-
Zawartość
330 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez daisy duck
-
Hej Dorix No ja nic nie sprzedałam pewnie dlatego że nie mam co:p
-
Może dożyję:p Teeklo Ja mam konto na Allegro i często korzystam ale czy stale?! Jak chodzi o ostatki to ja jakaś nieostatkowa dzisiaj jestem.Za każdym razem jak pójdę do rodzinnego to wracam wnerwiona.Dzisiaj znowu mam chęć rzucać garami a miałam rano taki dobry humor:( Martwi mnie również Orsejka:(. Jednym słowem mam nastrój raczej nie rozrywkowy.
-
Witam pięknie A ja dzisiaj byłam u rodzinnego no i mam skierowanie do endokrynologa.Ba nawet się już zapisałam na 23 lipca,szybciutko zleci:p.Rodzinny powiedział mi że i tak pierwsza wizytę będę musiała pójść prywatnie bo będę musiała długo czekać.Ale pierniczę będę cierpliwie czekała bo nie zamierzam za wszystko płacić.
-
A teraz jeszcze raz dobranoc Ach ależ maiłam latany dzień do tego ciągle mi zimno.Chyba już się nie rozgrzeję
-
Dorix No właśnie nie jestem do końca pewna tego przepisu bo ja często coś znajdę w necie zrobię a potem nie mogę wrócić do przepisu ale jak masz zapisane składniki to sprawdź czy się zgadzają z tym przepisem;)http://www.wielkiezarcie.com/recipe1135.html
-
A teraz dziewczynki udanego wieczorku a potem nocy Teraz zmykam otulę się kocykiem bo mnie trzęsie.Pa
-
Witajcie Ja wieczorkiem i tylko na momencik ale miałam aktywny dzień.Jakoś tak mi się ułożył że od ranka miałam wyjazdy,potem nawet wyjście jedno się trafiło i tak cały dzień poza domem. A aura mimo że słoneczna to przejmująco chłodna no i nieźle mi zmarło pupsko:p Bardzo mnie zainteresowałyście tym fochem,no i co? będę musiała upiec!.Ale kurtka w czym? Martwi mnie nieobecność Orsejki mam nadzieję że u niej wszystko w porządku
-
No nic teraz się odmelduję bo mam ciut zajęć.A pogoda i u mnie słoneczna ale na razie mrozik.Pozdrawiam i szykuję się na wyjątkowo udany dzień toż piątek 13-go nie trafia się co miesiąc;):D Narka
-
O witaj Ploteczko jak fajnie że jesteś:D Wyniki mam wszystkie dobre ale objawy mam więc chyba nie do końca to prawda że jak wynik dobry to objawów brak.No nie wiem już się pogubiłam w tym wszystkim.Do rodzinnego także się nie zarejestrowałam bo jest oblężenie.Jak przyjdzie mi na rodzinnego czekać pół roku to na endokrynologa pewnie ze dwa lata:p
-
Teeklo U nas na biały serek ze szczypiorkiem zawsze mawiało się ,,białe szaleństwo,, .Co na śniadanie?!,-Białe szaleństwo Zatem dziękuję za to szałowe śniadanko Terix No jeśli nawet o seksie możesz porozmawiać z wnusiem to łączy Was wyjątkowa więź.W sumie nie powinno to dziwić bo zawsze byłaś z wnukiem bardzo blisko.A ze rośnie i zmieniają mu się upodobania i poglądy to normalka.Za chwilę przyprowadzi dziewczynę do babci i będzie więcej osób do kochania Zulka No ja przecież nie mogę ani na chwilkę zapomnieć o Twoich upodobaniach skoro mam chęć przebywać w Twoim towarzystwie;). Ostatnio to powiem ciut nas zaniedbujesz,filmy wygrywają z wyspą.Wiem że można się wnerwić jak człowiek pisze sam do siebie no ale nawet jak się nie spotykamy bezpośrednio w tym samym czasie to nawet poczytać potem jest bardzo przyjemnie.W efekcie przynajmniej ja czuję się tak jakbym spotkała się tu i teraz i lepsze to jak nic,zatem zapraszam choćby na mała chwilkę Betulka także coś ostatnio umilkła.Ploteczka także znikła i nawet nie wiemy jak poszło synowi.Ploteczko zajrzyj choć na chwilkę.Wanilka zrozumiałe przebywa z niedźwiadkiem jej nieobecność w pełni zrozumiała i usprawiedliwiona;) Fruwająca miała jeszcze podrzucić kilka fotek,rozpaliła ciekawość i przepadła.Fakt pewnie teraz częściej bywa w nowej posiadłości no ale wyspa tyż pikna;):p
-
To u góry to oczywiście ja .Za dużo pączków w brzuchu az na mózg poszło;) Dziewczynki ja jestem zmęczona bo gniotłam,wyrabiałam,potem lepiłam,potem musiałam się najeść do syta.No i jestem ciut zmęczona,zatem pozostawię Wam moje pączki OOOOOOOOOOOOOOOOOOOO i się odmelduję.Całuski i udanego nie za bardzo objedzonego pączusiami czwartku
-
No i teraz chyba wiem dlaczego jestem w miarę szczupła przy takim apetycie:p.A odnośnie biopsji to będą mi kuć te wszystkie siedem czy wybiorą reprezentanta?!;) Jestem normalnie nabuzowana jak syfon,chyba wyjdę do kuchni i cisnę o podłogę jakimś garnkiem
-
A teraz ciut poważniej byłam na usg tarczycy.Pamiętacie wyniki mam dobre ale miałam ostre przekonanie że z tarczycą coś nie tak.Nie muliłam się.Cała tarczyca w guzkach torbielowato-litych w sumie jest ich siedem o różnych wielkościach. Przyszłam wściekła bo po co do choroby są ci lekarze rodzinni?!.Czy jak każdy pacjent idzie i mówi że coś mu dolega to znaczy że jest hipochondrykiem?.Na TSH dostałam skierowanie ale te dwa pozostałe zrobiłam sobie sama,usg tarczycy także sama bo po co prześwietlenie jak wyniki dobre?!. Teraz babka od prześwietlenia poradziła żeby zrobić jeszcze kilka badań i nie mówić rodzinnemu że to ona podpowiedziała,no i idź proś,błagaj a w końcu i tak trzeba będzie sobie zrobić prywatnie.Tylko że kurtka nie bardzo mnie stać Chciałam się od razu zapisać do rodzinnego ale się nie udało bo numerków brak trzeba pedałować jutro skoro świt żeby się zapisać na popołudnie bo wtedy przyjmuje.Zaznaczam 3km w jedną stronę z buta bo autobusu o tej porze nie ma..No i jak wybłagam skierowanie do endokrynologa to pewnie z pół roku co najmniej będzie trzeba czekać,ja pierdzielę normalnie jestem wściekła
-
Witajcie dziewczynki Teeklo Jak czytam co piszesz normalnie chciałabym wyciągnąć łapy i wyściskać,przytulić do serducha tak mocno aż do bólu.Mam wrażenie że znasz mnie lepiej od niektórych z moich bliskich.I w sumie rozumiem co masz na myśli gdy mówimy o pielgrzymce.Ale ja wcale nie mam na myśli takiej właśnie pielgrzymki z różańcem w ręku,śpiewem na ustach i ciągłej modlitwie. W sumie nie wiem jak wygląda typowa pielgrzymka właśnie ta w Hiszpanii,ja swoje wnioski wyłoniłam właśnie z filmu,,Droga,, i taką pielgrzymką jestem zainteresowana. I jak same wiecie pielgrzymka ,pielgrzymce nie równa.Znam takich którzy każdego dnia czy słońce czy słota wytrwale pielgrzymują mimo złego zdrowia do sklepu monopolowego.;)
-
No nic teraz tradycyjnie czas pomyśleć o jakimś obiedzie.Zatem przeniosę się do kuchni,całuski i udanego prawdziwie wiosennego dnia. Muszę Teeklę zarazić pomysłem pielgrzymki Ona jak coś zaplanuje to zrealizuje na 100%;) Będzie trudno bo nawet ni słowem nie skomentowała mojej interpretacji jej snu:p.No ale od czego są marzenia?
-
Dorix Hi,hi ja nie chciałam wszczynać awantur w Twojej rodzinie:p.No i w sumie tak pośrednio jestem winna bo jak widać chlebek wyszedł Ci pierwsza klasa a czasem sam przepis nie wystarczy,potrzebne jeszcze wprawne rączki;)
-
Bastylko No widzisz ja na samotną pielgrzymkę nigdy bym się nie odważyła,nie znam języków no i jestem niezaradna:p.I tak sobie myślę że w niewielkiej grupce przyjaciół szło by się pewniej i przyjemniej nie trzeba przecież nawet ze sobą rozmawiać.No jak ktoś jednak koniecznie musi sam,to można sobie kroczyć z 5,czy 10 metrowymi odległościami między sobą.Sam fakt że ma się kogoś zaradnego i rozsądnego z przodu lub tyłu jak dla mnie byłby wielkim plusem. Więc Bastylko jak zechcesz zrealizować swe marzenie daj znać.Będę kroczyła Twoim śladem i obiecuję że nie odezwę się ni słowem ani nie zakłócę strefy bezpieczeństwa bez wyraźnej zachęty z Twojej strony;):D Dziewczynki marzy jeszcze,któraś o takiej pielgrzymce?!
-
Witam serdecznie Orsejko Napatrzyłam się na zdjęcia,poczytałam teraz będę miała koszmary:(. Zdrowie i kondycja moich psów bardzo mnie zajmują dlatego byle co a ja już histeria.Współczuję Tobie że przyplątało się coś takiego i tak się zastanawiam czy to nie mechaniczne uszkodzenie u fryzjera?.No ale co by nie było życzę by obyło się bez zabiegów operacyjnych
-
No nic dziewczynki teraz Was wszystkie wyściskam mocno i się odmelduję.Przy poniedziałku wprawdzie jakoś nie chce mi się robić nic szczególnego ale obiad jakiś koniecznie musi powstać;). Zatem udanego dnia,tygodnia i wiosny:D
-
Dziewczynki i u mnie od rana zima,sypie śniegiem i to tak obficie.No i podobnie jak Wanilka musiałam już zamiatać ze dwa razy.Ja także momentami czuję przyjemne łaskotanie przy sercu jakby miało się wydarzyć coś przyjemnego ale hi,hi to jeszcze chyba nie wiosna?!
-
Teraz zmykam idę szukać w necie ciast Dorix może jeszcze nie wszystko zjedzone:p,udanego piątku
-
Nie ma Betulki i Terix czas jakiś:( Mam nadzieję że ta nieobecność przez natłok wrażeń lub obowiązków,mogą być nawet przyjemności,gości byle nie troski Dziewczynki machnijcie choćby łapką Wanilko Zatem teraz trzeba Ci tylko życzyć wyjątkowego wieczoru i smacznych dań
-
Teekluniu Dziękuję za pyszne śniadanko,mniam smakowitości.Objadam się jak świnka;) Orsejko No i u mnie zimno jak wszyscy diabli.Mrozu niby nie ma bo okolice zera ale ziąb taki że aż przenika przez mury.A jutro ma być jeszcze gorzej a w niedziele to już strach gadać:p.Najfajniej byłoby wejść pod ciepła kołderka z dobrym drinkiem i już z stamtąd nie wychodzić,bo po co?. No chyba po to by dolać sobie do szklaneczki;)
-
Bastylko Kreacja ładna ale pewnie dobrze byłoby przymierzyć.Weselisko to kurtka szczególna okazja i zły ciuszek skutecznie potrafi nam zepsuć zabawę.Jak chodzi o ilość gości to będzie już coś,można się pogubić w takim tłumie.No ale raz w życiu więc jak ktoś lubi,ma tyle kasy i znajomych to czemu nie?! Ja swojej córce także chętnie wyprawiłabym wielkie wesele,puki co nie chce.Jednak córka Ploteczki także kiedyś nie chciała więc kto to wie jak to się jeszcze potoczy?
-
Dorix Wszystkiego najlepszego w dniu Twoich imienin.Ale oczywiście nie tylko w tym jednym.Ten niech będzie wyjątkowy,radosny,wesoły a wszystkie inne niech będą jeszcze bardziej udane.Ja chciałabym jeszcze u Twego boku zobaczyć prawdziwe,,Szczęście,, Pysiu Samych wesołych,zdrowych i spokojnych dni i dużo zdrówka.Abyś nie miała kłopotów z pracą,córką i Krasnalem.By depresje i troski odeszły do lamusa a Ty byś spokojnie i z uśmiechem na ustach mogła pieścić wnusia