emilka 34

jakaja1 jaki Ty super kierunek studiujesz :) poli no masz w 100 % racje, powinnismy porozmawiac i ustalic - w ta czy w ta , aleeee jak widac on nie chce rozmawiac , a taka zabawa ze ja pisze a on milczy to dziecinada , mam tak dosc ze ho ho , skreslilam go juz z dniem wczorajszym , nie da sie z nim porozumiec , nie bedzie tak ze ja bede pisala jak ta idiotka a on bedzie sie nade mna pastwil , napisalam mu to co mysle i ze nie chce juz powrotu , pokpil sprawe , wszystko skonczone , oczywiscie nie odpisal :) jezu jakie szczescie ze ja nie zostawilam aniola !!!!! zalezy mi na nim coraz bardziej a jak widze co tamten idiota robi to jeszcze bardziej , mozna uznac ze maz pchnal mnie w ramiona aniola swoim postepowaniem , poczulam sie bardzo dobrze jakos tak wolno i beztrosko :)bylam taka niezdecydowana zycie samo podsunelo rozwiazanie i super :)z aniolem jest zawsze tak samo milo i bezpiecznie :) hurrraaaaaaa jestem szczesliwa :):):) poli kochana chyba musisz sobie dac spokoj z tym chlopakiem naprawde co bedziesz czekala jak ja czekalam na laskawe odpisanie ? :) bez sensu choc zrobisz kochana jak uwazasz :):* a annnqx tam pewnie sie szykuje :) luisa no wez sie odezwij czekamy :(:*

poli to chyba sprawa jasna , kurde niefajnie juz drugi dzien milczy po tym co mu napisalas? :/ to chyba musisz sobie dac spokoj co? bo skoro napisalas jak to widzsz a on nawet nie zaprzeczyl :/no tak to jest w tym wieku niestety starszy facet bylby na tyle dojrzaly ze chociaz by sie ustosunkowal do tego co napisalas ehhh annnqx baw sie slodko jutro :):):) :*i pomysl o nas tuz po ... ;)myslami bedziemy z Toba :) jakaja1 no ho ho w koncu sie pojawilas pisz tu z nami brakowalo Ciebie :):* luisa napisz chociaz czy wszystko ok ?brakuje nam tu Ciebie :* a ja dzis nawet nie mialam za duzo czasu by tu popisac , zla jestem , moj maz nadal milczy no zenada , ile mam tak do niego pisac , szczerze mowiac znudzilo mnie to potwornie , co on mysli ze bede pisala a on nie bedzie odpisywal i co taka zabawa czy co ? zadalam mu pytanie czy za mna teskni i cisza , wiec jak widac nie teskni , sam sobie strzela samoboja bo jak to widze to przestaje mi sie chciec do niego wracac , spedzilam super dzien z marynarzem i wcale nie mam go ochoty zostawiac , niestety maz mi ten wybor ulatwia swoim zachowaniem , marynarz dzis tak siedzial i sie usmichal a potem powiedzial - NIE MOGE ZYC BEZ CIEBIE - i mnie czule pocalowal , i ja mam z niego zrezygnowac na rzecz naburmuszonego obrazonego milczacego meza ???? zenada :/

u mnie hmmmm miotam sie miedzy mezem a marynarzem :) luisa wczoraj napisala ze ktos jej zmarl i teraz milczy a co u Ciebie ? wszystko ok z facetem i w ogole ?:)

ej ej a gdzie Ela29 i jakaja1 czemu juz do nas nie przychodza ?:) ja tez lece do jutra dobranoc :*

wiesz kazdy wokol bedzie pewnie pod wplywem ;) pamietam moj 1szy raz , powiem Ci ze widok siusiaka jakos mnie przestraszyl inaczej sobie go wyobrazalam tak z bliska i w ogole ;) my normalnie bedziemy Ci w sobote kibicowac jak na meczu golllllllllllllllll hurraaaaaaaa :D

no to wielka niespodzianka go czeka :) a gdzie Wy bedziecie nocowac po weselu ? bo chyba nie doczytalam ;)

annnqx no tez bym sie wkurzyla , ale ta panna jest poprostu bezczelna , skoro on jej wprost mowi ze kogos ma a ona nadal napiera no to normalnie jakas zdzira :)nie szanuje ani jego ani Ciebie , no niezle , wiesz najwazniejsze jest jego stanowisko a skoro on jej mowi szczerze ze nie jest zainteresowany itd na dodatek nie ma zadnych tajemnic i nawet masz dostep do jego konta na fb to nie masz sie czym martwic, ja sie nie znam ale nie mozecie jej usunac zablokowac itd tak zeby nie mogla do niego pisac???

nie chcialo mi sie ogolilam maszynka jak zawsze:) tez wlasnie lece bo aniol za 1 h przyjezdza;) do pozniej :) :*:*:*

hahahahahahahaha :) oj sprobuj !!!!! kurde te nasze kudly przeklete ale TAM to kazda ma wiec to nie tylko nasz problem ;)

moze faktycznie sama sprobuj , nie mialam zdanych podraznien ale ja mam taka skore ze raczej nic mi sie nie dzieje chwile byla czerwona skora a potem juz ok , ta babka mi zrobila woskiem a potem takimi duzymi plastrami bolalo ale pozniej to juz sie przyzwyczailam nie lubie tam kudlow okropnie :)teraz juz sama sobie gole tam normalnie maszynka a potem samruje oliwka dla dzieci i jest git :)

ja mam 176 cm wzrostu a ile teraz waze to nie wiem moze jakies 67-68 kg jestem grubej kosci choc po mnie tego nie widac bo jestem szczupla , no tez zrem slodkie jak glupia ostatnio ale pale a jak sie pali to ciezej przytyc :P

tak w wawie, u nas teraz cieplo cholera wie ile stopni nie sprawdzalam ale jak bylam z psiakami to bylam w szortach i mi bylo mega cieplo, pojechalabym do domu ale nie mam z kim zwierzakow zostawic , marynarz co chwila ma tak ze go wzywaja nagle i moze wyplynac na dluzej , a maz to na pewno mi nie pomoze i ich nie wezmie

hahahahahahaha no jak ja ich zobaczylam to sie poplakalam ze smiechu :D ta mnie juz u niego nic nie zdziwi on z jednej strony wrazliwy chlopak z drugiej nerwowy ze szok

gdymy on zastal mnie z aniolem to by wpieprzyl jemu a potem mnie na bank , kiedys pobil sie z mezem pacjentki :D myslalam ze umre ze smiechu hahahahahahaha :D poszlam do niego do pracy szukam go a jego nie ma no to mysle ok moze ma operacje czy cos pytam w recepcji a babka mowi pani maz jest na zewnatrz wychodze a tam ochrona i oni dwaj po bojce umarlam ze smiechu jak dorosly facet moze sie pobic z drugim z byle powodu hahahahahahaha :D

tak tego chce najbardziej tyle ze czuje ze on nie wroci naprawde :(

o boze ja wlasnie zdalam sobie z czegos sprawe :( zobacz wiem ze zrobilam zle chce zeby maz wrocil powiedzialam mezowi ze z anilem skonczone a mimo to nadal to ciagne no kurwa sieczke mam nie mozg :(

no faktycznie :/ boze to co ja mam teraz zrobic ????

ale on nie wie jak aniol wyglada to nawet jakby widzial jak wchodzi do budynku to nie bedzie wiedzial ze to on

tak na pewno on to sprawdza ile wytrzymam, to co on mi napisal ze ja sie do wszystkiego zapalam a potem rezygnuje to akurat prawda , ja tak mam , np jak planowalismy slub 3 dni sie cieszylam i chcialam potem gadalam po co slub bez sensu itd , wiec to akurat prawde napisal, pisalam dzis juz , bede pisala kazdego dnia po kilka smsow nie zrezygnuje z tego chyba ze sam napisze zebym mu dala spokoj itd

no wie gdzie mieszkam bo tu byl wtedy , a jak sie zwierzaki ucieszyly matko on je tak wycalowal a one po nim skakaly jak dzikie :)

a tak w ogole mysle ze moj maz do mnie nie wroci , mysle ze za jakis czas pozegna mnie na zawsze, on mi caly czas powtarzal - jak moglam to zrobic ze mu zlamalam serce ze caly nasz swiat zniszczylam ze on juz nigdy nie bedzie mogl mi zaufac itd itd on nie wroci ja to czuje bedzie sie meczyl a nie wroci :/

niezle :):):) no dokladnie jest sie rozbitym pomiedzy dwoma i co robic :) mnie to tylko zastanawia co mi sie we lbie poprzekrecalo bo jak bylam z mezem to ja bym w zyciu na innego nawet nie spojrzala , nie wiem jak by to bylo , na pewno bym sie do niego nie wprowadzila tak na poczatku bo bysmy sie pewnie non stop klocili wypominali itd pewnie jakos by to bylo stopniowo , moj maz wie ze ja nie jestem juz z marynarzem , niezle co? on wie ze to skonczone , gdyby wiedzial jakie ja mam rozterki to na pewno by mnie juz zostawil na amen a sam by sie zalamal bidny amadeo :(

tak cisza, ale pisze do niego tak jak chcial , no wlasnie czuje sie dziwnie i sama siebie nie rozumiem , bo zawsze jak z kims bylam to byl tylko on i juz , a tu sie podzielilam na dwoch , i nie rozumiem siebie i dlaczego mi to tak latwo przychodzi, np jak marynarza nie widzialam to myslalam glownie o mezu i ze musze to z marynarzem zakonczyc, jak sie z marynarzem spotkalam to mi bylo tak dobrze i blogo, ja nie wiem moze ja go tez kocham na swoj sposob, jesli tak to na pewno inaczej niz meza , jestem na siebie wsciekla naprawde i nie kumam co sie ze mna dzieje, jakos tak oddzielam ich dwoch od siebie i te dwie sprawy i jedno nie przekresla drugiego no i jak ja mam siebie zrozumiec nie wiem

no to tak - jak wrocil to byl normalny nie napalony jak wczesniej , wrecz byl smutny , chwile pogadalismy i mowi-moze sobie jakis film obejrzymy , no to mowie -ok , wlaczyl film, zaczelismy ogladac , jakos tak bylo dretwo to mnie pocalowal w czolo i mowi - choc ci pomasuje stopy , to mowie - ok, no i tak siedzielismy w ciszy masowal potem zaczal je calowac, to se mysle oho zaczyna sie , i mowie tak - wiesz co musimy porozmawiac , widac bylo ze mine ma niewyrazna , i mowie tak - moj maz sie ostatnio kontaktowal (bo on nie wie ze w weekend pisalismy wtedy co chcial urwac kontakt) a on od razu - znowu ??? ja mowie - no tak , a on-ale ja mam dosc tego tematu czy ty nie mozesz zmienic nr tel kiedy on ci da w koncu spokoj , wkurzyl sie potwornie , ja mowie co daj mi skonczyc , a on - nie bedziemy o nim rozmawiac nic mi nie mow zmien nr tel i koniec , i zaczal mnie calowac mowiac - moja sliczna szaleje za toba jestes dla mnie najwazniejsza kocham twoj sposob bycia kocham twoj smiech twoj glos wszystko w tobie kocham (ale ze mnie kocha to nie powiedzial) no to po tych jego slowach to sie zamknelam w sobie i nic juz nie powiedzialam , potem sie do mnie przytulil i mowi ze mu ze mna tak dobrze ze jest szczesliwy ze mysli o mnie w kazdej chwili caly dzien ze teskni nawet jak jest obok mnie itd itd potem polozyl glowe na moich kolanach i ogladalismy film

no pewnie zostanie :/ podwojne gacie zalozyc czy co :/ do jutra kochane dobranoc :):*