mummyy

ciszaaaa...... przeraźliwa ciszaaaa.....

pojawiam się i znikam ale wszystkich miło witam:D znikam bo mnie znow choróbsko dopadło -pojawiam się z pytaniem jak wasze maluchy?? wiem wiem .. ileż można gadac o karmieniu, usypianiu, ząbkowaniu itp. ;) Ale ja tak mogę i ciekawi mnie co u was?? Domyślam się że: - _aga_ pewnie urodziła - ktoś pewnie w ciąży na 100%;) skoro testy owu są takie dobre :P hehe - inny ktoś planuje ciąże -reszta pewnie wszystko oki ale pisac się nie chce U nas mroźno i siedzimy na tyłkach w domu bo choć zima jest to piekna pora roku to te przeziebienia mnie wykańczają fizycznie i psychicznie! Pozdrawiam udzielające się i te czające aż się ktoś udzieli

zazdroszczę śpiochów! Ja już po kawie - inaczej się nie da funkcjonować przy "nieśpiochu" zwłaszcza nocnym:D:)

How nice:D:D:D;););) ...... już mi buziek brakuje:D Z nocnikiem w pełni popieram nie zmuszania! U nas siada i mowi siii....i na tym koniec ... ucieka i się smieje! Zobaczymy jak mamusia ściągnie pieluche w lecie kto się będzie śmiał:P u nas dziś chyba czwórki atakują - znaczy się ostatnia do wyrznięcia! bo temp tak z 37,4 ! Po dziecku wogóle nie widac - kataru niet, kaszlu niet - więc to chyba zęby! No a tak na koniec to dziecię moje dziś wyśmiało księdza po kolędzie! Dosłownie!! Ks. zaczyna modlitwę na początek a Szkrab HAHAHAHHA ! Taki głośny wymuszony na całe gardło! Ksiądz próbuje dalej a ono BUAHAHAHA i patrzy na niego ... i nie dało dokonczyć! Prawie sie posikaliśmy ze śmiechu! W każdym razie krótko był:D:D Pozdrawiam ciepło bo za oknem mróz!!!! bryyyy

Dobry wieczorek U nas ze spaniem to ostatnio 20:30 - 21:00 idziemy do łózia a śpimy do 8 albo 9 rano!!! Drzemki w dzien ok 11 a potem ok 15 lub 16 tak z półtorej godziny każda! Ale ja nigdy całej nocy nie przespałam - szkrab się zawsze budzi w nocy - marzy mi się przespanie ciągiem tak z 8 godzin... ale to moze tak za dwa lata! Przy okazji marzenie żeby Malucha przenies do swojego pokoju ale to odkopywanie w nocy i do tego te przebudzenia... wole miec pod ręką i podac tego smoka w nocy! No własnie temat smoczka - musi być do spania - w ciągu dnia go nie ma ale podczas spania to mus!! Kiedyś pewnie go obetnę - ale to jak nastaną magiczne 2 latka:D:D A na wakacjach będziemy uczyć się korzystać z nocnika:D:D No to są takie mamusi postanowienia noworoczne .... a życie to wszystko zweryfikuje hehhe Ja dalej szaleje na wyprzedażach! Jakoś wole teraz nakupić jakichś większych rzeczy niż na wiosnę przepłacać! I oczywiiscie wiekszość dla dzieciaka! Ja czekam az moje "must have" w końcu trafią na promocje! No dziewczyny powoli to jakos funkcjonuje - ale może kiedyś wrócicie! Mam taka nadzieje! POzdrawiam cieplutko i pozytywne fluidy przesyłam! _aga_ kurcze zazdroszcze bo juz masz naprawde blisko rozwiązania i wnet Maleństwo będziesz tulić! Różnica wieku wymarzona dla mnie ale już nieosiągalna:D:D ale tak za roczek - musze zacząć głośno myślec:D:D aga15510

a ja uparcie będę dalej pisać:P co dajecie Maluchom na śniadanie i kolacje?? bo w ciągu dnia to wiadomo jedzą "jak dorośli" heheh Ale się zastanawiam czy dajecie dalej kaszki czy MM?? Ja podaje kaszkę i dalej mierze z miarką w ręce ile mi zjada - ale ja jak już pisałam mam niejadka - wiec żeby mamusia była spokojniejsza.....;) z tych kaszek po 12 m-cu to tylko kakao jest ale ja dalej podaje te np po 6 czy 9 m-cu! nie dawałam jeszcze zwykłego mleka - ale się przymierzam na 2% żeby np z grysikiem zrobić! jakoś się nie mogę zmobilizować!

aga15510 to mój szkrab podobne gabaryty:-) teraz coś nas chorobska dopadly i nie chcą odpuścić:-( muszę jakoś grzywe przystrzyc ale to chyba na spiaco;-) A z takich przyjemności matczynych to lubię wyprzedaże w 5_10_15:-) polecam np bluzeczki takie cienkie na wiosnę:-)

Szacunek dla tych które jeszcze karmią swoje pociechy:D Mi tego brakuje czasem - ale swoje założenia wypełniłam i czuje się spełniona w tym temacie:D:D a jak z gadulstwem u waszych dzieciaków?? Moje gada dużo ale po swojemu:D Powtarzać za bardzo nie chce (czyli wcale)! A słyszałam że niektóre już wierszyki klepią:D Coraz częściej myślę o następnym.....;) Dobrze że pamięta się tylko same dobre chwile z początków macierzyństwa:D:D Pozdrawiam serdecznie i zaczynam wyścig po tysięczną stronkę (najwyżej będę klepać sama do siebie) :D:D

Hej hej :*:* u nas leci powolutku:) jakies chorubsko sie pojawiło ale walczymy dzielnie:D choć stwierdzam ze mamy okres buntu i wymuszania! wyrzynają się nam czwórki i oby jak najszybciej!! Ja mam typowego niejadka i trochę nerwów na tym gubię:( jedyna metoda na jedzenie to na "bajke" w baby tv:D wiem że tak nie powinno być - to była jedna z wielu rzeczy "których ja na pewno robić nie będę" haaa ale życie zweryfikowało..... ważne że choć tak coś wmusze.... wmuszac nie musze jedynie parówki i kabanosy hehe przez te chorubska to nawet nie wiem kiedy świeta mineły:( a tu już nowy rok HAPPY NEW YEAR FOR EVERYONE:*:* się rozgadałam - w każym razie pozdrawiam was dziewczyny serdecznie p.s. niech już lepiej te mrozy będą to może wymrozi te diabelstwo w powietrzu - no takiego nerwa mam na te choroby że mnie nosi....

Dziewczyny gdzie jestescie??? Prosze odezwijcie sie! Tak miło się was czytało..... Moze jakis nowy wątek jest ale nie wiem gdzie was szukac.... kurde .... wchodze a tu sie tak porobiło...... a ja tak lubiłam was sie radzić czasem..... TNKS - nie zapomne jak mnie pocieszyłaś w spr. parówek:) Mój szkrab dalej je lubi!! A dzieki aga1551 wiedziałm jak kaszki podawc Tak czy siak mam nadzieje ze wrócicie!!!!! :( Ja będę czekac......:D:D

dzieki za opinie nt wózków zalezy mi aby lekki był i tylko taki do samohodu jako zastępczy pyt z innej beczki - czy wasze maluchy dostaja uczuleń po ukąszeniu komara! Moj brzdąc dziwnie reaguje - po tygodniu czerwone krosty z czerwoną obwolutą - i wg dr to jakiś wirus... tylko dziwnie bo w miejscu ukąszenia!! potrzebuje skutecznego srodka na komary.... mało ich w tym roku ale te upierdliwe postanowiły się skupic na moim dziecku.:( pozdrawiam

Olesia dziekuje za opinie a czy ten wózek jest b. mały?? czy ma znośne amortyzatory??

dziewczyny doradźcie!! Graco mirage czy baby desing tiny?? wiem że temat już u was nie aktualny - ale może któraś ma taki wózek ??

co do mycia ząbków - nie wyobrażałam sobie ze weźmie ta szczoteczkę do buzi (taka silikonowa na palec) ale doznałam szoku i ją też uwielbia gryzie i mamla (zwłaszcza że dwójki się wypychają). Tylko ze ja tak parę dni dawałam samą bez pasty żeby się przyzwyczaił do niej a potem dopiero nałożyłam pastę! i teraz jak tylko ja widzi to aż się podnosi - pewnie przynosi mega ulgę na te zęby!

Ojjjj z tymi słodyczami to nie jest ze tak, że ja nimi faszeruje czy cuśś ;) Po prostu Moje dziecie słodkiego smaku nie znało i tym sposobem kaszek czy innych słodkich produktów mlecznych (nawet "danonków") nie chciało jeść! Nigdy nie piło MM (które są słodsze od mleka matki:P itp.) wiec jako wyrodna matka dałam 2 razy polizać lizaka ... i sama go zjadłam bo zainteresowania nie było:) Biszkopta tez dałam - słodki jest - ale uparcie woli kwaśne rzeczy!