Karmelek_30

Jastro... A jak przebiegla rozmowa z szefem? Chyba nie pisalas albo mi cosik umknelo...

Witak z wieczora:) Ja dopiero wrocilam z pracy i postanowilam zajrzec na chwilke zanim poloze sie spac. Jutro mam na rano wiec czeka mnie pobudka wczesna :) Milagrosa...ja nie wiem czy mam cialka ketonowe w moczu, bo nie znam wynikow mojego moczu, ale kusi mnie zeby sobie samej w pracy zrobic badanie za pomoca paska.Jak cos wylryje to dam znac. Wiem, ze proteiny (chyba) w moczu sa normalnym zjawiskiem w ciazy wiec tym nie nalezy sie przejmowac. Jak mi sie uda jutro w pracy zrobic to dam Ci znac. Ja pisalam Wam, ze przytylam kilogram, ale juz go zgubilam. Mam nadzieje, ze to wina czestrzych wymiotow i nic innego sie za tym nie kryje. Safari... to okrpony okres, ale przejdziesz przez to i...zobaczysz... zostaniesz mama!!! Pewnie szybciej niz Ci sie teraz wydaje. Jesli mam byc szczera to mi bardzo pomoglo to, ze zaczelam sobie zaraz po stracie tlumaczyc, ze widocznie tak mialo byc i ze to lepiej, bo na pewno zarodek mial powazne wady genetyczne, a ja nie chcialabym aby moje dziecko bylo skazane na zycie w chorobie i cierpieniu. Ja wiem, ze moze byc Ci teraz ciezko tu pisywac, ale jesli znajdziesz sily na to to pisz. My tu bedziemy Cie mocno wspierac i bardzo Ci kibicowac podczas staran. Polubilysmy Ci bardzo i smutno byloby sie z Toba rozstac. Jesli jednak uwazasz, ze to zbyt wiele dla Ciebie teraz... to my to zrozumiemy alex... zadzwon do przychodni i powiedz jakie mialas badania zrobione i popros o wydruk z ich wynikami. Nie maja prawa Ci odmowic. Jesli zapytaja po co to powiedz, ze nie wiesz czy nie bedziesz zmuszona wrocic do kraju za jakis czas i chcesz miec udokumentowane wszelkie badania, jakie Ci zrobili. Nie daj sie im zbyc, bo jako pacjent masz prawo dostepu do swojej dokumentacji medycznej. Mi troche tych badan krwi zrobili, ale co dokladnie to ci nie napisze teraz....musialabym zajrzec w karte ciazy, bo tam mam wypisane. Wiem, ze miedzy innymi zrobili na przeciwciala, bo u nas konflikt jest. Wiem, ze to badanie beda jeszcze co najmniej dwa razy robic. Poki co wynik jest nagatywny. Toxo tutaj nie badaja i to mnie martwi, bo u rodzicow w Polsce sa trzy koty... Co do TSH to ja mam 2.5 i mi powiedzieli tutaj, ze jest ok, a Milagrosa przy niewiele wyzszym ma zbijane:( Jak pojade do Poslki w lipcu to porobie na wlasna reke rozne badaniaGlukoze beda mi badac, bo w rodzinie mam cukrzyce. Z tego co wiem to jesli w wywiadzie nie stwierdza cukrzycy w rodzinie to nie kieruja na badania. Oczywiscie jesli cis wzbudzi ich podejrzenia w trakcie ciazy to wtedy zrobia, ale jesli nic ich nie martwi i w rodzinie nie masz cukrzyka to raczej nie zrobia. Wiecej juz chyba nie dam rady napisac. Spokojenj nocy

Olcia... jak sama piszesz...lekarz powiedzial, ze PRAWDOPODOBNIE widzi przepukline. Poczekaj do nasteonego usg i nie denerwuj sie, bo: 1)sam lekarz nie jest pewien co widzi 2)nawet jesli jest to moze sie wchlonac 30lekarzowi moze sie tylko wydawac...jesli za 2 tyg znow stwierdzi to samo to idz do innego lekarza po druga opinie. Wiem, ze latwo powiedziec "nie denerwuj sie", ale swoim stresem nie pomorzesz malenstwu...a mozesz zaszkodzic.

Milagrosa...miejmy nadzieje, ze te wymioty to jednak od ciazy, a nie od watroby. Jastro... nie denerwuj sie.... teraz rosna w Tobie obawy, bo wlasnie dowiedzialas sie o stracie Safari, ale nie mozesz pozwolic, by ten strach Toba zawladnal. Musisz myslec pozytywnie. Ja tez sie boje mojego usg, 11 czerwca, ale staram sie nie myslec za duzo, a jak juz mysle to...pozytywnie:)

alex...My tez z wiekszymi zakupami sie jeszcze wstrzymujemy, ale postanowilismy nie zwlekac zbyt dlugo. W 5 miesiacu chcemy zaczac kupowac pomalutku... co miesiac cos wiekszego (wozek, kolyske, itp) i caly czas jakies ciuszki dokupowac. Tak zeby te wszystkie wydatki sie nie skumulowaly.

Effi... u niektorych kobiet libido wlasnie spada w okresie ciazy, ale to wszystko moze sie jeszcze zmienic. Kazdy trymestr jest inny, inne stezenia hormonow... moze jeszcze Ci sie odmieni:) Ta znajoma para, o ktorej wspomnialam... dziewczynie wlasnie ochota wzrosla bardzo i wyczekiwala caly czas tych uniesien (bo doznania tez wieksze w ciazy) a tu post, bo maz nie moze sie przemoc :( zona...na pewno wszystko bedzie dobrze. Mysl pozytywnie, bo stres nie jest wskazany...

*mamy pare znajomych

Alex...Ja tez w ramach pozytywnego myslenia kupilam dwie pary body kilka dni temu. Wiem, ze to wczesnie, ale ciezko przechodze ta ciaze...mdlosci, wymioty, zgagi... i pomyslalam, ze sprawie sobie taka mala przyjemnosc:) Gdybysmy chcialy sie tak ze wszystkim wstrzymywac, bo nie wiadomo co bedzie to na dobra sprawe powinnysmy kupowac rzeczy dopiero po porodzie. Co do seksu to mamy mare znajomych, ktorzy tez oczekuja dziecka. Od kiedy maluch zaczal sie ruszac tata dostal blokady i kochac sie nie moga. Moj M sie z tego smieje i nie moze zrozumiec, ale coz... kazdy przezywa to na swoj sposob.... Zobaczymy jak bedzie jak nasza kropka zacznie kopac :)

Safari...tak bardzo, bardzo mi przykro... wiem, ze cokolwiek bym Ci tu teraz nie napisala, to i tak nie ukoje Twojego bolu, ale wiedz, ze sercem jestem z Toba. Przeszlam przez to dwa razy i choc na poczatku wydaje sie czlowiekowi, ze swiat sie wlasnie zawalil to wierz mi... z czasem bedzie Ci latwiej zaakceptowac to, co sie stalo. Trzymaj sie kochana Gdybys chciala kiedys porozmawiac bardziej prywatnie to pisz smialo... moj email znajdziesz jak klikniesz na moj nick.

manolololo... czlowiek uczy sie przez cale zycie:) Teraz juz bede wiadziala co zawiera sperma:D No wlasnie czytalam, ze zaleca sie "numerek" gdy dziecko jest nieco oporne:) A ty korzystaj, bo jeszcze ze trzy miesiace i nasze rozmiary moga sprawic, ze wszelka ochota minie;)

jestem pewna...Ja to tez miwam takie sny zazwyczaj nad ranem, ale przewaznie wtedy M juz nie ma, bo wybyl do pracy:( Takze nie mam kogo po takim snie molestowac :P Generalnie jest juz lepiej... bo kilka razy w tygodniu sie zdolamy "zgrac":) Papi... kolejne dobre wiadomosci:) Super!

manolololo...czasami tak trzeba i koniec. Nam tez nie bylo latwo. Przed ciaza prawie codziennie, a tu nagle nic :( Posucha :( Choc chyba gorzej mialam ja, bo wiadomo z facetem mozna na rozne sposoby;) Z kobietami juz gorzej, bo to nie tyle sam seks moze byc niebezpieczny, ale orgazm moze doprowadzic do skurczy. Podobno tez sperma moze tez wywolywac skurcze (tak gdzies kiedys przeczytalam, ale nie zglebialam tego tematu wiec nie wiem na ile jest to prawda) Pewnie, ze jak wszystko z ciaza jest ok to nie ma przeciwskazan, ale ja osobiscie, bedac po dwoch poronieniach, nie chcialam ryzykowc. Ale nie powiem, ze ten post nie pozostal bez wplywu na mnie:) Prawie codziennie mialam sny erotyczne :P Teraz juz jest ok, po usg troche sie uspokoilam, ale nie zawsze samopoczucie pozwala na figle, bo mdlosci, wymioty, zmeczenie... wyplukuja z czlowieka resztki checi na seks. Na szczescie bywaja i lepsze dni, a wtedy... hulaj dusza, piekla nie ma :)

Milagrosa... popros o cos na zgage, bo to jest cos strasznego. Poza tym dla przelyku nie wskazana zgaga jest, bo to kwasy sa i moga powodowac poparzenia i blizny. O wymiotach tez powiedz...bo to wyciencza organizm. Ja ten kilogram, co przytylam juz zgubilam, bo codziennie od tygodnia wymituje. Poza tym mi lekarz powiedzial, ze jak mam taka zgage to znaczy, ze mam nadkwasote i to ona moze powodowac te wymioty wiec moze u Ciebie jest podobnie.

Luska... no wlasnie czytalam wczoraj, ze mialas taki sen. Widocznie moja podswiadomosc to zakodowala i stworzyla swoj wlasny:) Milagrosa...a bierzesz cos na ta zgage?

Hej:) Widze, ze kolejne mamy so po wizycie. Ciesze sie, ze wszystko dobrze z Waszymi maluszkami:) Pytalyscie o wspolzycie. My do 9tc mielismy abstynencje, narzucona przeze mnie. Po dwoch poronieniach jakos sie balam. Ale bedeac w szpitalu na usg rozmawialam z pielegniarka z kliniki wczesnej ciazy i ona powiedziala, ze nie ma przeciwskazan. Ostrzegla mnie tez, ze bedac po zabiegu skracania szyjki moge teraz po stosunku plamic, bo szyjka jest bardzo ukrwiona. Na szczescie nic takiego sie nie dzieje. Nie kochamy sie tak czesto jak przed zajsciem w ciaze, bo samopoczucie mi na to nie pozwala, ale 2-3 razy w tygodniu sie zdarza, Ja mialam dzis przepiekny sen... Snilo mi sie, ze bylam w domu z moim maluszkiem, ktory byl...dziewczynka!:) I karmilam ja piersia... Takie niesamowicie mile uczucie to bylo, ze bylam zla, ze sie obudzilam. Malutka byla sliczna i pamietam, ze w tym snie dopatrzylam sie, ze ma usta po tacie :) U mnie wymiotow ciag dalszy... dzis dwa razy:( Do tego ta zgaga!!! Dobrze, ze mam na nia leki. Na szczescie zoladek nie bolal w nocy.

alex...ja juz weteranka jestem;) mi w sierpniu osiem lat minie:) Nie planuje wracac do Polski no chyba, ze cos mnie zmusi do powrotu. Wiadomo...roznie w zyciu bywa. Zmykam spac, bo boli mnie ucho i glowa...a wszystko po tym nieszczesnym wyrwaniu zeba. Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez zadnej infekcji tym razem. Milego wieczoru dziewczyny.

alex...w luton bylam tylko przejazdem, dwa razy no i na lotnisku. Dlugo juz jestes w Anglii? luska... mnie sie Antosia bardzo podoba. I w obu jezykach brzmialoby podobnie, bo w ang jest Antonia:) Ale M jak zwykle sie nie podoba :) Poza tym jeszcze Zosia... takie staropolskie, tu mowiliby na nia Sophia... ale zgadnijcie co? :) ... taaak... eMowi sie nie podoba:)

Luna....ciesze sie, ze z dzidzia wszystko ok :) Alex...ja tez jestem z UK. W ktorej czesci mieszkasz? Ja niedaleko Birmingham. Igor-bardzo mi sie podoba, ale moj chrzesniak ma tak na imie wiec odpoda. Nawiasem mowiac ten chrzesniak to juz kawal chlopa, ktory wlasnie dostal sie do kadry Polski w wioslarstwie:) Kto wie...moze na nastepnej olimpiadzie bede jemu kibicowac:) Chyba bym sie rozplynela we lzach wzruszenia przed tv :) Wiktor tez ladne, ale bardziej dla doroslego faceta, bo do malego chlopca Wiktorek to juz jakos dziwnie mi brzmi. Do dziewczynki jeszcze mozna Wiki powodziec...a chlopiec tylko Wiktor albo Wiktorek... i jakos tam mi nie pasi Cos czuje, ze jesli bedzie chlopak to bedziemy mieli niezly problem ze znalezieniem imienia, ktore nam obojgu bedzie sie podobalo.

Marti...ja tez sie bardzo boje dentysty... dzis zaciagnelam ze soba M, tak na wszelki wypadek, bo czesto u dentysty robi mi sie slabo. Balabym sie sama wracac, bo moglabym "chlapnac" gdzies po drodze. I dzis nie obylo sie bez tego. Po podaniu znieczulenia wyslal mnie do poczekalni i oczywiscie jak zeszlam to zaczelam gwiazdki widziec. Na szczescie powachlowalam sie jakos gazeta i doszlam do siebie. Ja czytalam, ze z leczeniem zebow lepiej poczekac do po porodzie. No chyba, ze pojawia sie bol... to wtedy trzba dzialac. Takze jesli ten truty zab nie boli to moze faktycznie to dobry pomysl by poczekac z leczeniem.

haha...takiej kariery jeszcze nie rozwazalam ;)

Marcys...ciesze sie, ze wszystko z malenstwem w porzadku. Na nastepnej wizycie na pewno wszystko bedzie ok. Nic sie nie martw. Safari... dziekuje za info... czyli tak jak sadzilam...w Polsce jest duzo taniej. protesia...trzymam kciuki by wizyta przebiegla bezbolesnie. U mnie nie obylo sie bez "akcji". Dentysta za obcegi, lapie zeba, a ja czuje bol, jakby przycinal mi dziaslo od wewnatrz i mowie mu, ze mnie boli, a on, ze to nie bol tylko ucisk czuje, a ja czulam bol, bo nie znieczulil dziasla od wewnatrz wogole. I obstaje przy swoim, ze boli, a on sie ze mna spiera, ze nie... No ale w koncu siegnal po strzykawke i chyba z 4 razy sie wbil od wewnatrz kolo tego zeba. Niestety troche tego plynu polecialo do gardla i zaczelam sie krztusic i miec torsje... a on nawet nie wyjat tej igly! Mial szczescie, ze nie zwymiotowalam na niego! Znieczulenie puszcza i rana zaczyna teraz bolec :(

Hej:) Dziewczyny...ciesze sie, ze wizyty dobrze przebiegly i widzialyscie Wasze maluszki :) Ja juz jestem po wizycie u dentysty. Niestety skonczylo sie usunieciem zeba. Na szczescie to z tylu wiec nie nic nie bedzie widac. Poza tym jak bede miala pieniazki to zaloze aparat i wtedy i tak bym musiala usunac jeden zab wiec nie bylo sensu podejmowac prob leczenia, szczegolnie, ze lekarz podkresli, ze bedzie to dlugi proces (minimum 5 wizyt) i nie moze dac gwarancji, ze ostatecznie ekstrakcja sie nie skonczy. Wiec zdecydowalam, ze nie ma co meczyc siebie i dziecka i pomopowac w siebie tyle razy znieczulenia jak i tak kiedys pewnie bede musiala usunac tego zeba. Co do imion to ja juz chyba kiedys pisalam, ze jak bedzie dziewczynka to byc moze damy jej na imie Mia. Mnie sie jeszcze podobaja takie imiona jak Noa i Sophie, ale M nie bardzo. Poki co narazie tylko co do tego jednego imienia sie zgadzamy. A dla chlopca nie mamy zadnego imienia wybranego. Jakos podswiadomie czuje, ze bedzie dziewczynka. Ale kto wie... moze los zrobi mi psikusa :)

Olcia... super, ze wszystko jest ok i ze maluch juz taki duzy:) Pewnie Ci juz niezle harce urzadza w brzuchu, co? :) A ja jestem po wizycie u lekarza. Nic nowego nie zapisal. Powiedzial, ze te wymioty moga byc bardziej spowodowane nadkasowoscia zoladka niz ciaza i ze po 25 tc bedzie jeszcze gorzej! Taka mila perspektywe przede mna pan doktor roztoczyl ;) Powiedzial, ze jak boli zaladek w nocy to wypic mleko i cos przekasic. Jeszcze wypic mleko to ok mozna nad ranem, ale sniadanka mam sobie urzadzac w srodku nocy? :o Wyglada na to, ze przyjdzie mi sie pomeczyc... Dzis w koncu sie zlamalam i uleglam pokusie zakupu czegos dla naszego groszka. Bylamw H&M i znalazlam fajne bodziaki w dwupaku i nie mogac juz dluzej wlczyc z ta przeogromna pokusa dokonania pierwszego zakupu... "zmietklam" i kupilam :) Pochwalilam sie mamie ze dokonalam pierwszego zakupu i wydalo sie, ze ona ma juz mala kolekcje! Wiec wyglada na to, ze babcia dluga przed mama zaczela kompletowac wyprawke dla wnusi/a :)

U mnie mdlosci nieco zlagodnialy, ale za to wymiotuje. W sobote sie zdarzylo rano, wczoraj wieczorem i przed chwila znowu :(

Hej Grudnioweczki:) Ja mam prenatalne 11 czerwca i na pewno je zrobie. Jesli moje dziecko nie jest zdrowe to wole o tym wiedziec, przygotowac sie na to... Ja wczoraj zaczelam 13tc. Mdlosci nadal troche mecza, ale jest chyba troszke lepiej. Miejmy nadzieje, ze ich koniec jest bliski. Ja mam pytanie do Was odnosnie boli. To, ze klucie w okolicach jajnikow, po bokach jest normalne to wiem,ale czy macie klucie tez po srodku brzucha, w okolicach macicy? Bo nie od wczoraj kluje wlasnie po srodku, a nie po bokach. Nie caly czas, ale sa to bole powracajace.