Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lady Mia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lady Mia

  1. Stwierdzam, że niektórym forumowiczom powinno się dowalić jakąś karę porządkową za mądrzenie się. :P
  2. O masz, to sie narobiło. Przełomowa, ja się nie zdenerwowałam wcale. :D Majowiczka, a kto Ci powiedział, że ja mówię, że Ty jesteś czarny charakter? To tak brzmi, jakby moje wypowiedzi były w stylu "a ja to jestem tak cudowna, pobożna, a wy to jesteście bleeee". Nawet jeśli to tak wygląda, to tak NIE JEST.
  3. uff..udzieliłam się na forum tych młodych matek (16 i niewiele więcej). Nie chciałabym być nie miła, ale czasem mnie szlag trafia. Ja nie wiedziałam w wieku 16lat, co to seks, a one już w ciążę zachodzą i są zdziwione, że ludzie się krzywo na nie patrzą. I nawet nie czuję się ani trochę zawstydzone. Wiem, że czasem się to zdarza, ale w obecnych czasach to już...nagminnie.
  4. No właśnie Przełomowa, to forum otarło sie już o upadek z wielkim hukiem. Ale się działo.... A co tego wierzy czy nie- nie zamierzam nikogo osądzać, ale...o pewnych sprawach, ja jako np osoba potrzebująca pomocy, potrzebuję porozmawiać z osobą, która patrzy podobnie na świat. Tak jak wczesniej mówiłam: można rozmawiać z każdym człowiekiem, ale nie z każdym człowiekiem da się porozumieć w pełni.
  5. Majowiczka...hmm..naprawdę mogę z Tobą porozmawiać????? :D Ha, nie wiedziałam. ;) Nie no, wiem, że z Toba można o wszystkim... A swoją drogą Twoja historia tez może być ciekawa (o tym jak zmieniłaś zdanie o Kościele). Dosiach, ja miałam taką sytuację: byłam śmiertelnie zakochana w facecie, który miał ślub kościelny. Jaki ja ból przeżywałam będąc młotem a kowadłem-wszelkie zmysły wysiadały, serce i rozum rozbite na miliony małych kawałków, a życie... jedna wielka niepewność. Mama po raz drugi, zapewniam Cię, że jak ja się tu w tej sprawie wypowiadałam, to z wypiekami na twarzy i bijącym sercem (sprawy wiary).
  6. Dosiach, pamiętam o Tobie. Ale...kiedyś powiedziałaś, że byłabyś ze swoim facetem, gdybyś go kochała, nawet jeśli nie mogłabyś mieć z nim ślubu kościelnego. I tu mnie zmyliłaś...
  7. Przełomowa, mniej więcej o to mi chodziło. A co do rozmowy o sprawach wiary, owszem, można rozmawiać z każdym, a nawet trzeba. Ale jak mam powiedzieć o wyrzutach sumienia w powodu braku obecności w kościele z osobą, która...nie chodzi do kościoła? To tak jakby ktoś chciał ze mną pogadać o...konstrukcji silnika samochodowego. No nie wiem, może złe porównanie, ale...no rozumiesz o co mi chodzi. ;) Mama po raz drugi, nieoczekiwany obrót akcji-nie wiedziałam, że jesteś świadomą katoliczką. Kiedyś była dyskusja o in vitro chyba i jakoś nie wyłowiłam Cię jako przedstawicielki poglądów katolickich, ale to może dlatego że albo się nie wypowiadałaś, albo ja skupiłam się na czymś/kimś innym wtedy.
  8. Czemu brutalna? Sie pytam grzecznie tylko. :D
  9. Ładne na kwiatki na polskiej ziemi rosną! :D
  10. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5073760&start=0
  11. Przełomowa...jesteś wierząca czy to po prostu taki sobie cytat?? Oczywiście, jesli wolno spytać...
  12. Ostatnio zajrzała tu do nas taka dziewczyna, "agaa:)." Wiecie, że ona ma dopiero 16lat????????????
  13. No to faktycznie martwy sezon. U mnie w zakładzie też zawsze o tej porze już był strach w oczach u wszystkich, bo zwalniali...
  14. Fasoleczka, ale dlaczego akurat Twojego mieliby zwolnić? Chyba jest dobrym pracownikiem??? Macie jakiś pomysł na obiad???
  15. Majowiczka, tyle wydatków???? A przychodów??????? Na co Wy tyle kasy wydajecie??
  16. Tak z dnia na dzień chyba nie wyleci, przecież chyba obowiązuje jakiś okres wypowiedzenia czy coś... A czym się zajmuje???
  17. W ciąży daje się znieczulenie podczas zabiegów dentystycznych?? I...czy takie znieczulenie, co podają to w ogóle naprawdę pomaga czy i tak boli i tak??????
  18. Przełomowa, tak było do dziś energia mnie roznosiła i ...chyba mnie rozniosła. :D A co do mojej pracy to hmm...piszę egzamin zawodowy po technikum. :D Wiem, wiem, mało ambitnie moze, ale powiem Wam, że...chyba nie umiem uwierzyć w siebie, żeby osiągnąć sukces. Kiedyś wszyscy mówili, że jestem zdolna. A ja twierdzę, że nie, bo żeby się czegoś nauczyć, nawet małej partii materiału, to muszę się natrudzić. I to nie mało. Wkurzało mnie, że niektóre moje koleżanki w liceum przeczytały coś ze dwa razy i już wiedziały, o co chodzi. A ja musiała poczytać, zrobić notatki, wykuć na pamięć i dopiero coś tam na 3umiałam, czasem na 4, czasem na 5(ale rzadko aż tak się przykładałam). A co do zęba, nagle zaczął mnie rwać jak jadłam paluszka. Chyba mam dziurę. Ale z drugiej strony w identycznym miejscu też mam to samo. I nie mogę za bardzo zębami przycisnąć żarełka... O i znowu......... Boże....
  19. Majowiczka, a chciałabym się tak wyrwać, wiesz? Bo jakoś tak mi sie już znudzila ta bezczynność...
  20. Ludzie, moje zęby!!!!!!!!!! Boli!!!!!!!!!!!!!!!
  21. Kurcze, zaczyna mi się w domu nudzić. Niby mam naukę, egzamin zawodowy za pasem, ale...jakoś moja motywacja osłabła, z koncentracją coraz gorzej.. Zdarza mi się nie myśleć w codziennych błahych sytuacjach, a tu proszę..jeszcze takie wyzwanie. I nuda, znużenie, dołek od czasu do czasu... Brrrrr....
  22. Majowiczka, tak zdecydowanie to lepiej że kobieta nosi ciążę i rodzi, bo facet....Boszzzzzzzz....chyba bym się z nim rozwiodła.......
  23. Oj, MadziKulka, ja już przecież wstałam! :P Ale mało ma to wspólnego z przebudzeniem. :P A poza tym, zanim Przełomowa napisała, to ja już...skrobałam swoje. Boziu, wczoraj był ciężki dzień a dziś chyba lepszy nie będzie.....
  24. Cześć wszystkim. Dołączam się do listy pytań Majowiczki: Przełomowa, no weź zdradź wreszcie jakieś szczegóły o sobie...to naprawdę nie jest szczyt odkrycia prywatności. :D
×