panterka w centki

a tak wogóle owulacja i wypada w wigilie moze to jest jakis magiczny czas? i mysle sobie a moze sei akurat teraz uda hmmma z drugiej strony mysle sobie tyle czasu sie nie udaje czlowiek stracil nadzieje wiec czemu by sie terz mialo udac:O

weeeretqq kochana rok staran to jest jeszcze nic uwierz:O

u mnie wo rodzinie tez sa malenstwa siostra ma 4 miesięczna córeczke jestem jej chrzestna ,a szwagierka ma 3 tygodniowego chłopczyka no a my dalej bez i tak walczymy :(ale w koncu musi sie udac prawda dziewczyny ? wszystkim nam sie musi udac moj m tez bral witaminy bo ten glupek wczesnij wlasnie przepisal to bral wlasnie l-kartynine,cynk selen ,kwas foliowy ,mace ,androvit witam C, i wit, B12

malina299@ tak miałam robiony test ptc i wyszedl negatywny a potem okazalo sie po zrobieniu posiewu ze maz ma bakterie dzis odebralismy wyniki i bakterii juz niema poszła w cholere i gin twierdzi ze mozemy zaczac sie naturalnie starac ,a ja nie jestem do konca przekonana czy tak aby napewno sie uda uda sie uiu za 2,3 razem moze sie uda albo i wcale , ale przynajmniej bede prubowac niz tak sie starac a efektów moze wcale nie byc , bo gwarancji mi zadnej nie da czy sie tak uda, ale on twierdzi ze nie widzie wskazan do iui a wrogosc sluzu powodowala bakteria bo ogólnie nasienie ma super osłabione bylo no ale teraz wiadomo dlaczego teraz idziemy 23 jeszcze na wizyte wiec ponowny test bo to bedzie mój 13 dc malina a co to byla dokladnie za bakteria? bo mój mąz mial STREPTOCOCCUS AGALACTIAE CZYLI ZWANY PACIORKOWIEC prawdopodobnie ma z nie do konca wyleczonej grypy z dziecinstwa albo za zapalenia ucha a wczesniejszy urolog twierdzil ze nasienie jest tlyko słabe i przepisal witaminy hahaha któe oczywiscie nic nie daly bo jak moga pomóc witaminy na bakterie no ale tacy i tez sa lekarze a nie zlecil posiewu bakteriologicznego dopiero ten gin sie nami zajal jest naprawde dobrym ginem ale nie jestem do konca przekonana czy uda sie jednak naturalnie co prawda biora od tego cyklu zakupilam sobie wiesiołek znów ale w sumie na zaden cud jakos nie licze i teraz na wizycie chcemy wlasnie mu oznajmic ze chcemy podchodzic do iui pod koniec stycznia

sabiba tak miałam robiony test ptc i wyszedl negatywny a potem okazalo sie po zrobieniu posiewu ze maz ma bakterie dzis odebralismy wyniki i bakterii juz niema poszła w cholere i gin twierdzi ze mozemy zaczac sie naturalnie starac ,a ja nie jestem do konca przekonana czy tak aby napewno sie uda uda sie uiu za 2,3 razem to sie uda ale przynajmniej bede prubowac bo gwarancji mi zadnej nie da czy sie tak uda ale on twierdzi ze nie widzie wskazan do iui a wrogosc sluzu powodowala bakteria bo ogólnie nasienie ma super osłabione bylo no ale teraz wiadomo dlaczego teraz idziemy 23 jeszcze na wizyte wiec ponowny test bo to bedzie mój 13 dc

sabiba tylko u nas jest własnie to ze niby mój wrogi sluz jest przez bakterie meza która mial w nasieniu i nasz lekarz mówi ze niby na 100% to ona byla problemem tylko to jest teraz tak ze on nam nie daje gwarancji czy aby napewno to sie przyczynia do wrogiego sluzu i powiedzial ze on wskazan do iui nie widzi póki co ale my znow z męzem nie chcemy czekac dakmy na to kolejne pól roku czy rok czy anóz sie uda chcemy podejsc do iui uda sie to sie uda nie to nie licze sie z tym ze moze wcale sie nie udac ale jak nie podejde moge potem pluc sobie w twarz ze nie podeszlam a tez jestem nastawiona ze tak powiem ani na tak ani na nie co ma byc to bedzie ale jak to wina bakterii to powinno sie udac no zobaczymy a najmłodsi nie jestesmy ja mam na przyszy rok juz 30 lat i nie chce czekac znow bóg wie ile

Emmi82 tak ja wiem i licze sie z tym ze 1 iui moze sie nie udac ale nic mi sie nie stanie jak sprubuje a moze akurat sie uda a gin mi nie da zadnej gwarancji ze moze sie naturalnie udac a my juz mezem nie chcemy znów od poczatku przechodzic tego wszystkiego mimo ze pogodzilismy sie w jakim sposób z tym ze naturalnie sie nie uda ale sprubowac zawsze mozna tym bardziej ze mam wrogi sluz

asiulka358 wiesz tak naprawde nie mamy gwarancji ze sie uda do tego nasienie meza jest słabe a gin nie daje nam 100% pewnosci wiem i licze sie z tym ze moze sie nie udac 1iui badz tez wcale ale co mi zalezy??? nic nie uda sie to nie trudno ale nie bede sobie pluła ze jednak nie sprubowalam nie na tym nie strace a moze akurat nigdy nic nie wiadomo przykro mi ze ci sie nie udalo ale tez czytalam ze sa zdrowe pary a udaje sie za 1 razem tak wiec zobaczymy nie chcemy znow od nowa sie starac i czekac a tak moge sprubowac

ja z mezem juz 3 lata sie staramy ale dalismy sobie dpokoj jz mam wrogi sluz i po nowym roku czeka nas 1 podejscie do inseminacji ale tez sie nie nastawiam ani na tak ani na nie wiec czekam do konca stycznia

witam mozna sie przyłaczyc ??? ja staram sie 3 lata z mężem o dzidzie, od stycznia 2011 leczymy sie w klinice leczenia niepłodnosci okazało sie ze ja mam wrogi sluz a prawdopodobnie przyczyna tego jest silna bakteria meza która jest w nasieniu, stąd jest to nasienie słabsze moj maz juz 3 razy robil posiewy dostal antybiotyk po czym znów zrobil posiew i okazalo sie ze ze bakterii jest juz resztka przez ten tydzien bral antybiotyk kolejny ,jutro kolejny posiew i z wynikami 23 do gina 2 raz juz w tym miesiacu wizyta:/ lekarz jest pewny na 100% ze wrogi sluz jest dlatego bo przez ta bakterie ,ale jak spytalam o IUI to powiedzial ze on nie widzi wskazan i stad moje pytanie co byscie zrobily na moim miejscu poddały sie iui mimo wszystko? czy od nowa zaczely starania? bo ja sobie to przemyslalam i tak naprawde on nam nie da gwarancji czy np do poł roku sie uda i czy sie wogóle uda a w sumie my z męzem pogodzilismy sie ze tak napewno sie nie uda dalismy sobie spokoj ze staraniami potem okazalo sie ze ta bakteria jest i co na nowo zas sie starac:/ nie chce juz co miesac znow sie załamyywac jakby sie nie udalo wiem ze iui nie daje gwarancji ale moze by sprubowac i wlasnie chcemy podejsc w styczniu do 1 próby ja wiem ze moze napiszecie a jak juz tyle czekam to moge poczekac o to chodzi ze ja juz wlasnie nie chce czekac dla mnie 3 lata to i tak cala wiecznosc i tak nie wiem jak to wyptrzymalam ze jestem taka silna ale nie chce na nowo sie starac i co miesac znow sie nie daj boze załamywac a tak iui moze załatwila by sprawe do konca

ja wiem ze moze napiszecie a jak juz tyle czekam to moge poczekac o to chodzi ze ja juz wlasnie nie chce czekac dla mnie 3 lata to i tak cala wiecznosc i tak nie wiem jak to wyptrzymalam ze jestem taka silna ale nie chce na nowo sie starac i co miesac znow sie nie daj boze załamywac a tak iui moze załatwila by sprawe do konca

witam mozna sie przyłaczyc ??? ja staram sie 3 lata z mężem o dzidzie, od stycznia 2011 leczymy sie w klinice leczenia niepłodnosci okazało sie ze ja mam wrogi sluz a prawdopodobnie przyczyna tego jest silna bakteria meza która jest w nasieniu, stąd jest to nasienie słabsze moj maz juz 3 razy robil posiewy dostal antybiotyk po czym znów zrobil posiew i okazalo sie ze ze bakterii jest juz resztka przez ten tydzien bral antybiotyk kolejny ,jutro kolejny posiew i z wynikami 23 do gina 2 raz juz w tym miesiacu wizyta:/ lekarz jest pewny na 100% ze wrogi sluz jest dlatego bo przez ta bakterie ,ale jak spytalam o IUI to powiedzial ze on nie widzi wskazan i stad moje pytanie co byscie zrobily na moim miejscu poddały sie iui mimo wszystko? czy od nowa zaczely starania? bo ja sobie to przemyslalam i tak naprawde on nam nie da gwarancji czy np do poł roku sie uda i czy sie wogóle uda a w sumie my z męzem pogodzilismy sie ze tak napewno sie nie uda dalismy sobie spokoj ze staraniami potem okazalo sie ze ta bakteria jest i co na nowo zas sie starac:/ nie chce juz co miesac znow sie załamyywac jakby sie nie udalo wiem ze iui nie daje gwarancji ale moze by sprubowac i wlasnie chcemy podejsc w styczniu do 1 próby

NiMoZa ja rozumiem cie doskonale ja staram sie juz 3 lata z mezem odpuscilismy ale mamy problem natury zdrowotnej i dzieki bogu za nie dlugo podchodzimy do IUI niestety kto tego nie przezyl nie wie co to znaczy ile trzeba przejsc itd jakie to jest trudne łatwo oceniac innym którzy nie maja takiego problemu ale 9 miesiecy w twoim wypadku to naprawde jeszcze nie jest duzo znam pary którym sie udalo dopiero po 1,5 roku

wcale mnie to nie dziwi zgodze sie z toba tylko wiesz co nie kazdemu wyluzowanie pomaga czasem a czesto to aspekt medyczny gdzie jedynym rozwiazaniem jest Inseminacja badz in vitro

anulsss no niestety my mamy na dziecko szanse tylko poprzez IUI a odpuscic kochana to by juz dawno jesli o to chodzi

anulsss ja w przyszlym Roku podchodze do IUI

ja staram siej uz 3 lata :(:(

witam mozna sie przyłaczyc? ja staram sie o od 3 lat czekamy na urpagnione i wyczekiwane malenstwo zaden lekarz nie bylo nam wstanie pomóc tzn konowlay udalismy sie do kliniki leczenia nie plodnosci w bytomiu jestem ze slaskiego i okazalo sie ze ma wrogi sluz maz ma slabe nasienie ale gin dal mu skierowanie na posiew nasienia i okazalo sie ze maz ma w nasieniu pacierkowca bral przez dwa tygodnie leki i antybiotyki i za tydzien idziemy sprawdzic czy bakteria jeszcze jest prawdopodobnie to pacierkowiec jest przyczyna wrogiego sluzu tylko gin nie daje gwarancji czy to jest to inne badania wszystko wprzadku jest bo przeciw cial we krwi nie posiadam spotkala sie ktoras z tym ? czytalam kilka postó wczesniej ktoras z was pisala o wrogim sluzie jakies znajomej i miala kilki IUI nie udanych:(( ja tez sie boje chodz zdaje sobie sprawe ze 1 zabieg moze sie nie udac dajemy sobie 3 próby wiec prawdopodobnie i tak czekam nie iUI

a nie myslalas nad klinika? ja staram sie dluzej od ciebie dotychczasowy i poprzedni gin niec pomogl udalismy sie do kliniki i od razu sie nami zajeli fachowo i nie zaluje tej decyzji