dosiach

Tak patrzę na swój brzuch i zastanawiam się kiedy tak urósł:D Zaczynam być coraz bardziej niezdarna w niektórych czynnościach jak np zakładanie butów czy golenie nóg:)

Ja nie potrafiłabym założyć z moim rodziny gdybym go nie kochała.

Ja już też nie wnikam.

Fasoleczka ja nie chciałabym żeby facet był ze mną dlatego że zaszłam w ciążę:\

Skąd takie czuby się biorą:D

Fasoleczka dokładnie bo z tego co piszesz wynika że jak Cię poznał to nie miał dzieci i tylko cywilny z kobietą z którą go nic nie łączyło więc gdyby mu zależało to rzuciłby wszystko i był z Tobą a on został z tą kobietą,zrobił jej dzieci i są nadal rodziną.Dziwne to jak na ludzi którzy są małżeństwem tylko na papierku...

Khaleesi ja też tego nie rozumiem:)

Madzikulka ja chyba też:DFasoleczka na papierku mówisz?Skoro zdecydował się na dziecko mimo że to tylko na papierku to dziwny z niego gość.

majowiczka mądre słowa a swoją drogą to fajny facet Ci się trafił;)

fasoleczka widać że mama Ciebie też bardzo kocha tylko może okazuje to na swój sposób.

fasoleczka dobrze że dałaś sobie spokój bo nie zbuduje się szczęścia na nieszczęściu drugiego człowieka.Ja chybabym nie zniosła gdyby mój miał kochankę:\Serce by mi pękło.

fasoleczka czy mi się wydaje czy Ty nadal coś czujesz do swojego ex?Możesz oczywiście nie odpowiadać.

fasoleczka widzę że mimo wszystko mama dużo Ci pomaga:)Dobrze że ją masz.

Ja nawet na ex mojego patrzeć nie mogę:)

fasoleczka ale przecież do maja jeszcze dużo czasu i tak trzeba będzie te ubranka odświeżyć.

A gdyby się nagle okazało że wasz partner ma dziecko i nic o tym nie wiedział,potrafiłybyście to dziecko zaakceptować?Ja chyba nie.

Z tego co wiem to mój nie:D:D Fasoleczka ja też uwielbiam pięknie ubierać córcię ale sama siebie też lubię rozpieszczać:)A ubranka które przywiozłam od sis leżą nadal w workach i zamierzam je prać i prasować w kwietniu:)

Mój też pomimo różnych wad dla córci jest bardzo dobrym ojcem a ona go uwielbia:)

Fasoleczka ale nie powinnaś rezygnować z wszystkiego dla siebie na rzecz córki bo Ty i Twoje samopoczucie jest bardzo ważne.

My jesteśmy ze sobą ponad 4 lata i mam nadzieję że nigdy nie przyjdzie mi nic głupiego do głowy:\

Ja swojego w dyskotece:)I od tamtej pory nie spojrzałam na żadnego innego chociaż czasem mam ochotę go zabić:D:D

Ja też praktycznie wychowałam się bez taty bo odkąd pamiętam chorował i wędrował od szpitala do szpitala a jak miałam 8 lat to zmarł.Dziadków też nie zdążyłam poznać,tylko jedną babcię która miała nas gdzieś.Ale za to mam mamę na którą zawsze mogę liczyć:)

Idę Oliwce kolację zrobić i wykąpać.Później zajrzę:)

Mój już kupował gumy,plastry itd i nic nie pomogło bo nie ma silnej woli:\

My paliliśmy oboje także nie było tego problemu:)Ale to paskudny nałóg.Ja nieraz jak piwko wypiłam to chciałam zapalić sobie jednego ale mój mi nie pozwolił i jestem mu wdzięczna bo kto wie czy po tym jednym nie byłoby następnego itd.