Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lady Mia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lady Mia

  1. A jeśli chodzi czy nowy czy używany...-raczej nowy, bo chciałabym, żeby został na dłużej i kolejnym potomkom służył. ;) Jakoś tak mi dziwnie bobo w używany kłaść. Nie to, że mam za dużo pieniędzy, albo coś...ale jakoś tak zawsze mam stracha, że kupię używany, zwłaszcza na allegro i będzie jakiś bubel.
  2. Fasoleczka, owszem mieszkam w domu, ale w dość małym i mam kilka schodów do pokonania. I tak sobie myślę, ze ten wózek to mi będzie tylko po to, żeby trochę dziecko polulać i czasem wyjść na spacer, bo raczej będę unikać wyjść z dzieckiem do sklepu, bo od czego jest babcia. :D No chyba ze to będzie jakaś wyjątkowa sytuacja, także jakichś cudów mi nie potrzeba.
  3. Spoko, spoko, Majowiczka, teraz już mi to pięknie zobrazowałaś i już wszystko rozumiem. ;) Zastanawiałam się po kiego grzyba ludziom fotelik samochodowy na kółkach. :P Ale dotarło. :D A to w tych co ja pokazywałam nie ma takiej możliwości, tylko fotelik trzeba włożyć w tę gondolę??? TYLKO PROSZĘ SIE NIE ŚMIAĆ. :P
  4. Fasoleczka, właśnie ja chyba tak zrobię, że w sklepie najpierw sobie pooglądam, bo tak wirtualnie pierwszy wózek kupować to jak dla mnie będzie coś czuję niewypał. Chociaż...liczę się z tym, że mogę popełnić sporo błędów jeszcze, bo ja jak dotąd naprawdę niewiele miałam wspólnego z dziećmi, nie interesowało mnie, jak się nimi opiekować, co im potrzebne...dopiero teraz myślę o tym bardzo intensywnie i nadrabiam zaległości, bo nie chcę zrobić mojej Kruszynie żadnej krzywdy.
  5. Majowiczka, a mozesz mi wytłumaczyć, po kiego grzyba na niektórych zdjęciach fotelik jest wpięty w stelaż ?????
  6. Majowiczka, hmm..nie wiem, czego oczekuję szczerze powiedziawszy, bo nie wiem, czego oczekiwać się powinno. :/ Ja to jak zawsze chciałabym mieć jak najwięcej w jednym, czyli ten wielofunkcyjny i niedrogi jednocześnie. No i żeby nie był bardzo ciężki. Poza tym nie może zajmować dużo miejsca, bo mam go mało. Tak naprawdę to jestem kompletnie zielona jaki on powinien być i właśnie na co zwrócić uwagę. Nie wiem jeszcze czy fotelik odziedziczymy po starszym kuzynie naszej Kruszyny, także nie wiem, czy tak naprawdę taki szałowy wózek 3w1 jest mi potrzebny. Ale sprawdzam na wszelki wypadek. Heh, może ja mam klapki na oczach ale ja dużych różnić nie widze między nimi.
  7. Majowiczka, a patrzyłaś na ten wózek co pokazywałam w linkach?? Wydawał się nie głupi a był tani w sumie...
  8. Ups, ale po co wpina się fotelik na stelaż?? I tak razem do samochodu potem??????
  9. A co to jest 3w1? Wózek, spacerówka i ...fotelik??? Ale to co, fotelik jest wpinany na stelaż ?? Czy mi się coś pogibało?
  10. Mongrana! Bój się Boga, aż tak masz????? Ale to tylko w ciąży czy wcześniej też miałaś coś podobnego??
  11. Majowiczka, właśnie sie miałam pytać reszty, gdzie się podziewasz. :D
  12. Mia, a mogę wiedzieć, ile masz latek???
  13. U mnie od początku robią się coraz większe :P Na razie przystopowały, ale kto wie co będzie dalej. :P Jak dla mnie to już mogłyby nie rosnąć.
  14. Mia, u mnie to żadne przeczucie. ;) Nie mam bladego pojęcia, czy to chłopiec i dziewczynka dlatego połączyłam dwie opcje: dziewczynka Julka+chłopiec Filip= Julek :D
  15. U mnie kg też w brzuszek poszły i piersi ( 80-85D!!!), ale i na udach też widać, czyli tyję tam, gdzie zawsze przybieram w pierwszej kolejności. No cóż, jakoś na razie myślę o czym innym. Dzwoniła do mnie właśnie teściowa, bo już mój M jej przekazał, obiecała, że podzwoni i popyta, co kto ma i się cieszyła też do telefonu, ale ostudzała mój zapał, żebym jeszcze cierpliwie czekała, żebym jeszcze się nie śpieszyła.. Heh, jeszcze niedawno sama tak mówiłam, a teraz...no cóż, nie mogę nic poradzić, ze się nie mogę doczekać. Zresztą potem w jeden miesiac tyle pieniędzy wydać to też nie mogę.
  16. Mnie się spodobał taki: http://allegro.pl/wyprzedaz-kolekcji-fotelik-3-gratisy-25-okazja-i1991192715.html i taki: http://allegro.pl/discovery-promocja-od-producenta-tylko-teraz-20-i1990445158.html W sumie coś tam babcia się zaoferowała z dziadkiem, że kupią, ale ja od razu mężowi powiedziałam, że ja chce sobie wybrać. :P
  17. I potrzebuję Waszej pomocy -miało być.
  18. Dosiach, ile przytyłaś od początku? Bo zdaje mi się, że chyba nie dużo. ;) Wiem, ze ten temat był sto razy poruszany, ale...jak Wy o tym gadałyście, to ja sie jeszcze nie interesowałam, a teraz przyszłam po rozum po głowy. I...potrzebuję po rozum do głowy. Na co trzeba zwrócić uwagę przy wyborze wózka dziecięcego? Chciałabym zaoszczędzić i kupić tzw wielofunkcyjny, żeby nie musieć kupować oddzielnie spacerówki. Czy takie się sprawdzają???
  19. Cześć wszystkim Mamusiom. ;) Gratulacje Mama po raz drugi. ;) Ale fajny dzionek. ;) Byłam na zakupach! :D Kupiłam mojemu Julkowi rożek, śpiochy i kilka ubranek w ciuchlandzie. Ale chyba za duże... Mam oko, nie? No i kupiłam sobie spodnie ciążowe. 86zł kosztowały!!!!!! Matko, jakie drogie! Miałam nadzieję, że jakieś za 50zł, czy coś a tu ...LIPA. Jak się uda kupić coś poniżej 100zł to jest prawie cud. I kupiłam Bavarię. Pani w kasie poprosiła mnie... o DOWÓD OSOBISTY. :D Najpierw byłam w szoku, że mnie poprosiła (aż na takiego szczyla wyglądam?:P), a potem tak sobie pomyślałam, że przecież tam nie ma alkoholu, więc po kiego grzyba jej mój dowód? No ale pytam ją czy może być prawo jazdy, spojrzala tylko że mam i sie czerwona zrobiła, nie chciała, zeby podawać. :P Piłam to Wasze cudo i...smaku piwa to to nie ma. :P Smakuje bardziej jak Piccolo. ;) Wydałam sporo kaski..Boziu, jak ja tego nie lubię.. Ale dziś przynajmniej wróciłam z poczuciem, że wydałam je na potrzebne rzeczy i sprawiło mi to radość. :)
  20. Fasoleczka, tak patrzę na Twoje pomysły co do akcesoriów dla dziecka i tak się dziwię: kurcze, mówisz, że kasy nie macie, a szukasz inspiracji wśród drogich rzeczy. No i czy taka huśtawka to produkt pierwszej potrzeby? Czy nie lepiej kupić coś bardziej potrzebnego???
  21. Mia, jak odkąd pamiętam nawiązywałam znajomości przez internet. Mam całe mnóstwo znajomych (facetów w większości), których poznałam, polubiłam i do tej pory utrzymuję kontakt. Ale to właśnie efekt moich kompleksów. Stwierdziłam, że wszyscy z bliskich okolic znają mnie zbyt dobrze (że od zawsze zmagam się z tłuszczem i żaden normalny facet mnie nie zechce), dlatego postanowiłam poszerzyć swój zasięg. :: Tak też zakochałam się 3 razy i ten ostatni to mój mąż. ;) Powiem tak: na początku miało to niesamowita magię. I może dlatego ten moj poprzedni facet był dla mnie magiczny jak z bajki, bo z internetu. Ale potem już przestało to być dla mnie magiczne. I może dlatego z moim M nie było motylków na początku. Był dla mnie szary, zwykły i nijaki. A teraz???? Teraz to ja mam prawdziwe motyle w brzuchu (i nie tylko !:P ) jak go widzę.. i dopiero teraz dociera do mnie w jak niezwykłych okolicznościach się poznaliśmy, pobraliśmy itd... ;)
×