Karmelek_30

Mamusiu... czasem zycie za nas decyduje co dla nas dobre, a co nie... Ja gdy poronilam pierwszy raz bardzo to przezylam... Chyba z rok mi zajelo zanim zaakceptowalam to, co sie stalo. Nie moglam zrozumiec dlaczego, dwa podejscia do in vitro... i te dwie upragnione kreseczki... a dwa dni pozniej krwawienie... Jak to? Przeciez bylam w ciazy... dlaczego los mi to odebral...? A teraz z perspektywy czasu patrzac uwazam, ze w pewnym sensie... dobrze sie stalo. Nie zrozumcie mnie zle...tamten aniolek na zawsze pozostanie w moim sercu, ale moj byly maz nie jest absolutnie materialem na ojca. On potrzebuje matki, a nie zony. Szkoda, ze tak pozno sie przekonalam o tym, ze dzieci wcale nie sa dla niego wazne. Gdyby to dziecko przyszlo wowczas na swiat to zapewne nie byloby mu dane wychowac sie w szczesliwej rodzinie. Rodzicielstwo to ogromna radosc, ale rownie wielka odpowiedzialnosc. Wiem, ze ta cala odpowiedzialnosc spoczelaby na mnie, a dziecko wychowywaloby sie bez tej, jakze waznej, ojcowskiej milosci... Pewnie znienawidzilibysmy sie nawzajem, a dziecko zyloby z nieszczesliwymi rodzicami... Nie wiem... moze nie kazdy spojrzy na to w ten sposob, ale ja wiem, ze w los podjal za mnie ta, chyba w;asciwa, decyzje... Pewnie gdyby to malenstwo przyszlo na swiat to zmagaloby sie z jakas powazna wada, choroba...bo jednak poronienia zazwyczaj sa wynikiem wad genetycznych. A moj byly maz nie podolalby takiemy "zadaniu" i przyznam szczerze, ze nie wiem czy sama dalabym rade podzwignac to wszystko nie majac z nikad wsparcia.

*energii Alez sie zezloscilam. Wlasnie znalazlam moj uniform w umywalce. Wyglada na to, ze M wylal na niego herbate i tylko polal go woda! Zasypalam plamy vanish'em, ale jak mi nie zejda... to M bedzie biedny!!!

Jastro...to moze faktycznie uzywany z ebay'a. Przy odrobinie szczescia za grosze kupisz, a potem mozesz znow go wystawic;) Herbata imbirowa miala na mnie odrotny wplyw, nasilila mdlosci. Herbatniki tez probowalam i przez pierwsze kilka dni wydawalo mi sie, ze chyba troszke pomagaja, ale potem znow czulam sie gorzej wiec moze byl to tylko zbieg okolicznosci (ta chwilowa poprawa) :( Chyba nie pozostaje mi nic innego jak zagryzc zeby i przeczekac.

Leja... Czytałam, ze jak lozysko zaczyna wykonywać swoją prace to objawy ciazowe typu mdłości, zmęczenie, ból piersi zanikają. Z reguły następuje to miedzy 10-12 tyg. Także ja myśle, ze nie ma sie czym martwić, ale jeśli bardzo sie stresujesz to skonsultuj sie z lekarzem. Ja dzis mam wolne, za oknem piękna pogoda. Póki co... Jeszcze w łóżku leniuchuje, ale niebawem wstaje, wstawiam pranie, biorę prysznic i wybywam na miasto. Mam ochotę na kapuche. Muszę kupić, zrobię z marchewka... Od wczoraj mam na nadgarstkach opaski uciskowe. Miałam nadzieje, ze po nocy moze odczuje pozytywne skutki ich noszenia, ale chyba nic z tego. Czuje, ze mdłości wracają:(

Witam wieczorowa pora:) Deminges, Mamusiu... bardzo mi przykro z powodu Waszej straty. Wiem jaki to bol... Przezylam to dwa razy :( Z jednej strony chcialabym napisac, ze na pewno wszystko bedzie dobrze i pojawi sie w Waszym zyciu upragnione malenstwo, ale wiem tez, ze to tylko slowa, ktore w tej chwili niewiele znacza, bo serce rozdziera bol i zapewne obawa o to co przyniesie przyszlosc. Mimo wszystko... trzeba jednak myslec pozytywnie i wierzyc w to, ze nastepnym razem wszystko bedzie dobrze, bo strach, a co za tym idzie-stres, to nasz najwiekszy wrog. Myslami jestem z Wami.... Podczytywalam Was w ciagu dnia i narobilyscie mi apetytu na pizze. I tym wlasnie sposobem wyladowalismy dzis po poludniu w pizzerii, z ktorej wyszlismy z ogromna pizza i wcinalismy ja siedzac sobie na laweczce, nad rzeka. A w lodowce jeszcze czekaja truskawki na deser, ktore kupilam w sobote... tylko jakos apetytu nie bylo na nie do tej pory. Ja mialam nieciekawy weekend pod wzgledem samopoczucia. Meczyly mniemocne mdlosci i wymioty. Dzis bylo troche lepiej, ale nie tak dobrze, jak pod koniec minionego tygodnia. Jednak jak jestem w pracy na rano to troszke lepiej sie czuje. Nie wiem...moze to kwestia tego, ze jestem w ciaglym ruchu i zoladek dzieki temu lepiej pracuje, a moze tego, ze nie mam czasu o tym myslec. W kazdym razie, zmeczona tymi mdlosciami postanowilam sprobowac chyba ostatniego sposobu na wyzbycie sie mdlosci. Kupilam sobie opaski uciskowe na nadgarstki. Mam je zalozone od jakis trzech godzin, ale poki co...efekty mizerne:( Wczoraj w ramach walki z mdlosciami poszlam na spacer i zawedrowalam do sklepu z artykulami dla dzieci i kobiet w ciazy. Akurat mieli promocje. Przy zakupie dwoch rzeczy, druga dostawalo sie za polowe ceny. Wstapilam jeszcze do ich klubu dla mam i dzieki temu zaoszczedzilam kolejnych kilka funtow. Tym sposobem w cenie jednej rzeczy nabylam dwie. Stalam sie szczesliwa posiadaczka jeans'ow-rurek ciazowych i uroczej granatowej bluzeczki w biale kropeczki :) Spodnie juz musialam nabyc, bo mam problem z dopinaniem w moich normalnych spodniach. Dziewczyny co do zaparc... ja akurat nie mam teraz tego problemu...wrecz przeciwnie, ale przed ciaza zdarzalo mi sie walczyc z zaparciami. Musicie ostroznie postepowac, bo wszelkie srodki rozluzniajace stolec, przeczyszczajace, przyspeszajace perystaltyke jelit nie sa wskazane w ciazy, a szczegolnie nalezy unikac senny, bo jej zazywanie moze wywolac skurcze. Jedynie chyba blonnik w postaci proszku i tabletek jest ok, a najlepiej duzo jablek (popijac woda) i suszonych sliwek (tez popijac woda) Na mnie sliwki dzialaja lepiej niz senna. Widze, ze za Wami kolejne wizyty, kolejne badania, a ja na swoje usg musze jeszcze czekac 3 tyg. Bardzo sie stresuje.... Boje sie czy z dzieckiem wszystko jest w porzadku.... Ja bywam tu, na forum, co kilka dni, bo zmeczenie i praca nie pozwalaja na pisanie, ale staram sie codziennie podczytac co nie co :) Stad tez dluzsze posty... Mam nadzieje, ze milo spedzacie wieczor.

Marti... no niestety tak juz chyba musi byc. Przetrwam wszystko byle z dzieckiem bylo wszystko ok :) Tez mam nadzieje, ze pomalutku wszystko bedzie ustepowac. Ja zmykam do pracy. Milego dnia dziewczyny. Moze jeszcze zajrze, bo jak bede z ta pacjentka to i tak nie bede miala nic do zrobienia wiec moge sobie podgladac od czasu do czasu co sie dzieje na forum:)

Milagrosa...ja musze, bo jak dopada mnie taki wielki glod (czasem juz po 3 godz od poprzedniego posilku) to cala sie trzese, poce, slabo mi... okropne uczucie.

Francoise... mnie tez brzuszek sie juz troszke zaokraglil i spodni od uniformu juz nie dopinam, mam petelke z gumki, ktora na guzik zakladam:) Ale podejrzewam, ze ten brzusio u mnie to spokojnie mozna uznac jeszcze za taki..."jedzeniowy" a nie ciazowy...jesli ktos nie wie...:)

Marti...ja mam problemy z jedzeniem, odrzuca mnie od wszystkiego. Wmuszam w siebie, bo jak jestem glodna to jeszcze bardziej mdli. Moze dlatego tylko 1 kg na plusie. Ja mialam krew pobrana w poniedzialek przez polozna. Tutaj badaja grupe krwi, hemoglobine, atyciala, rozyczka, WZW B, Syphilis i hiv, ale rowniez pod katem chorob krwi. Toxo tutaj nie robia.

Co do farbowania to ja jeszcze poczekam... do drugiego trymestru. Tez juz mam spore odrosty, ale mam ciemne wlosy wiec az tak bardzo tego nie widac. Dziewczyny co sie stalo z grupa na fb? Chcialam dolaczyc, ale nie moge jej znalezc.

Dobry ;) Widze, ze nowych mam nam przybywa:) Ja wlasnie zjadlam sniadanie i czekam w niepewnosci czy beda wymioty czy nie. Ja nie chodze prywatnie do lekarza, bo w Anglii to sa ogromne koszta, poza tym polski ginekolog jest dosc daleko ode mnie. Ciesze sie, ze oprocz poloznej moja ciaze bedzie tez prowadzil ginekolog, w szpitalu. Tutaj to zadkosc. Miejmy nadzieje, ze wbraw przewidywaniom poloznej nie bedzie problemow z szyjka przy porodzie. Dziewczyny... jak boli glowa to nie ma sensu sie meczyc, bo bol to tez rodzaj stresu dla naszego organizmu. Paracetamol jest w 100% bezpieczny w ciazy, o ile nie przekracza sie 8g na dobe. Mozna tez korzystac z bardziej "naturaknych" srodkow jak oklady zelowe, sztyfty itp. Niestety na mnie takie rzeczy nie dzialaja. Ja zmagam sie od lat z bolami glowy i boje sie, ze ciaza to nasili :( Ja biore luteine dopochwowa 2x1. Ze wzgledu na wczesniejsze poronienia za kazdym razem jak ide do toalety to towarzyszy mi strach. Jestem w polowie 11 tyg. Od przyszlego zmniejsze dawke i bede brala 2x0.5, a od 13 odstawie zupelnie. Lozysko zaczyna przejmowac produkcje progesteronu miedzy 8 a 12 tyg wiec po 12 tyg suplementacja progesteronu nie ma juz sensu jako, ze lozysko produkuje go w duzo wiekszych ilosciach. Wiadomo sa ekstremalne przypadki kiedy i w pozniejszym okresie trzeba sie wspomagac, ale przy zdrowo rozwijajacej sie ciazy nie ma takiej potrzeby po 12 tyg. W zwiazku z tym, ze lozysko przejmuje role podtrzymywania ciazy to w tym okresie zaczynaja zanikac typowe dla pierwszego trymestry objawy. Ja tez czuje takie ciagnace bole, z wieczora sa bardziej odczuwalne. Do tego klucie jajnikow. No i standardowo bol piersi, ktore tez sie juz troche powiekszyly co spowodowalo zakup kilku nowych biustonoszy:) Ja dzis pracuje na druga zmiane, a jutro na rano:( Do domu wracam sie tylko przespac. Wczoraj szlam na rano. Do tego wiekszosc dnia spedzilam z pacjentka, ktora wymaga opieki "jeden na jeden". Ona ma zaawansowana demencje, co objawia sie tym, ze min. caly czas krzyczy. Nic nie mozna zrobic by ja uspokoic. Wczoraj podano jej srodki uspakajajace z nadzieje, ze ja to wyciszy i ze zasnie, dajac tym samym odpoczac innym pacjentom. Niestety nie podzialalo. Po 5 godzinach spedzonych z nia bylam tak psychicznie wyczerpana, ze po powrocie do domu i zrobieniu obiadu padlam i spalam od 17-21! Mam nadzieje, ze dzis mnie oszczedza i nie bede musiala z nia byc tyle czasu. U mnie pieknie slonko swieci, ale od jutra znowu deszcz:( Mam juz dosc tej pogody. Odkad wrocilam z Wloch 18 kwietnia bezdeszczowe dni moge policzyc na palcach jednej reki:(

Pisze na raty, bo obiad pichce. Robie dzis fajitas. Tak mnie dzis jakos naszlo, bo dlugo nie robilam. Ja dzis tylko rano zwymiotowalam, ale fak, faktem, ze wzielam leki przeciwwymiotne wiec moze to ich zasluga, ze wiecej akcji dzis nie mialam. Mnie tez sie podobaja wozki trzykolowe, ale mialam okazje takie prowadzic i jakos ciezej sie nim nawiguje niz tradycyjnym, czterokolowym. Zatem raczej trzech kolek nie kupie. Ogladalam 3w1 i na taki sie chyba zdecydujemy, ale wybor marki zostawiam na pozniej, bo to jeszcze duzo czasu.

Witajcie:) Safari... Ja od wczoraj wymiotuje, a jestem w 11tc. Tez myślałam, ze mnie to ominęło, ale wyglada na to, ze chyba nie:(

Hej Mamusie:) Witam nowe kolezanki:) Ja dzis mialam pierwsze spotkanie z polozna. Tutaj to ona prowadzi cala ciaze, nie ginekolog, ale jako, ze mialam skracana szyjke macicy to zostane tez skierowana pod opieke ginekologa-poloznika, bo moga po tym zabiegu wystapic problemy podczas porodu:( Pobrala mi chyba z litr krwi, zalozyla karte ciazy, zostawila milion ulotek i ksiazeczek. Teraz musze sie umowic na wizyte do lekarza rodzinnego, potem usg 11 czerwca i kolejne spotkanie z polozna 26 czerwca. Ja sie cieszylam, ze mdlosci pomalutenku zaczynaja odpuszczac, a tym czasem rano bylo haftowanko i to takie, ze nie zdazylam do toalety mimo, ze bylam w lazience Musze sie rozejrzec, za ksiazka o ciazy. Bylismy u znajomych na grilu w sobote. Oni tez sie spodziewaja dziecka. Mieli dwie naprawde fajne publikacje. Mam fajna ksiazke w domu u rodzicow, jeszcze z czasow szkoly sredniej (skonczylam Liceume Meduczne o profilu opiekunki dzieciecej) tyle, ze ksiazka ta tyczy sie samego dziecka, nie ma tam nic o okresie ciazy. Jak pojade w lipcu to na pewno ja przywioze, bo przyda siejak juz maluch bedzie na swiecie. Chcialabym znalezc cos, co opisuje dokladnie jak sie odzywiac w czasie ciazy, jak cwiczyc i jak sie przygotowac na przyjscie malucha na swiat:)

Juz jestem po rozmowie z siostra oddzialowa. Moga mi zapewnic prace przez co najmniej 6 kolejnych miesiecy czyli do listopada. I super... bo pewnie dluzej i tak nie dam rady pracowac. Informacja o ciazy sie ucieszyla i powiedziala, ze to zaden problem. Jednak tutaj jest zupelnie inne podejscie do kobiet ciezarnych niz w Polsce. Nie chce generalizowac, bo i w Polsce zdarzaja sie szefowie, ktorzy normalnie do tego podchodza, pogratuluja i nie robia z tego konca swiata, ale z tego co mozna przeczytac na forum to czesto jest zupelnie na odwrot A tak rzad walczy o to bysmy sie rozmanazali... Moze najpierw nalezaloby stworzyc miejsca pracy przyjazne kobietom ciezarnym... Rozmawialam dzis z kolezanka i mowila, ze we Wloszech jest tak samo. Malo tego...jak zatrudniaja kobiete w wielku...rozrodczym to karza jej podpisac, wraz z umowe o prace, pismo, w ktorym na wlasna prosbe sie zwalnia...bez daty... na wypadek gdyby zaszla w ciaze. No jak tak mozna... Ja uwazam, ze to jest lamanie praw czlowieka... i ktos sie tym boss'om do dup powinien dobrac za takie postepowanie. Podobno teraz afera sie z tego zrobila i w mediach duzo o tym tak teraz mowia, ale czy to cos zmieni?

Effi...w ciazy zwieksza sie ilosc krwi w organizmie kobiety. Nawet o 40-50%. Z tego powodu poszerzaja sie naczynia krwionosne (na pewno zauwazylas, ze zyly staly sie bardziej widoczne pod powierzchnia skory) stad moga sie pojawic lekkie krwotoki z nosa. O ile nie sa objetosciowo spore i nie zdarzaja sie za czesto to nie ma sie czym martwic. Jesli jednak mocno krwawisz albo bardzo czesto to skonsultuj to z lekarzem.

Olcia...z tego co wiem to normalne, bo wszystko sie rozciaga. Tak mi przynajmniej powiedzieli w szpitalu. Poza tym powiedzieli by spodziewac sie klucia i boli typu "jelitowego" czyli takich chyba jak przy wzdeciach, bo zmienia sie perystaltyka jelit, pojawiaja sie gazy, zatwardzenia, biegunki wiec czasem i tego typu bole moge sie pojawic. Jedyne co powinno nas martwic to bole o charakterze skurczowym.

Jastro... to faktycznie brzmi przerazajaco. U mnie wiadomo...do bardziej wyspecjalizowanych osrodkow trzeba dojechac, ale u mnie, w lokalnym szpitalu jest Ct, rezonans i sa specjalisci, ktorzy moga interpretowac wyniki. Teraz ma powstac tez jednostka onkologiczna specjalizujaca sie w radiologii, bo teraz pacjenci musza jezdzic do oddalonego o troche ponad 30 km miasta. Tyle tylko, ze tutaj maja takie lekko bagatelizujacy stosunek do pacjentow...przede wszystkim lekarze pierwszego kontaktu. Trudno sie przez nich przebic do specjalisty, ale jak juz sie trafi we wlasciwe rece to przewaznie jest ok. Chociaz i tu sie zdarza, ze poblazliwie podchodzi sie do tematu. Np...mnie specjalista ginekolog skierowal na badania tarczycy (co zreszta sama wyprosilam) i bylam swiecie przekonana, ze zrobili TSH, T3, T4, bo to taki standard, ze te trzy hormony bada sie razem. Otoz nie... zrobili mi tylko TSH. Smiech normalnie. Pozostale dwa sa rownie wazne przy ciazy. Pojade do Polski to zrobie prywatnie, na wlasna reke.

Miax...kazdy ma prawo robic co mu sie podoba, ale pomysl, ze jesli dziecko np. bedzie mialo wade serca (wiem...powtarzam sie:) ale uwazam, ze to niezmiernie wazne:) ), ktora wymagac bedzie natychmiastowej operacji, zaraz po porodzie, a lekarze nie beda o tym wiedzieli, bo nie zrobilas usg, ktore ta wade mogloby wykryc to ryzykujesz zdrowiem, a moze i nawet zyciem swojego dziecka. Nie mowie Ci co robic, bron Boze...to Ty i Twoj partner decydujecie o tym czy zrobicie badania czy tez nie... ale musisz pamietac, ze tutaj stawka jest zdrowie i zycie Twojego dziecka. Co do klucia z boku to zapewne jajnik. Wiekszosc z nas ma takie klucia. To jest zdecydowanie za szybko by czuc ruchy dziecka... Jeszcze z 10 tyg minie zanim pewnie cos poczujemy:)

*powaznych

Witam piatkowo:) Jestem pewna...badania prenatalne koncentruja sie nie tylko na wykryciu zespolu Down'a. Sa niezwykle wazne w diagnozowaniu innych powarznych schorzen tj, wytrzewienie jelit, czy choroby serca. Takie wady wymagaja natychmiastowej interwencji chirurgicznej, zaraz po przyjsciu dziecka na swiat. Sa tez takie schorzenia, ktore wymagaja takiej interwencji w jeszcze w lonie matki. Odpowiednio wczesna diagnostyka jest niezbedna do zaplanowania kolejnych badan i odpowiedniego leczenia. Rzecza oczywista jest, ze kazda z nas ma nadzieje, ze nasze dziecko przyjdzie na swiat zdrowe, ale zycie bywa wredne i niestetey zdarza sie, ze dzieci rodza sie z powaznymi schorzeniami. Ja osobiscie uwarzam, ze taka diagnostyka jest niezmiernie wazna. Oczywiscie kazdy ma prawo do wlasnego zdania, ale trzeba pamietac, ze tu nie chodzi o nas, a zdrowie i jakos zycia naszego dziecka.

W Anglii robią tylko dwa: Pierwsze (teoretycznie) w 12/13tc. Moje bedzie w 15tc. Miałam juz jedno w 8tc, ale tylko dlatego, ze wyzebralam (brzydko mówiąc) skierowanie u lekarza, bo jestem po dwóch poronieniach. Poza tym podczas urlopu we Włoszech miałam mały wypadek. Naklamalam, ze dostałam boli i w końcu po długich namowach zgodził sie mnie skierować na USG. Drugie robi sie około 20tc i wtedy sprawdzają budowę, wielkości wszystkich ważniejszych organów po to by wykluczyć wady rozwojowe. I na tym koniec. No chyba, ze wykryja jakieś problemy u dziecka to wówczas zrobią dodatkowe USG.

Ja sie zawsze cofam do ostatniego przeczytanego postu. Ale podejrzewam, ze jak pisze swoje posty to i tak pewnie dużo niechcący pomijam, bo zapominam po drodze. Z reguły mam sporo do nadrobienia, bo nie codziennie bywam na Kafe.

Tyle dobrych dzis wiadomości!!! Super!:) Effi... jak głowa boli to możesz brać paracetamol. To jedyny bezpieczny środek przeciwbólowy dla kobiet w ciazy. Mnie tez dzis bolała głowa. Wzięłam dwa paracetamole i pomogło. Trzeba tylko pamiętać zeby nie brać wiecej niz 8g na dobę. My byliśmy na obiedzie, potem na małych zakupach w polskim sklepie, a teraz okupuje kanapę i nie mam zamiaru sie z niej juz dzisiaj ruszać;)

Czyli maslanka i Tobie pomogła:) ciesze sie, ze moja rada okazała sie pomocna :) Odpoczywaj w Polsce. Ja chyba w lipcu pojade na kilka dni, góra tydzień. Juz nie mogę sie doczekać, bo nie byłam w domu juz rok.