dosiach

mongrana to chyba jest indywidualne z tym brzuchem,np moja siostra po porodzie wyglądała jak przed ciążą.Mi skóra się bardzo szybko ściągnęła ale jednak brzuszek był dość długo odstający.Tylko że jak pisałam ja już tak mam:) np. przed okresem wyglądam jakbym w ciąży była:D

Mongrana to nie trwa długo,po prostu skóra musi się ściągnąć:)

Karolinkaaa na pewno znajdziesz z mężem przyjemniejszy sposób na dojście do formy:D

majowiczka ja też,nawet jak ważyłam 52 kg to brzuch jak kuleczka:)Mongrana sama się przekonasz że galaretowaty:D

Karolinki mąż chyba jest trenerem czy coś w tym stylu tak?

majowiczka do usług:DJa po ciąży wszędzie schudłam a brzuch odstawał i długo z tym walczyłam:)Teraz wolę sobie pomóc pasem a po połogu brzuszki,dużo sexu i będzie ok:D

Ale znam kobiety które po porodzie się jeszcze bardziej roztyły niż w ciąży.

Ja tam wchodziłam w zwykłe:)Karolinkaa w poprzedniej ciąży przytyłam 24 kg i bardzo szybko je zgubiłam,poza tym karmiłam prawie rok i z cyckami też ok:)

Nie znika ale po porodzie jest duuuużo mniejszy i taki galaretowaty:)-przynajmniej ja tak miałam.W domu zakładałam już zwykłe ubrania.Teraz planuję zaraz po powrocie ze szpitala zakładać pas ściągający.

Ja mam M do szpitala ale ja mam małe cycki:D

Hej:)Dziewczyny czy mogę wiedzieć przy jakiej długości szyjki miałyście zakładany krążek?

Prawda prawda,ja miałam już parę takich nocek w staniku niedawno:)

Zgadzam się annmargaret.Nie tak łatwo zostawić własną matkę,już niemłodą samą sobie bez opieki towarzystwa itd.Mama jest tylko jedna.

migotka Ty to masz przeboje ostatnio:\Nie wiem jak Cię pocieszyć kochana:\

Dianka i jak wrażenia:)?Niezapomniane przeżycie prawda:)?Ja w środę zacznę 7 miesiąc:)

Twoja mama chyba chce być w centrum zainteresowania,żebyście przy niej biegali i dogadzali.Owszem można pomóc ale Wy teraz macie swoje życie i swoje problemy a niebawem będzie maleństwo i to wkoło niego powinna się skupić wasza uwaga.Może Twoja mama jest zazdrosna?Ze teraz juz nie jesteś tylko jej,na każde zawołanie?

Jak się wprowadziłam do teściów to matka mojego też chciała mi narzucać swoje zdanie w gotowaniu,opiece nad dzieckiem itd ale ja od razu zaznaczyłam granicę,czasem dochodziło do dość ostrych starć ale teraz mam spokój,teściowa się nie udziela i mamy dobry kontakt.

Lady może to już ten wiek co:)?Moja mama też tak zrzędzi ale na szczęście z nią nie mieszkam:D

Lady za bardzo bierzesz do siebie to co mówi mama.Szkoda Twoich nerwów i łez,nie daj sobą manipulować kochana bo się wykończysz.

No właśnie bo ja znam taką rodzinę ojciec alkoholik "zajmuje się" niepełnosprawną ok 30-letnią córką i jeszcze babka z nimi 70-letnia mieszka(też nie stroni od alkoholu).Ta dziewczyna nosi pampersy,nie umie sama jeść i nie mówi a on ciągle pijany.Mają kuratora ale jak wiedzą że ma przyjechać to wiadomo że sprzątną itd.Sąsiedzi wiele razy już to zgłaszali i nikt się tym nie zajmuje:\

Lady mów co Ci leży na wątrobie:)

Przełomowa wczoraj napisałam ile mam ubranek i wrzuciłam fotki na galerię.ecia widzę że dużo przeszłaś ale najważniejsze że malutka się dobrze rozwija:)Ja cały czas mam nadzieję że obędzie się bez tego krążka ale dobrze wiedzieć że można z nim w miarę normalnie funkcjonować.Przyznać się która na mnie zgagę przesłała:D?W weekend chyba zrobie ten biszkopt bo mnie prześladuje:)Dziewczyny a czy to normalne że kurator uprzedza o swojej wizycie?

Być może Lenka:)Moja siostrzenica ma atopowe zapalenie skóry ale nigdy gorączką się to nie objawiało.Też mam chęć na biszkopt z tą masą:)Mia a dużo wyszło z pół litra kremówki?Wystarczy na taki mniejszy biszkopt,żeby tylko na pół przekroić?Bo tortu nie będę robić.

A ile tych śmietan-fix dodać do kremu?Raczej alergia nie objawia się gorączką.A może różyczka?

ecia a musisz leżeć z tym krążkiem?