TNKS-termin

Hej dziewczyny ;) Moja też fajowo rechocze, ale tak samo jak malec ciotki, jak tylko widzi aparat albo chociaż telefon to zaraz kamienna twarz :P uparta franca :D Wróciliśmy z "imprezy" mała zniosła dzielnie nadmiar głośnych ludzi :P miała większość w nosie ;) Kurde mała w ciągu miesiąca przybrała mi tylko 100 gram : / spadła na siatkach centylowych z wagą na 25 centyl z 50 a wzrostem to jest ggdzieś daleko u góry :/ nie wiem czy mam się zacząć martwic czy czekac? Czy któraś dziewczynka z podobną wagą urodzeniową do mojej (3650) i ma ok 5,5 miesiąca i waży 6900? Dziś spotkałam się z kuzynką, ma syna o 3,5 msc starszego, wzrostowo jak moja mała, a wagowo jakoś 11 kg... On 7 kg mial jak mial 4 msc... A urodził się 2600... Kurde czy jak dam więcej posiłków w słoiczkach to będzie przybierać wiecej ? Najgorsze że już 2 dzień z rzędu zrobiła malutką jedną kupkę więc pewnie jutro nadgoni i będzie ważyła jeszcze mniej :o kurde opierdo.lcie mnie za panikę :p Wikula dobrze, że małej nic nie ma ;) a mója naczyniaka ma z tyłu głowy dla odmiany i DR nam powiedzial że sami zniknie i mamy się nie martwic - faktycznie jest mniejszy! Co do muzyki to ja uwielbiam "babe zesłał Bóg" :D heheh Przemyk, Bartosiewicz i Chylińska - wszystkie the best! Chylińskiej uwielbilam z ONA płyte mrok :D suka to jedyna piosenka która mnie uspokajała zawsze po awanturze z osobnikiem płci przeciwnej zamieszkującym moje serce :) tak przewrotnie... Słuchałam to się uspakajałam :D ale jeden osobnik kiedyś nie wytrzymał jak po awanturze słuchałam w kółko, wyjął mi płyte z odtwarzacza i przejachał nią po ścianie hehehehhe. :D Co do picia... Mój M zrobił mi "soco" matko!!! Dałabym się za ten drink pokroić!!! Któraś próbowała? Southern confort (pewnie źle napisalam ale to z % wynika) to ulubiony trunek Janis a że ja jA kocham to chcialam sprobować i teśc mi pod choinke rok temu kupil :D że w ciazy bylam to stalo i czekalo, nie pozwalalam otworzyc... M otwarl teraz i drina mi zrobil!!! Nie ma lepszego alkoholu!!! Jack + sc + cola + limonka + lód albo wersja mniej % bez jacka... Ach... POLECAM!!!

Oooo fajny temat :D a może któraś z Was polecić jakieś cd z kołysankami dla dziewczynki?

Wikula dzieci mojej siostry uczyły się fruwać z łóżek, przewijaków, wózków, pralek ( tam je wycierała po kąpieli) i żyją i mało tego - nic im nie ma :D także spokojnie :) tym bardziej że spadła z niedużej wysokości i to na dywan - na pewno zamortyzował upadek;) choć pewnie i ja bym panikowało to Ciebie obiektywnie uspokajam :D

Xiotko jak ma śpiewać to jej soco poleje i niech śpiewa jak Janis :D a nie tam zaraz metal :P A co do rodziny i tego że ani grama w tym Magdy to straszne!!! Sama nie wiem czy bardziej żenujące czy przerażające... Tatuś kamienna twarz wystawia raz lewy raz prawy profil co by sobie zdjęć do portfolio nacykać a babcia czuję że to jest jej 5 min i szaarpie z nich ile się da... Ach... Mam nadzieje że w ktoryms momencie okryja się wstydem

Ciotko w goooglach udalo mi się to wyszukac dzięki :* kurde masakra! Co za kretyn po stracie ddziecka pozuje do zdjec nad jego przyszlym grobem? Czy ten koles się kieruje? Co chce osiagnąć? I ten list do matki Madzi :O no masakara... Se udalo się do niego dotrzec... :o a niby jak? Matka im go dala? Prokuratura? O ile w ogóle "ruszyl" w tamta strone... Może tatus go napisal tylko po to by znow coś napisali :o ach swiat zszedl na psy! Dj dalej się będziesz kłócić że jest inaczej? żyjemy w gównie w którym ludzie nie mają żadnych świętości!!! żadnych!!!

Ciotko ona charakterek ewidentnie ma po mamusi :D rycy aż (nie) miło :D heheh A co do tragedii ktora miala miejsce w sosonowcu to już dziś z m rozmawialismy o tym że Ci ludzie są jacys dziwni... Mowie o ojcu i dziadkach Madzi... Gdzie się da tam pozują, wywiadow na kazdy temt udzielają normalnie żenada!!! Dobrze że się bary i big brothery pokonczyly bo pewnie też by wystapili! Na bank za to zaaraz będą w rozmowach w toku a potem w reklamie firmy pogrzebowej w lokalnej prasie!!! żenua!!! Jak mozna się tak sprzedawac? Tak wystawiac? Tak wybijac na tragedii? Masakra!!! A babcia ( mama ojca ) to ma jakies wyjatkowe parcie na szklo! Już nie wspomne o tym że od razu widac że toksyczna z niej tesciowa... :o

Ciotko daj linka

Lady kochana nie doŁuj się! Idz na studia jeśli ma to pomóc! Ja wlasnie dlatego ciesze się z powrotu do pracy... Kazedy dzien wygladal tak samo... M do wieczora w pracy a ja zarastalam :o nawet mi się czasem czesac nie chcialo albo cale dnie w pizamie siedzialm... No bo po co się ubierac skoro nigdzie nie wychodze, nikt nie przychodzi... Malej wszystko jedno jak wyglądam:o A powrot do pracy to mobilizacja żeby schudnac, pomalowac się, ubrac fajnie etc... Plan naprawczy wprowadzilam :) dziub wyczyszczony, wlosy zafarbowane, bylam też dziś na zakupach i troche ciuchow kupilam ;) a od poniedzialku dieta :D i niech się tylko te mrozy skoncza to bedziemy sobie fajnie z mala zyc :D rano do pracy pozniej spacer... M się zdeklarowal że będzie raz na 2 tyg bral dzien wolnego zebysmy mogli razem pobyc - SUPER!!! Także będzie fajne ;) (chwilowo w to wierze i dola nie mam :p ) A na dola polecam takie domowe spa jak ja sobie wczoraj zafundowalam :)

Ciotka mała w pracy zawsze była "grzeczna" jak byłam w ciąży to w pracy się martwiłam że coś jest nie tak, bo się nawet nie ruszała NIGDY! A ledwo do domu wchodziłam to szalała :D także śmialiśmy się że ona rozumie że mamusia w pracy i prszeszkadzać nie wolno ;) po urodzeniu 1 raz byłam w pracy jak miala miesiąc i od tej pory do teraz było super! Przyjeżdżałam spała, ja "robiłam co trzeba", wstawała, karmiłam ją, szłam na godz na spacer, wracałam, onna spała ja kończyłam robote i wracałyśmy do domu... Teraz jakoś jej się spac nie chcialo i byla zła że nie może na biurku rządzić :P wzięłam ją na chwile na kolana to mi zaraz papiery łapała :o na szczęście monitoring jej się spodobał i pilnowała pracowników :D krzyczała na nich aż strach... ( Na szczęście nikt nie słyszał, ja się tylko śmiałam że nowa 'kierowniczka' wszystkich pozwalniała włącznie z mamą) pozniej udalo mi się ja uspac w nosidelku a pozbiej bawila się zabawkami wiec "coś" zrobiłam ;) jak tylko zacznie porządnie siedziec to jej wezme tam krzeselko i będzie miala swoje "stanowisko pracy" mam nadzieje że damy rade ;) Co do spraw "małżeńskich" to u mnie jak u sierpniowej... Kurde nie wiem czy to tabletki czy karmienie piersią, czy co, ale ja nie odczuwam potrzeby a m też się nnie domaga i chyba jak na razie taki uklad mi pasuje... Jakoś swiadomosc że wygladam jak wygladam i z cyckow mi leci skutecznie mnie od tej mysli oddala :o

Hello ;) Dziadek skąd ten dół? Mąż Cię "znów" bije czy jak? :P a może dobija Was pogoda? Bo na mnie działa bardzooooo drażniąco :O już chcę wiosnę! DJ syn znajomej ma 2 lata i waży ok 14 a powiem Ci że wcale gruby nie jest więc te Twoje smyki mają przemiane jakiej ja gruba baba bardzo im zazdroszcze :p Co do pracy to fakt mam komfortową sytuację... W biurze są ze mną 3 osoby, każdy ma swoje miejsce wiec i dla małej za moim biurkiem się plac znajdzie :D coś za coś... Wy za to macie urlopy ;) a ja formalnie ich nie mam... Aga badania musi zrobić każda która do pracy idzie!!! I racje ma kadrowy że idąc na uw musisz miec aktualne badania, przypominam że na zrobienie badan przysluguje również dzien wolny od pracy, także do urlopu po macierzynskim jeszcze jeden dzien doliczcie :) Kurde łeb mi pęka!!! Migrena chyba się odzywa... Zesrać się idzie i zrzygac z bólu! A fe! Sięgam po tabletke bo nie zasne!!! Tymkowa nie pij jeśli podejrzewasz ciąże , pozniej będziesz się zamartwiac!!!

Dziadek to Franciszek ma dobrą przemiane materii! Tyle ile on je ( z tego co mówisz) to ja myślałam że on będzie miał znacznie więcej niż 10 kg a on szczuplutki musi być ;) Pocahontas ja już wczesniej w pracy bywałam i teraz też będę "bywać" ;) na szczescie nie musze być 8 godz dziennie ;) tyle że mam cał mase zaległości :o i musze się "obrobić" najpierw a potem się obijać :) Ciotka ja miałam kiedyś świetny przepis na cienkie ciasto i to w dodatku bez drożdży i nie trzeba było czekać aż wyrośnie ;) ale kurde gdzieś posiałam ów przepis :o a pizza była 1 klasa!!! Dziewczyny zrobiłam sobie wczoraj domowe spa:p ale mi błogo!!! Zrobiłam sobie peelengi, maseczki, algi nałożyłam na dziub i czuję się dziś jak nowonarodzona :D Słyszałyście o szczęściarzu z Gdańska? Prawie 34 bańki... Kawał świata bym za to zmieniła! żaden pies w mojej wsi by nigdy już głodny nie był :D echhh

Hej dziewczyny! Pisałam wczoraj obficie ale widze że posty się nie dodały :o A więc... W pracy byłam pare godzin i byłam z małą. Nie mam jej z kim zostawić także będzie ze mną pracować :D co do uw... Od zakończenia um jestem osobą współpracującą a nie zatrudniona więc przywileje takie jak uw czy u wychowawczy mi się nie należą :o taka polityka w tym kraju :o Tymkowa Ty na mnie krzyżyka nie stawiaj bo ja się tak łatwo od Was nie odczepię :P Ps. Kupiłam już haribo także mów jak wódeczke zrobic :D Dziadek jaki Franek już duży? Aga widze że Wam się kupki unormowały? Super!!! U nas raz jest 1 raz są 4... Uważam że to normalne... Zalezy czego ile zje... Wczoraj za to uwaliła taką niespodzianke tatusiowi :D od pępka aż po łopatki była wysmarowana "plastelinA" :D Kurde tyle wczoraj pisalam i nie pamietam co :o Jak mi się przypomni to dopisze ;)

Aga czytałam :o Ciotka ok, nie panikuje :P Misiaczkowa może się doagadacie ;) ja dziś tęsknie za viciakiem... Ach byliśmy jak włoskie małżeństwo :D Zazdroszcze Wam tych 13!!! Ja żałuje że 13 w piątek się nie pobraliśmy... Jeszcze w lipcy i kwietniu w tym roku wypada 13 w piątek - musze "totki" wtedy wysłać :D

A i jeszcze jedno aga - 13 to i moja szczęśliwa liczba :D a 13 w piątek to najlepsza data :D

Dzięki aga... Wiesz ona jest bardzo ruchliwa i kręci się na boki, zjada nogi, dzwiga się na łokciach, ale na brzuszek nie chcę się odwracać... Chyba prędzej by się odwróciła z brzuszka na plecki ale jak się wkurza to jej pomagam :P ale próbuje ;) mój m mówi, że się nie odwraca bo po prostu nie chcę i gdyby chciała na brzuszek to pewnie dałaby rade... Ale zaczynam się martwić :O Aaaa miałam odpowiedziec jeszcze jak przed m tyle alkoholu uchowałam? Hmmm nie mogę powiedziec żeby m był abstynentemm... :) głowe ma bardzo mocną i potrafił imprezy otwierac i zamykac niepocieszony że towarzystwo odpadlo, ale odkąd zaszliśmy w ciąże to jakoś odrzucił zupełnie imprezowanie... Od grudnia 2010 ani razu się nie "upił" a teraz ja pije więcej niż on ;p choć powiedzial że dziś zrobi nam po cubalibre ;) nawet limonki kupił i odpalił kostkarke :D a wcześniej... Hmmm? On nie patrzał co stio tylko jak miał ochote np na jacka to kupował i nie "widział" że 3 litry w domu stoją :P tak się to uchowało ;) Misiaczkowa co do auta - jak mój m kupował pierwszego busa to byłam wręcz obrażona jak małe dziecko :P powiedziałam że ja tym jezdzic nie będę bo mi się ludzie na przystankach będą pchac do środka ( w naszym miescie tak wyglada "komunikacja" - busy ) , narzekalam na to auto strasznie!!! Nie lubilam go a on mnie :P zawsze jak w niego wsiadlam to się zepsul, choć prowadzilam go sporadycznie... Oj szarpalismy się strasznie i od tego czasu jestem pewna że auta maja dusze ;) w koncu m go podrasowal - wsiadlam, pogadalam z nim, że jak będzie się ze mną "kłócił" to albo go rozbije o drzewo albo namówie m na sprzedaż i... Posłuchał :D był posłuszny bardziej niż psy :) a jak zaiwaniał.... 160-180 to była dla niego żadna prędkość :) był to mercedes vito... Teraz m jezdzi innym i też mialam problem się do niego przekonac, ale odkąd wymienił mi fotel z przodu to nie marudze :) nie jest to auto piękne ale jakie praktyczne :D piękny jest mój czarnuch ale wózek musze składać ;)

Misiaczkowa promocja tylko w hipermarketach niestety Co do auta to mój m też jezdzi "dużym" :D znacznie wiekszym niż mój z olbrzymią paką do której też wrzucamy wózek w calości bez składania itp. I możemy jeszcze napakować w pizdu zakupów :D nie ukrywam że pod tym wzgledem jego i Twoje wutko lepsze od mojego :P nasze 2 wielgachne psy maja u niego na pace mase miejca a u mnie już nie wejda w 2 :p ale za to ja mam naped na 4 :p wysokie podwozie i mogę parkowac gdzie zechce :P jeepek wszędzie wjedzie ;) coś za coś ;) Dziewczyny co do jedzenia ja nie uwazam żeby było w tym coś zlego - ja jestem stara dupa :P a też malo co mi smakuje :p (ciekawe czemu wygladam jak wygladam w zwiazku z tym) A dziś rozmawialam z kumpekla ktora ma cor o 2 msc starsza od mojej tj z 20 czerwcva i mowila że jej mala w ogóle nie chcę jesc! W nocy obudzi się jedynie na wode - mleka czy soku się nie tknie, a pierwszy posilek zjada dopiero ok 17 :o i nie umie jej zmusisc do zjedzenia czegokolwiek!!! Jej mala wazy tyle co moja, a moja do zapasionych nie nalezy :O

Kkatienka DZIĘKUJĘ BARDZO!!!!

Ach miałam pytać - czy ktoś tu coś polewa? :D Ja dziś robiłam porządki min innymi w "barku" ranyyyy my tego nigdy nie wyżłopiemy :D ile u nas w domu jest alkoholu nooo... Jak u meneli jakichś :D a jakie dobre roczniki :D znalazłam koniaczek z 2003 - 9 letni już :) i całą sterte "flaszek" wszelakich z lat 2003 - 2010 :D jak to tak "sprzątałam" ( przekładałam z miejsca w miejsce - następne słuszne - na jakieś 2 miesiące) to doszłam do wniosku, że nie jesna knajpa nie ma takiego asortymentu i moglabym upić nie jednego wybrednego towarzysza :D znalazłam nawet 80% rum i 70% śliwowice :D z takich trunków mocniejszych ;) kilka słodkich likierów, kilka wód na myszach :D troche czystej... Do wyboru do koloru... I 10 letnie wino :D na pierwszy rzut oka można uznać że z nas patologia, a jak się na daty na akcyzach popatrzy i na to jak te butelki już zakurzone to od razu widac że "zbieracze" heheheh Tymkowa znalazłam też żołądkową gorzką a nawet 2 0,7 l powiedz jak tą na haribo zrobić? Zwykłe te misie haribo? Ile na 0,7 ich kupić? Jak długo razem trzymać? Z góry dzięki ;) Ps. Jak nikt nie leje to ja mogę polać :P Wybierać moje drogie - wybierać :D

Tymkowa brutusie!!! Gaduła u pijaczka tak? :D zapamiętam sobie i zamknę się w sobie :P ale dopiero póżdniej :) A więc : w tesco są w promocji owoce z hippa wszzelkaie po za pierwszymi jabłkami - bez sera :o obiadki te w słoiczkach 190 gr też są w promo - pakowane po 2 szt, ja nakupilam troche tych z miesem po 5 msc i jeszcze z pewnoscia dokupie bo zaraz bedziemy je malej podawac ;) Co do autek to ja mam "czarnucha" :D wczesniej jeździłam czyściochem a najbardziej lubiłam brudasa :D najbliższa memu sercu była Renata a najmniej lubiłam kociaka :) Heheheh Czarnuch to jeep laredo :P czyścioch to wcześniejsza wersja cherroka a brudas to najfajniejszy jepior na świecie :D grand stary kanciaty :D renata czyli renault 19 które regularnie sama naprawialam :D dzięki niej bpotrafie min zmienic klocki, szczeski czy przewody hamulcowe, wymienic amortyzatory itp. :D a kociak to peugeot 307 ktory się wiecznie psul - nienawidzilam tego auta - niby nowe a wiecznie zje.bane :P Co do jedzenia to moja ewidentnie woli owoce ( nie ma tego po mnie bo dla mnie mogly by nie istniec) ale warzywka jej wcisne ;) nie wiem czy je duzo czy malo ale dalej nie ma 7 kg heheheh

Hej wszystkim! Ciotka my używamy do pupci linomag zielony, jest fajny tłusty i tani:D sudocremu w ogóle nie używam, nie sprawdza się, bepanten wtedy gdy coś jest nie tak, ale z reguly buzie nim smarujemy! I musze Wasm powiedziec że jest kolosalna roznica pomiedzy niemieckim a poolskim bepantenem (masc) raz w superpharm sprzedali mi niemiecki i jest 100% lepszy! Ale już nie umie takiego upolowac :/ wtedy się wkurzalam że sprzedaja produkt bez poslkiego opisu a teraz zaluje że nie umie go dostac :P

Aga dzięki za info o koncercie Dziewczyny ja sobie zrobiłam mocniejszego drina i wlazłam do wanny... Melduje że zyje i odwezwe się jutro bo nastroj nie najlepszy mam i zarażać nie chcę Bawcie się dobrze

Katienka będę wdzieczna! Dzięki ;) ps. To coś jak atkins?

Dziadek ale Ci "dobrze" 3 przystojniaków w jednym łóżku do przytulania i Ty sama do tego ;) Moja mała spała ze mną w łóżku raz - po chrzcinach - nadmiar emocji ją zbyt "zmęczył" i nie umiała spać sama... Myśle że się stresowała tymi wszystkimi ludzmi , nowymi miejscami wiec wzielam ja do siebie... Po za tym spi sama i od czasu jakiegos już u siebie w pokoiku ;) w ogóle jej to nie przeszkadza :D rano jak się budzi to ją dobre pół godziny słysze jak broi w wyrku :D gada ze zwierzątkami z karuzelki, kręci się itp. ;) dopiero tak po 30 min się upomina o cycusia :) Co do konta na fb się nie wypowiem bo uważam że nie warto... Kurde od jakiegos czasu mala ma problem z zaasnieciem w ciagu dnia - zmeczona, a zasnac nie może, placze i się meczy :/ co robic? Ps. Stare dobre malzenstwo, strachy na lachy, cree ;) będę tak dorzucac co mi się coś przypomni

Katienka a możesz mi napisac jak się stosuje i na czym polega dieta ktora stosujesz? Możesz podac jakiegos linka do wiarygodnej wersji?

Dziewczyny nie można nikogo usprawiedliwiać trudnym dziecinstwem! Qrwa Hitler też mial trudne czy to go usprawiedliwia? Nie! Byl dorosly i powinien myslec!!! Dziadku też jjuz się zastanawialam czy ona go nie kryje i myslalam że albo się go boi albo tak go "kocha" ... Dla mnie nie mozliwe że pomagał jej zniesc wozek i nie widzial że dziecko nie zyje :O co nie zajrzal do wózka? Nie dał małej buziaka? Nie poglaskał? Mój ZAWSZE do wozka zajrzy i gada nawet jak mala śpi... Pomizia, przykryje ( poprawi kocyk o milimetr) itp.... A co może się stac gorszego Dziadku? Może się okazac że to nie było tak że uderzyla główką i zmarla na miejscu tylko że byla od dawna katowana i umierala powoli...