mam taki problem. dziecko wieczorem zasypia mi dopiero około godz 12 lub 1. i nic nie pomaga próbowaliśmy nawet przetrzymywać ją do godz 9 lub 10 a było jeszcze gorzej.;( teraz spała od 9 do 10 i teraz szarżuje)
pocieszcie mnie chociaż że wy też tak miałyście i że to z wiekiem przechodzi. dodam że ma tak już ze 2 miesiące.