Lady Mia

Chyba bym chciała spróbować w takich "trudnych sprawach". :D Mogłabym występować jako logo tego serialu, bo by człowiek na mnie tylko spojrzał i już by sie na usta nasunęło "trudna sprawa". :P :D

No własnie, Fasoleczka jest kobietą-zagadką. :D Bo ma kilka cech, które mnie szokują. I z jednej strony chciałoby się taką Fasolkę opierniczyc, ale z drugiej...co ona biedna winna, jak ona po prostu jest taka a nie inna...

Mia Majówka, ja tylko tak głupio wyglądam, ale na ogół co nieco wiem. :P A jak nie wiem, to i tak wiem. :P

Chwila, chwila, bo zaraz Fasoleczce się dostanie ostro po uszach. Wiem, nie powinno sie niektórych rzeczy robić w ciąży, ale...jak nie było komu tego zrobic? Przed tą akcją ze szpitalem rabałam drewno, przynosiłam je sama, dzwigałam tony zakupów, robiłam imprezy świąteczne, sprzątałam nałogowo...ale po szpitalu...mimo że dobrze się skończyło: usiadłam na dupie. Bo strach jaki przeżyłam posadził mnie równo. I teraz mój ma zasrany obowiązek drzewo przynieść, na żadne krzesło już nie wchodzę nawet na pół minuty, zakupy(no tutaj mam problem, bo jeszcze się zpaominam)...ale mniejsze się już staram na raz robić....

Tak, Mam po raz drugi, o to chodzi.... Cóż, takie sytuacje dają do zrozumienia, że forum to jednak tylko wirtualna rzeczywistość, która nie powinnam nas aż tak absorbować. Chociaż to trudne jak się z Wami spędza tyle godzin dziennie. :P Ale każda z nas ma swój rozum, czy sumienie jak kto woli i jeśli postępuje według niego...to nie powinna się nami przejmować.

Mia majówka, teraz się nie przyznajemy, nie? :D Bez bicia się przyznaję: ja się boję picia alkoholu w ciąży, choc też nie sądzę, zeby uszkodził moje dziecko kieliszek wina. Ale mam zrytą banię i jakbym go wypiła, to bym przez tydzień nie spała, że upiłam dzieciaka! Nie mniej, żałuję, że tak tego nie ujęłam wprost. Obiecuję sobie, że postaram się być bardziej konkretna. I co gorsza, może to dla kogos chore: ciężko mi jakoś po prostu zapomnieć forumowiczce, która "pierwsza rzuciła we mnie kamień" tamtego dnia. Po prostu nie zapomnę jej tego, bo potem poszla lawina...

Khaleesi, komunistom się chciało, mieli i czas, i ochotę, żeby przefiltrować każdy liścik i telefon. :D

Mia majówka, ups, szczerze to...moja wypowiedź miała brzmieć: ja alkoholu nie piję,bo zwyczajnie jeszcze jakoś daję radę bez (ale też czasem mam ochotę dzioba chociaż umoczyć i..wypiłam w sylwestra łyka!), ale potępiam kogoś kto sobie wypije, bo każdy jest odpowiedzialny za siebie i swoje dziecko a innym...nic do tego. Niby te wypowiedzi czy w związku z Tobą czy ze mną nie były w formie oceny nas samych, ale tak sformułowane, że bolało...nie?

Na farmie jest kogut który nie chcial dmuchac kurek no i gospodarz poszedl do weterynarza i mowi ze kogut nie dmucha kurek i ze z tego powdu kurki niosa male jajeczka weterynarz dał gospodarzowi tebletki ale kazal dawac 1/4 tebletki dziennie .Gospodarz tak uczynil i po pierwszym dniu patrzy a kury niosa wielkie jaja jak strusie .lecz gospodarz musial wyjechac na dwa dni i tlumaczy kogutowi pamietaj bierz tylko 1/4 tabletki nie wiecej kogut kiwnoł łbem .gospodarz przyjezdza za dwa dni patrzy a tam na farmie kury wydymane ze im piora powypadały swienie konie pies nawet kroliki byly wydymane gospodarz zlapal sie z glowe co sie stało i gdzie jest kogut ,nagle patrzy lezy zdezelowany kogut na srodku farmy a nad nim kraży sęp ,gospodarz zamartwiony ze juz po kogucie podbiega do niego i szarpiac i krzyczy kórwa mowilem ci 1/4 tabletki dzinnie kogót co ci jest a kogu na to" spierdlalaj bo mi sepa wystraszysz " --

A chciałyście do korporacji startować?????? Z Waszym wykształceniem???? Phi, nie dla psa kiełbasa. :P Khaleesi, dokładnie przesłuchałam ten link o acta i w sumie...nie wiem, czy wierzyć w to co tu mówią, czy śmiać się z tego jak z dobrego dowcipu. Przecież to brzmi jak horror! Internet już nie będzie internetem tylko zbiorem poematów o dobrym Tatku Donaldzie i Wujkach Z Europy....

To tam pokazują, jak się dzieci rodzi? Kurde, to ja se na porodówce nie poradzę i będę ustami próbowała dziecko wypchnąć. :P

Partia Majowego Zwycięstwa. :P

Łolabogaaa...to Wy światłe osobistości. :D A kim można być po takich studiach właściwie i co robić?

Majowiczka, to samo miałam Ci napisać, zebyś też słuchała, póki to możliwe. :D

Justka, ja nie mam nic. Tzn jakieś 5rzeczy w sumie, które i tak są za duze na noworodka. I jeśli o mnie chodzi...aby minął ten miesiąc...i może wreszcie ruszę trochę z tym kupowaniem wyprawki.

Skoro się coś podpisuje to właśnie po to, żeby coś zmienić na ogół, więc niech nie pitolą..... Zgadza się Mama po raz drugi...dupolizy, dupowłazy... wprowadzają standardy unijne jeśli chodzi o kasę, którą my mamy Unii dać. A to co my otrzymujemy, to standardy zza wschodniej granicy.

Khaleesi, szczerze mówiąc, dobrze, że mi o sobie przypomniałaś... ;) Bo przyznam Ci się w tajemnicy, że Cię od pewnego czasu obserwuję. Tzn Twój wirtualny sposób bycia, sposób wypowiedzi itd... Jesteś bardzo inteligentna z tego co widzę i chyba...interesujesz się trochę światem... Już dzisiaj czy wczoraj miałam Cię zapytać jakie studia skończyłaś (bo mi wyleciało). Ostatnio fascynuję się ludźmi, którzy skończyli studia (i coś z nich wynieśli, poza grupą znajomych i kacem gigantem :P) i ludzie, którzy studiów nie mają, ale interesują się światem, są pasjonatami wiedzy (dla siebie, a nie dla mgr przed nazwiskiem czy tym podobnych).

Khaleesi, jeszcze nie do końca wiem, o co chodzi z tym Wielkim Bratem, ale...zaraz sobie poczytam. ;) Jak ja żałuję, ze nie czytałam lektur, że nie uczyłam się tyle ile powinnam..... Pęd do wiedzy mam teraz, jak już dziecko w drodze.........

A ja poznałam osobiście Elę z Klanu, jej męża, Dariusza Szpakowskiego i jego żonkę Grażynkę...:P Poza tym Sławomirę Łozińską (Bronka z "Dalego od szosy"), Ryszarda Barycza ... A mój tata znał więcej tych cudaków. Był murarzem, a w mojej okolicy jest osiedle działkowe gdzie śmietanka towarzyska z Warszawy sobie odpoczywa. :D No i w sumie żywiłam się takimi bogaczami, bo tata stawiał im domki, wykańczał je, sprzątał działki itd. :D

Majowiczka, zjebać, ale nie zajebać, bo jeszcze kiedyś może sie przydać. ;) A tak serio to...dlaczego nie omawiał tego z Tobą?????????

Właśnie, po co sie martwicie o wyprawki, jak w maju już wszystkie będziemy rodzić w więziennych szpitalach?????? :D O, przypomniało mi się, oglądałyście "Przesłuchanie" z Jandą??

Khaleesi, masz na myśli "Wielki brat patrzy"?????? ;>

Khaleesi, dlaczego za wcześnie wkleiłaś????

MadziKulka, zapytaj Krzyśka Ibisza. :P

Khaleesi, z tego co tu wysłałaś to ja tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że to będzie cenzura. Jak przejrzą kafe, wszystkie pójdziemy siedzieć. :D