pax

dzięki Wendy i Miarka, musze jeszcze raz jechac i podotykać dziewczyny, do czerwca został miesiąc, więc niedługo się zacznie... tymbardziej, że kilka z nas ma niezle plany na maj ;) ciekawe, która urodzi przed pierwszym gwizdkiem na Euro 2012 :D mi sie marzy 11 czerwca - nasza rocznica ślubu, ale by było :P

Hello, ale z was ranne ptaszki! podziwiam :) Gdybym nie musiała młodego do przedszkola odprowadzić to bym pewnie jeszcze spała. Maluszki jadą dzisiaj do kina. Pogoda bajeczna, wkońcu powiew lata :D Gratuluje wizyt, na tym etapie to już nie może być źle. Trzymam kciuki za wasze wyniki badan, u mnie przez bakterie w moczu mam antybiotyk. Byłam wczoraj oglądac wreszcie te foteliki, ładne są te cabrio-fixy :) do tego na promocji są zimowe śpiworki maxi-cosi do fotelika, więc chyba zakupimy taki komplecik. Zastanawiam się nad kolorem, bo większosc jest dosyć pstrokata, bądź w intensywnych barwach, może wezmę czarny albo popielaty. Wszystkie mają oslonke na pasy i zagłówek dla malucha. Aha, są modele że wnętrze jest jakby z welurku-miękke, a są modele gdzie jest taki sztywniejszy materiał, który wy macie, nie wiem jaki wybrac?

Kofi, spokojnie moze być, nie jest za gruby. Chociaż ja specjalnie nie przepadam za rzeczami z polaru, bo brzydko wyglądają po praniu i szybciej sie mechacą.

U mnie jest mieszanka wybuchowa z ubrankami, mysle ze ogoda nas nie zaskoczy niezależnie jaka będzie. Kolorystyka równiez bujna. Mam więcej ubranek bardziej "luzackich". Jeansy i spodnie kupowałam w h&m, sa naprawde mieciutkie, większość ma gumkę lub w pasie panel, wiec nie ma opcji by byly nie wygodne i gdzieś uwierały maluszka. Miarka, nie mogłam sie oprzeć i jedną mini bluze rozpinaną z uszkami mam ;) Mama przywiozła mi gołąbki, jejku jakie pyszne, ostatnio jedłam chyba pod koniec I lub na początku II trymestru. Stęskniłam się za nimi :D

Moim zdaniem z ubrankami trzeba byc przygotowanym na każdą pogodę, bo to że będzie lato to jedno, ale jakie ono będzie? Kto wie, czy wychodzac ze szpitale nie bedzie padal deszcz, wial silny wiatr, albo będzie upal na całego. Nie ma sie co nastawiać tylko na bodziaki z krótkim rękawem. Nie koniecznie wszystko brać ze sobą do szpitala, ale aby w domu było przygotowane, zawsze ktoś może podrzucić. Mam zakupiony kombinezonik (nie zimowy, ani nie ocieplany). Jest on z grubszego materialu i na zimniejszy dzien bedzie idealny. Piękne brzuszki chodujecie :D mam wrazenie, ze mi daleko do was, a wcale sie nie głodze.

helmena, o ile będziemy w stanie chodzić po tym porodzie ;) Pamietam, ze w szpitalu wszystko było fajnie, ale jak była już w domu to mnie trafiło, miałam prawie 2tyg z życia wyjęte przez ten połóg. To najgorzej wspominam.

kofi, ja z pitem czekam standardowo na sam koniec, nawet tego nie tknęłam, na szczęście można to wysłać przez neta :P Też z tym cholerstwem zbieram sie od 2-ch mies. Chyba pojade do znajomej i szybko mi to uzupelni, bo ja to moge sie gdzies walnąć.

Stosowalam prawie 6 lat plastry evra i mi sie psikus taki nie przytrafił ;) Za to zaszlam w ciąże odrazu po odklejeniu. No, ale to jak z każdą antykoncepcją, zawsze jest jakiś % niepewności. plimka- na macieżyńskim masz 100%, a wychowawczy już bezplatny

witam sie :) Kurcze, to u mnie jest odwrotnie, w nocy spie jak zabita, a najlepiej śpi mi się nad ranem. W dzień skolei jestem jakaś ostatnio nieprzytomna, do tego robie sie coraz bardziej leniwa. O masowaniu sutkiow słyszałam same negatywy, tak jak Plimka napisała, może to spowodowac wczesniejszy poród, ale czy to prawda? Kurka, my tak z mężem od tygodnia wybieramy się po ten fotelik cabrio-fix i nie możemy dojechać :O Moim zdaniem nie ma co dziecka wynosić ze szpitala w rożku i przekładac go dopiero w aucie do fotelika. Nie lepiej odrazu w szpitalu włożyć maluszka do fotelika i go zanieść do auta, a jaby było chłodniej to zalożyć śpiworek, bądź przykryć kocykiem? Samochodem zawsze mozna podjechać niemal pod same wejście.

Emisia, własnie nikt u mnie nie ma azs, więc nie wiem skad u niego to się wzięło, jak mial 2-3mies to miał mega ciemieniuche, później suche czerwone płamy na policzkach. Teraz odpukac jest dużo lepiej, ale jak wypije mleko, bądź przesadzi z jakimś produktem spożywczym to z automatu jest cały wysypany, wygląda jakby mial różyczke. Za to jak szybko wyjdzie tak szybko schodzi po kapieli czy maści. Mąż nie ma wogóle alergii, a ja jestem uczulona na pyłki, roztocze, niektóre pokarmy, tylko u mnie objawy nie są skórne lecz mam katar, kicham, oczy mi łzawią i swędzą. Bez leków ciężko prosperuje. Pewnie syn po mnie to odziedziczyl tylko w innej postaci. Całe szczęście daleko nam od astmy i modle się, aby nasz drugi potomek tego nie mial!

Anetko, to mamy podobne doświadczenie. Mój jest z 1 października, czyli pora roku ta sama co Twój. U mnie też body z dlugim rękawem + śpiochy zdaly się świetnie. A na noc body + pajacyk zapinane na całej długości, choćby z wygody do przewijania nocą na śpiąco. Teraz brałam to najbardziej pod uwagę kupując pajacyki, zapięcie to podstawa! Kaftaniki nie są dla mnie wygodne, osobiście nie lubie i nie polecam. Na lato oczywiscie trzeba mieś bodziaki i z krotkim i z długim rękawem. Nie wolno przegrzewac dziecka, bo później będzie miało potowke.

Cześć Little, dobrze że napisałaś, od rana wszystie zastanawiałyśmy się co się dzieje. Misiek ma dużo badań, ale niech je robią, będziecie pewni co do jego stanu zdrowia, który jak widać jest coraz lepszy. Co nowy dzień to krok do przodu! Skąd wogóle myśli, ze nas meczysz? Pisz dziewczyno o każdej porze dnia i nocy, jak tylko będziesz czula potrzebę. Przecież wiadomo, ze Misiek to nasz pupilek, był pierwszy i interesujemy się jego historią :) Zresztą my póki co nie mamy innych problemów jak wyprawka czy własne samopoczucie, ale po naszych porodach to się dopiero zacznie. Macieżyństwo to nie tylko sama przyjemność... Jedna z niewielu miłych pomarańczek - dzięki za linka, też przyjemna suknienka. Czekam na info co do pogody.

czytam na innym forum o tych kremach z filtrem UVA i UVB i wyróżniają się 3, ktore można stosowac od pierwszych dni, reszta jest od 3-6mies, oczywiście zawierają też mineraly a nie samą chemie, a więc: Linomag Sun z filtrem mineralnym spf 30 Mustella Chicco + la roche posay 66zl

zastanawiam się nad tą kiecką, ale jakoś z jednej strony wole szrosci i czernie, też nie chce aby kiecka była zbyt elegancka, dlatego sie waham czy kupic czy nie kupić :O : http://allegro.pl/asos-maternity-piekna-jedwabista-liliowa-s-36-i2267909427.html

po moim przuchu ciężko stwierdzić czy na dziewczynke czy na chlopca :O albo ja obiektywnie nie umie na niego spojrzeć Kasiula, spoko sukienka, widzialam je na żywo w sklepie. Ciekawi mnie jaka będzie wtedy pogoda, oby tylko nie padało, a z drugiej strony by nie bylo upału, bo padne trupem z moją alergią. Zapomniałam, byłam u alergologa, szczerze powiedziała, ze teraz jest nie wskazane jakiekolwiek lyganie tabletek, mam zwykle krople do oczu i do tego przepisała Loratan w kapsułkach, mam zarzyć gdy dopadnie mnie na maxa, czyli czekam do ostateczności ;)

Też nie wiedziałam, ze liomag ma linie sun, z pewnoscią jest dobra i z pewnością sie zaopatrze Kasiula, też mamy komunie chrześniaka w niedziele 6 maja. Jaką sukienke sobie sprawiłaś, bo na razie jestem na etapie oglądania :)

U mnie też sie nei pali, ani ja ani rodzice, tylko czasami mąż jak coś więcej wypije to podpala, na drugi dzień ma mega kaca :D Zawsze się wtedy zarzeka, ze to było ostatni raz... Są dwie rzeczy na świecie, których nie dotknę: szpinak i wątróbka. Mam jakąś traume do tych dań, nie wyglądają najlepiej i do tego dla mnie brzydko pachną.

U mnie też w szpitalu odrazu kapali niemowlaczki w oilatum, także można śmiało stosować i się niczego nie bać :) Little faktycznie znikła, oby przyniosla tylko dobre wieści! O tych spiworkach nie mam zdania, nie miałam z nimi wcześniej do czynienia, może faktycznie waro wypróbować?

hej, widze że buszujecie na forum od rana :) Jeszcze leże, ale dzień zaczynam od sniedania, za chwilke zrobie jajecznice, na nic innego nie mam ochoty. Wogóle jest świetnie, wczoraj zaczęło mnie boleć gardlo, dzisiaj obudziłam sie z katarem :O Czkawke czuje kilka razy dziennie i nie lubie tego uczucia! minka, chyba nivea albo hipp jeśli chodzi o kremy z filtrem, a najlepiej nie kupowac tego w markecie tylko w aptece, oni z pewnością doradzą coś sprawdzonego. U mnie w szpitalu rodzi sie w swojek koszuli ale bez majtek ;)

Mój młody też jest już od dawna główką w dół ułożony Wendy, nie mam na razie rzadnych bólów przy sikaniu ani innych czynnościach, wogóle śpie na każdej stronie, nie kontroluje pozycji. A śpie jak zabita do białego rana. Za to czasami mam wrażenie jakby mi kosci zgrzytały między nogami, a jak powiedziałam o tym gin to sie zaczęła śmiać, więc sama olałam temat :D Wcześniej pobolewało mnie krocze tak jakbym miała zakwasy, ale to już z miesiac temu i trwało moze 2tyg.

oo Smyczek zawitała z dobrymi wieściami :) Anetka, mysle, że wielkościowo z brzuszkiem idziesz w parze ze Smyczkiem i Plimką, piłeczki :) A tej koszuli do porodu za chiny bym nie ubrala, obleśna! Wolałabym latać po szpitalu na golasa ;) Mi sie jakoś nie chce nic, mam podobna sytuacje do Miarki, mąż wraca do domu i wraca i wrócic nie może, bo jeszcze musiał podjechać do tesciów, na zakupy, a teraz jeszcze na budowe. Ja tutaj uschne! Do tego zaczęło mnie boleś gardło, oby to nie była angina bo się załamie :(

Emisia, ja kupilam księge bardziej klasyczną, bo później ciężko jest przechowywac taką z bajerami, pogniecie sie to, część tych ozdób poodpada. Moja jesty taka, ma złote obramowanie stron i ma perlową tłoczoną okładkę (na dole linka masz zdjecia): http://www.fotokoszyk.pl//index.php?products=product&prod_id=890

Q7 tak jest :) praktycznie nie ma śladu, ale tak sie właśnie zastanawiam nad tym jak to będzie teraz wyglądać, troszke się boje. Nie ukrywam, że mimo wszystko chce rodzić naturalnie bo cc boje sie milion razy bardziej. Kurcze, Smyczkowa sie zawsze rano witała, odzywala jeszcze z łóżeczka, a dzisiaj cisza.. :O

Q7 - mi sie podoba Alicja :) Osobiście dalabym Lenka lub Marika, ale mnie już nie interesują żeńskie imiona, bo będzie Mateuszek :D Mam pytanie do mam, które rodzily juz 2x sn. W którym miejscu jest sie drugi raz nacinanym? Po tej samej strone, czy vis a vis? Jak to później wygląda? Little, łatwo nam tutaj pisać i Cie pocieszać, ale musisz być wytrwała i wierzyć że będzie dobrze. A co ze smyczkiem? Co z tym śluzem czy wodami?

cześć :) Mam zaległości niemal od piątku, w weekend bylismy u znajomych na parapetówie. Było nas troszke. Faceci nieźle porzadzili, przez co złapałam na mojego M. focha, ale już mi przeszło. U nas na usg w 30tc i 2dni młody ważył 1722. Chciaż z tą wagą to róznie bywa na +/-. Więc do końca nie ma sie co sugerować. Prać i prasować będe albo w długi weekend albo po nim, w zależnosci co będziemy wtedy robić. Chociaż chciałabym mieć to z głowy- najbardziej prasowanie, brr nie lubie tego. Też po weekendzie złożymy łózeczko, niech czeka na właściciela :) Przynajmniej będziemy czuć juz tą atmosfere w domu.