Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ab009606

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ab009606

  1. JagodaDa kierownik jest od kilku miesięcy szkolony na to stanowisko, nie ma czegoś takiego że kierownik jest przyjmowany na kilkanaście dni przed otwarciem, to dotyczy tylko sprzedawców bo nim się sklep otworzy to musi byc zatowarowany a tego w godzinę się nie zrobi. Jeżeli chcesz startowac na stanowisko kierownika to musisz przejsc kilkumiesięczne szkolenie w sklepach w całej Polsce i inne np.BHP. Po takich szkoleniach dostajesz stanowisko kiedy jest w Twoim mieście lub pobliży otwierany sklep lub zmienia się kierownik.
  2. firma z Niemiec ale władza z Polski, a nasz naród ,, mściwy,, i jak ma kimś rządzic to czasami nadmiar władzy pada na główkę A tak na marginesie co do władzy to od jutra nalot na Warszawę i okolice a później dalej w Polskę.
  3. te w zielonych pudełkach to też coś w rodzaju sylwestrówek. A co do tajemniczego to racja jeden upierdliwy i po punktach
  4. A teraz jak już macie karty to sprawdźcie paski jak ładnie odliczany ten prezencik
  5. rzeczowymi świadczeniami nie są bony, talony i inne znaki, uprawniające do ich wymiany na towary lub usługi. to dalsza częśc cytatu, czyli co nam muszą dac; W konsekwencji dla zastosowania zwolnienia z podatku dochodowego konieczne jest łączne spełnienie następujących warunków: I. Karta Upominkowa powinna stanowić świadczenie pieniężne, II. Karta Upominkowa powinna być sfinansowana ze środków Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, III. Wartość Karty Upominkowej (i ewentualnie innych świadczeń rzeczowych i pieniężnych) otrzymanej przez pracownika nie może przekraczać w roku podatkowym kwoty 380, 00 PLN, IV. Karta Upominkowa powinna być przekazana pracownikowi w związku z finansowaniem działalności socjalnej, o której mowa w Ustawie o ZFŚS. czyli zobaczymy na pasku w styczniu jak to z tym podatkiem będzie
  6. ZERO prowizji !! straszna marnota, a karty to koło 15-go jak zwykle chwilę przed świętami. Ale nie cieszcie się zbytnio bo za grudzień wypłata jeszcze będzie miała odcięty podatek za ten prezencik!
  7. czy tylko ja uważam że asystenci są potrzebni jak dziura w moście? normalni i kumaci zdarzają się tak rzadko jak wygrana w totka. jak się pomyli to zwykły pracownik nie wie czy mu powiedziec czy poprawic po nim jak pójdzie. a jeszcze jak traktowac : jak władzę, jak kolegę z pracy czy jak powietrze ? ot i cały dylemat! ate niestety gdzieś muszą się uczyc !!!
  8. do zalammana. Asystenci to dopiero kandydaci na pracowników i trzeba ustawic ich do pionu bo jak będzie już kierownikiem to dopiero da wam czadu. Może warto pogadac z kierownikiem bo asystenci są oceniani też z kontaktu z innymi pracownikami a jeżeli już nad nimi się znęca to warto się zastanowic nad jego kompetencjami.
  9. Głupoty pieprzycie tu aż śmiech ogarnia. Mój staż pracy w tej firmie jest dwucyfrowy to ja chyba wiem najlepiej. Mam rodzinę i praca w niepełnym wymiarze godzin może pogodzić z obowiązkami z dziećmi. Z tej pensji wyżyć by się nie dało ale jest jeszcze ta druga od drugiego rodzica. Tak jak w każdej pracy są obowiązki ale za to płacą.Marudzacym polecam zmianę bo tyle waszego co tutaj pojeczycie a o poszukanie innej raczej tylko wspominacie bo tyłki się zadomowiły i znaleźć coś nowego trudno.
  10. Uwaga nowe koszulki są zielone ibielizna od niej też,strasznie farbuja. Damskie też są z guzikami. A długość to zależy od wzrostu. Jeżeli ktoś jest niższy to będzie dłuższa. Ogólnie jest dosyć przewiewna.
  11. Uwaga nowe koszulki są zielone ibielizna od niej też,strasznie farbuja. Damskie też są z guzikami. A długość to zależy od wzrostu. Jeżeli ktoś jest niższy to będzie dłuższa. Ogólnie jest dosyć przewiewna.
  12. To jest niemożliwe.idź do Oks a. To jest Przekręt .ja tu pracuje 12 lat.
  13. akurat ,, stare pracownice ,,(12 lat stażu) to wiedzą co trzeba zrobic i jak się wydaje że nie ma już nic do roboty to i tak się coś znajdzie. zawsze można umyc górny magazyn, socjalny wysprzątac,a i torebki i inne pierdoły też można poukładac. jeżeli ktoś uważa że w tej pracy można się poobijac to może z niej już zrezygnowac, a ci co zamierzają składac swoje cv muszą się zastanowic na co się porywaja bo stac, uśmiechac się i mówic ,,dzien dobry ,, to nie w tym butiku !!
  14. A kto wtedy robiłby niezapowiedziane wizyty. A jaka ''motywacja'' bo prezes w okolicy!
  15. z tego co wiem to godziny poobcinali w większości sklepów. Nie wiem czy kierowali się tzw. ''kryzysem'' czy nową ''polityką firmy''. Ale ja w tamtym roku mając tyle samo godzin a sklep będąc wówczas na minusie dostawałam więcej kasy niż teraz to z obciętą premią jest 100-150zł mniej. Teraz niestety w większości sklepów widac mniejsze obroty i na pewno nie przebijemy 2010 roku
  16. TAKIE GŁUPOTY I BZDURY TUTAJ PISZECIE ŻE MUSZĘ WAM OPOWIEDZIEC TROCHĘ PRAWDY!!!!!!!! Pracuję ponad 10 lat w tej firmie jest raz dobrze raz źle. Pensje są w dużej mierze zależne są od premii a ona od obrotów. Stawki godzinowe są jak na te czasy całkiem przyzwoite. A ilosc godzin uzależniona jest od obrotu w danym roku , jak na koniec roku jesteście na plusie to Wam nie obetną godzin w roku następnym. A jak może nie zdążyliście się domyślec to obrót też jest w dużej mierze zależny od jakości naszej obsługi! Będziecie bardziej się przykładac do obsługi klientów to zadowolony klient wróci i znowu zostawi trochę kasy obrocik wzrośnie i Wasza premia na koniec miesiąca też. A głupoty o tym tajemniczym kliencie to piszą chyba totalni laicy! W większości sklepów i butików firmy zatrudniają takie osoby do sprawdzenia jakości obsługi. Zastanówcie się jak ma się nagimnastykowac sprzedawca w butiku gdzie bluzeczka kosztuje 1000- 1500 zł! W takich butikach też chodzi tajemniczy. Do pracy w tej firmie trzeba miec predyspozycje i dobrą psychikę bo nie tylko kierownicy i współpracownicy są różni ale i klienci też są czasami padalcami.
  17. do ,,KOLEŻANKI TWOJEJ ŻONY,, ostro pojechałaś po gościu ja chciałam wytłumaczyc mu delikatnie że po prostu przegina bo pracę można zawsze zmienic jeżeli nie odpowiada. A tak na marginesie przez cały swój 11-letni czas miałam okazję pracowac z różnymi osobami, i niektóre po prostu nie dają rady pracowac w Deichmannie. Może praca na poczcie i stemplowanie listów? jest mniej stresująca.
  18. do JIGSAW . wnioskując z Twoich wypowiedzi jesteś przeciwny każdej pracy w której Ty nie jesteś szefem. Zastanawiam się czy Ty gdzieś pracujesz czy żyjesz jako pasożyt. Proponuję założyc własną działalnośc i zatrudnic najbliższych żebyś nie miał do nikogo pretensji że wyzyskują twoich bliskich. Ale znając życie przerzucisz się na polityków i przepisy. A tak na marginesie nie wszyscy mają takie podejście do pracy tak jak Ty niektórzy lubią po prostu pomagac i niekoniecznie otrzymywac za to profity gotówkowe. W pracy liczy się również atmosfera i koleżeństwo a nie stan konta po 10-tym.
×