babeczki w kropeczki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez babeczki w kropeczki
-
Dlaczego psychologo wysłał mnie do psychiatry?
babeczki w kropeczki odpisał teraz moze ja na temat w Dyskusja ogólna
OK. W takim razie ktoś się podszywał pod ciebie. Plaga ostatnio po tych banach. Co do sytuacji to psycholog uznał, że problem wymaga wspomagania farmakologicznego i dlatego musi wkroczyć psychiatra. Nic strasznego. -
Dlaczego psychologo wysłał mnie do psychiatry?
babeczki w kropeczki odpisał teraz moze ja na temat w Dyskusja ogólna
No widzisz? A jak po mnie jeździłaś tutaj to od razu mówiłem, że do psychiatry -
Jaki jest Waszym zdaniem najpiękniejszy kraj na świecie?
babeczki w kropeczki odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Wyspy Dziewicze? -
Ja bym założył na próbę jakieś małe gówienko tego typu. Ile prądu mógłbym uzyskać z 1 panela?
-
Dostaniesz bodajże 45% dopłaty od państwa montując tę technologię. Podobno gorąca woda użytkowa za free gwarantowana cały rok, a czasem i na ogrzewanie wystarcza.
-
Zacznę pierwszy. Otóż Krzysztof Jackowski rozmawia z duchami. Nie ma innej opcji skoro 95% jego sukcesów (a są ich setki) to właśnie odnajdywanie ciał ludzi, którzy zginęli w wypadkach lub zostali zamordowani. W jaki inny sposób racjonalnie wyjaśnicie fakt, że facet otrzymuje zdjęcie poszukiwanej osoby, a po 1-2h mówi gdzie szukać ciała i czasem jest to na drugim końcu Polski? Określa miejsca których nigdy nie widział, jakieś zakątki leśne, rowy, zabudowania, itp. Jego rekord życiowy to wskazanie trupa ukrytego w koszu na śmieci w Japonii. Pewna delegacja Japończyków specjalnie przyjechała do Polski, żeby się z nim spotkać i sprawdzić jego zdolności. Otrzymał zdjęcie pewnej dziewczyny. Niemal od razu opowiedział o piętrowym parkingu i niebieskim pojemniku na śmieci. Po tych słowach Japończycy podskoczyli z wrażenia i na drugi dzień Jackowski z rodziną był już w Japonii, gdzie odbyły się kolejne badania. Okazało się bowiem, że faktycznie, trop zbrodni prowadził na parking, gdzie doszło do morderstwa. Niedaleko tego miejsca brakowało niebieskiego śmietnika, które ustawione były na każdym piętrze, a który bandyta ukradł i ukrył w nim ciało, a następnie wywiózł stamtąd.