emilka 34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez emilka 34
-
do w 100 % : napisz cos o sobie przychodz do nas a na pewno sie polubimy :)jak widzisz jestesmy z soba zzyte i sie wpsieramy nie tylko w problemach z hirsem :)
-
czesc kochane :) :*sciskam was:* pytalyscie czemu za miesiac sie do meza wprowadzam - bo chce na spokojnie miec pewnosc ze jestesmy na dobrej drodze ku pogodzeniu oby przez ten czas nie bylo zadnych jazd sciskam was wszystkie przeczytalam co pisalyscie i : pusia rozumiem cie , mowil ze kocha chcial cie za zone i matke swoich dzieci a teraz ma jakas na oku? dziwne tzn no niektorzy faceci tak maja , nie chce go osadzac bo go nie znam ale tez by mnie cos takiego zabolalo tzn nie uwierzylabym ze mnie kochal szczerze , mial jakas przed toba , teraz ma kolejna na oku ehhhh mysle ze to nie jest facet dla ciebie kochana :* a pewnie czujesz sie jak czujesz bo myslalas ze cie kocha to normalne ze czujesz sie zazdrosna sama pisalas ze jestes troszke jak pies ogrodnika :):* albo moze on to zmyslil bys byla zazdrosna , no cholera wie ale jak zmyslil to kurde jeszcze lepiej co to za dziecinada :) jak to teraz wyglada ? gadaliscie jeszcze? poli rudi annnqx sciskam was :):):)
-
pusia mysle ze bedzie juz dobrze, tzn mam taka wielka nadzieje , probuje go zrozumiec a wczesniej tego nie robilam , zobaczymy kochana , co ma byc to bedzie :) poli no wlasnie tak sobie postanowilam ze chocby nie wiem co nie bede sie juz pakowac i wynosic tylko przeczekam i pogadam no wlasnie u nas ten problem ze nie mamy do siebie dystansu on sie zabluszcza na mnie ja na niego to jest zle ale inaczej chyba nie umiemy zwierzaki sie ucieszyly jak go zobaczyly bardzo , w ogole wyobrazcie sobie ze on jest tak o mnie zazdrosny ze jak ja dlugo bawie sie ze zwierzakami miziam je itd to on jest zazdrosny bo chce by to nim sie zajmowac:D jestem dzis wykonczona ale szczesliwa :) poli o D to juz chyba nie myslisz co? pusia amadeo nadal milczy?
-
pusia kochana sorki :* widzisz nie moglismy sie nagadac i nie tylko :) on nawet nie pojechal do pracy zadzwonil ze nie bedzie bo cos tam wymyslil i zostaje wiec wpadlam na minutke jutro napisze sciskam cie :):*:*:*
-
zrobil :) kochana bede ok 23 jak pojdzie na dyzur to odpisze o to co pytalas buzkiiiiiiiiiiiiiiiii :*:*:*
-
on robi kupe to moge pisac chwile ahahahahaha :D kochana jedz na zdrowie i daj se spokoj z tym oczyszczaniem :D :*:*:*
-
kochana on nadal u mnie jest to napisze trocszke pozniej :)
-
ale ja nie od razu wracam do domu , postanowilam ze przeniose sie za miesiac , musze sprawdzic czy na pewno wszystko ok , on sie na to zgodzil , no aniol na pewno ideal tyle ze widzisz jak to jest on mnie nie kocha nawet w 1 % tak jak maz juz wczoraj wam o tym pisalam , a i mnie uczucia do niego minely jak to wszystko zobaczylam , a meza kocham inaczej i tak na maxa pusia a ty do amadeo pisalas maila czy smsa ? raz pisalas czy wiecej ?
-
aha i w ogole to najgorsze ze serca sie nie da oszukac naprawde , byl sex ... nie wiem czemu tak jakos siedzielismy gadalismy i jak sie dorwalismy do siebie to juz nie bylo odwrotu , moze i dobrze, nie wiem , ale tak juz po kurwa znowu zobaczylam jak ja go kocham , kurwa chocby nie wiem co i tak mi uczucia nie przechodza , zla jestem to mam go dosc i mysle ze niech spada a jak sie pojawia i zlosci mi przechodzi to wiem ze to "to" no chocby nie wiem co jak sie to dzieje to wiem ze to ta moja polowka i znamy sie na wylot i kochamy i z nim czuje ze to ten jedyny na zawsze , i badz tu madry , milosc jest jak choroba naprawde
-
tak wracam do niego , mysle ze juz bedzie ok taka mam nadzieje , po tym co uslyszalam jak nie dam szansy bede zalowac , leczy sie , widze ze ma duzo sily do tego wszystkiego , z nas dwojga widze ze to ja slabsza jestem na ta chwile bo juz sie poddalam jesli chodzi o niego , zreszta widze ze ja zbyt emocjonalnie reaguje , on mowi ze nawet mu do glowy nie przyszlo by mnie zostawic , musial sobie wszystko przez ten tydz przemyslec poza tym dzwonil a ja nie odbieralam
-
no wiem , ona ma poprostu taki charakter ze jest bardzo wrazliwy i wszystko bierze do siebie plus to ze aniola nie moze zapomniec i widac efekt , jestem zadowolona z rozmowy na ta chwile , na poczatku mnie dopadla zlosc pozniej zal i zalamanie aleeee on to widzial i jakos sie wzial w garsc , nawet mnie rosmieszal i laskotal zebym sie juz nie smucila , widzialam ze sie stara , obgadalismy wszystko milion razy , chyba bedzie dobrze no nie kumam amadeo moglby choc zdawkowego smsa napisac :/
-
pusia a w ogole jak twoja dieta ? dzis pierwszy dzien wiec dajesz rade poki co ? ja zjadlam duzy obiad ciasto i popilam cola :D jestem gruba :) naprawde , duzo ostatnio przytylam , w sumie mam to gdzies , bede zarla i juz co mi pozostalo , oczywiscie bede zarla jesli mi pieniedzy starczy :) boze jak ja mam dosc tego wszystkiego poli a ty dietka czy zresz jak popadnie ?:P
-
no kurde ja juz sama nie wiem naprawde , no on mnie musi kochac naprawde szczerze , zadzwonil odebralam przyjechal , pogadalismy , na spokojnie , no on ma chyba taki problem ze sie mota chce ze mna byc a ma zal o wiele rzeczy , powiedzialam mu ze sa 2 rozwiazania , albo musi wybaczyc i zapomniec i zaczac ze mna od nowa albo dac sobie spokoj , on twierdzi ze to pierwsze ale ile wytrzyma ? nie wiem , zaczelam go troche rozumiec , on nie chce odejsc z drugiej strony nie moze o pewnych rzeczch zapomniec ale tak sie przeciez nie da , w sumie on tez o tym wie , ale to chyba u niego poza kontrola , i co ja mam zrobic ? mysliscie ze ja kiedys od tego wszystkiego zwiaruje?:) pusia co do amadeo no honorowy pewnie zly na ciebie :)
-
hej ho kochane :) :* pusia to masz taka sytuacje jak ja gdy pisalam do meza a on milczal , jak ja dobrze wiem jak to jest i co sie wtedy czuje , zal zlosc wszystko , rozumiem Cie kochana :* u mnie jest maz teraz hmmmm tzn teraz akurat siedzi i milczy a ja juz nie mam sily to do was przylazlam co robicie ?
-
kochana nie pomoglo :) jutro mam sprzatanie ehhhhhh kochana glowa mi peka lece slodkich snow o jurandzie i krisie ;) :*
-
a wypilam dwa browary i jakos zyje
-
hahahaha smacznego :) juz sie najadlam ciasta :) ale Twoje problemy finansowe tez Cie martwia czy juz olewasz?
-
no wiesz na takie utrzymanie powiedzmy oplacenie rachunkow jedzenie itd zadne rewelacje bede musiala kombinowac by sie za to utrzymac naprawde
-
nawet mi sie nie chce bo to i tak problemow nie rozwiaze :(
-
a kochana przez wszystko i kase i ich dwoch , zastanawiam sie jak moje zycie dalej bedzie wygladalo naprawde , a Ty jak psychicznie sie czujesz kochana ? tez marnie czy w miare ?
-
za 20 min bedem musiala leciec bo na chwile musze wejsc do kolezanki kurde naprawde mam dola zycie to syf :)
-
mam dola kurde :( co robicie jestescie ?
-
no jestem z nim ale co z tego , minely mi emocje entuzjazm itd itd nawet nie mam ochoty na spotkania naprawde , nie uwzglednia mnie na milion procent dlugo by pisac ale ja to widze i wiem , na dodatek problemy z kasa mi sie zaczynaja czyli jestem w punkcie wyjscia zawsze mialam problemy z facetami i kasa , superrr zycie naprawde , tez lece buuuzki :*