dosiach

Aisha jak samopoczucie?Coś Dianki ostatnio nie widać.

poduszeczka witaj w naszym gronie:)Na pewno wszystko w porządku,zawsze możesz wziąć no-spę,a dla pewności powiedz o tych bólach swojemu gin-owi.

Ja jak się położę na plecach to też wiem gdzie dzidzia siedzi:)Ale jak siedzę czy stoję to nie.Ja jak teraz pojadę 10 do mojej sis to wezmę od niej ubranka w takich neutralnych kolorach.Zorientuję się ile tego jest i w jakich rozmiarach.

A ja staram się być optymistką,jak tylko brzuch zaczyna boleć to biorę no-spę i spokój:)Fasoleczka właśnie dlatego moja gin bardzo późno mówi jaka płeć,żeby pomyłki nie było:)

majowiczka a kiedy masz teraz wizytę?Bo jeśli planujesz taką podróż w święta to na pewno będziesz spokojniejsza po wcześniejszym usg.I może poznacie płeć dzidzi:)

Masz rację ja dość długo plamiłam w szpitalu chociaż już byłam na lekach i u mnie nie wyglądało to tak że od razu było dużo krwi,tylko trochę.

Agusia współczuję Ci bardzo,jesteśmy z Tobą...Bardzo dziwne że Cię wypuścili na drugi dzień do domu.Ja w pierwszej ciąży prawie cały pierwszy trymestr spędziłam w szpitalu bo też krwawiłam i miałam skurcze.Oszczędności nasza służba zdrowia robi:\Majowiczka nie martw się dzidzia jest chroniona przez wody i powłoki brzuszne,na pewno nic jej nie jest.Może umów się prywatnie na usg jeśli tak się martwisz bo to nie służy Tobie ani dzidziusiowi.

W szpitalu w którym rodziłam,musiałam mieć dla małej tylko pampersy i chusteczki a wszystkie ubranka były szpitalne.Koszulę do porodu i po też miałam od nich,dopiero jak już się ze mnie tak nie lało założyłam swoją:)Teraz będę rodziła w innym mieście i tam dla dziecka trzeba mieć wszystko swoje.A po porodzie faktycznie dziecko zawijają w pieluchę i rożek.

A ja w ogóle nie mam ochoty na słodycze na szczęście:)

Tylko że wtedy startowałam z 52 kg a teraz z 59 więc może dlatego na razie tak mało przytyłam.

Mi tylko w brzuch na szczęście:)

A ja się teraz pilnuję,nie jem słodyczy a kolacja najpóźniej o 18-ej.W pierwszej ciąży przytyłam 24 kg i nie chcę powtórki z rozrywki:)

Tak prywatnie.

Ja ok 1 kg.

Cześć:)Ja od rana mielę mięsko i robię porządki w szafkach kuchennych.Usg mam teraz w 18 tc a potem pewnie w 22:)Na razie nie nastawiam się na żadną płeć żeby się nie zawieść,co będzie to będzie:)

Ja też mu tak zawsze mówię:)Ale ja jak sobie o tych jego lafiryndach pomyślę to też mnie szlak trafia:)

Mój też nie ma pretensji ale wiem że na pewno chciałby być tym pierwszym:)

Ja żałuję że się z takim dupkiem przespałam,wiem że mojego to boli ale niestety czasu nie cofnę i od początku niczego przed nim nie ukrywałam.

Po prostu nigdy mnie nie kochał,teraz wiem że ja go też nie,to było takie silne pierwsze zauroczenie miałam 17 lat:)

A ja w końcu uśpiłam córkę,nie wiem co w nią dziś wstąpiło:\Ja nie utrzymuję żadnych kontaktów z byłym,kiedyś wydawało mi się że to miłość mojego życia,był wysoki szczupły i miał tatuaż który uwielbiałam:)Był 6 lat starszy,mój pierwszy facet w każdym tego słowa znaczeniu(tego mój nie może przeżyć).A potem mnie zdradził i jeszcze mi to spokojnie powiedział prosto w oczy:\

Ja nigdy nie czułam żadnych ruchów jelit chyba że się zatrułam:)A teraz wieczorem jak leżę na plecach to też czuję takie przelewanie w dole brzucha ale ruchami dziecka nie mogę tego nazwać,chociaż pewnie ma coś z nim wspólnego.

Madzikulka ja też tak uważam i cierpliwie czekam na kopniaczki:)

Jak sama poczujesz to zobaczysz że nie da się tego pomylić z niczym innym:)

Ja narazie takich ruchów prawdziwych nie czuję,z córcią to było tak jakby mnie ktoś palcem przyciskał od środka:)I teraz też na to czekam:)I te pierwsze ruchy czułam bardzo nisko.A co do tego przelewania to też tak czasem mam ale wątpie czy to dziecko.

A ruchów dziecka na pewno nie da się pomylić z jelitami:)