Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gosia5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gosia5

  1. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Podaj linka do tego artykułu. Ja uwielbiam śledzie i łososia.
  2. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Aniu, ale już coraz bliżej do wiosny. I pomimo mrozów dni są bardzo słoneczne, a to nastraja optymistycznie. Pozdrawiam
  3. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Zagłosowałam na Krzysia
  4. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Witajcie, coś pusto u nas ostatnio. Czy białko z ryb liczy się w 100% do bilansu ? Miałam ochotę na śledzie, ale jak zobaczyłam ilość białka w nich dałam sobie spokój. Pozdrawiam cieplutko. Patyk, jak Twoja dieta?
  5. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Dzięki Aniu. Wyliczyłam dzisiejszy bilans B-45, T-85, W-17 (1:1,9:0,6)
  6. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    A ja byłam dzisiaj 2 razy na kijkach. Ale były krótsze dystanse, bo mróz dawał się we znaki. Dla odmiany zjadłam na śniadanie twaróg tłusty ze śmietaną. Do tego kawka. A na obiad zupa krem kalafiorowa z jajkami i śmietaną. A przed chwilą trochę kapusty kiszonej. Zaraz policzę, czy BTW jest ok. Smakuje mi ostatnio kapusta kiszona i cytryny. Aniu? A Ty już na wyjeździe "feriowym"? Mój syn pojechał na narty, a my z mężem gnijemy w domu. Czy białka z owoców wlicza się do bilansu?
  7. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Też nie mogę pochwalić się efektami diety. Moja waga skacze w granicach 65-66kg. Zważywszy na to, że startowałam z pozycji 66,7kg w październiku - efekty są żadne. Codziennie zastanawiam się, czy dobrze planuję posiłki. Z pozytywów: poprawił mi się stan paznokci i włosów, nie odczuwam zimna w takim stopniu jak kiedyś, lepiej sypiam, czuję się mniej "nadmuchana" i mniej zmęczona. Myślę, że wizyta u lekarza mnie nie ominie. Białka mam codziennie na poziomie 40-50, tłuszczy 80-120, węgli 17-30.
  8. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Hej,hej jak tam Wasze żo? Może jakieś nowe, fajne przepisy macie? Dzisiaj na obiad musiałam wykombinować coś szybkiego, ponieważ inne sprawy okazały się ważniejsze niż gotowanie. I tak na rosole zrobiłam zupę groszkową ze śmietaną 36 i do tego żółtka. Zupa syta i bardzo dobra. Jutro też szybki obiad. Planuję naleśniki, do środka ser żółty. Podsmażę, aż ser się rozpuści i z keczupem pycha. Mam nadzieję, że będzie optymalnie. Przez ostatnie dni nie ważyłam produktów, ale myślę, że było optymalnie.
  9. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Po wywiadówce bardzo dobrze, syn się spisał. Z resztą nie miałam co do tego wątpliwości. Pozdrawiam
  10. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Masło maślane w ostatnim zdaniu wyszło, sorki.
  11. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    A ja wczoraj znowu zrobiłam pasztet. Na obiad pomidorowa na wywarze z ugotowanego do pasztetu mięsa. I nie mam pomysłu co do tego. Aniu, jakie jest BTW wywaru z kości? Wiem, że już pisałaś, ale nie mogę znaleźć Dzisiaj mnie czeka mnie niestety jeszcze wywiadówka.
  12. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Co tu u nas tak pusto? Wytopiłam dzisiaj słoninkę, fajny smalczyk i skwareczki wyszły.
  13. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Witajcie. Aniu, jaki jest najbardziej optymalny ser żółty? Mariola, ja też zaczęłam się więcej ruszać. 2x1,5 - 2km na orbiterku + kije w miarę możliwości. I tak to za mało, ale na początek zawsze coś. Mało mam czasu na gotowanie tych pyszności optymalnych i nie zawsze mam ochotę. Aniu powinnaś założyć sklep z własnymi optymalnymi wyrobami. :) Pozdrawiam.
  14. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Chleba z Lidla nie upiekłam jeszcze, ale zrobiłam kokosanki, bo mi się białek nazbierało. Dałam zgodnie z przepisem 40g cukru i były dla mnie za słodkie. Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów
  15. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Na zawał serca też mam czasami wrażenie, że zejdę natychmiast, jak się wkurzę w pracy...
  16. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Też o tym pomyślałam pisząc o dziadku, bo kurki biegały po podwórku, świnki jadły sobie bardzo dobrze w chlewikach, jajka były takie, że do dzisiaj pamiętam ich smak, serek własnej roboty ociekający na kiju w ceracie. A te kiełbaski i kaszanki robione przez moją babcię. Och... rozmarzyłam się
  17. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    A jakie są różnice w moim sposobie odżywiania? Nie jem słodyczy, mąkę w minimalnych, niezbędnych dawkach, jadam mniej owoców, smażę na smalcu i maśle, a nie na oleju, nie używam margaryny, nie piję słodkich soków i słodkiego alkoholu. Warzywa jem, prawie tak samo. Czy to aż tak wielkie zmiany?
  18. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Mój dziadek (pisałam o tym już wcześniej) wychował się i żył na wsi. Zawsze odżywiał się bardzo tłusto, zjadł najbardziej tłuste mięso z obiadu, wszystkie skórki, każda kosteczka była niemalże wyssana, ziemniaki obficie polane sosikiem lub tłuszczykiem ze skwarkami. Ja do dzisiaj pewnych tłustości nie wezmę do ust. Owoców nie jadał, surówki i sałatki bardzo sporadycznie, chyba, że buraczki i kapustę zasmażaną. Piątkowy bezmięsny obiad był dla niego karą. Chude mięso zawsze zostawiał dla wnuków. Dożył lat 98, odszedł ze starości, do ostatniego dnia chodził. Nie przypominam sobie, że kiedykolwiek chorował, czy był u lekarza. Czytając książki Kwaśniewskiego, wypowiedzi na tym forum i mając na przykładzie mojego dziadka, który oczywiście nie miał bladego pojęcia kim jest dr Kwaśniewski przekonałam się do tego sposobu odżywiania. Nie piszę oczywiście tego dlatego, żeby kogokolwiek przekonywać, czy namawiać. Mam też nadzieję, że odziedziczyłam chociaż trochę dobrych genów po dziadku. Dodam jeszcze, że dziadek był zawsze szczupły.
  19. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    A ja robię pizzę. Tym razem ciasto będzie suche :)
  20. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Kupiłam w Lidlu chleb o którym pisał Mars. Jutro upiekę. Aniu, ten chleb stał koło regałów z pieczywem.
  21. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    U mnie dzisiaj rano jajko (53g), 73g pomidora, kawa ze śmietaną 30% (98g). Śmietanę dodaję, żeby uzupełnić poziom tłuszczy. Na obiad kubek pomidorowej gotowanej na wywarze z mięsa (użytego do pasztetu), karkówka usmażona na smalcu (jak u Gacy :) ) + jakaś surówka ze słoika. Na kolację jeszcze nie wiem
  22. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Witajcie, do Lidla jeszcze nie dotarłam, bo dzisiaj była straszna śnieżyca i nie miałam ochoty nigdzie się zatrzymywać. Ważyłam się i niestety kicha, waga stoi w miejscu. Czułam, że nie chudnę. Dobrze, że nie przytyłam. Białka za dużo, tłuszczy na poziomie "2", węgle ok. :(
  23. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Mój pasztet 1:1,9:2. Tłuszczu myślę że jest więcej, ale z tabel takie proporcje wychodzą. Aniu, dodawałaś do pasztetu warzywa? Ja dałam z rosołu: marchew, pietruszkę i selera.
  24. Gosia5

    żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

    Witajcie. Pasztet upiekłam. Wyszły mi dwie blaszki podłużne. Bałam się, że dałam za dużo wątroby i będzie gorzki, ale wyszedł dobry.Mój syn zjadł już kilka kawałków i mówi, że pyszny, taki jak u babci :). Mariola, ja mam podobnie, białka nieraz przekraczam, ale staram się węgli pilnować "do bólu". I dokładnie tak samo ja Ty, najlepiej jak jem to samo codziennie. Czuję się bardzo dobrze, jestem lżejsza, jak zacznę czuć, że chudnę zważę się i napiszę. Mars, dzięki za informacje o chlebie z Lidla. Ja od października nie miałam chleba w ustach, a pieczone przeze mnie z książki kucharskiej: biszkoptowy i białkowy przestał mi smakować. Problemem są dla mnie spotkania ze znajomymi, gdzie wmuszam w siebie na siłę coś, żeby nie urazić gospodarzy.
×