dosiach

Śliczna:)Ja zbieram się żeby małą wykąpać ale siły nie mam:\Ostatnio wieczorami strasznie mnie stopy bolą i pieką:\

Ja po porodzie wychodziłam w normalnych spodniach jeansowych bo tylko brzuch mi został,teraz też praktycznie wszystko w brzuch poszło.

Mam nadzieję że u niej wszystko dobrze:\

A mi 71 dni:\Macie jakieś wieści od Aniauu?

Moja po żebrach raczej nie kopie tylko tak w poprzek się rozpycha.

majowiczka u mnie jest normalnie.

Ciekawy czy nasze pączki dalej podobnie ważą:)Ja mam 29 marca:)Moja też się tak nieraz wypina:)

Ja teraz kupiłam dwie pary długich i jeszcze kupię z 2 na 3\4 bo jakoś mnie te jeansy ciążowe cisną w dole brzucha,zwłaszcza jak siedzę.To pewnie moja też coś koło tego waży:)Annmargaret kiedy masz usg?

majowiczka no nie bardzo z tą kąpielą przy krwawieniu połogowym:\Ja też wezmę jakieś leginsy i tunikę.

Ja chciałabym i wygodnie i ładnie:)

Ja cały czas nastawiam się na max 2 doby w szpitalu.

Zaraz po porodzie to raczej mała by ona nie była:D

A co przygotowujecie dla siebie na wyjście?Kurczę z Oliwią nie miałam problemu bo była zima więc pod płaszczem nie było nic widać :)

Ja bym założyła body na krótki rękaw,pajaca bawełnianego,bluzę,skarpetki i czapkę a w nosidełku przykryła nóżki cienkim kocykiem.

Właśnie wciągnęłam obiad i nie mogę się ruszać a Oliwia chce na spacer.Ja czekam aż mi wszystko poschnie i też się biorę za prasowanie:)Majowiczka ludzie poszaleli żeby pierwszego ciepłego dnia rozbierać się na koszulki a niektórzy nawet na spodenki,a potem takie rezultaty.

Ja Oliwii i nam prasuję tylko wyjściówki:D

MAJ@ ja się w końcu doczekałam komody:)Dobrze że teraz się za to wzięłam bo nie wiem jak będę się czuła za miesiąc.

Ja też biorę się za pranie to może energia we mnie wstąpi bo jak na razie to czuję się jak stara babka,jeszcze w pidżamach z Oliwią jesteśmy.Mam wyrzuty sumienia bo ostatnio często zdarza mi się na nią krzyknąć:\

A nie jutro?

Aguś ja tak samo:)Ale ubranka prałam w 60 stopniach.Lawendowe mi też często krew z nosa leci a rano mam cały zapchany skrzepami:\

Lenka dla mnie to przyjemność sama:)Gorzej jak mojemu koszule prasuję,tego nienawidzę:)

MadziKulka wózki śliczne ale mnie te ceny powalają:)

Jakoś sobie nie wyobrażam dzidzi w takich wymientolonych ubraniach:)Ja jeszcze się za pościel nie zabrałam.

Dzień dobry:)Zapowiada się ładna pogoda ale zobaczymy co z tego wyjdzie.Wczoraj wyprasowałam 1 turę ubranek,dziś wypiorę kolejne.Ja 3 tyg temu miałam 9 kg na +.A w nocy wstaję raz albo wcale.

Też przed świętami chcę kupić nowe firanki:)