dosiach

Każdy ma chwile słabości,mnie czasem dopada strach jak sobie poradzę z dwójką małych dzieci(zwłaszcza jak się nasłucham opowieści innych matek).Jak sobie pomyślę o wstawaniu po nocach,kolkach,szczepieniach i bolących piersiach to mnie to przeraża.

fasoleczka jesteś bardzo silną kobietą,podziwiam Cię.Taka niesprawiedliwość Cię spotkała a Ty nie poddajesz się,masz męża,córeczkę i drugie w drodze.Tak trzymać,oby więcej takich silnych babeczek kochana:)

Mikołaj też bardzo ładnie:)

fasoleczka bardzo Ci współczuję:(Naprawdę nie można nic poradzić na Twoją chorobę?Tzn że całkiem przestaniesz słyszeć?Jak dasz sobie wtedy radę z dwójką dzieci?

A mi się wogóle nie podoba Marek:|

Aisha i jak wyniki męża???

A ja jakoś szukam imion tylko dla chłopców,nie wiem czemu ale mam przeczucie,że będzie synek:)

Mi też nie.W sumie jestem zdecydowana na Antosia ale mąż chce Marka.A dla dziewczynki to nie wiem.

Moja córcia ma na imię Oliwia:)

No ale też nie dałabym na imię Franek itp:)

Ja też tak chcę dlatego napewno odpada Jakub i Wiktoria.

Mi podoba się dla chłopca Antoś ale mężowi nie.No ale może go przekonam:)

A więc Małgorzata,Paulina,Karolina,Agata,Monika,Aleksandra,Kacper,Julia,Wiktor,Dawid,Filip,Laura,Michał,Krzysiu

Ta lista byłaby bardzo długa bo mam siedmioro rodzeństwa i każdy ma dzieci:)A mąż ma siostrę która ma 3 dzieci:)A Wy wybieraliście wspólnie czy Ty sama?

A ja właśnie nie mam,dla córci wybraliśmy wspólnie z mężem i to już na początku ciąży a teraz jak jednemu się podoba to drugiemu nie.Poza tym mamy bardzo dużą rodzinę i prawie wszystkie co ładniejsze imiona już są a nie chcemy dawać takiego samego.

Dziewczyny a myślałyście już nad imionami?

My najczęściej się kłócimy z moim z powodu jego chorej zazdrości.Czepia się czasem o takie głupoty że szkoda gadać.Dla mnie też nie ma nic piękniejszego od słów mojej córci "kocham Cię mamusia",chociaż czasem potrafi dać mi popalić.

Ale się rozpisałyście dziewczyny:)Ja biorę tylko kwas foliowy,moja gin mówi że na początku to wystarczy.Dziś się ważyłam i schudłam 1kg.U mnie początek 8 tygodnia i jak narazie bez problemu wchodzę w swoje spodnie(rozmiar 36).Fasoleczka skoro masz ochotę się rozwieść to czemu zdecydowałaś się na drugie dziecko?

I jakie macie zdanie o tym szpitalu i lekarzach???