Śmieszny Student

Ciężko będzie poznać następczynię Oleńki.

osoba o nienagannych obyczajach, kulturalna i z poczuciem humoru.

Ale nogi mają być długie.

Niech będzie długonoga skoro ja mam jedną nogę załatwioną na ponad miesiąc.

1. Niemcy (Cesarstwo Niemieckie, Zakon Krzyżacki, Królestwo Pruskie, Trzecia Rzesza) 2. Rosja (Ruś Kijowska, Wielkie Księstwo Moskiewskie, Cesarstwo Rosyjskie) 3. Szwecja (Królestwo Szwecji)

Napisać do niej?

A są takie ładne.

Dwie ich piosenki pięknie teraz opisują moją znajomość z O.

Jestem drugim Napoleonem w grach Total War.

Jednak Polsat rządzi.

Nacjonalizm polski w przeciwieństwie do socjalistów (SLD) i komunistów nie ma krwi na rękach.

Ale nie ma chętnych dziewczyn.

Kto pogada?

Chyba Kasia Kowalska to śpiewa?

Ciągnęła się mniej więcej 1500 kilometrów od zachodu do wschodu i 1200 od północy na południe. W chwilach świetności granica polsko-rosyjska była 100-200 kilometrów na zachód od Moskwy. Wilno, Kijów i Lwów to były miasta na wschodzie Polski, zaś Mińsk był małym miasteczkiem między Wilnem a Smoleńskiem. Bylibyśmy prawdziwą potęgą,, ale zabrakło bezwzględnych królów, którzy usprawniliby państwo.

Przed wojną dawna północno-wschodnia część Polski należąca obecnie do Litwy i Białorusi była w większości polska? Grodno i Wilno to były polskie miasta, a ludność wiejska również była polska? Dominował katolicyzm. Oczywiście było trochę Białorusinów i Żydów, czy też garstka Litwinów, ale około 60-70% mieszkańców było Polakami. I ten pas było mniej więcej od dzisiejszego styku Polski, Litwy i Białorusi aż po styk Łotwy, Litwy i Białorusi (od Niemna do Dźwiny). Dodam, że są tego ślady do dzisiaj. Okolice Wilna dalej są w większości polskie, zaś w Dyneburgu (drugie miasto na Łotwie) jest więcej Polaków niż ... Łotyszy.

Bo ja tak robię.

Skoro napisała, mogłem po niej nie jeździć, a teraz mam przechlapane.

Bylo nawet fajnie, ale kolega sie schlał i musialem go niańczyć.

Ja, HA HA HA. Legła Warszawa.

Ja będę dowodził i pokonamy Niemców, dzięki czemu Polska opuści Unię Europejska i dozyska niepodległość.

Dlatego będę samotny.

Ostatnio poniosłem porażkę - dziewczyna mnie odrzuciła. Mimo prób wyjaśnień, ona uważa, że kogoś innego kocha. Z racji tego, że często rozmawiamy, przyjmuję strategię milczenia i zamierzam jej napisać tylko: "Wesołych Świąt" przed Wigilią. Może być?

I mam nadzieję, że będzie dużo fajnych dziewczyn. Może jakąś poderwę.

Jest ktoś chetny z Gdańska?