TNKS-termin

aga_jabi przyszło mi mleczko dla małej - powiedz mogę jej tak z dnia na dzień zmienić moje na tego hippa? mogę jej dac na noc kaszke na tym mleku, czy lepiej w ciągu dnia jakby ją miał brzuszek boleć albo coś?

Be z urazy kamila ale uważasz, że o godz 1 czy 4 w nocy jest czas na zabawe? Jeśli tak to gratuluje :) ja niestety jestem wyrodną matką i wolałabym żeby moje dziecko w tym czasie spało :) po 2 w ciągu dnia jestem z nią cały czas :) i uważam wręcz, że za bardzo ją przyzwyczaiłam do siebie bo widzisz drze się ilekroć ją zdejme z siebie i co gorsza wyjde z pokoju :) a widzisz czasem musze skorzystac z toalety albo zrobic sobie coś jesc :o gdy mała ma mnie pod ręką to jest ok, ale gdy tylko na 3 minuty ją odkładam to jest awantura... Ps. Nie płacze - krzyczy... I nie sądze, żeby moje bywanie na kafe jakkolwiek małej szkodziło :) tym bardziej że bywam z reguły gdy śpi :) jak np teraz :) ale oczywiscie możesz miec swoje zdanie.. Aga_jabi przyszło mi mleczko dla małej i dzisiaj chcę jej dac wieczorem z kaszką... Powiedz mogę tak z dnia na dzien ją na tego hippa przestawic? Czy lepiej jakoś stopniowo go wprowadzac? Może lepiej nie na noc jakby ja mial brzuszek po nim bolec co?

Be z urazy kamila ale uważasz, że o godz 1 czy 4 w nocy jest czas na zabawe? Jeśli tak to gratuluje :) ja niestety jestem wyrodną matką i wolałabym żeby moje dziecko w tym czasie spało :) po 2 w ciągu dnia jestem z nią cały czas :) i uważam wręcz, że za bardzo ją przyzwyczaiłam do siebie bo widzisz drze się ilekroć ją zdejme z siebie i co gorsza wyjde z pokoju :) a widzisz czasem musze skorzystac z toalety albo zrobic sobie coś jesc :o gdy mała ma mnie pod ręką to jest ok, ale gdy tylko na 3 minuty ją odkładam to jest awantura... Ps. Nie płacze - krzyczy... I nie sądze, żeby moje bywanie na kafe jakkolwiek małej szkodziło :) tym bardziej że bywam z reguły gdy śpi :) jak np teraz :) ale oczywiscie możesz miec swoje zdanie...

Tak, tak to moje dziecko cebulowych laysow nie lubiło :p nie zł masz pamięć Effka :) Aga_jabi jeśli binladen jest u Ciebie to kto u mnie się dre?

Mt możliwe że mi,bo mała jak skończyła 2 tyg tak zaczęła noce przesypiać - a teraz.... Masakra!!! Co jej się stało? Mam nadzieje że to minie bo jak nie to się wykończę :o może tym razem to już serio ząbkowanie? W koncu ma już prawie 8 miesięcy... Choć ja tam dalej kompletnie nic nie widzę :o

Mt możliwe że mi,bo mała jak skończyła 2 tyg tak zaczęła noce przesypiać - a teraz.... Masakra!!! Co jej się stało? Mam nadzieje że to minie bo jak nie to się wykończę :o może tym razem to już serio ząbkowanie? W koncu ma już prawie 8 miesięcy... Choć ja tam dalej kompletnie nic nie widzę :o

Ciotka no nie bardzo umie po naszemu :D A co do zOombie to właśnie tak się czuję :o :o :o :o :o :o :o :o :o

dzień dobry ;) Lady wysłałam Ci maila z info o wioseczce ;) ale nam dziś mała dała popalić w nocy... z reguły budzi się ok 23:30 więc czekałam na nią.... poszłam spać jakoś po północy - ostatni raz na zegarek spojrzałam o 00:10 :O o godz 1 rozdarła się syrena :O - m poszedł i 40 min z nią walczył... smoczek, tetra, aciiiiiii it... po 40 min zasnęła... było ok 2, m sie położył więc i ja zasnęłam.... ok 4 znów syrena... 40 min ryku i się poddałam - wzięłam ją do cycka i zostałam z nią w łóżku a m poszedł na kanape spać.... zasnęłam po 5 po to by o 7 usłyszeć "abuuu beee eeee aaaa babababa dada mata tataama beee" więc trza było wstać :O teraz piję kawkę a młoda marudzi bo nie wie jeszcze czy chce iść spać czy nie :O czy ktoś się ze mną kawki napije?

No niestety mój net poszedł spać :o Mt prawda taka, że ja też mało co rozumiem :D mam kolege - 100 % hanys :) ktory nie mógł znieść mojej jakże poprawnej polszczyzny w konfrontacji z jego śląską gwarą :D w zzwiązku z tym postanowił nauczyć mnie ( gorola w jego mniemaniu ) śląskiego... Założenie było proste - codziennie poznaje jedno nowe śląskie słówko i dnia następnego mówię zdanie z nowo poznanym a żeby udowodnić że utrwaliłam - po pierwszych dwóch dniach nauki gdy poznałam już dwa słówka dumna i blada chciałam się pochwalić swoją wiedzą i powiedziałam do kolegi "dzisiaj mam kanapki z taszentuchą" :D :D :D poznałam 2 słowa - rzodkiewka i chusteczka :) oczywiście pomyliły mi się i wyszło że jem chleb z chusteczką :p kolega stwierdził że jak się ktoś gorolem urodzi to hanysem nie zostanie :p mimo że urodziłam i wychowałam się w bardzo śląskim mieście a i korzenie mojego drzewa genealogicznego raczej po za śląsk nie wychodzą :) Ciotko jeśli chodzi o klimat to on moim zdaniem już zniknął... Jeśli chodzi o architekture to fakt mamy niezwykłą :) jeśli masz ochote to zapraszem do się :D w miejscu gdzie teraz mieszkam mamy najpiękniejszy park! Cudne centrum z brukowanymi wąskimi uliczkami i niską zabudową i wiele fantastycznych zabytków - np niszczejąca "paleja" :o a jeśli będziesz chciała pozwiedzać miasta z poniemiecką zabudową :) z czerwoną cegłą itp. To też Cię obwiozę :) pokażemy Ci z Olinką familoki :D Ps. Mazury są przepiękne!!!

No niestety mój net poszedł spać :o Mt prawda taka, że ja też mało co rozumiem :D mam kolege - 100 % hanys :) ktory nie mógł znieść mojej jakże poprawnej polszczyzny w konfrontacji z jego śląską gwarą :D w zzwiązku z tym postanowił nauczyć mnie ( gorola w jego mniemaniu ) śląskiego... Założenie było proste - codziennie poznaje jedno nowe śląskie słówko i dnia następnego mówię zdanie z nowo poznanym a żeby udowodnić że utrwaliłam - po pierwszych dwóch dniach nauki gdy poznałam już dwa słówka dumna i blada chciałam się pochwalić swoją wiedzą i powiedziałam do kolegi "dzisiaj mam kanapki z taszentuchą" :D :D :D poznałam 2 słowa - rzodkiewka i chusteczka :) oczywiście pomyliły mi się i wyszło że jem chleb z chusteczką :p kolega stwierdził że jak się ktoś gorolem urodzi to hanysem nie zostanie :p mimo że urodziłam i wychowałam się w bardzo śląskim mieście a i korzenie mojego drzewa genealogicznego raczej po za śląsk nie wychodzą :) Ciotko jeśli chodzi o klimat to on moim zdaniem już zniknął... Jeśli chodzi o architekture to fakt mamy niezwykłą :) jeśli masz ochote to zapraszem do się :D w miejscu gdzie teraz mieszkam mamy najpiękniejszy park! Cudne centrum z brukowanymi wąskimi uliczkami i niską zabudową i wiele fantastycznych zabytków - np niszczejąca "paleja" :o a jeśli będziesz chciała pozwiedzać miasta z poniemiecką zabudową :) z czerwoną cegłą itp. To też Cię obwiozę :) pokażemy Ci z Olinką familoki :D Ps. Mazury są przepiękne!!!

No niestety mój net poszedł spać :o Mt prawda taka, że ja też mało co rozumiem :D mam kolege - 100 % hanys :) ktory nie mógł znieść mojej jakże poprawnej polszczyzny w konfrontacji z jego śląską gwarą :D w zzwiązku z tym postanowił nauczyć mnie ( gorola w jego mniemaniu ) śląskiego... Założenie było proste - codziennie poznaje jedno nowe śląskie słówko i dnia następnego mówię zdanie z nowo poznanym a żeby udowodnić że utrwaliłam - po pierwszych dwóch dniach nauki gdy poznałam już dwa słówka dumna i blada chciałam się pochwalić swoją wiedzą i powiedziałam do kolegi "dzisiaj mam kanapki z taszentuchą" :D :D :D poznałam 2 słowa - rzodkiewka i chusteczka :) oczywiście pomyliły mi się i wyszło że jem chleb z chusteczką :p kolega stwierdził że jak się ktoś gorolem urodzi to hanysem nie zostanie :p mimo że urodziłam i wychowałam się w bardzo śląskim mieście a i korzenie mojego drzewa genealogicznego raczej po za śląsk nie wychodzą :) Ciotko jeśli chodzi o klimat to on moim zdaniem już zniknął... Jeśli chodzi o architekture to fakt mamy niezwykłą :) jeśli masz ochote to zapraszem do się :D w miejscu gdzie teraz mieszkam mamy najpiękniejszy park! Cudne centrum z brukowanymi wąskimi uliczkami i niską zabudową i wiele fantastycznych zabytków - np niszczejąca "paleja" :o a jeśli będziesz chciała pozwiedzać miasta z poniemiecką zabudową :) z czerwoną cegłą itp. To też Cię obwiozę :) pokażemy Ci z Olinką familoki :D Ps. Mazury są przepiękne!!!

No niestety mój net poszedł spać :o Mt prawda taka, że ja też mało co rozumiem :D mam kolege - 100 % hanys :) ktory nie mógł znieść mojej jakże poprawnej polszczyzny w konfrontacji z jego śląską gwarą :D w zzwiązku z tym postanowił nauczyć mnie ( gorola w jego mniemaniu ) śląskiego... Założenie było proste - codziennie poznaje jedno nowe śląskie słówko i dnia następnego mówię zdanie z nowo poznanym a żeby udowodnić że utrwaliłam - po pierwszych dwóch dniach nauki gdy poznałam już dwa słówka dumna i blada chciałam się pochwalić swoją wiedzą i powiedziałam do kolegi "dzisiaj mam kanapki z taszentuchą" :D :D :D poznałam 2 słowa - rzodkiewka i chusteczka :) oczywiście pomyliły mi się i wyszło że jem chleb z chusteczką :p kolega stwierdził że jak się ktoś gorolem urodzi to hanysem nie zostanie :p mimo że urodziłam i wychowałam się w bardzo śląskim mieście a i korzenie mojego drzewa genealogicznego raczej po za śląsk nie wychodzą :) Ciotko jeśli chodzi o klimat to on moim zdaniem już zniknął... Jeśli chodzi o architekture to fakt mamy niezwykłą :) jeśli masz ochote to zapraszem do się :D w miejscu gdzie teraz mieszkam mamy najpiękniejszy park! Cudne centrum z brukowanymi wąskimi uliczkami i niską zabudową i wiele fantastycznych zabytków - np niszczejąca "paleja" :o a jeśli będziesz chciała pozwiedzać miasta z poniemiecką zabudową :) z czerwoną cegłą itp. To też Cię obwiozę :) pokażemy Ci z Olinką familoki :D Ps. Mazury są przepiękne!!!

Net odmawia mi posłuszeństwa, a ja nie kozacze bo prawda taka, że sam gówno umiem po śląsku :p Ale ciotka widze że tyle co ja to i Ty umiesz :)

Jo bych się wadziła - ja bym się kłóciła ;) jo jest rubszo - ja jestem grubsza :) Bo Olinka to całkiem gryfno frelka! Widziałam :P

Jo bych się wadziła - ja bym się kłóciła ;) jo jest rubszo - ja jestem grubsza :) Bo Olinka to całkiem gryfno frelka! Widziałam :P

Jo bych się wadziła - ja bym się kłóciła ;) jo jest rubszo - ja jestem grubsza :) Bo Olinka to całkiem gryfno frelka! Widziałam :P

Ps. Olinka "jo bych sie wadziła" ;) jo jest rubszo!!!

Buahahahahhahahahahahaha a mnie rozwalił tron :D chyba se taki walne przy remoncie łazienki :D Co do tych dziwnych malowan na scianie to mialam okazje widziec takie na zywo :) Lady jak ja byłam panienką... Jak sobie czasem powspominam to aż się sama przed sobą wstydze heheheheh :D generalnie podobno było ze mnie "śmigło" :D cokolwiek to znaczy :p w kazdym razie jak spotykam starych znajomych ktorych dawno nie widzialam i widza mnie z wozkiem i obrączką na palcu to mdleją :D :D :D :D :D 1 przeciwniczka instytucji małżeństwa to ja :D :D Ciotko southern confort - polecam limonkowy :D ulubiony trunek Janis :) pyszuniaaaaaaaaaaa!!!

Ciotko my tu trenujemy :) obie z Lady nie boimy się "rzony" komendanta ani innych co to nam dzieci chcą pozabierac i przyznałyśmy się obie, że nie potrafimy sobie odmówić smakołyków :D ja raczę się niemalże regularnie soco i z każdym dniemm bardziej rozumiem dlaczego Janis Joplin skończyła właśnie tak jak skończyła :p soco co prawda słabe - ok 20 % a ja to jeszcze z colą pije ale jest tak zajebiste w smaku, że gdyby nie fakt, że mam zycie, dziecko, prace, dom, szkole, meza - obowiazki generalnie i szkoda mi stracic prawko na kat A bo nie chcę 2 raz zdawac egzaminu - gdyby nie to wszystko to pilabym tylko soco :D

Aga pana tadka to możemy teraz wypić :D Vilia trzymam kciukasy mocno!!! Ciotka lej!!! Byle zimne ;) Mt ja jutro poczytam - spróbuje najpierw tej turbo którą Ci w pdfie wyslałam chyba - chociaż nie wiem jeszcze - musze poczytac o roznych... Na razie zyje atkinsowo tj bez węgli - zobaczymy jak będzie

a propos flaszek to my z LAdy trenujemy cały czas także masz przekichane :D a ja bardzo serdecznie przepraszam wszystkie koleżanki za mój syf :P zaraz, zaraz... a jak zgłosze swoje posty do usunięcia to cofniemy się do strony 665? :D

aga Ty cwaniuro ;) i nie podzieliłaś się info :P

heheh Olinka miałam to samo skojarzenie :P ciotka ale ci fest pomogłam także mi lej pierwszej ;)

ciotka pewno ma snajpera do kafe hehehehehehheheeh :D stawiasz flache :D

kurwa mac :O co za gniot!!! heheheheh amber teraz wpadnie i zgarnie na bnak ;)