emilka 34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez emilka 34
-
zrospaczona nie zrozum mnie zle ale przerazilo mnie to co Ty piszesz , moze udaj sie do psychologa ? (absolutnie nie chce Cie urazic ) ale to co Ty kombinujesz hmmm chyba sie troche zatracilas :(
-
luisa hahahahahahaha zaczynasz od jutra diete ze mna i poli :D no wlasnie nie wiem czy ja dobrze uslyszalam kurde :) co do amadeo bedziesz z nim dzis gadac ? poli oj tam wymknij sie jakos i juz chyba ze w innym pokoju nie mozesz korzystac z neta to siedz !!!!;)
-
nie wiem nie stosowalam moze niech inne dziewczyny sie wypowiedza :)
-
no widzisz a ja mam zla przemiane i nie moge sobie pozwoloic na pewne rzeczy musze sie bardzo kontrolowac a wiadomo kazdy jest troche lasuchem no nic musze definitywnie postanowic ze sie biore za siebie i juz :(
-
ja jem zdrowo generalnie wiec diety nie stosuje wystarczy ze nie jem slodyczy i waga leci w dol tylko ze mam ostatnio takie napady ze nie moge normalnie sie powstrzymac i ciagle chce slodkiego albo np pizze ;)
-
poli no co Ty ja bym go na rozprawe nie wziela to wykluczone znajac mojego meza to by w szal wpadl to niemozliwe a ja sie objadam znowu matko od dzis miala byc dieta :(
-
aha a co do pozwu o rozwod hmmm musze go chyba jednak znowu zlozyc tak sobie pomyslalam bo jakis czas minie zanim bedzie rozprawa wiec moze dam rade sie z NIM zobaczyc i stawic temu czola po drugie glupio mi w stosunku do aniola ze nie mam nadal rozwodu :/
-
on sie bardzo stara na ta chwile widze jak mu zalezy az mnie to dziwi , ja tez sie staram , nie chce nic popsuc , on jest spokojny ale ja nerwowa wiec obiecalam sobie ze bede sie kontrolowac :) szkolenie ma trwac 2 tygodnie
-
tak jak najbardziej on mi wprost powiedzial ze chce byc ze mna ze bardzo tesknil ze jego uczucia sie nie zmienily itd takze jak najbardziej wracamy do siebie :) no nie moge sie doczekac :)
-
on wraca w niedziele wiec pewnie w niedziele lub poniedzialek sie spotkamy
-
kurcze no cos tam by to zmienilo tym bardziej ze ja czekalam wtedy jak bylismy razem az to powie i nie powiedzial , nie wiem poprostu chce wiedziec dokladnie co on czuje :) mam nadzieje ze nowa panna kopnie D w dupe :)
-
hej kochane :):* poli tak mi przykro :( ale Ty jestes slodka kochana wrazliwa istotka i zaslugujesz na super dobrego chlopaka ktory Cie bedzie na rekach nosil :* D nie jest Ciebie wart , poboli i przestanie , jestes mlodziutka , trafisz jeszcze na milion fajnych wartosciowych chlopakow i kiedys nawet nie bedziesz o tym dupku pamietala , badz dobrej mysli kochana :* i szczerze po tym co Ci powiedzial nawet jak sie odezwie ja bym juz nie reagowala , stracil super dziewczyne , nie zasluguje na najmniejsza uwage :*:*:* a jak z praca? luisa no wyobrazam sobie jak Ci trudno , jesli jestes zdecydowana to ja na Twoim miejscu bym amadeo konkretnie juz powiedziala bo takie przeciaganie jest jeszcze gorsze i trudniejsze i dla niego i dla Ciebie , i chyba lepiej teraz niz osobiscie zobaczysz jego smutek i bedzie Ci trudniej tak sadze :( rudi co u Ciebie jak sie czujesz postanowilas co dalej ? annnqx jak z M ? jestescie znowu razem ? u mnie ok , dzis zaczelam szkolenie ale dziwne ono jest tylko 4 h dziennie , z marynarzem ok i dzis hmmm jak rozmawialismy przez tel ja zrozumialam ze on powiedzial - I love you so much , kurde no tak mi sie zdaje ze to powiedzial albo sie przeslyszalam albo nie wiem , reke sobie daje uciac ze to powiedzial ale juz sama nie wiem bo wczesniej nic takiego nie mowil , matko teraz sie glowie czy on to powiedzial czy ja zle uslyszalam :/
-
luisa moze to dobry moment by z nim ostatecznie pogadac...? biedny :( trzymaj sie kochana :* ja tez musze leciec bo rano wczesnie wstaje poli sciskam Cie nie martw sie no kurde jaki dupek dziewczyna do niego pisze a on ze gra ehhhh to chyba problem wieku wiesz chlopcy w tym wieku to dzieci jeszcze bidaku trzymaj sie staraj sie nim nie martwic baw sie dobrze uwazaj i oby z praca wyszlo pomyslnie :*:*:* annnqx rudi odezwijcie sie jak wasze sprawy :( dobranoc:*
-
no zesz kurwa co ? jakie chamstwo :/ no gra zajety no nie wierze dupek maly no :/
-
poli kochana tylko wiesz jak to z boku wyglada?:) ja caly czas probowalam udowodnic jak go kocham i ze z marynarzem mnie nic nie laczy i nagle znowu z nim jestem nie chce byc widziana jak oszutka bo ja naprawde chcialam nas ratowac ja go naprawde kocham tyle ze po tym co odwalil moja cierpliwosc dobiegla konca , a widzisz z amrynarzem jest tak ze jak my sie w marcu poznalismy to byl przypadek ja tego nie planowalam plakalam mu w rekaw w dupie mialam jego jako faceta on mi pomagal jako czlowiek a ze bylam w dolku byl coraz blizszy az dostrzeglam w nim wiecej to jest ciezko wytlumaczyc dokladnie poprostu on kazdego dnia przyjezdzal robil mi jedzenie bo mi sie nawet myc nie chcialo i jak ktos tak pomaga jest ciagle obok to zbliza tyle ze ja wtedy tego az tak nie docenialam teraz widze dokladnie jaki jest marynarz i mnie to rozczula dlatego nic dziwnego ze to sie znowu zaczelo szybko bo szybko no ale kurde co ja mam sie bronic jesli tak sie naturalnie dzieje , moj maz jest za glupi by to zrozumiec dla niego cos jest biale lub czarne wiec gdyny sie dowiedzial o matko wole nie myslec
-
poli co ma byc to bedzie moze sie jeszcze z D rozwinie a moze bedzie ktos nowy ...:)
-
o matko w zyciu bym nigdzie foty nie zamiescila z aniolem to by dowodzilo ze go klamalam chcac ratowac nasz zwiazek on chyba by zwariowal normalnie jakby znal prawde
-
tak udzielal sie na fb , nie byly to jakies tam rozmwoy ze znajomymi tylko dodal cos medycznego jakis artykul czy cos , ja nie mam swojego profilu mam taki lipny na inne nazwisko i imie bo kiedys szpiegowalysmy z przyjaciolka jej eks :D hahahahaha no nie wiem czy on sie do mnie kiedys odezwie czy nie co on zamierza cholera wie , wiem jedno gdyby on sie dowiedzial ze ja znowu jestem z marynarzem (przecie on nawet nie wie ze my spalismy ze soba ) to by dostal furii ale takiej mega furii przeciez ja sie tygodniami z marynarza tlumaczylam co wiecej mysle ze ta nasza rozlaka teraz to jest wlasnie przez marynarza bo dostal wkurwa mu sie przypomnialo itd
-
aaaaaaaaaa post mi wcialo :) poli no widzisz szczesliwe z nas malzestwo tyle ze kazde osobno :D ja to sie zastanawiam co on by zrobil jakby sie dowiedzial o marynarzu jezu komedia on byl taki zazdrosny ja cale tygodnie sie kajalam i tlumaczylam ze to nic wielkiego i ze skonczone a teraz znowu z nim jestem hahahahahahaha:D i pomyslalam jeszcze o jednym dobrze ze sie marynarz nie odezwal jak jeszcze bylam z mezem bo pewnie bym nie chciala tego psuc i bym nie odebrala albo cos
-
hahhahahahahaha nie juz o to nie pytalam hahahahahahaha :Ducielam temat bo mi wstyd bylo ze tak wtedy sie zachowalam ;)pare minut temu dzwonil znowu matko matko jaka ja szczesliwa slyszalam w tle jego rodzine jakos mi sie blogo zrobilo normalnie on tylko powtarza ze teskni caluje i tak w kolko ahhhhhhhhhhh :) poli kochana to moze Ci minie z D ? wiesz jak to jest z uroda ktos moze byc piekny i nic a moze byc brzydki i cos nas do niego ciagnie takie rzeczy nie maja nic wspolnego z uroda to jakas zagadka bardziej ;)
-
aha zapomnialam jeszcze dodac ze moj maz dziala na facebooku widzialam jego wpisy wiec zyje i ma sie dobrze jak widac :)
-
poli kochana przecie ja z mezem nie mam zadnego kontaktu :) i tym bardziej nie zamierzam go widziec gadac miec kontakt itd :) no a z marynarzem mysle ze juz mozna powiedziec ze jestesmy ze soba znowu boze kto by pomyslal szok szok szokkkkkkkkkkk:) a Ty kochana jak ? myslisz o D czy juz mniej?
-
poli :*:*:*:* :) zycze by z praca wyszlo ok :* bedzie dobrze wlasnie a jak pokoj dobre masz warunki ? wszystko ok ?
-
annnqx i jaka decyzja?:)co zrobisz moja droga ?:)
-
nie zaszkodzi modl sie i za mnie kochana ja az sie boje ze cos znowu nie wyjdzie :( tym bardziej ze czuje teraz to czego do niego nigdy nie czulam :*