Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gapp

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gapp

  1. Plecy to normalka ja tak mam od dawna ;) Z ZUS-e jest tak że do bodajże 20 pracowników L4 wypłaca ZUS a powyżej firma- mama pracuje więc jak komuś b. zależy to się dowiem :) co do podwójnego świadczenia ja bym to wyjaśniła bo obie strony mogą zażądać zwrotu na podstawie "bezpodstawnego wzbogacenia" a ZUS ma jeśli dobrze pamiętam na to nawet 5 lat a odsetki lecą... więc radziłabym się zainteresować ;)
  2. Po imprezie? Super :) fajnie się tak oderwać :) u nas widać efekty remontu zostały same bzdury :)
  3. Po pierwsze spokój po drugie spróbuj porobić kocie grzbiety po trzecie słodkie po czwarte zależy jak jest ułożone u mnie jest tak że czuję ruchy ale jakby w środku bo pewnie jest tak Martynka położona że pleckami do mojego brzuszka :) Spokojnie to podstawa :)
  4. Oj i dwie piąteczki wleciały :) i w mieszkaniu zaczyna się porządkować :) także jakoś tak mi sympatycznie :)
  5. Nie no jest motyw bajkowy:D Będzie Kowalsky z Madagaskaru bo to łatwo a mój będzie Ogoniastym:D wesoło będzie :D i nie dziękuje za powodzenia ;)
  6. Oj Dziewczyny dawno mnie nie było ale remont pełną parą więc siedziałam u rodziców :) w pokoju teściowej wszystko nowe tzn szafa pax, stół, lampy, sofa, stolik pod telewizor i w ogóle :) ogólnie Teściowa wyprowadzając się dała możliwość przynajmniej malowania itp bo pokój cały pusty :) ogólnie teraz mało miejsca bo wszędzie pełno gratów stoi no ale cóż czasu Mąż nie pomnoży liczę że może uda się to teraz w weekend ogarnąć trochę :P Kuzynki córka urodziła tydzień temu córeczkę w 34 tygodniu bo miała nadciśnienie... z Małą wszytko ok więc kolejny przypadek w mojej rodzinie wcześniaczka i to zdrowego :) jakoś tak to uspokaja tak na prawdę- że urodzona Dzidzia wcześniej a jednak zdrowa :) Jutro na studia... masakra mam zaliczenie a byłam na jednych zajęciach i nawet nie wiem o czym dobrze jest przedmiot... głupio mi tak iść bo zawsze same dobre oceny stypendium itp a teraz... brak motywacji:D ale za to wieczorem przebierana impreza halloweenowa- każdy pretekst do przebieranej imprezy jest dobry:D
  7. Ehh każda sytuacja ma swoje plusy i minusy :) także z mieszkania się cieszę- będzie dobrze nie ma co się zamartwiać na zapas przynajmniej możemy planować remont a ja kocham to robić:D Co do fizjologii... to nie tak ze się wstydzę w sensie że się boję co on pomyśli itp dla mnie naturalne że łazienka to moja "oaza spokoju"- mogę iść pomyśleć pobyć "sama" i tyle :) a przy porodzie nie rusza mnie to że mi "puszczą zwieracze" :P haha ogólnie chodzi o to że jeśli On będzie chciał to przy porodzie będzie jeśli poczuje się gorzej i będzie chciał wyjść też mu na to pozwolę- nie chcę żeby miał traumę :P Ma być Mąż szczęśliwy i tyle o! :)
  8. Tojah u nas jest tak że albo jedno jest w łazience albo drugie- tzn jak jest coś że szybko trzeba sięgnąć czy coś to ok ale ogólnie nie praktykujemy wspólnej toalety :P Co do wagi to ja jestem zadowolona bardzo cały czas:P i cukier mnie cieszy i w ogóle :) no i opcja remontu więc nowego "salonu" :) stąd pewnie takie przekonanie do tej imprezki :D
  9. Mufi no u mnie podobnie że nie w temacie chociaż Siostra ma Maleństwo a kumpele hmm jeszcze nie planują ale zawsze gdzieś na około się jakiś Maluszek znajduje... nie wiem sama może to połączę z "parapetówą" po remoncie jak się Teściowa wyprowadzi :P Zaskoczyła nas bardzo... w sumie to cały czas się cieszyłam ze nie będę sama jak się Mała urodzi, ze ktoś kto odchował dzieciaki będzie wiesz żeby się poradzić itp a tutaj... no cóż tak musi być i tyle- dobrze że niedaleko mieszka i pracuje :P
  10. Z nowości: glukoza lepiej choć podwyższona- 137 po 2h (75g) więc nadal dieta ale już wiem że jest lepiej:) Wczoraj bylismy na USG i wszystko ok tyle ze ułożenie pośladkowe- tekst mojej lekarki że "jak tak zostanie to cesarka" i moja odpowiedź "nie ja pierwsza i nie ostatnia" ją rozbroił- powiedziałam że nie mam zamiaru martwić się na zapas bo Martynka się kręci cały czas i pewnie jeszcze ze sto razy się obróci :) No i zadowolona Gin z mojego podejścia :) no i zapomniałam napisać że SCHUDŁAM!!!!!!!! Śmiesznie tak w ciąży :) jem zdrowiej, więcej się ruszam i są efekty :) Miałam 10,5 do przodu no to teraz trochę mniej :) Niespodzianka Teściowej- wyprowadza się... nie wiem czy się cieszyć bo są plusy i minusy ale co ma być to będzie :) za to mamy już koncepcję całego remontu, nowych mebli itp jedyne co mnie przeraża to brak części sprzętów do domu bo w końcu Teściowa co nieco weźmie ze sobą.... Co do glukozy 70-100 na czczo powinno być- jeśli masz 135 po 2h to w miarę ok- norma jest do 140 a przy pobraniu krwi babka mówiła mi że 135 to taka górna granica tego "ok" :) jak się martwisz to poszukaj diety dla cukrzyków i zastosuj parę rzeczy- ja np bez przesady stosuje- nie jem słodyczy, tłustego staram się unikać, odrzuciłam żółty ser, banany i winogrona bo to ma wysokie IG- tym IG kierować się najlepiej pisałam o tym już wcześniej :) ale nie dajmy się zwariować uśmiech i spokój to najlepsze podejście :) Żel ułatwiający poród- czytałam gdzieś o tym niby super, tez czytałam że żel do USG ma podobne właściwości- po prostu zmniejsza to opór ale pamiętajcie że to zależy przede wszystkim od szpitala tak samo jak wszystkie techniki ułatwiające poród- trzeba się dowiedzieć czy dany szpital wyraża zgodę na daną technikę :) Wyprawka jest tematem otwartym u nas- nie mamy prawie nic ale powybieraliśmy większość- teraz jest opcja remontu a jak go skończymy i się poprzekładamy do innych szaf to będziemy kupować- będzie już gdzie ustawiać :) a jutro jadę odebrać os siostry ciuszki bo to chce mieć by przepatrzyć czy ja w ogóle jeszcze coś muszę kupić no poza ciuszkami na odbiór bo to chcemy kupić nowe :) Myślałyście żeby zrobić "Baby shower"? Bo się zastanawiam wiem że to moda ze stanów, że ściąganie itp ale fajnie by było się spotkać przy kawie z kumpelami no i przy okazji zawsze może coś do wyprawki by się dostało :P jest okazja na spotkanie towarzyskie zawsze :P ehh jestem okropna :P
  11. Lisabell będziemy wdzięczna za opisy wszystkich zajęć:P
  12. monia_aa wiadomo że to nie to samo co na żywo zobaczyć dzidzię;) a czy szkoda kasy.... i tak i nie :) nie warto na samą estetykę wydać 250zł i tu się zgodzę ale za dokładność badań i spokój jaki mi dało badanie innego lekarza- inne oko i bardzo dokładny- warto zapłacić:) tyle że ja całą ciążę chodzę prywatnie do lekarza więc tak czy tak płacę;P
  13. ANUSKA_13 my robiliśmy 3d i powiem tak- diagnostycznie nie daje to kompletnie nic bo wszystkie badania robią na dwuwymiarze bo obraz 3d tworzony jest przez komputer na podstawie dwuwymiaru. Na 3d nie badają bo komputer mógłby "dorysować" lub "pominąć" coś czego nie ma... Zdecydowanie walory estetyczne są no i u tego lekarza miałam sprawdzone wszystko łącznie z wielkością poszczególnych organów, przepływem krwi itp ale sądzę że na normalnym USG też by mi to zrobiła lekarka tyle że my zapowiedzieliśmy że idziemy zresztą moja lekarka polecała:) a ja mojej gin ufam bardzo bo to kobieta od ciąż "niemożliwych" :)
  14. Ana Lena z tą glukoza jest tak ze w ciąży diagnozują cukrzyce ciążową od 141 ale żeby postawić diagnozę powinnaś mieć 2 badania bo jedno zawsze może gorzej wyjść- np ja byłam na weselu i piłam dużo kolorowych napoi i jadłam słodkiego a po 3 dniach na badania i mi diabetolog powiedział że może to przekłamać wynik.... z tego co wiem to jak się ma cukrzyce czy tam podejrzenie to raczej kierują do szpitala a tam jesteś koło 3 dni i Ci badają glukozę kilka razy dziennie... nie przejmuj się serio tyle że warto zmienić dietę bo ja np po zmianie diety czuję się o wiele lepiej taka lżejsza;) choć brakuje mi czasem tortu na śmietanie to można to zastąpić :P nie ma co wariować a lepiej poradzić się innego lekarza a najlepiej z panikowaniem wstrzymaj się do wizyty u diabetologa bo jak widzisz on że się tym zajmuje to ma sensowne podejście ;)
  15. Wynik glukozy nie jest wcale wysoki po godzinie bo to nie jest tak że jak wypijesz "lemoniadkę" to podbija na maxa poziom glukozy a potem tylko spada... to zależy np co jemy dlatego są produkty o niskim indeksie glikemicznym czyli takiej glukozie która się wolno wchłania pomimo że dany produkt zawiera stosunkowo dużo cukrów:) no i ma znaczenie sposób przetworzenia produktu np surowa marchewka ma niski IG około 30 czy 40 a już gotowana ma o wiele większy:) więc z cukrzycą czy nietolerancja glukozy nie jest tak oczywiste:) choć wystarczy trochę poczytać i jest łatwo znaleźć coś co można jeść a nawet jest słodkie:) np kupiłam sobie na napady ochoty na słodkie ciastka orkiszowe które IG mają niskie pomimo ze są słodkie :) także nawet jak Wam wyjdzie kiepski wynik to nie szalejcie i nie smućcie się bo na prawdę można z tym żyć i to w całkiem "przyjemny" sposób ;)
  16. Ana Lena tez mam podejrzenie cukrzycy tzn to jest tak że miałam dokładnie na granicy jak się badałam niecały miesiąc temu i jutro idę powtórzyć badanie... a że miałam przyjemność rozmowy z diabetologiem to się dowiedziałam że miałam robione obciążenie za szybko tzn że nie zaczęłam wtedy 7 miesiąca bo ona jeszcze rośnie i że stosować dietę nie stresować się i sprawdzić jeszcze raz także jutro idę i po 15 będę wszystko wiedzieć:) a co "dziecko nie ma szans" to wcale tak nie jest ratują dzieciaczki już w 24-25 tygodniu ciąży o masie około 500 gr i to o dawna bo jak ciotka rodziła z 7-8 lat temu to już takie maleństwa ratowali :) nie przejmuj się na prawdę stres to ostatnia rzecz teraz Ci potrzebna- prawda taka że każda może urodzić wcześniej ale to nic nie znaczy:) Siostra rodziła w 32 tyg a Mały jest zdrowy żadnych "wcześniaczych" problemów nie miał tyle że jest motoryczne te 2 miesiące do tyłu ale około roczku to się zrównuje:) Co do testu obciążenia glukoza jest tak że robi się go po 2 godzinach ale po 1 też już wszystko widać tyle że norma jest inna:) podejrzewam ze ten po 2 godzinach będzie bardziej czytelny pewnie na zasadzie mniejszych "widełek" ale wiem że nawet po godzinie można wszystko wiedzieć:) Kosmetyki mam zamiar kupić Nivea to chyba z przyzwyczajenia bo całe życie one były dobre, skuteczne itp a i siostra i szwagierka używają więc raczej jest ok:) wiadomo że coś może tak czy tak uczulić bo np mój chrześniak ma atopową skórkę i wtedy jest gorzej ale na początek nie można zakładać że coś będzie nie tak:) optymistyczne podejście jest bardzo ważne:) Lisabell ładnie to wszystko opisałaś;) Dziękujemy :) przeczytałam wszystko i... się zdziwiłam bo to wszystko wiedziałam ;) może nie będzie tak źle ze mną i z Małą :P A ja dziś jestem niewsypana... byłam na morfologii i moczu i spać nie mogłam bo Mała leżała na pęcherzu w nocy- mnie goniło do łazienki ale iść nie mogłam żeby mieć "nocny" mocz... ehh ale cóż najwyżej się w dzień prześpię:P przecież ja ostatnio tyle śpię że koniec... :P
  17. Natel111 Szuflada do łóżeczka ma być właśnie dla nas takim "schowkiem"- mamy małe mieszkanie i każda oszczędność miejsca się dla nas liczy:) Pościel to poduszeczka+poszewka, Kołderka+poszewka, ochraniacz na boki i prześcieradło:) baldachim i dwa rożki będę mieć od siostry bo Ona i tak już nie używa i bez problemu pożyczy:) Ogólnie lista tak wygląda bo to jest kopia z tabelki w Excelu i np pojazd ceratka itp tyczy się wózka:P Przewijak mamy pożyczony więc jedynym kosztem jest pokrowiec który jak dobrze pójdzie nawet dostanę bo siostra mówi że chyba jednego w ogóle nie użyje to użyczy;)
  18. Łóżeczko Rama+szuflada Materac Pościel (6 elementów) Prześcieradło Ceratka Wózek Pojazd Ceratka Kocyk gruby Pieluszki Tetrowe Flanelowe Inne Powleczki na jasia Kocyk cienki Pokrowce na przewijak Przewijak Stojak pod wanienkę wanienka Butelki+ smoczki Fotelik samochodowy Karuzela Kosmetyki Szczoteczka Pieluszki Ubranka Kombinezon Śpiworek Rożek To taka moja lista stworzona na podstawie rozmów z siostrą;) jak poszukam w jakiś gazetach a mam tego trochę wyprawki to dopiszę;) może czegoś brakować bo np rożki itp mam od siostry a to pierwotnie była lista zakupów:)
  19. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S69869578/#/S89894628/ elzuniaw1 przyznam że imię Siostrzenicy mnie zaskoczyło ale zdrobnienie jeszcze bardziej :)
  20. Co do zgagi to spróbuj się napić mleka:) tylko nie zimnego bo od tego się łatwo przeziębić;) ogólnie to nie jeść ostrego, pikantnego no i nie przed snem:) a ja śpię z głową dość wysoko więc mi raczej zgaga nie doskwiera:) choć jak Ci się Mała położy na bodajże żołądku to nie ma siły i tak możesz cierpieć;) Oj jaka ja mądra- książka choć stara dała duuuużo wiedzy:) chciałabym żeby tak było jak się Mała urodzi ale jakoś w to wątpię... :(
  21. Pati mi bardziej się podoba Laura:) Zresztą to jeden z moich faworytów jak chodzi o imię żeńskie;)
  22. Agus83 u mnie jest tak że mam centrum 15 mg żelaza i 4 tabletki na dobę biofer folic po 9 każda czyli 36 mg żelaza w sumie 51 mg na dobę;) wg mnie jeśli w karcie masz wpisane jakie bierzesz witaminy to lekarz dostosowuje do tego- ja przy każdym "dopisanym" leku/suplemencie pytałam o to czy z innymi mogę go brać:) Dla jasności mieszanka na łatwiejszy poród to mi.n. były liście malin a nie tylko to;) ziołolecznictwo jest bardzo pomocne choć sama długo w to nie wierzyłam teraz staram się unikać tego czego nie znam działania- wolę dmuchać na zimne takie moje prawo;) Z przeziębieniem lepiej, szafa wybrana- ikea wygrała;) tyle że Teściowa powiedziała że mamy sie tydzień wstrzymać bo coś się może zmienić... była jakaś tajemnicza i coś była rozmowa że może będziemy mieć więcej miejsca... nie wiem o co chodzi bo mieszkamy na 2 pokojach- fakt jej pokój jest większy ale raczej nie chodzi o zamianę pokoi bo my swój w lecie remontowaliśmy to by mówiła wcześniej... nie wiem o co chodzi i to za mną chodzi...:P ehh siedzę w domu i myślę o co mogło chodzić :P zostaje czekać jeszcze tydzień a potem jak co to zamawiamy szafę i nowe łóżko:D oszczędność miejsca duża powinna wyjść:)
  23. I widzicie z wszystkim jest tak że jedni mówią tak drudzy tak... a ja jestem przewrażliwiona, wiem i wiem dlaczego:) Przeziębienie powoli mija- też fakt że jestem spokojna bo wiem że to bateriowe a nie wirusowe więc i łagodniejsze:) nie mam obaw jakieś grypy czy coś:P z malinami tak jak pisałam na końcu są super- moja Szwagierka leżała na sali z babka której położna (opłacona) dała jakąś herbatę/specyfik m.in. z liści malin na łatwiejszy poród i laska na następny dzień rodziła, szybki poród, mało bolesny- ile w tym zalet herbaty a ile "przypadku" ciężko ocenić ale fakt faktem maliny raczej pomagają w końcowej fazie tyle że ja jeszcze rodzić nie chcę a o tych malinach czytałam w paru miejscach więc jakoś wolę nie ryzykować:P tak jak mówię czuję się lepiej zresztą ja się źle nie czułam poza gardłem i katarem więc jest ok;) a teraz szukam w necie szaf z przesuwnymi drzwiami bo Mąż wymyślił sobie nową czyli więcej miejsca na moje rzeczy więc mam motywację hihi
  24. Co do ębów a właściwie dziąseł to krwawienie jest całkowicie normalne chociażby z racji powiększającej się objętości krwi- organizm produkuje krwinki dla dwóch i to od dawnaaaa:) a z pastą jest tak że jak jest dobra na dziąsła to zazwyczaj nie do końca dobrze czyści zęby i najlepiej byłoby stosować takie z kryształkami na higienę a potem typowo na dziąsła:) co do płynów do płukania nie wiem jak jest w ciąży więc ja nie używam:) Mnie złapało jakieś choróbsko:( ogólnie niby katar i gardło dziś doszła jakby niemożność odksztuszenia:/ a leczyć się mogę wodą z solą na gardło, herbatą z cytryną (gorzką bo glukozę mam na granicy normy choć i tak sobie daje trzy porcje miodu dziennie bo jednak to bardzo pomaga), na katar wciągałam zwykłą wodę z kranu przez nos i jest trochę lepiej.... nawet herbaty z majeranku nie można ani soku z malin a niby taka "natura" tyle że w ciąży nie... tzn maliny ok ale jak masz domowy sok i wiesz że na pewno nie ma tam liści malin które jak wiadomo mają właściwości poronne no i przyspieszają poród w ostatnich dniach... a z majerankiem lepiej uważać jak powiedziała mi zaprzyjaźniona babka od ziół lepiej pić wodę z cukrem, cytryną i czosnkiem... masakra:] ale czego się nie robi dla Córeczki;)
×