Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aisha_24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aisha_24

  1. mapeffka to leci :) Ja czekam na magiczne 30 tygodni, wtedy juz tak niewiele zostanie.... no to wywołujemy wiosnę, żebyś mogła skończyć domek!!!!! :)) Modziulka gratulacje serdeczne! Ciesze sie niesamowicie ze wszystko gra! :)) No i za kolejną wizytę 6 marca również już kciukasy zaciśnięte! niki86 jejku strasznie Ci dziękuję, kurcze czyli po ciazy zostala Ci ta cukrzyca? No moje cukry nie skacza tak bardzo, w sumie w ciągu dnia to nawet są w normie, tylko po nocy ciagle 92-101 i nie wiem jak to zbić, więc chyba czeka mnie ta insulina nocna, boje się tlyko reakcji organizmu, ze mi ona jakos za mocno obnizy i cos mi sie stanie, jakos tak gwałtownie...jak to jest? Donosilas do 38 tyg super:) a kazali Ci wczesniej isc do szpitala? Czy po prostu urodzilas?tzn zaczal sie porod? Ja teraz chudne, wlasnie mam 10kg na plusie co mnie cieszy, bo bylo juz 14 a to dopiero 7 miesiac lada dzien. Ciesze sie ze coreczka zdrowa sie urodzila :) Ja sie stresuje niesamowicie tym wszystkim, dlugo staralam sie o mała i wiesz po prostu nie umiem inaczej...Jak robilam wczesniej cukier to mialam ok, wiec raczej u mnie nie bylo problemu z tym tak mysle... Mi po obciazeniu wyszlo 211 z testu laboratoryjnego, a 255 z glukometru mojego. Ale rzeczywiscie córa spora Ci sie urodzila :D Pewnie dlatego mialas cc, ciekawe jak bedzie u mnie....Wpadaj tu na forum, przyda mi sie Twoje wsparcie! :) Ksyntia witaj! No pewnie, my kobity damy radę! :)
  2. mapeffka kurcze u nas też śnieżnie, chcę już wiosnę! Ja od rana pies, sprzątanie, obiad, coś trzeba robić, żeby nie zbzikować. Ja dziś skończyłam 27 tydzien, a Ty? No moja też fika, teraz chyba śpi. Fajne uczucie, pewnie po porodzie będzie go brakować! Ja mam nadzieję, że od marca już będzie wiosennie!
  3. mondziula widzisz nawet nie wiedzialam o tym! :)
  4. Sabka witaj:) Super ze syńcio rosnie :) no u mnie cukry dalej skacza, nie moge wybrac zlotego srodka kurcze:/ mapeffka mnie dlugo trzymało imie Julita, ale w koncu została Madzia, i poki co tego sie trzymamy. Maja tez ladnie, ale dokladnie jak piszesz- teraz co druga to Maja...ciężki wybór, ja się kieruję przede wszysktim tym, żeby mała się potem dobrze z tym imieniem czuła:) Imiona typu Zosia Krysia tez mi gdzieś tam śmigały, ale męzowi się absolutnie nie podobały. Sabka moja ciocia ma 4 dzieci- kazde przez cc i jakos wszystko u niej ok :) Dwoje rok po roku, potem przerwa chyba 2 lata i znow dwoje rok po roku:)
  5. Jakoś dacie radę pewnie :) Wazne zeby zdrowe dokladnie :)
  6. No i dupa, po śniadaniu 142- tyle ile pozwolili- płatki owsiane z mlekiem...moze dlatego, ze mleko gotowane....i indeks glikemiczny wzrósł. jeja...
  7. mondziula super mieć trójeczkę, tylko w tych czasach ciężko, przynajmniej w PL...bo widać co się dzieje! Wodzę moją cukrzycę za nos :P Wstałam o 7.30- na czczo 97 czyli o 7 za wysoko, więc co? Położyłam się na godzi i cukier 90 :) zobaczymy teraz po śniadaniu jak będzie!
  8. mapeffka nic się nie bój! Dawaj oczywiscie znac :) 3mam kciuki jak zawsze! Nie miej glupich mysli, po prostu jej sie nie chce:P tak jak nam czasami :)
  9. Mondziula no przez ten snieg jeszcze gorzej, to nie daj się! :) a Ty juz 3 dzieciaczków super:))) calineczka przyrost powinien byc 66% w 48h, 100% w 72h z tego, co się oreintuję.
  10. Hej Wam, ja po tej wizycie u diabetologa, karowa- hm....taśma:/ Po tej wizycie stwierdzam, że nie chce tam rodzić. Także na razie zostaję przy Orłowskim. Dieta oczywiscie, posiew na szybkiego, bylo nas tam 7, wyklad o glukometrze i diecie, jak przez 7 dni cukry nie beda idealne to insulina. Mam tego dosc, wg ich diety ktora stosuje od wczoraj od wieczora- cukry za wysokie, przy mojej byly juz prawie idealne, wystarczylo zwiekszyc posilek przed snem, ale wg nich?- za mało jem węglowodanów i czasem za małe posiłki...pewnie dlatego schudlam te 3kg. Juz nie wiem sama, badz tu madry....no nic, okaze sie niebawem czy bede sie po raz setny kłuć. boje się o Madzię jak cholera i o to, ze mi to dziadostwo zostanie po porodzie albo trafię do szpitala. Chcę już maj!!!!! Maalusia ja miałam prenatalne robione przez brzuch, czasem robią przez pochwę jak czegoś nie mogą dopatrzeć. Powodzenia! mapeffka no to tak: kupujesz glukoze- zlaezy jaka masz do zrobienia 50 albo 75g, rozpuszczaja ja w kubeczku, ale wczesniej pobieraja Ci cukier na czczo, ja niemialam wynikow i tak musialam dalej pic itd. Wypijasz, jak dla mnie nie bylo az takie bardzo straszne, czasem pozwalaja cytryne a czasem nie, zalezy w ktorej przychodni, ja pilam bez i dalam rade, troche niedobrze mi potem bylo, ale jak zwymiotujesz to badanie od nowa. Po h pierwszy raz pobrali krew do badania, po 2h drugi raz, wyniki na nastepny dzien. dodatkowo zrobilam sobie swoim glukometrem i wiedzialam od razu ze cukrzyca niestety jest:/ ksyntia no to 3mam kciuki, wiem jak to jest, nam się udało po 4 latach! aktualnie leci 27 tydzien i oby tak dalej! Staraj sie podchodzic do tego pozytywnie wtedy bedzie wam latwiej. karola no to kolos :)) super! No to zycze szybkiego uslyszenia serduszka:) mapeffka tez zaczepiam swoja core:P Raz ma tak ze jest bardziej ryuchliwa innym razem troche mniej, ale czuje ruchy co dzien wiec jest ok:) od 30tyg bede musiala je liczyc. Mondziula jak tam u Ciebie???? bbmb tez stracilam malucha, w 7tyg, w styczniu 2012, w sierpniu juz bylam w drugiej ciazy i teraz juz spora kobietka rosnie :))) Strasznie ci wspolczuje takiej straty, ja w podobnym czasie teraz jestem... A dlaczego zaczela sie akcja porodowa? wiadomo???
  11. agawo dzieki za info, ja dalej walcze, jutro wizyta u diabetologa- 3majcie kciuki! Cukry roznie, najgorzej po pierwszym posilku rano:/ prawie zawsze za wysoko ale pote juz ok. Powoli koncza sie pomysly na jedzenie ;) ale za to troche sie przyzwyczaila. Do tego taka dieta dosc kosztowna jest:/ No ale czego się nie robi...opuszki palcow to juz mnie tak bola od tego klucia ze szok:/ Dzięki wszystkim za pamiec i mile slowa! za 2 tyg zaczynam 7 miesiac i coraz blizej juz chce maj! no to agawo daj znac jak te wyniki Twoje. Fajny ten Twoj synus musi byc :) dosiach leci ten czas super ze Zuzka juz taka duza :) no z tym ząbkowaniem podobno ciezko jest oby szybko wyszly zębale! mepeffka gratuluję córy! Witaj w gronie :)) Ładne imię! 3mam kciuki za wyniki obciążenia glukozą daj koniecznie znać! Karola mnie tez glowa caly I trymestr bolala to dobry znak :)) No a mdlilo mnie doslownie delikatniusio jak za dlugo czegos nie zjadlam. Daj znac jak wizyta- koniecznie! Ksyntia ile sie starasz? Na pewno w koncu sie uda! Oj z tymi objawami to tak bywa:/ Tez co miesiac je mialam rujnuje to strasznie psychikę, a co sie pozniej okazalo, naleze do tych u, ktorych obajwow malo w ciazy ;) Mondziula ale leci ten czas, juz 12t:) Najwieksze ryzyko za Toba:) Daj znac jak wizyta w poniedzialek, piekne uczucie widziec te koziołki :) :D Ja tez nie moge sie doczekac rozwiazania! Kurcze :P No, ale damy rade, w koncu kiedys wyjda nasze maluchy :P
  12. agawo i po ciazy zniknela Ci ta cukrzyca calkiem????? A synus całkiem zdrowy? Nic mu nie jest? ile ma latek? Martwie sie, jak kazda mama, teraz chyba nawet chudne- okaze sie jutro bo mam wizyte i sie zwaze dokladnie, bo mojej wadze jakos nie wierze. Przy jakich cukrach musialas brac insuline? Bylas pewnie na ostrej diecie jak ja? Ja nie moge opanowac porannych cukrów, poza tym jest ok, zawsze 95-110 sie trzyma, rano kurcze zawsze ponad 120, pieczywa w ogole nie moge, po jednej grahamce 170:/, a po platkach owsianych i grahamce onad 200, wiec w ogole nie jem.
  13. Tez bym Ci radzila isc do drugiego lekarza albo na wlasna reke zrobila bhcg- bo tego w podstawowych badaniach nie ma, Jakas dzwina ta Twoja dr. Co do apapu- to mozna go brac w ciazy:) no-spe tez. Wiadomo, ze jak dasz rade wytrzymac to nie bierz, ale w razie czego spokojnie jest dozwolona.
  14. karola alez plodni jestescie, hehe :)) pozazdroscic! To teraz bedzie juz tylko dobrze! u mnie troche wyszlo slonce- wyniki z lab sporo nizsze niz te na glukometrach: na czczo 68, po godz 211, po 2h 126. Mimo tego przekracza 200, więc muszę do diabetologa, ale jest nadzieja, ze zrzuce to szybko dieta :) Oby tylko to cisnienie nie szło w góre, oby donosic, oby mała była zdrowa! Wczoraj chyba chciała mnie pocieszyc i tak kopała, że cały brzuch chodził. Jeju jeszcze jej nie widzialam, a kocham nad zycie!
  15. karola a moze blizniaki??? ;) Super ze wszystko gra! jasmine_tea no zrob test, ale jak na moj gust to jednak podroz mogla miec wplyw, chociaz kto wie, roznie to bywa:) pelargonia to zycze upragnionej dizdzi, a dupek odstawilas z zalecenia lekarza??? A u mnie? - No to klops...rozpoznanie: cukrzyca ciążowa. O 16.00 jadę do mojej dr po skierowanie i na Karową po zalecenia co do diety. Zapisana jestem do diabetologa na Karową na 14 lutego, zobaczymy. Mam się przygotować na 3-4h, nie muszę być na czczo, przygotować jak do badania ginekologicznego..dziwne, ciekawe co będą tam robić....No wyniki glukozy z laboratorium odbiorę 12 lutego, ale ze znajomą pielęgniarką zmierzyłyśmy jeszcze dwom glukometrami i co? Wyniki: 277, 255 po 2h 160, 140. Scisla dieta, pomiary cukru, jak beda przekraczac na diecie 120 to insulina boję się, że małej zaszkodziłam i do tego cisnienie idzie dziwnie w górę, tak się boję! Normalnie jak jakaś stara baba się czuję! Znów pod górę!
  16. malusiaaa nie da się niestety, z tyg na tydzien bedziesz sie martwic coraz mniej, to pewne. Tez bym chciala juz maj i Madzię na świecie!
  17. pelargonia przykro mi , to czekamy na kolejny miesiąc! karola jest czasem tak ze jest zagrozenie, ale Ty ladnie sie oczyscilas, to chyba nie powinno byc problemu. Ale zapytaj lekarza, zreszta teraz juz po ptakach ;) Wszystko bedzie ok! A u mnie dieta jakoś idzie :) Nawet lekko się po niej czuję. Fakt- chce się słodkiego w pewnych momentach- barrrrdzo! U mnie tłusty czwartek w tym roku odpada..będę tylko się przyglądać jak mąż je , ale poradzę sobie z tym jakoś Już nabrałam trochę sił do walki! A ja gapa, ciąża na prawdę odmóżdża Wstałam raniutko, wyszykowałam się, i w połowie drogi na badania (w tym obciążenie glukozą b, ważne teraz dla mnie), zorientowałam się, że mam też badanie moczu, na jednym skierowaniu...więc muszę zrobić wszystko razem, a nie nasikałam do pojemniczka cholerka No i co? Spowrotem do domu, jutro podejście nr 2 Miłego dnia kochane Wam życzę! Misia zazdroszczę, że Ci pączki nie wchodzą, ja wsunęłabym całą kopę
  18. pelargonia no to czekamy na wieści co z kolejnym testem :) Możesz jakoś pokazać zdjęcie????
  19. karola ciąża leczy wszystkie torbiele, za kilka tyg nie bedzie po niej sladu! widzisz jak szybko sie udalo! teraz bierz duphaston i moze lekarz da Ci tez luteine i uwazaj bardzo na siebie.
  20. mapeffka dzięki za słowa otuchy! Będę więcej chodzić, tylko po troszku, prasuję pościel itd dla małej i już 2 przerwę musiałam zrobić, bo kręgosłup boli...Jakoś to będzie, wezmę się w garść, wszystko dla malutkiej.
  21. pelargonia a ile sie staracie? nic sie nie martw, zobaczysz na pewno II kreski, ja czekalam na nie 4 lata. Co do moich kg, nie martwie sie tym ze jestem gruba, bo to ciaza, tylko tym wszystkim co z tym zwiazane pod katem ciazy, ze niska masa urodzeniowa moze byc, ze cukrzyca, ze cisnienie itd. Owoce mam zakazane, mam ich wcale nie jesc. :( To mnie tez dobija, bo ciaza to mial byc piekny czas, lada dzien tlusty czwartek...a ja dzis wypilam kawe zbozowa bez mleka, kilka plastrow wedliny i pomidor, potem zjem zupe...po prostu jestem glodna :( a wizja rzucawki, szpitala mnie przerazaja, zrobie wszystko dla mojej małej, oby bylo ok, obym donosila te ciaze. Humor nadal kiepawy :(
  22. No hej kochane, no z małą wszystko ok, ale jestem załamana :( Mówiłam Wam, że waga mi szaleje. Teraz to już kompletna kicha :( Ostatnio przytyłam tylko 2kg w miesiąc, więc popuściłam wodze, poza tym b.b.b. mało się ruszam, dużo leże itd. w tym miesiącu, aż nie uwierzyłam jak weszłam na wagę +7kg! no przecież to niemożliwe, łącznie już 14kg a to dopiero 6 miesiąc :( :( :( Od dziś ścisła dieta, zero słodkiego, do picia wyłącznie woda i herbata owocowa bez cukru oczywiście. Podejrzewają cukrzycę ciążową, w pon będę robić badania. Dodatkowo jak przekroczę 4 tabl. dopegytu na ciśnienie dziennie to czeka mnie szpital. Dr powiedziała, że jestem trudnym przypadkiem, bo z jednej strony muszę prowadzić bardzo oszczędny tryb życia ze względu na nadciśnienie, a z drugiej ten szybki wzrost wagi i nie wiadomo, co robić :( :( Humor mam tragiczny, jeść mi się chce i w ogóle do dupy wszystko. Narazie (do 30tyg) mogę tyć do 2,5kg na miesiąc, a potem nie mogę przekroczyć 0,5kg. I tak dziś oszukałam położną i zaniżyłam o kg w dół wagę...ale i tak lipa straszna. Ależ jestem tym przejęta :( Czuję się jak gruby prosiak, dr straszyła mnie rzucawką i innym badziewiem. Ja to wszystko wiem, ale czasu nie cofnę. W zyciu bym się nie spodziewała, ze tyle przybędzie, a 15.01 ważyłam jeszcze 80kg! A dziś 84,5! no paranoja...:( :( :(
  23. maiko to do dzieła :)) ja dziś mam wizytę na 19.00, 3majcie kciuki :)
  24. No kochane ile dobrych wieści! Karola piorunem się udało! kurde! super! 5 minut czy 2, nie ma znaczenia, są dwie kreski! :) Bierz duphaston tak jak kazali, nie wywoła @ jeśli jesteś w ciązy, tylko ją podtrzyma! pelargonia powtórz test po 2 dniach alebo leć na krew:) MIMINEK to czekamy na wieści! maaaalusia gratulacje! piękne uczucie słyszeć serducho :) Gohna super! gratulacje! A co do roznych firm testow- nie ma znaczenia, kazdy wykrywa hcg :)
×