emilka 34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez emilka 34
-
dzieki kochana wszystkie jestescie kochane :* nie daje juz rady naprawde
-
to dobrze rudi :* u mnie bardzo zle
-
rudi hej :* u Ciebie wszystko dobrze?
-
u mnie zle zawsze mysle ze nie moze byc juz gorzej ale jednak moze szkoda slow co u Was?
-
annnqx pociesz sie ja i tak mam gorzej :) :* kochana wyjasnij to koniecznie moze nie jest tak jak wyglada naprawde:* ja tez sie klade bo mnie glowa rozbolala, jak widac jak sie wali to u nas wszystkich :( buzki kochane :* annnqx pisz pozniej co i jak jestesmy z Toba !
-
to moze spytaj co sie stalo ze wrocily , poczekaj nie denerwuj sie kochana najpierw wypytaj zebys miala jasnosc jak to bylo
-
luisa Ci co kieruja sie rozumem na pewno lepiej wychodza na tym w zyciu ja tak nie potrafie , musisz zrobic to co czujesz kochana :* annnqx boze co za bajzel , no tak nie wiadomo albo zrobily to celowo albo mama jego poszla i wrocila , ale to ona go trzymala za reke a on na to pozwolil matko :( moze jest na lekach i nieswiadomy , nie placz :*
-
ja pierdole ze co ????????????/ fak :( ale to dlaczego jego siostra Ci napisala ze jego mama pojechala ? chcialy bys zobaczyla J czy jak ? :( kurwa no co to jest do cholery skad to dziewuszysko wie ze on w szpitalu ? ale on spal czy wiedzial ze ona go za reke trzyma?????widzialy Cie?
-
annnqx ale dlaczego co sie stalo?
-
no widzisz jak to jest , jemu zlosc zaslania wszystko zawsze tak bylo , a w zyciu nie wiadomo , jednego dnia mozna umrzec i nie bedzie juz mialo szansy powiedziec tego co sie chce zrobic itd on tego nie rozumie , jeszcze do niedawna mialam tak ze z tym walczylam nie chcialam sie poddac chcialam zrobic wszystko co tylko moge by to ratowac ale co ja moge ? nic , z jednej strony on wie jak ja za nim jestem , z drugiej on chyba nie zdaje sobie sprawy z tego jak ja go kocham , nigdy mnie nie obchodzily jego pieniadze czy inne rzeczy , ja bym mogla nawet bide klepac byle z nim :( ja nawet nic nie chce po rozwodzie zrzekne sie wszystkiego nie chce nic od niego to niby wspolne ale ja nie chce ,wlasnie my jestesmy zbyt wrazliwe znam dziewczyny ktore traktuja facetow jak popychadlo a ci za nimi lataja ja tak nie umiem to nie w mojej naturze inne rzeczy sa dla mnie wazne , nie wroce do polski bo nie mialabym jak przewiezc zwierzakow za duzo ich mam poza tym jest kwarantanna one nie zniosa np 2 tyg rozlaki gdzies w jakiejs lecznicy , poza tym ja chce tu byc i nawet lepiej ze jestem sama nikt o nic nie pyta nie widzi jak placze itd tak jest lepiej co do amadeo jesli jestes zdecydowana zeby to zakonczyc to chyba lepiej wyslac maila , bo jak z nim zaczniesz gadac np na gg to on Ci bedzie tlumaczyl bys nie rezygnowala itd i bedzie ci ciezej , jesli jestes pewna decyzji w 100 % to napisz maila i np napisz mu smsa typu - napisalam ci maila przeczytaj , a jesli nie jestes pewna to jeszcze sie wstrzymaj i przemysl dobrze bys nie zalowala !!!
-
jasne ze sie nie zmieni lec kochana :*
-
zobaczcie jie zycie jest przewrotne jak my sie poznalismy ja go nie chcialam , on sie staral na glowie stawal zebysmy byli razem , dlugo to zajelo potem dalam mu szanse zakochalam sie i sie potoczylo , pamietam jak on tak sie dwoil i troil zebysmy byli razem i sobie wtedy pomyslalam - dobra dam ci szanse ale obym kiedys przez ciebie nie plakala ... i co ? kurwa pojebane zycie , poza tym zostalam z niczym jestem sama nie mam swojego mieszkania nie mam kasy , jak sie teraz wyprowadzilam zostawilam mu karty wszystko , jedyny plus ze jakis czas temu sprzedalam mieszkanie ktore mialam w Polsce podzielilysmy sie z mama i ostatnio mi te pieniadze wyslala , ale bilans zwiazku z nim jest taki ze zostalam z niczym ze zlamanym sercem bez pracy itd itd ale te straty to nie bola to tylko wnioski boli to najbardziej zlamane serce
-
pisalam bo chcialam wyjasnic i zeby bylo dobrze :( cos Ty nie pisze juz , to i tak bez sensu , tylko napisalam o pozwie i tyle
-
powiem Wam ze rozmawialam z taka moja bardzo dobra kolezanka z Polski ona mnie znala zanim jeszcze z nim bylam , jest na biezaco ze wszystkim co sie u mnie dzieje , i ona mi powiedziala -ze odkad z nim jestem to mnie nie poznaje bo zawsze bylam inna i tylko powtarzala- co on z toba zrobil jak on cie od siebie uzalezil jakby jakas moc mial nad toba co sie z toba porobilo ty jestes jak inna osoba , no tego sie nie da wytlumaczyc bo ja sama to widze
-
annnqx masz w 100 % racje ja to wiem i on na tym bazuje wiem jedno on mysli ze nie ma takiej mozliwosci zebym ja od niego odeszla on wie ze mna mnie na kazde skinienie i na pewno mysli ze nawet jakby sie odezwal za jakis czas to ja i tak wroce on wie ze ja jestem slaba jesli chodzi o niego i to jego przewaga
-
no bylo bardzo dobrze i nagle bedac w pracy przestal sie odzywac pisac smsy itd jak pytalam czemu to sie denerwowal i twierdzil ze ma duzo pracy , wiem ze to nie byl powod bo on zawsze mial i ma duzo pracy , wiec mysle ze znowu mu sie cos poprzypominalo dostal na mnie wkurwa i to dlatego , no ale po tym jak bylo dobrze nie myslalam ze znowu sie popsuje wiec chcialam szybko wyjasnic i go pytalam czemu naprawde , a on sie tylko nakrecal i bardziej wkurzal , on tak ma ze jak sie na mnie denerwuje lub przeze mnie smuci to sie w sobie zamyka i milczy zawsze tak bylo albo wybucha i potem milczy , wiec zdecydowanie o cos chodzi tylko nie wiem o co , pozniej pisalam mu ze go kocham ze jest dobrze wiec nie psujmy itd a on i tak milczal , no ile ja moge zniesc naprawde przeciez od marca jak mnie wtedy zostawil to moj mozg juz nie daje rady , jak ja zobaczylam ze on mnie znowu olewa to sie tu przeprowadzilam z powrotem a on caly czas milczy , tak to wyglada , czego bym chciala? byc z nim na zawsze i zeby bylo dobrze ale wiem ze to nie jest mozliwe , wiec chce by sie do mnie juz nigdy nie odezwal , nie chce go widziec czytac slyszec nic nie chce bo to za bardzo boli
-
annnqx dzieki kochana :* ale ja nie chce naprawde tak nie bedzie ja jego kocham kurwa pojebane to zycie
-
annnqx super ze z M lepiej , mama jego sie nie przejmuj :* pamietam jak moj maz byl w szpitalu , ja spazmow dostawalam bo nie moglam sie z nim zobaczyc calymi dniami tam siedzialam i ciagle plakalam , a jak juz sie zobaczylismy to on spytal czy sie o niego martwilam , nawet nie wie do tej pory jak go kocham
-
mysle ze skoro tak to powinnas amadeo szczerze powiedziec wiesz i mysle ze poczujesz ulge jak to zrobisz naprawde , tak jak ja poczulam ulge jak sie skonczylo z marynarzem , na poczatku wiadomo troche sie teskni jestesmy tylko ludzmi i przyzwyczajamy sie do innego czlowieka ale to mija , mysle ze jesli kochamy kogos z kim byc nie mozemy to lepiej byc samemu , M milczy oczywiscie , mialam wyjechac na weekend ale moja mama nie mogla przyjechac wiec siedze w domu znaczy w tym wynajmowanycm mieszkaniu , czuje sie niefajnie , to jest straszne wesz bo mimo tego wszystkiego ja go kocham na zaboj , nie da sie oszukac serca , wiem ze to juz koniec , to boli strasznie nie da sie tego opisac , jak sie dzis rano obudzilam to pierwsza mysl jaka mi przyszla do glowy to to ze kiedys kazdy umrze i ja tez i ten bol i to wszystko sie kiedys skonczy , straszne prawda? no czuje sie strasznie , jak w klatce , na pewno z nikim juz nie bede , wierze ze jak sie kocha szczerze to na zawsze , nie wyobrazam sobie bym nawet mogla na innego spojrzec , marynarz mi to uswiadomil tez , uciekalam od uczuc zaprzeczalam myslalam ze mozna z innym ale nie mozna , nawet jak pomysle o innych facetach to mnie brzydza bo zaden nie jest NIM , czemu los nas tak doswiadcza :(ja nie wiem co ja w zrobilam ze mnie to spotyka , no i Ciebie tez :(
-
dzien dobry dziewczynki :* ekg i echo srednio jak zawsze a w pon odbieram badania krwi luisa no widzisz masz tak jak ja mialam z marynarzem , boze jak ja Cie rozumiem naprawde , czulam sie identycznie on byl mily kochany ciagle obok a ja i tak myslalam o mezu , ale kochana jesli Ty bedac z nim myslisz o romeo to chyba wszystko jasne , nie doluj sie kochana , chcialas dac sobie szanse na szczescie z nim ale skoro tak wyglada sytuacja to chyba wszystko jasne , serce nie sluga choc bysmy sobie wmawialy bog wie co , moze faktycznie lepiej z nim porozmawiac niz zeby sobie chlopak robil nadzieje :( jestesm z Toba myslalam jak tam co robisz itd itd :) pewnie masz dola ze zadzwonilas do romeo bo wspomnienia wrocily itd aleeee nie win siebie naprawde , emocje opadna i jak sobie postanowisz ze juz nie bedziesz sie kontaktowala to czas zrobi swoje uspokoisz sie , u mnie tak samo jak sie odezwalam do M a on milczal badz jak on sie odzywal mialam dola ale jak pozniej cisza z obydwu stron dochodzilam do siebie , pamietaj ze masz nas mozesz sie wyzalic a my pocieszymy moze choc troche :* pisz ! annnqx jak sie czuje M ? masz jakies przypuszczenia kiedy moze wyjsc ze szpitala czy to raczej jeszcze dlugo potrwa? poli kiedy wyjezdzasz? bedziesz miala tam neta ?:) rudi chodz do nas pisz co u Ciebie !!!
-
wobrazcie sobie ze ten .... bo mezem go juz nazywac nie zamierzam normalnie pracuje zyje itd wiem bo sprawdzilam zadzwonilam jako pacjentka normalnie jest w pracy tak sie wkurwilam ze napisalam mu ze wnioslam pozew o rozwod tylko tyle wiecej nic nie pisalam niezle sie mna pobawil co :)
-
nie lubie pilki noznej wiec nie ogladam euro :) milego dnia kochane :* rudi jak tam ? luisa pewnie jutro do nas zawita :)
-
poli sorki pomylilam faktycznie twoj to D :* tak zlozylam pozew , nie bedziemy musieli sie kontaktowac , dostanie wezwanie to musi isc do sadu i tyle , ja nie pojde zalatwie to przez pelnomocnika ,on tez tak moze jego sprawa co zrobi juz mnie to nie interesuje, nie chce go widziec, czesc wynikow juz mam czesc wkrotce , czuje sie troche lepiej , nie pale poki co tzn hmmm poszlam z kolezanka na kawiarni i zapalilam przy piwie a tak na codzien juz nie pale annnqx oczywiscie ze sie nie wyprowadzaj zostan tam przeciez niedlugo M wroci ze szpitala i bedziecie razem mieszkac milych radosnych wakacji dziewczynki :)
-
moze sie nie odezwie tym razem oby naprawde !!!!! szukam pracy wiec na razie nie wyjade na dluzej na razie tylko na weekend , nie bede miala z kim zwierzakow zostawic wiec chyba wakacje takie tradycyjne odpadaja :) a Ty kochana baw sie dobrze , zycze Ci bys kogos poznala i calkowicie zapomniala o M :):):)
-
dzieki kochane za mile slowa :) :* poli badz pewna ze jemu nic nie jest przeciez to nie pierwszy raz gdy takie akcje odwala :) Ty jestes dobra duszyczka to myslisz sercem ale widzisz jaki on podly na pewno mu nic nie jest tzn jest ma nasrane we lbie i to zdrowo jak widac :) baw sie kochana wakacyjnie w koncu masz luz :):* annnqx super widzisz M wroci do zdrowia i bedzie wszystko dobrze :):* Ty tez masz koniec roku prawda? :) jakie macie dziewczyny plany na wakacje ? a gdzie rudi? luisa tam z amadeo ;)