Ostatnio dość dużo mówi się i pisze o roku 2012 - w którym to dokładnie 21 grudnia kończy się kalendarz Majów... Wiem że wielokrotnie szumnie zapowiadano koniec świata... Teraz kiedy wokół świat szaleje kryzys, erupcje wulkanów, trzęsienia ziemi itp. i wszystko w zadziwiajacy sposób się nasila ta myśla zaczyna niebezpiezpiecznie kiełkować mi w głowie. Pomyślicie następna wariatka która uwierzyła ale wystarczy wejść na poniższy link i podejrzewam, że każdy z was zada sobie takie pytanie: http://poznajdate.com/news/detail.php?id=27
Co o tym myślicie