Lady Mia

lasko pomarańczowa, a czy nie lepiej reklamować się gdzie indziej?????????????????????? Ja na początku ciąży usłyszałam, ze mam się oszczędzać, nie dźwigać, nie wykonywać gwałtownych ruchów...a moja praca to non stop na nogach, dźwiganie i gwaltowne ruchy. To się go pytam, co z pracą. a on do mnie, że jak uważam, nie powinno się nic stać, ale...ryzyko zawsze jest. To ja pierniczę takie ryzyko.

A jecie żelazo?? Kurde, ja dziś łyknęłam na czczo i też mnie koszmarnie zemdliło, potem ból brzucha, jelit. I dopiero po 3godzinach byłam w stanie coś zjeść. :/

O takie coś... http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produkty/olimp-vitamin-plus-mama-30-kapsulek-9902.html

Wiecie co, ja ostatnio w aptece kupiłam jakieś witaminy Olimpu dla mam za 17zł. Babka mnie tylko spytała, czy chcę takie podstawowe, czy jakieś wypasione. Mówię, że podstawowe i dała mi właśnie te. I tak się zastanawiam, czy jak tańsze to nie gorsze... W sumie cena bardzo dobra. Ciekawe jak jakość, bo ja rożnicy nie czuję żadnej.

Ecia, muszę Ci się przyznać, że Ciebie chciałam ostatnio bardzo na spytki wziąć, ale mówię, dam sobie siana, bo może faktycznie przeginam. :D Zaintrygowało mnie, że wreszcie ktoś ode mnie rzut beretem mieszka. ;) A co do pytań...ja mam taki sposób poznawania ludzi.:D Więcej pytam, a dopiero potem...nadaję o sobie. W życiu "rzeczywistym" też. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja Was tu podpytuję, a potem...wszystko zapominam. :P I muszę zaczynać od nowa. :D

A ja będę odważna! :D I nie będę krzyczeć! :D I nie zrobię szopki powielkanocnej! :D I poród przetrwam z uśmiechem na ustach! :D Hm...mówią, że jak człowiek coś sobie wmawia, to potem tak jest. Prawda to? :P

Co macie dziś na ząb na obiad????? ;> Na następny tydzień wpisuję w plan tę Majowiczki zapiekankę. :D

No toż przecież mówię, że olewam. :D Chyba pierwszy raz totalnie coś takiego po mnie spłynęło..... Hm, chyba się zmieniam... na gorsze. :P

A i jeszcze jedno, cocacolagrirl (no po prostu boski nick :D), jak będziesz tu z nami przesiadywać, to niedługo będzie Ci czasu brakowało i zanim się obejrzysz, a będziesz leżała na porodówce. :D Mnie to czasem seryjnie dnia brakuje. :D Po wczorajszym wieczorze nie mogłam się zwlec z łóżka do 11 !!!! A teraz powinnam skoczyć do sklepu i do apteki, ale jakoś ...nie mam weny. :P Także...z nami czas się nie dłuży. ;)

Cocacolagirl, jakaś mamusia, co chciała dołączyć, wymiękła, jak przeczytała naszą dyskusję o in vitro. Hm, ciekawe, dlaczego. :D

Fasoleczka, byłaś główną podejrzaną, ale ...potem podejrzenie moje trafiło na kogoś innego. :D Ale tak szczerze...zwisa mi to. ;) Wiem, że większość z Was, jak coś do kogoś ma, to mówi, damy sobie po razie i jest fajnie. A jeżeli znalazł się ktos, kto nie potrafi normalnie rozmawiać, to...trudno. Cocacolagirl, no nie, nie dłuzy mi się. Na początku było kiepsko, czułam się nieswojo, zagubiona, miałam wyrzuty sumienia, że nie chodzę do pracy (jakby to był mój bezwzględny, niewolniczy obowiązek) .. Ale wtedy przypominałam sobie te złe chwile w pracy i jakoś żyłam. :D

Nie wiem, jak inni, ale siedzę na zwolnieniu..

Dzień dobry wszystkim o poranku! :D Witaj pomarańczowa! :D Jak miło Cię gościć. :D Szkoda tylko, że brak Ci odwagi wystąpić w swoim czarnym, stałym nicku. ;) Mingeo, dziękuję! Aha, gdybym była za bardzo wścibska i zadawała za dużo pytań, Drogie Koleżanki, to proszę mówić wprost. ;)

Ja też zwijam manele, bo spać mi się już zachciewa... No...to był jednak dobry dzień. :D 3majcie się ciepło...najlepiej kaloryfera. :D I dobrej nocy z mężem pod kocem. :D

Fasoleczka, Ty się słońce nie irytuj bo złość piękności szkodzi. :P Pamiętaj jednak, że jesteśmy baaaaaaaaaaardzo wnikliwe, skrupulatne i nie lubimy być robione w bambuko, stąd prośby o wyjaśnienia i sprostowanie. :D

Tak tylko profilaktycznie mówię. :P

no niestety, zapomniałam wziąć ze sobą do łazienki, a jak już siedziałam w wannie to głupio było nago latać po pokoju i szukać lusterka :P

Pisałam wczoraj, że Fasoleczka to zagadkowa osoba. :D Nikt mi nie wierzył, a tu proszę: macie dowód. :D Zdolna, dała radę z hemoroidami i obolała. Każda by tak chciała, a Wy się czepiacie. :P

Wlasnie się kąpałam i...próbowałam ogolić "tam". Niestety nie było mi dane się z "nią" zobaczyc. Wszystko na macano. Ciekawe, czy ładne wzroki wyszły...

:D http://www.youtube.com/watch?v=nb2IFGpEdtM&feature=related

No własnie, nie ma to jak wesele własne. :D Niby stres i te inne sprawy, ale...impreza najlepsza jaka może być w życiu. :D

ja też bym poszła na wesele...jeszcze raz na swoje. :D

http://www.youtube.com/watch?v=gn4Yyzeef8k&feature=related

No ciotka z jajem...ale Heniek też nie gapa. :D

filuterny Heniek :D lub Figlarny Heniek ..... :D http://www.youtube.com/watch?v=JW0uO3iNwF0&feature=related Wybaczcie, ze Was dyrdymałami zasypuję, ale z kimże mam się dzielić radosnym nastrojem jak nie z Wami!!!!! :D