dosiach

Mój widział jak główka wychodzi i nawet łożysko i urazu nie ma:)Poród to niestety nie bajka i zależy czy facet jest wytrzymały psychicznie czy nie.

Dla mnie ten trzeci etap najważniejszy i mój musi być.Przecież facet nie patrzy nam w krok:)A ten moment kiedy pierwszy raz widzimy nasze maleństwo jest magiczny,my oboje płakaliśmy:)

A mi jedni mówią ale gruba już jesteś a drudzy ale ty masz mały brzuch gdzie te dziecko trzymasz:D

Książkowo do 5 miesiąca czyli jak?

Pomyśl że kiedyś kobiety w polu rodziły:D

Ja o tym nie myślę,przyjdzie czas to trzeba będzie dać radę i już:)Jak weszło to i wyjść musi:)

majowiczka nie sugeruj się tym jaki miała poród Twoja znajoma,nie będzie tak źle,zobaczysz:)Mia to nieźle:D

To tylko ja nadal trenuję ten sport:D

To sex też odpada:D

Ja codziennie się smaruję bo mam suchą skórę,nie przesadzajmy:)

Mama dzięki za informacje:)Ciekawe czy w soboty też wynik tego samego dnia.

To nie tak źle,wyniki dziś popołudniu?

U mnie miał być Antoś:)

Madzikulka ja też się boję igieł a pobrania krwi najbardziej:)

Madzikulka z palca nic nie boli:)Ja nieraz sobie u mamy glukometrem mierzę:)

I ile Cię ta przyjemność kosztowała:)?

Laryska to współczuję bo najgorszy ból już miałaś za sobą:\

mama po raz robiłaś na podleśnym?Miałaś 50 g glukozy?

cocacola my kiedyś mieliśmy takiego starego proboszcza i na chrzcie zamiast Żaneta to Żyleta powiedział:D

No laryska te ostatnie cm rozwarcia jak się robią to masakra,za to parte rach ciach i dzidzia jest:)

Ja nie jestem za nadawaniem dwóch imion,potem tylko problem w urzędach,tym bardziej jak jeszcze nazwisko długie.

Larysa ja też zdążyłam się wykąpać umyć włosy itd ale u mnie te pierwsze skurcze były bezbolesne i już wtedy się przygotowałam:)

Boże co Ci rodzice muszą czuć teraz:(

Ja nie znam żadnej Zuzi:)Z Kasią mam złe skojarzenia:D

Wiedziałam że Lady skomentuje Żywca:D