Troche glupio mi tu o to pytac ale problemem mojego meza sa smierdzace baki :P wiem ze to smiesznie brzmi ale nie wydaje mi sie ze puszczanie co chwile okropnych gazow jest normalne... :-/ bo naprawde sa nie do wytrzymania! w nocy w jednym lozku nie moge z nim spac, zaczelam sie zastanawiac czy nie powinien isc do gastrologa? Moj maz bardzo duzo cwiczy, chodzi na silownie, dobrze sie odzywia wiec to na pewno nie przez fast foody czy inne takie jedzenie, nie bierze zadnych odzywek, ale je duzo miesa i drobiu, moze to przez proteiny? :-/ juz mam dosc tego! ktoregos dnia sie udusze :-/ :P czy ktos tez mial taki problem? jak go rozwiazaliscie? Dziekuje za pomoc w tym smierdzacym problemie ;-)