dosiach

Ja też umówiłam się z siostrą na zakupy w jej wypatrzonym lumpeksie:)Jakaś nasza daleka ciotka tam sprzedaje,której jeszcze na oczy nie widziałam i odkłada sis fajne ciuchy.Kupiła teraz swojej małej dresik Nike za 10 zł jak nowy,może ja też się przekonam:) No i mój mężulek nie wytrzymał i zadzwonił:)

Fasoleczka musimy dać radę chociaż czasem jest baardzo ciężko.

Kaatarina jeśli nie ma plamień itd to pewnie nic się nie stało ale lepiej to sprawdzić na usg.A mdłości to normalna dolegliwość w ciąży i wątpie żeby to miało jakikolwiek związek z upadkiem.

Aisha 3mam kciuki kochana:)

Pogadam z nim dziś.Strasznie mi ciężko się na niego gniewać bo tyle się nie widzimy,że jak przyjeżdża to chce żeby było ok.Ale dziś się nie dam:)

Może ja mam jakieś chore jazdy,nie wiem.Tak dziwnie jest odkąd zaszłam teraz w ciążę.Sama się łapię na tym,że ostatnio tylko o dzieciach gadam.

Sorry że tak się tu użalam nad sobą ale łatwiej jest to napisać niż przyznać się siostrze czy przyjaciółce.

No i mój jak jest w domu to jest całkiem inny,ciągle się przytula,gotuje,bawi się z małą.Ale ja tak nie umiem,boli mnie to że jak jest poza domem to ma mnie gdzieś i nie potrafię się tak przytulać,całować czy nawet kochać jakby nigdy nic.

No właśnie ja nie jestem za bardzo wylewna,zawsze wszystko w sobie duszę i nigdy nie płaczę przy kimś.Raczej staram się pokazywać,że radzę sobie sama.

Dziś wraca do domu,to co mam się nie odzywać?Muszę to jakoś dobrze rozegrać:)

Majowiczka ale to nie jest tak że ja wydzwaniam jak nawiedzona:)Dzwonię przeważnie wieczorem jak małą usypiam,żeby powiedziała mu dobranoc.Czasami w dzień jak mam jakąś sprawę.

Mojego prawie non stop nie ma więc jakbym miała na niego czekać to pewnie wcale by nie zadzwonił:\Kiedyś to on biegał za mną,kupował kwiaty a teraz traktuje mnie jak coś co już do niego należy i nie trzeba się starać:\A zwłaszcza teraz jak jestem w ciąży,przedtem jeszcze jako tako było:(Nie wiem jak mogłam sobie tak pozwolić wejść na głowę.

Wyłączyłam tel niech się pier....

Ja też chciałam Lenę ale mojemu się nie podoba i wyszło,że Alicja a chłopak Antoni.

Nie no ja już nie mogę się doczekać kiedy dowiem się kto mieszka w moim brzuchu:)

No u mnie fajnie jakby teraz był synek ale jak będzie druga córcia to będę przecież tak samo kochać:)To może u mnie też tak będzie bo wolę kwaśne niż słodkie he he:)

Oj chyba gorsze są bóle głowy,mnie teraz ominęło ale w 1 ciąży to myślałam że się wykończę.

Jeśli się sprawdza to u mnie będzie druga dziewczynka:)

Ja czuję się ok tylko zgaga mi czasem dokucza i sikanie co pół godziny:)No naprawdę nasza Aisha jest godna podziwu:)

Dziewczyny myślicie że to się w 100% sprawdza że jak staramy się o dziecko 2-3 dni przed owulacją to będzie dziewczynka a jak w owulację to chłopiec?

Wariatka raczej teraz test nic nie wykaże,a śluz to niekoniecznie musi być objaw ciąży,ja zrobiłam test dwa dni po terminie spodziewanej @ i druga kreska była ledwo widoczna.

Cześć dziewczynki:)Aisha jak tam?Ja bym chyba padła jakbym sama miała sobie zastrzyki robić:)Ja wczoraj cały dzień sprzątałam.Moja córcia dziś zasnęła na nocniku:)

Ja łóżeczko turystyczne albo krzesełko do karmienia.

Kiedyś zasnęła w pudełku z zabawkami:)

Moja córcia właśnie zasnęła na nocniku,popłakałam się ze śmiechu:)