Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lady Mia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lady Mia

  1. Jak ja się cieszę, że te ą ę życie sprowadza na ziemię. Jednak sprawiedliwość istnieje.:D
  2. Mongrana, to już się jakoś utarło, że koper obok ogórków. Bo jak ktoś u rolnika zamawia ogórki, to najczęściej z koprem do słoików. A rolnik postępowy sieje to blisko siebie, żeby nie musiał latać po swoich hektarach. :D
  3. Kurcze, a ja ogólnie bym coś zjadła. Mam pustą lodówkę i nie mam pomysłu co kupić. Coś bym zjadła i nie wiem co konkretnie. I tak podjadam cały dzień: paluszki, pierniki, landrynki, jabłko, zupka chińska... I nic normalnego i zdrowego.
  4. Annmargaret spróbuj z fetą-poezja! :D
  5. Kurcze, ja własnie uwielbiam sałatkę z pomidorami, ogórkami i cebulą+śmietana. :D I zawsze byłam dumna ze tak dużo witamin zjadam na raz. :D
  6. Mongrana chodzi Ci o połączenie ogórkowej ze spaghetti???
  7. O proszę, nauczycielka, ale wie, o co chodzi. :D Robi lody, a to ci dopiero! :D :P Tego jeszcze nie grali. :P
  8. Mongrana, ale to urządzenie samo kontroluje temperaturę. I emulguje...jajeczka. :D
  9. Hm, ja 9.01, ale znając życie to i tak nie dowiem się, czy to on czy ona... Nie wiem, czemu ale ostatnio dwie osoby próbowały mnie namówić żebym nie dowiadywała się teraz jakiej płci jest dziecko. A niby dlaczego.....
  10. Przełomowa, my krzyczymy? Ha, dobre. :D Hm...skoro byłoby to tak wielofunkcyjne urządzenie, to powinno służyć i kobiecie i mężczyźnie. :D
  11. Majowiczka, a kiedy teraz masz wizytę?
  12. Własnie i ewentualnie w łóżku posłużyć, gdyby M zaniemógł.
  13. Przełomowa, wydatki majowiczki to 5tys zł. To cudo tyle kosztujeeee??????
  14. Mmmm...placki ziemniaczane. To by było coś....
  15. Dosiach, ale fajny już brzuchalek masz. :D Właśnie spojrzałam. ;) Ja niestety aparatu się nie doczekałam jak na razie, a chciałam się też swoim pochwalić, bo jest już czym. ;)
  16. Hm, Dosiach, z prezentami to zawsze trudna sprawa. Zależy, co ta pani lubi, czym się zajmuje no i ile chcesz wydać na prezent. Może torebka, perfumy, może jakas książka (jeśli lubi czytać), albo coś ze szkła: np zestaw kieliszków, ozdobny wazon, albo...waza. ;) Albo po prostu kwiaty. Kobiety czują się bardziej kobieco, gdy dostają kwiaty. ;)
  17. Przełomowa, mnie też buzowały tak hormony, nawet chyba bardziej niż teraz w ciąży. :D I w sumie niedawno się trochę "uspokoiłam". :D Ostatnio byłam odebrać dziecko mojej siostry ze szkoły i własnie widziałam te "dorosłe" z gimnazjum, jak chadzały sobie po korytarzu. Nogi miały długie jak kozice górskie. Ale z deczka niekształtne. :D Chodziły z głowami zadartymi do góry, najczęściej po dwie (trzymając się pod pachy) i posyłały chłopakom uśmiechy. Najbardziej mnie śmieszy to , że sie właśnie tak wszystko przeżywa. Kurcze, nie rozumiem, jak mogłam przejmować się, "że koleżanka koleżanki powiedziała, że Basia, koleżanka Stasi mówiła, że mam pryszcza na lewym pośladku'.
  18. A czy któraś z Was nie mówiła, że ma łóżeczko dostać w prezencie, albo używane?
  19. Właśnie, zmieńmy temat. :D I już nie będę się udzielać u tych czarownic. :D Bo to mrówki czerwone jadowite-mogą kąsać. :P
  20. Dobra, mała, spadaj, tam skąd przyszłaś. :D Wiem, że mnie polubiłaś, ale nie będę Ci matkować. Spadówka do swoich, bo jak nie to wrócę do Was. :D Ech, jeszcze raz Was przepraszam, ta mała to moja wina. Rozjuszyłam ją i teraz czyta nasze forum od początku żeby mi jakoś dowalić. Kurcze, wsadziłam kij w mrowisko i się mrówki rozlazły.
  21. No właśnie! Ja już czuję różnicę. Ale niestety...one nie czują różnicy między 16a20a30. To dla nich jeden worek... Mnie tez było jakoś tak dziwnie mamie powiedzieć, chociaż pomagamy jej z M sie utrzymać, jesteśmy już całkowicie niezależni finansowo, ale ja nadal jestem taka sama jak tamte, bo mam tylko 4czy 5lat więcej. :D
  22. Hm, no pewnie, że ich sprawa, same sobie będą dzieci bawić. Nie będę z nimi gadać, bo jednak szkoda czasu. Strasznie nie lubią krytyki. :D
  23. Wybaczcie mi dziewczyny. Ta żółta to moja wina. Tzn wina jej rodziców, ale przypałętała się tu za mną. :D
×