Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kropla, kropelka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kropla, kropelka

  1. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Dobry, dobry... niechaj będzie bardzo dobry! Chociaż u mnie kiepsko się zapowiada. Dziecko, całkiem dorosłe, ale przecież dziecko, no więc dziecko mi zachorowało. Ja, jako dłoń pomocna, świtkiem w przychodnianą kolejkę pojechałam. Po numerek. Odstałam swoje i numerek dziecko ma. Margolko popieram prośbę, Joela daj przepis na pigwóweczkę. ;) Przyda się na jesienne i zimowe dni. :D Kapusty już któryś rok nie kiszę. Na łatwiznę idę. :P Pan sklepowy ma swojej roboty. Pyszna, z marchewką, jak domowa. A u mnie mglisty dzień. I jeszcze nie wiadomo, w górę pójdzie :( czy jednak opadnie. :)
  2. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Atramko ja wiem, że ta amerykańska ma w sobie składniki które posiadają zbawienny wpływ na oczy i w leczeniu i w zapobieganiu. Te składniki to antocyjany. http://farmakognozja.farmacja.pl/fitochem/index.php?grupa=antocyja
  3. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Dobry dzionek! Dobry, choć troszkę mglisty. Barszczyk i galaretki mięsne czy rybne zawsze sokiem z cytryny zakwaszam. Od wszelkiego krochmalenia dawno już odeszłam. Roztocza żyjące w naszych domach uwielbiają krochmal i żywią się nim.
  4. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Annorl to serdecznie zapraszam. :) Popatrz, jak podobnie gotujemy! :):)
  5. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Dzień dobry. O pogodzie mówicie. U mnie nie było mrozu, ale jest brzydko i pewnie będzie padało. Jak dobrze, że pościel wczoraj od ranka do późnego popołudnia wietrzyła się. W sprawach obiadowych, to na pierwsze krupnik, a na drugie kopytka, żeberka w sosie i buraczki na ciepło.
  6. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Margolko Tobie też bardzo pięknie dziękuję. Mało się z Wami Panie znam ale widzę, że jesteście przemiłymi osobami. :) :)
  7. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Annnori dziękuję za zaproszenie. :) Chciałabym. :)
  8. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Tyle o sadach, ogrodach i pracach różnych piszecie i o wieku podeszłym, o aktywności. A ja dzisiaj pościel na świeżą przebrałam, na słoneczko wyniosłam i mam już dosyć. Serce mi jakoś źle pracuje, niedotlenienie, arytmia, skurcze dodatkowe, albo jeszcze jakiś inny czort. :(
  9. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Dzień dobry paniom. Widzę, że to ja wtorek otwieram. Piękny i słoneczny ma być. Ostatni taki dzień. Od jutra zapowiadają deszcze. Dopiję więc kawę, przebiorę pościel i wyniosę ją na słoneczko, niech roztocza znikną. A co u Was? Jakie plany na dzień dzisiejszy macie?
  10. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Dzień dobry. U nas też zimno i słonecznie. Od rana każdy pewnie ma sporo obowiązkowych zajęć, więc nie przeszkadzam, tylko pozdrawiam serdecznie.
  11. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Dzień dobry paniom. Mam nadzieję, że niedziela będzie piękna, chociaż zimnica na polu. Zapalmy w naszych piecach, kominkach i innych ogrzewaczach i cieszmy się wolnym dniem.
  12. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Przepadła mi wypowiedź i od nowa zaczęłam pisać. A teraz widzę, że jednak jest. :D
  13. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Annori nie na gaz. To jest miejskie ogrzewanie. Potwornie droga sprawa. To jest chore! Wiele osób w ogóle nie odkręca kaloryferów, bo na koniec sezonu grzewczego grube tysiące trzeba dopłacać. My grzejemy w ten sposób, że w dzień dajemy ciepło od pokoi w których przebywamy, a na noc zakręcamy. Kuchnia cały czas z grzejnikiem zamkniętym, bo gaz jest zryczałtowany, więc można gotować ile dusza zapragnie i od tego ciepłełko też jest. Łazienka nie ma licznika, więc drzwi do niej uchylone są i też to pomaga.
  14. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Annori nie na gaz. To jest miejskie ogrzewanie. Potwornie droga sprawa. Wiele osób w ogóle nie odkręca kaloryferów, bo na koniec sezonu grzewczego grube tysiące trzeba dopłacać. To jest chore!
  15. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Dzień dobry. Chłodna pora roku nadchodzi wielkimi krokami. Nic na to nie poradzimy. W naszym domu kaloryfery na maksa pracują. Ciepło jest ale już trzeba kaskę na to szykować. :(
  16. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Żywokostowa pani zapisałam ten sposób. Wyślę dzisiaj mojego partnera do sklepu monopolowego, a sama do zielarskiego wejdę. I będziemy się nacierać.
  17. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Przywitam się i ja. Dzień dobry paniom. Podoba mi się tu. Już kilka porad przeniosłam sobie do zakładek. Margolko podziękowania dla Ciebie za pomysł założenia takiego tematu, a paniom za chęć dzielenia się różnorodnymi doświadczeniami.
  18. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    To Ci pani myszka kłopotu narobiła. Teraz jesień i one z pól do domów ciągną.
  19. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Ofka a gdzie można dostać widlaka? Mam dużo książek o roślinach i muszę w nich poszukać, co o widlaku piszą. Mój partner ma problemy ze stawami kolanowymi, mnie też czasami coś dokucza. Zresztą teraz jest taka pora roku gdy wszystkie stany zapalne odzywają się ze zdwojoną siłą.
  20. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Suszone mogą być, to dobrze. I jeszcze goździki. Smalec chyba sama ze świeżej słoniny wytopię, bo taki sklepowy dziwny zapaszek często ma.
  21. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Margolko czy nagietki muszą być świeże? Z suszonymi nie można?
  22. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Dzień dobry wszystkim. Anula wydaje mi się, że ból nadgarstka spowodowany jest przez to Twoje szycie i napychanie i przez gwałtowną zmianę pogody. Jedno, w połączeniu z drugim, mogło takie zaostrzenie reumatyzmu dać. Margolko bardzo Cię proszę o podanie receptury na swojej roboty maść. Mam tylko nadzieję, że nie zahacza o urynoterapię, bo to przekraczałoby moje możliwość. Brukselkowa to my podobnie z tą kapustką postępujemy. Annorl to sarny ładnego psikusa Wam zrobiły. :( Margolka ma rację. Wszystkie kapustne zakłócają przyswajanie jodu. Tarczycowe osoby powinny o tym pamiętać. Podobnie jest z jarmużem, szpinakiem, szczawiem i rabarbarem, one z kolei powodują odkładanie się szczawianów w naszym organizmie. To nie są dobre warzywa dla reumatyków i nerkowców. Emmi słoneczko u Was wygląda. U nas też. Ładny dzień nastał.
  23. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Annorl fajne te kotleciki. Pomysłowa jesteś. Muszę wypróbować. :) Soczewicę gotowałam pierwszy raz w życiu. Często oglądamy programy Roberta Makłowicza i on nas do soczewicy i ciecierzycy zachęcił. Zrobiłam tak jak na opakowaniu było napisane. W małej ilości osolonej wody i często mieszać. Moja ilość wody była chyba zbyt duża , bo na koniec musiałam odcedzić z nadmiaru płynu. W smaku bardzo dobra, groch przypomina. Podałam ją jako dodatek do drugiego dania. Soczewica, ryż brązowy, zielony ogórek z kleksem majonezu i indyk z owocami w sosie curry. Dla mnie rewelacja.
  24. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Annorl dziękuję. Fasolę obierasz. To bardzo zdrowe warzywo. Zawiera mnóstwo dobrze przyswajalnego białka. U mnie dziś na obiad będzie soczewica, też zdrowa. A jak Ty dalej z tymi resztkami obiadowymi postępujesz? Mielesz i co dalej? Bardzo mnie zaciekawiło.
  25. kropla, kropelka

    Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

    Margolko nie znałam takiej formy podawania brukselki. Bardzo apetycznie brzmi. :)
×