emilka 34

na mnie to trza chyba juz krzyzyk postawic ,najgorsze ze ja mam pecha w zyciu ja juz tyle roznych zlych rzeczy przezylam ze kilka osob moglabym obdarowac naprawde , zycie mnie nigdy nie oszczedzalo szkoda gadac, ten moj czas z mezem to byl jedyny szczesliwy czas w moim zyciu dlatego to boli podwojnie bo jak sie okazuje nawet wtedy to byl jakis zart od losu z amadeo moze tak masz bo jestes ostrozna i sie asekurujesz ? jak myslisz ? a moze go porownujesz do tamtego ? moze nadal go jeszcze kochasz ...

tera to my sie juz nie spotkamy a spotkal sie M z tamta siksa?

w ogole to komedia bo tel jeszcze u mnie wczoraj w nocy ladowal wiec to nie to

nu rtuje mnie tylko akcja z telefonem to mnie bardzo ciekawi dlaczego tak zrobil wiem musze myslec o sobie choc to trudne ehhh a jak z amadeo wszystko dobrze?

mozliwe , w sumie mu powiedzialam ze na ta chwile nie chce kontaktu i musze to przemyslec , pewnie liczyl ze sie odezwe zobacze ze tel wylaczony i bede sie meczyla i martwila dlaczego ale dziwne bo wczesniej tak nie robil jesli to prawda to musial sie bardzo wkurzyc ze nie chce do niego wrocic tak poprostu tylko nadal potrzebuje czasu

ja wiele rzy tak mu mowilam i wiele razy zrywalismy kontakt a po 1 dniu znowu pisalismy dlatego skoro wylaczyl tel to znaczy ze postanowil ze to juz koniec albo mysli ze do niego i tak napisze i jak zobacze ze ma wyl tel to bede sie martwic moze o to mu chodzi

ja mysle ze on liczyl ze albo w ta albo w ta i po wczorajszym sie poddal i stracil nadzieje i doszedl do punktu kulminacyjnego ze ma dosc i koniec

fajnie moc zawsze polegac na mamie:*

no dokladnie i wczesniej tez czasem tak mowilam a co on sie obrazil i tel wylaczyl czy co ? nie moglabym juz z nim byc

dzieki poli :(:* ja jestem w takim szoku ze nawet nie jestem w stanie plakac pewnie mi lzy poleca jak do mnie do konca dotrze co sie stalo nie mam tu nikogo takiego mam kolezanki ale nie chce je wtajemniczac az tak w to, gadalam z mama przez telefon ona zawsze wszystko wie na biezaco co u mnie na nia moge liczyc , ale sie wkurzyla

on sie nie odezwie , ostatnia rozmowa nasza przebiegala tak - on powiedzial zebysmy do siebie wrocili , ja powiedzialam - przeczytaj sobie wszystkie smsy ktore do mnie wyslales i wyobraz sobie jak ja sie czuje na ta chwile nie bede sie z toba kontaktowac , on na to - ale co nie chcesz mnie w smoim zyciu ?kocham cie i jesli chcesz to ja tez chce byc z toba wystarczajaco dlugo nie mielismy kontaktu ale nie chce cie zmuszac zrob jak uwazasz , powiedzialam chcialabym byc z toba ale po tym co pisales czuje sie fatalnie na ta chwile nie chce kontaktu to wszystko co mam na ten temat do powiedzenia , on juz nic nie odpowiedzial , potem usnelam , jak sie obudzilam juz go nie bylo a tel wylaczony

na pewno musi miec drugi nr i byc pod tel

wiem tylko ja jestem w szoku bo mysle o tym jaki byl kochany dla mnie , i nigdy nie myslalam ze on moglby na inna choc spojrzec , ciekawi mnie co on wymyslil z tym wylaczonym tel co on zamierza

dzieki kochana nawet nie wiesz jak mi pomagasz :* nigdy wczesniej nikt mnie tak nie potraktowal pierwszy raz sie zakochalam a tu takie cos :(

jeszcze wczoraj tak sie przytulalismy a dzis mnie wymazal ze swojego zycia tel wylaczony plus rewelacje odnosnie jego oszustw no kurwa czy mi sie to sni :/

no boli tak ze szok , jak on mnie zostawil to az tak nie bolalo , normalnie to jest wrecz fizyczny bol :(

w ogole dzieki kochana jak zawsze mozna na Ciebie liczyc :*:*:* czuje sie tragicznie , czy ten bol kiedys minie ?

ja nie czuje sie winna , ja sie czuje glupia i naiwna :(

wiem i wlasnie ja myslalam ze jest inny , to jest jedyny facet ktorego kochalam nigdy wczesniej nikogo nie kochalam , boze ja sie czuje tak jakby mi sie to snilo

on sie juz nie odezwie , nigdy nie bylo takiej sytuacji jak teraz zeby wylaczyl telefon na caly dzien , zrobil to pierwszy raz i jesli tak zrobil ma swoje powody , to jeszcze swiadczy o czyms wiecej - on musi byc pod telefonem wiem jesli ten wylaczyl znaczy ze musi miec drugi o ktorym nie wiedzialam

ja pierdole niezle , wiesz najgorsze jest to ze kochalam go mielismy swoj swiat i nagle wychodzi na to ze to wszystko bylo klamstwem , przeciez zanim mnie zostawil to byla bajka miedzy nami jak sobie przypomne nasz slub jego deklaracje nasz wspolne chwile to jestem w szoku ze to wszystko bylo nieprawda ja poprostu jestem w szoku

nie bede sie z nim nigdy juz kontaktowac ale nadal nie dostalam raportu za smsa kurwa nienawidze go normalnie

ja i tak nie planowalam juz powrotu tyle ze nie spodziewalam sie czegos takiego ja sie czuje oszukana nawet nie umiem opisac jak ja sie podle czuje przeciez w tym momencie zburzyl sie moj caly wizerunek naszego szczesliwego malzenstwa naszego swiata :(

boze to niezle no to rozumiesz co ja teraz czuje :/wszystkiego bym sie spodziewala ale nie tego , ja juz teraz nie wiem za kogo ja wyszlam za maz , boze jak sobie przypomne on jeszcze wczoraj plakal bysmy do siebie wrocili , kurwa jak mozna tak grac jak mozna komus tak zycie lamac :/

a kochalas tego faceta ?