty mamy.A niedziele to on ma na odpoczynek a nie pałętanie się po jakichś mokradłach:( W tą niedzielę mamy jeszcze te chrzciny.A w sobotę moja córka rozpoczyna studia podyplomowe.Dostała się więc teraz mogę się pochwalić,wcześniej nic nie mówiłam aby nie zapeszyć:p.Na dokładkę znowu mi się rozchorowała,ma paskudne gardło nie wiem czy to nie angina.No a na zwolnienie nie pójdzie,bo raz praca,dwa początek semestru,trzy chrzciny gdzie ma być chrzestną.Normalnie strzał w dziesiątkę a trafniej ujmując strzał w stopę:p

Betulka Dwoje chorych to już zbyt duże zmartwienie by to znosić z pogodą ducha i uśmiechem na ustach.Przytulam mocno i życzę zdrówka nie tylko rekonwalescentom ale Wam wszystkim[usta Zulka Zulki nie ma,nie wiadomo za dużo obowiązków,czy może brak chęci na pogaduchy.Pewnie za dużo obowiązków,wszak Zulka nas kocha i lubi z nami pogadać.

Hej Terix No i tradycyjnie nowa stronka,wpisów nie widać Pojawią się jak już nas nie będzie

A jak już się posilimy,poczekamy jak słoneczko po niebie pójdzie do góry,zrobi się ciut cieplej.Zapraszam do mojego ogródka,będziemy grabić,przycinać i wyrywać.Każda sobie coś do roboty znajdzie:D. To będzie przyjemne acz ciężkie zajęcie bo ogród jest sporawy no ale dla atrakcji duchowej mamy koncert ptactwa przeróżnego.Jednym słowem tak cudownie że grzech siedzieć w domu.No nic miłego i udanego dnia,mam nadzieję że nie będę musiała Was za uszy na wyspę wyciągać i już za chwileczkę nasza plaża się zaludni;).A teraz całuski

Dobra ja tam jestem a że planuję prace poza domem jestem teraz bo potem to już mogę nie być w stanie:p Autentycznie pewnie,ba na pewno mnie hi,hi połamie. Dziewczynki zapraszam na owsiankę i herbatkę ziołową,zaczynamy zdrowo dzień;)

Oho,ho Bastylko Ja kompletnie nie akceptuję tej pustki Normalnie chyba zainwestuję w bilety,pojeżdżę se po kraju i skopię na sino Wasze pupy

Kobitki zatem do jutra bo dzisiaj już raczej nie zasiędę hi,hi przed komputerkiem.Wiadomo druga zmiana;)

No dobra idę bo zaraz zacznę krzyczeć,tupać i rwać włosy....nie tylko z głowy:p

Nie załatwił To może jeszcze jeden?

Może jeszcze jeden wpis załatwi sprawę?

Nie widzę wpisów zatem teraz chyba otwieram nową stronkę.Jak myślicie naprawi kafe kiedyś ten brzydki ,,myk,,?.Może nawet nie wiedzą że forum tak szwankuje,może trzeba do nich napisać? No dobra teraz się odmelduję i tak nic nie widać:p

Terix,Ploteczko witam:):D U mnie przestało padać i wypogodziło się jest szansa na pogodę na jutro:p.Może zatem jutro zrobię to co planowałam dzisiaj jak mi znowu hi,hi coś nie wyskoczy;)

No i zajrzałam ponownie,jak obiecałam;)

Nie było widać hi,hi teraz się pojawiły a już myślałam że nowa stronka się szykuje,skubana jedna:) No nic teraz się że tak powiem ewakuuję bo mimo że za oknem deszcz w domku sucho i też jest co robić.Zatem na razie dziewczynki,udanego dnia i do zobaczenia .....potem:D

No i znowu nie widać wpisów,ale spoko nie kapituluję:D

Odebrałam wyniki krwi wszystko dobre,ba normalnie super tylko cholesterol wysoki.Chyba będę musiała w końcu wziąć jakiś lek,jakoś inaczej nie udaje się go obniżyć.Fakt że ostatnio nie bardzo się starałam ale wcześniej będąc na diecie także był ponad normy.Teraz przynajmniej mam przyjemność z jedzenia:p ileż można być na suchym chlebie,patkach i korzonkach?;)