emilka 34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez emilka 34
-
hahahahaha spoko wszystko napisze tylko jestem zajeta wieczorem sie odezwe :P :)
-
luisa co u Ciebie jak tam amant ? :)
-
no mialam ta rozdzke do depilacji popsula mi sie fajna choc szalu nie ma :)
-
mieta bardzo oslabia wzrok nie mozna pic za czesto
-
dzieki constance :) maz mnie nie zdradzil wiec z tym nie ma problemu :)decyzji jeszcze nie podjelam dzieki za rady :*
-
dobranoc niech nam sie przysnia same mile rzeczy :) :*
-
ale nam przybywa kolezanek fajnie :) ja sie zastanawialam ostatnio co mi tak wloski szybciej zaczely rosnac i wszystko jasne dostalam @ brrrrrr niedlugo zaczynam prace ale sie rozleniwilam nie chce mi sie pracowac :) a trzeba .
-
wrocilam kochane :) jestem od Was uzalezniona :*
-
boze ja juz nie wiem plakac mi sie chce :/ marynarz niedlugo przyjedzie co robic???????????????????:(
-
wiesz co najgorsze jak mnie maz pocalowal to mi sie nogi ugiely bylo goraco ledwo to sie czyms wiecej nie skonczylo...problem w tym ze co teraz marynarz do mnie przyjedzie i wiadomo ze juz nie bedzie jak bylo ja nawet bym sie teraz nie mogla z nim pocalowac :/
-
hahahahahahahaha wlasnie moze wrozka by mi pomogla :D jakby stalo dwoch w rzadku to bym wybrala M :/
-
widzisz najgorsze to jest to ze my naprawde do siebie pasujemy , nas wszystko laczy jak wczesniej pisalam , najgorsze tylko jak sie wkurzamy to malo sie nie pobijemy :)nie umiem podjac decyzji naprawde nie umiem staram sie wyciszyc emocje jak pisalas ale to nic nie daje mam bajzel w glowie i kazdy wybor wydaje mi sie zly , wyglada to tak -pogodzilam sie z tym ze to juz koniec i sobie to w glowie poukladalam na dodatek marynarz - przeciez mi na nim zalezy przyzwyczailam sie do niego on sie bardzo stara caly czas mowi ze mnie uwielbia ze za mna szaleje no wlasnie ale nie powiedzial ze kocha , gadalam o tym przed chwila z kolezanka i ona mowi- no co ty przeciez znacie sie dopiero 6 tygodni moze cos wiecej czuje ale to za wczesnie i jakby tak zaczal teraz juz wyznania milosne to byloby to smieszne i niepowazne , to jej slowa, ja juz nie wiem co myslec:/
-
widzielismy sie na chwile znowu , boze jak on mi wypomina tego marynarza :/zwariuje normalnie :/ja juz nie wiem co robic naprawde jak mu zaczelam gadac ze to nie ma sensu ze tak sie pokopalo to on gada ze mnie kocha a jak to zignorowalam to mnie zaczal calowac no kurwa :/
-
po angielsku - powiedzial i like you so much im crazy about you :)
-
najgorsze ze my bylismy mega szczesliwi naprawde :/ kurde nie wiem co zrobie naprawde , co do choroby nie wiem o tym nie rozmawialismy , no wlasnie wpadaj na kawe ;)fajnie by bylo !!!! :):):)
-
no dokladnie , on nigdy mi nie powiedzial ze mnie kocha w sumie to tylko trwa 6 tygodni no ale i tak tak jakos dziwnie poza tym on tak o mnie dba i tak sie zachowuje jakbym byla dla niego najwazniejsza a tu taki tekst jak to uslyszalam to mnie tak zmierzilo ze szok , powiedzialam ze rozumiem i juz , ja juz sama nie wiem bo myslalam ze on czuje wiecej , bardzo mi na nim zalezy ale skoro on mnie nie kocha ? jak sie spotkalam z mezem to myslalam ze zemdleje :/
-
nie wiem kompletnie, rozprawe rozwodowa mamy dopiero we wrzesniu od niego sie dowiedzialam bo do mnie nawet korespondencja nie dochodzi, on chce jednak wrocic rozmawialismy nawet spokojnie on zaluje ze odszedl jednoczesnie wyjasnil mi dlaczego kurwa jedno wielkie nieporozumienie:/ za dlugo by Wam pisac bo nie znacie naszych wszystkich spraw, to dluga historia za duzo bym musiala opowiadac, ja juz nie wiem naprawde, dal mi czas na przemyslenie do wrzesnia do czasu rozprawy
-
hej kochane :* nie bylam wczoraj w stanie nic napisac , za duzo sie dzialo, mam metlik w glowie :( widzialam sie z marynarzem i mezem mam dosc :(
-
tak z kolega , wiesz co mam ich na ta chwile obydwu tak dosc ze mam to w dupie niech sie dowie lub nie niech mi dadza spokoj obydwaj tak bedzie najlepiej :/ do pozniej kochane :*
-
ide dziewczynki bo musze sie szykowac :* milego dnia :)
-
no dokladnie i zrobil tak pierwszy raz , to do niego niepodobne,tak sie wkurwilam ze umowilam sie z kolega na kawe
-
ale ja mu daje luz on zawsze robi co chce , ja zreszta tez , tylko ze umowa byla inna a nie lubie takich gierek , mogl napisac od razu ze ma inne plany a nie po wielu godzinach laskawie sie odzywa , nie lubie czegos takiego, mam ich obydwu tak dosc na ta chwile ze hej :/co do rozwodu M nie jest taki ze by pral brudy w sadzie ze niby sobie kogos znalazlam i moja wina itd to nie w jego typie
-
wkurwilam sie oj, rano jak wstalam zobaczylam raport za sms ktory mu wczoraj wyslalam , to znaczy ze ma zasieg czyli wrocil, w moim smsie napisalam ze jak wroci to niech do mnie wpadnie ze czekam, nic nie odpisal , no wiec ok 9.30 pisze do niego smsa na dzien dobry pytam jak sie czuje gdzie jest itd a on odpisuje 2 h pozniej ze jest na sniadaniu z kolegami i pyta co u mnie , no szok pierwszy raz sie tak zachowal ze od razu do mnie nie przyjechal tyle milczal itd pozniej napisalam nie przeszkadzaj sobie milego dnia a potem byla klotnia :)
-
dzien dobry kochane :* fajne te kawaly co Luisa napisala :D ale mam wkurwa od rana :/poklocilam sie z marynarzem , nie o meza , nawet mu o nim jeszcze nie zdazylam powiedziec , ale jestem zla o jezuuuuuuuuuuuuu , najlepeij jak bede sama wtedy problemy z facetami sie skoncza i chociaz bedzie spokoj :/