Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gapp

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gapp

  1. Kajek Ty masz trochę rozstępów a ja wyglądam jakby mnie ktoś z nożem gonił i same blizny :P smaruje na razie tylko oliwką- czekam na wizytę u gina i pytam o maść na blizny :)
  2. Gratulacje dla Nowych Mamusiek :) Patka u mnie pomogło jak jem więcej jabłek ale nie zniknęły te problemy :/ ale że jak jej pomogę to kupka idzie to leków nie podaje bo boję się że się uodporni i potem już mi nic nie zostanie... Kajek ja robiłam spirytusem przez 5 dni razem z patyczkiem bo musiałam ściągać takie jakby łuski bo pępek nie odpadł idealnie a teraz przez 2 tygodnie dwa razy dziennie mam robić oliwką :) Co do sprawy z Sosonowca to ehh od początku dobrze mówiłam że matka jest zamieszana... uderzyło mnie to że do kamery ciągle mówili dziadkowie a ona nawet twarzy nie pokazała :/ poza tym dziwne że znajomi rodziców którzy się wypowiadali mówili że to takie super małżeństwo że się NIE KŁÓCILI i popodkreślali to WSZYSCY znajomi a było ich pokazanych chyba z 7... Dziwne to było no i mój Mąż wczoraj stwierdził że jestem jasnowidzem ;)
  3. Agniesiulka będę się za Was modlić bo wiara czyni cuda i na prawdę musisz wierzyć- wiem nie jest łatwo, z jakiegoś powodu Bóg tak zdecydował, nie pytaj i nie myśl dlaczego- nie ma sensu. Zostaje się modlić i cieszyć się że On jest :) Uwierz mi to ogromne szczęście, jest pod dobrą opieką, nic mu nie będzie, na pewno- ja w to wierze i Ty też uwierz :* Sparking w pierwszym tygodniu ilość dni dziecka razy 10 to mililitry które dziecko wypija podczas posiłku- rzecz jasna mniej więcej- wiem bo położna mi mówiła :) Co do ilości/jakości mleka to nie wiem bo u nas było cały czas ok a teraz nie zawsze jej wystarcza jedna pierś ale po drugiej jest ok- odpukać :)
  4. Wczoraj ważyliśmy Malutką i po miesiącu ma aż kilogram więcej niż najniższą! Także przekroczyliśmy 4 kg :) rośnie jak na drożdżach Malutka :) Kushion już chyba można gratulować ;) Patka1986 naszej Małej trochę pomogło na prężenie się przy kupce jedzenie przez mnie więcej jabłek :) nie wiem czy nie miała wpływu herbatkę na laktacje bo miała koper włoski ale ją piłam tylko raz :) a co do krztuszenia się to u mnie to norma- odbijam ją średnio raz dwa razy bo pokarm jej leci pod za dużym ciśnieniem ale jak odpuszczę to sie nie naje więc wybieram odbijanie :) a i raz jej sie zdarzyła mała fontanna a tak to czasem uleje co ma w buzi czasem połknie i tylko 10 sekund w pionie wystarczy :) Ira wiesz w jednej książce wyczytałam żeby położyć jak płacze to zostawić- wypłacze się, zmęczy i zaśnie ale nie wiem czy do końca bym tak umiała ja bym chyba utuliła i śpiącą chociaż na pół odkładała i tak w kółko no i plus to że z dzieckiem w łóżeczku się niby bawić żeby łóżeczko dziecko się nie kojarzyło z nuda itp ale moja np odpukać w nocy zasypia ładnie w łóżeczku ale popołudniu muszę ją utulić :)
  5. Betinka banana jem co dziennie :) położna mówiła że mogę więc to jedyne surowe co jem :P bo ja bardzo restrykcyjnie przestrzegam diety tzn boje się wprowadzić coś nowego :P
  6. Betinka my mamy nuka 1 na dzień ale tego lateksowego- dobry bo bardzo wycięty pod noskiem a kształtem najbardziej przypomina pierś tak mówiła położna :)
  7. A i co do marudzeia przez sen to moja też tak ma więc to chyba normalne :P nie ruszam jej bo bez sensu obudzę ją i będzie nerwowa a tak jak będzie chciała to się sama obudzi :P może to brzmi jakbym była jakaś nie czuła czy coś ale nie chcę jej rozlelać za bardzo :) A i co do maści na blizny to chyba można ale po połogu tzn mi położna powiedziała że mam sie wstrzymać z kremami ujędrniającymi do wizyty u ginki :) a ona wiadomo po 6 tyg więc sądzę że z maściami na blizny też tak trzeba- nie w ten tylko następny poniedziałek mam wizytę i się zapytam bo na rozstępy chce też używać więc mnie to interesuje no i muszę się dowiedzieć czy już mogę zacząć robić brzuszki :P bo muszę się pozbyć brzuszka- chociaż taki miałam przed ciążą chyba :P a i może pożyczę rowerek od teściowej i będę jeździć bo mam plan zgubić jak najwięcej a że nie mam wagi w domu to nie wiem ile mi jeszcze ostało także czekam do wizyty to się zważę zwłaszcza że całą ciążę i tak się ważyłam tylko na wadze u ginki :)
  8. Ira to nie jest nienormalne mi położna kazała smarować tak jak inne partie skory emolium ale jak porządnie zaśnie żeby do buzi nie wzięła ich :) U nas z przekładaniem jest czasem płacz w dzień bo w nocy ja jako wyrodna matka nie biorę jej na ręce tylko siedzę koło niej daje smoczek i robię "ciiiii" czasem wstawałam po 20 razy ale za to jak ma dobrą nockę to po przewinięciu, karmieniu i odbiciu ją odkładam i zasypia sama jak ma zły dzień to trzeba przy niej posiedzieć (dać smoka, położyć się za minutę wstać do niej znów i tak parę razy ale jest ok :) ) Można jeść kiwi karmiąc? Bo niby to cytrus (chyba) ale banany można jeść :P
  9. My też kąpiemy co dziennie :) rytuał jest; kąpiel, witaminy, karmienie i śpi około 2 godzin potem następne koło 12 potem już różnie ale takie ma godziny i dobrze bo w miarę jest normalizacja z godzinami karmienia :)
  10. Chyba jestem jedyna co śpi w staniku i jej z tym wygodnie :) bo mi położna powiedziała ze jak karmię to stanik powinien być luźny więc mi tam w niczym w nocy nie przeszkadza :)
  11. A co jest nie tak ze wiecie że to przepuklina pępkowa? Bo mi odpadł pępek już dawno ale ten pierścionek ze skóry został- wczoraj wszedł jakby normalnie do środka ale jak się rozpłakała to znów go widać...
  12. Ehh a ja doszłam do tego że chyba mam ograniczoną pojemność piersi bo co z tego że wypiłam herbatkę jak musiałam odpuścić pokarm bo pierś za twarda? I tak dokarmiałam z drugiej piersi... Ehh bez sensu :P Mąż ma dziś wolne i naprawił pralkę która zepsułam bo nie zamknęłam dobrze bębna... :) a jutro urodziny Teściowej i miesiąc Malutkiej :)
  13. Agniesiulka będzie wszystko dobrze :* U nas Mala się robi terrorystka :P tylko na ręce i na ręce a do tego ma problem z kupką:/ myślałam ze za gęsta i nie może zrobić a dziś mi na rękach zrobiła przy przewijaniu i jest za rzadka... jak nie urok to sraczka o! :P wypiłam wczoraj herbatkę na laktację bo mi sie wydawały piersi puste po co dwu godzinnym karmieniu to mi w nocy przespała 5 godzin i piersi jak ze skały :P
  14. Natel połowa z nas ma takie dołki więc sie nie przejmuj :) A moja Malutka w nocy sie budziła co 3 godziny, ładnie zasypiała- chyba powoli jej mija to co ją męczyło cokolwiek to było :) a dziś Mąż ma przywieźć jakiś specyfik na kolki od szwagierki podobno pomaga od razu tak że jak moje Chrześniak płakało i mu dali to od razu się uspokajał! U mnie w dzień tez ciężko ze spaniem... :P Czy Wasze dzieci jak się przeciągają to wydają takie głośne dziwne dźwięki? Wiem że moja ma coś z tą krtanią no ale bez przesady :D Kiedyś już pytałam ale nie dostałam odp jak długo minimum powinno sie karmić piersią? Bo niby piszą o 6 miesiącach ale wątpię żeby mi sie udało jak teraz ją karmię z dwóch cycków razem 30 minut a rośnie ładnie razem ze sowim apetytem i za chwilę nie odstawię jej od cycków bo będzie następne karmienie ( ma już 4 tygodnie skończone wczoraj)
  15. Martini mi raz też tak zwymiotowała i położna kazała obserwować i się już nie powtórzyło ale od tego czasu ulewa i na buzi ma trochę krostek ale też schodzi jej sucha skórka tyle że ja już jem dwie porcje nabiału- rano mleko i płatki, wieczorem serek waniliowy... i się zaczynam stresować ale to chyba mało realne że przez ponad 3 tygodnie było ok a teraz od piątku by się coś zaczęło... A mi Mała się dziś budzi z płaczem i nie wiem co to- czy kolka? Nie wiem jak rozpoznać:/ może tylko ją kupka męczy bo dotąd robiła dużo a dziś po troszku w pieluszce a całą noc i dzień je praktycznie co dwie godziny... ehh nie mam dziś humoru jakoś- doszłam do tego że jak tak płakała że gdybym wiedziała ze tak ciężko zająć się dzieckiem tzn jak płacze nie wiadomo o co to bym się na dziecko nie zdecydowała bo teraz mi jej żal że ma taką matkę... :P a jak powiedziałam to Mężowi to Mała się rozpłakała Ona jednak kocha swoją Mamę taka jaka jest nawet jeśli czasem trochę nieudolna :P
  16. Maminka mi położna mówiła żeby nie karmić co godzinę tylko przeciągać... w pierwszym tygodniu dziecko pije tyle ile ma dni razy 10 czyli np 3 dniowe maleństwo 30ml. Tzn średnio :) jeśli Ci nie marudzi ani nie daje objawów że jest głodna i prawidłowo przybiera to nie ma co się martwic :) Ebel dzięki za życzenia :* Edzia ja ide dopiero do pediatry po skończonych 6 tygodniach na szczepienie :) Co do spaceru to miałam iść w sobotę ale z racji mrozów poniżej minus 5 spacer został odłożony na nie wiadomo kiedy ...
  17. ElzuniaW1 ale Betinka skończyła już 4 tygodnie :P u mnie tez spadła ilość mleka tzn piersi już nie są takie twarde ale Mała ostatnio je dłużej- dziwna zależność do tego potrafi się krztusić a jak ja mam wiedzieć żeby odciągnąć mleko skoro piersi nie są twarde? Dziwne to ale cóż.. :P
  18. Haha a ja jestem przesądna :P nie przechodzę pod drabiną, nie lubię 13 piątku ale wychodzę wtedy z głowy :P co do tego przesądu z chrzestnymi chodzi nie o chorobę dziecka czy coś tylko o to "że nie wiadomo które dziecko jest chrzczone" ja byłam dwa razy chrzestną w ciąży ale "zaocznie" bo z racji że leżałam to na chrzcinach nie byłam :P a w wózku muszę powiesić medalik (po prababci) na czerwonej wstążeczce- nie ma jak łączyć tradycje chrześcijańskie z pogańskimi zabobonami :P A dziś mam urodziny i chciałam wmówić córce żeby ładnie spała w prezencie dla mamy i co? Pierwszy raz budziła się co 2 godziny... nawet na samym początku tak się nie budziła no może w szpitalu :P a jak raz przespała trzy to mi kot wywalił wazon z kwiatami i musiałam w nocy sprzątać :P Męża nie mam co budzić bo w nocy to ją tylko przewijam i karmię potem do łóżeczka choć dziś się jakby czegoś bała i musiałam ją nosić bo się uspokoić nie mogła :( teraz zasnęła więc ja też się chyba jeszcze położę :P bo spanie po godzinę jest męczące- choć dobrze że chociaż tyle :) no a Mąż od 3 w pracy do późnego wieczoru... po teściową nie chce dzwonić bo mnie czasem stresuje- Mała mi od kilku dni ulewa a ta że mam przy niej siedzieć bo się zadławi i cholera wg niej powinnam siedzieć przy niej 24h na dobę? Mała jak ulewa to się budzi i płacze... poza tym powiedziała ze wyrodni z ans rodzice (niby w żartach) bo za mało ją nosimy na rękach- a jak ja zostaje z Mała cały dzień sama to co mam robić? Jak mam coś zrobić w domu i ją nosić bo Ona nie zaśnie na rękach więc to by było błędne koło... zresztą tekst że ona wiele nocy nie przespała bo nosiła swoich synów na rękach mnie i wkurzył i rozbawił bo sobie pomyślałam że to Twój wybór że tak ich nauczyłaś :P Co do Męża to my też się ścinamy to wynika ze stresu o Malutką no i jego sesję... ale pomaga mi tyle że on się boi- przebierać chciał mi pomoc wczoraj ale Mała miała śpiocha przez głowę i wiem ze by się zraził jej płaczem przy wkładaniu raczek- jak ją ubierałam w taki pierwszy raz to myślał że jej ręce połamie :P więc obiecałam że jutro dam zapinany cały i On ubierze :) przewinąć umie ale się boi więc nie zmuszam... ale za to się z nią bawi i lula i uspokaja i szczerze to czasem u mnie się lepiej uspakaja a czasem u niego :P
  19. Ehh u mnie ciężka nocka :/ do 3 nie spałam w ogóle... potem było ok ale ogólnie miałam tragiczny dzień koło 14 Mała mi obudziła się z płaczem wzięłam ja jak do odbicia a ona mi zwymiotowała :( a to było 2 godziny po karmieniu tak się wystraszyłam ze masakra :( potem jeszcze robiłam pranie i źle zamknęłam bęben i śmierdziało spalenizną a teraz mi pralka nie wiruje :/ no i cały czas się żarłam z mężem:/ chyba oboje się denerwowaliśmy o Małą... do tego dziś przyjeżdża szwagier z rodzina i trzeba było piec itp a ja nie wiedziałam w co ręce włożyć... dziś przyszła na szczęście teściowa i posiedziała z Małą ja dokończyłam placek, pomyłam naczynia itp a teraz się na chwilkę położę bo zaraz karmienie :) no i Mała mi po każdym karmieniu prawie ulewa :/ martwię się o nią... :( a to jest wina tego że jak ją karmię to mi mleko cieknie bokiem a jak bym odpuściła pokarm to będę mieć pierś za miękką i ona się nie umie zassać błędne koło- ma ktoś na to radę? :(
  20. ElzuniaW1 no ja jem dwie porcje nabiału już; rano płatki w pod wieczór serek waniliowy :) a i tak nie mam co podjadać :P chyba zacznę płatki podjadać bo nie wiem już co :P nie mam jakoś pomysłu :P
  21. Fasolka ja tak mam od wczoraj chyba :P ale na słodkie :P biszkopty ostatnio są moimi najlepszymi przyjaciółmi :P
  22. Tojah tzn my nie mamy stałych pór ale zaczyna się to normować a Moja Maluda ma już 3,5 tygodnia to wiesz... powoli powoli czas najwyższy :) o to tak jest od dwóch dni tzn np ma porę koło 10 (plus minus pół godziny) koło 13 potem koło 15, 18, 20 (plus kąpiel i witaminy), potem różnie albo 22 albo 24 a potem to jak się obudzi :P a nocy nie wybudzam bo nie powinno się tzn położna kazała tylko jak miała dość wysoką bilirubinę a potem mówiła że w nocy nie wybudzać bo dziecko jest potem nerwowe :) coś w tym jest jak śpi długo w nocy to jest grzeczniejsza :) ElzuniaW1 przez cały czas biorę biofer folic bo on nie powoduje zaprać 2x1 tabletka a o tych zaparciach mówiła i moja gin i położna więc wierzę ;) a ja mam wiecznie zaparcia ale nie mam czasu nad tym pracować :P a Mała za to robi ładnie kupki nawet bardzo często więc się nie przejmuje :) Z tym karmieniem też tak mam że jak bym jej zabrała cyca to już drugi raz nie weźmie :P a i nie zasypia mi jakoś już przy cycu tzn zaśnie ale jak ją wezmę do odbicia to się budzi :P Moj tez tak mówił ale teraz mniej bo mu udowodniłam że Mała ma czasem odruch ssania a nie głód, cyc to nie smok a no i gadałam z położną i mówiłam że zdarza się ze karmię co godzine a ona na to że tak nie mam robić i przeciągać tzn w nocy jak nie mam sił to jeszcze ale w dzień przeciągać i to ma sens :) bo dziecko się uczy nas tak jak my jego więc trzeba trochę zasad też wprowadzać;) choć nie jest łatwo :P Mufi przeczytaj sobie co teraz o karmieniu pisałam :) Zooja dzwoń do położnej albo lekarki ale z tego co wiem to nie jest strasznie dużo bo my w 3 dobie mieliśmy 12.5 a 13.5 to dopiero szpital- chyba. Na razie wystawiaj na słonce- odsłoń okno i niech na nia świeci, na noc światło zapalone i pewnie będziesz ją dopajać glukozą ale koniecznie szybko się skontaktuj z kimś kto się zna bo mogą być potrzebne lampy ale nie wolno pogorszyć sprawy także ze spokojem ale działaj :) Żółtaczkę ma 90% dzieci ;) wiem bo sama to przeszłam a stres był straszny a to nic poważnego jeśli się tego nie zaniedba :) a i sprawdź czy jej w okół źrenic to białe się nie żółci jak nie to spokojnie jeśli by było to już raczej Cię czeka szpital a i musisz wybudzać na karmienia bo dzieci z żółtaczką są senne i przesypiają karmienia :) Na skórę my stosujemy emolium bo jest lepsze niż oliwka która zatyka pory... JAgódka ulało bo przebierałaś po karmieniu- sama to dziś zrobiłam a potem przeczytałam że nie wolno :P bo uleje :P jakby nie chcial cyca to by nie ciągnął moim zdaniem no i znów kolejna co robi z cyca smoczek :P chociaż to łatwe nie jest :P A ja w ogóle jestem wyrodną matką :P bo jak Mała w nocy wstaje to ją biore do odbicia- spr czy nic jej nie męczy a potem tylko smok i głaskanie po główce bo jak wezmę przytulę to masakra i już do następnego karmienia na ręce do łóżeczka minuta i znów na ręce :P więc teraz na maxa się staram nie ziuziać bo potem jest ciężko... łatwiej wstać 30 razy dać smoka ale zasypia zresztą moja Malutka zasypia tylko w łóżeczku :P na rękach nie umie :P Smeffetka ja razowy ogólnie pełnoziarnisty chleb jem cały czas więc nam nie szkodzi... :) swoją droga propos "szkodliwych" rzeczy zalecają suszone śliwki jak mama ma zaparcia a śliwek nie wolno bo to pestkowce:/ uświadomiła mnie przypadkiem położna ale mówi że skoro Małej nic nie jest to mogę jeść a zaczęło się od rozmowy o rogalikach z powidłami :P
  23. ElzuniaW1 Nie jesteś złą mamą! Każda ma kryzys i tak myśli ale tak nie jest i nie daj sobie tego wmówić- dzieci mają swoja humorki :P moja dwa dni temu tak płakała chciała być noszona i koniec ;) dobra mama ją nosiła a potem ehh w nocy powtórka i tylko smoczek i się kładłam- dwie godziny wstawania i kładzenia się w sumie to nawet laczków nie zdejmowałam ale potem zasnęła i było ok :) wczoraj cały dzień spała i myślę- no to nocka z głowy a tu zasnęła po karmieniu o 22 i spała do 3.14 a potem do 6.30 :) także nie ma reguły ;) Mi też pediatra mówiła że jak zacznę dawać sztuczne to odstawić wit K- my dajemy osobno D osobno K w tych wyciskanych kapsułkach przed karmieniem po kąpieli :) bo ważne są rytuały ;) niby ją karmię na żądanie a większość karmień mam mniej więcej w stałych godzinach ;) tak się już nauczyła moja Córunia :)
  24. USG bioderek pomiędzy 4-6 tygodniem się robi choć mi mówili że nawet w 8 można ale pediatra mówi że wtedy trzeba szeroko pieluszkować profilaktycznie :) CO do wysypki na pupce to małej wyszła dziś a wczoraj zaczęłam używać chusteczek pampersa tych sesntiv i Położna mówiła żeby zrezygnować z chusteczek i przemywać rumiankiem :) na razie smaruje bepanthenetm i znika więc chyba będę robić nadal chusteczkami bo mam ich zapas a nie chce ich wyeliminować jeśli to nie one są problemem a nie po prostu to że była w kupce za długo- bo u niej nie słychać kiedy robi kupę tzn czasami nie słychać bo czasami to uhhh :P Któraś pytała o mycie włosów- my myjemy co dziennie w oliatum i jak je skończę przechodzę na nivea i też jedno do włosów i do ciała :)
  25. Mi i w szpitalu i w domu położna powiedziała że nie trzeba tylko zetrzeć nadmiar gdyby był :/ w sumie i tak już nie używam ale Mała ssała bez problemu...
×