

pax
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pax
-
Tak sobie przypominam teraz pierwsze tygodnie po porodzie... U mnie goście pierwsi po porodzie pojawili się na drugi dzień w szpitalu, później juz 3 dni po powrocie ze szpitala, co nie bylo dla mnie komfortowe. Niby rodzina, ale jednak mi osobiście to przeszkadzało i tym razem do tego nie dopuszcze. Rozumie, ze moja mama czy tata, ale nikt więcej. Niestety teściowie nie potrafią nawet zadzwonić tylko się zwalają i myslą, że zawsze dla nich jest odpowiednia pora.
-
hello :) Miarka, bardzo się ciesze, ze wszysko po wizycie klarowne i rośnie stuprocentowa dziewczynka :) Minka, ja tam kupiłam większe ubranaka, bo maluch szybko rośnie, ale z pewnością jak przyjdzie juz na świat to zawsze na zakupach się coś dokupuje ;) Niby człowiek chce byc przygotowany, ma już wszystko a przyjdzie co do czego i bedą braki. Mi już w tej chwili brakuje miejsca w szafie. Pierwszy raz obudziłam się z bólem głowy :( Czy jest naturalny środek przeciwbólowy? Dziś czeka mnie ciężki dzień, musze jechac w miasto i załatwiać papierki, ach ta biurokracja :O
-
Little, ale to z 2009 r, wszystkie te "tanie" to stare modele, bez amortyzacji i blokad, to jest v1 lub v2, a ja chce v3, który ma już szerszą i dłuższą gondole oraz wygodne siedzisko dla malca, z elastycznymi pasami, nowym podnóżkiem i innymi pierdołami. Po boku ten am jeszcze wajhe do regulacji, a v3 ma wszystko jak spręzynka, sam robi. Dlatego też te stare mają takie ceny i mimo to tego modelu nie kupie.
-
do porodu podkoszulek męża (aby był nieco luźniejszy, nie ograniczał ruchow) po porodzie się trzeba przemyć, wskoczyc w nową koszule, więc 2szt, no max 3 koszule wystarczą na cały pobyt (3doby), ale nie ma sensu wydawac na nie kasy. Zostawcie sobie później te koszule, jak będziecie planowac kolejne dzieciaczki. Ja swoje wyrzuciłam kilka tyg po porodzie, a szkoda.
-
Koszule chce najzwyklejsze, bo to na raz tylko do szpitala, kupie ze 2szt, one chyba coś 30zl za szt sie cenią. Myslałam o czerwonej, różowej, popielatej a nawet czarnej, rozpinanej tylko do polowy na cyca. Nie chce białej ani jasnej, bo w razie gdyby coś przeciekło ;) to na tych kolorach nie będzie się rzucało w oczy.
-
hejka, już jestem po wizycie, a więc: Dziś 26tydz i 1 dzień, usg było ale bez pomiarów, serduszko pięknie biło, a mały fikał jak na trampolinie. Bóle a la mięśniowe i ciągnięcie krocza wynikają z ułożenia maleństwa główką w dół, czyli tak jak do porodu. Szyjka nieco się skróciła, ale bez obaw do wcześniejszego porodu czy zakladania pessar-coś takiego, ale mam wizyte za tydz 10 marca i wtedy sprawdzimy czy skróciła się jeszcze bardziej czy pozostaje bez zmian. Brzuch nieco nizej niż powinien być, ale skórczy brak i to najważniejsze :) Koniec z podnoszeniem ciężarów oraz dzikich zabaw z dzieckiem, a nawet mam się nie seksić przez ten tydzień, za to mam wskazanie do leżakowania. Mam brać do kolejnej wizyty 2x magne b6 i 2x nospe.
-
kasia, to nie lada wyzwanie z tym wózkiem dla bliźniaków... tutaj wygoda musi byc dla obu chłopców no i dla Ciebie. Zwróć uwagę na łatwośc prowadzenia takiego wózka i amortyzacje. Aby nie był też taki wielki, czasami widziałam jak taka drobna mam prowadzi niemal czołg. Musisz tez przemyśleć czy wolisz wózek szerszy i mieć obu przed sobą, czy tez bardziej długi, a chłopcy będa jeden za drugim lub na przeciwko siebie. Kiedyś mnie zauroczył taki wózek marki chicco, zgrabny nie za duzy, ale nie wiem ile może kosztować, może uda się coś kupić na allegro, chyba największy wybór. Buzza też widziałam bliźniaka, ale cena była b.wysoka i wygląd bez rewelacji-tj. dwa wózki połączone rurką. Miarka, powodzenia na wizycie, ja też już uszykowana :D o glukozie nie chce slyszeć :P fuuuuuu
-
Miarka, jak masz dwa poziomy to spokojnie mozesz kupić sobie tą nianie, a ta firma jest bardzo dobra jakosciowo i polecana. Monitor oddechu kupie wtedy jak coś bedzie nie tak, inaczej nie ma sensu, chociaz wiadomo, ze zdarza się dzieciaczką miec bezdech w czeasie snu :O Na szczęście nic mi z krocza nie cieknie, wieczorkiem sie dowiem co i jak. Jak miałam glukoze, to dzień wcześniej normalnie zjadlam wszytkie posiłki, niczym sie nie przejmowalam. Rano pojechałam zupełnie naczczo, nic nie piłam ani nie jadłam. To guwno wypiłam bez cytryny przy pigule, spałam na kolanach męża przez te 2h i reszte dnia miałam sfiksowaną, byłam bardzo zmulona, senna. Po godz 14 miałam wyniki, oczywiście prawidlowe :D
-
Nie wytrzymalam, zadzwoniłam, gin nie odebrała, ale po chili oddzwoniła :) Mam podjechać dziś na wizyte wieczorkiem, bo przez tel nie jest w stanie sprawdzić co sie dzieje. Pytała tylko czy coś dźwigałam i czy mam jakąś wydzieline. Także mnie dzisiaj też czeka lustereczko :D No i modle się, aby to nie było nic o czym teraz myśle! Miarka - ta elektryczna niania zdaje się tylko jak masz osobno pokoj niż dziecko i raczej w domku. Ale moge polecić Ci sprawdzoną firmę: angelcare, koszt ok. 300-400zl. Kolezanki mają i są zadowolone. Chociaż twierdzą, ze można się bez tego obyć. Są tez takie z kamerą :) Póki co, maluch będzie u nas w pokoju wiec nie kupuje.
-
Nefi, ja chodze w leginach i obcisłych bluzeczkach, koszulakach, na to czasmi jakis sweterek dłuzszy, albo sukienki i rajstopki :D Tak się dobrze czuje, jakoś nie umie chodzić w luiźnych rzeczach. W sumie to nic mi nie urosło prócz brzuchola, liczyłam chociaz na wielkie cycki lub pupke kim kardashian, niestety nie udało się :( Miarka, Ty wózek chcesz już zamówić czy później? W tej ciązy miałam 6 razy usg, wydaje mi sie, ze nie jest ono ani troche szkodliwe, to nie rentgen. W 30tc bede miała chyba już ostatnie 7usg, chyba ze gin coś wymyśli w między czasie.
-
hej czerwcówki dziś mamy 29 luty, czy kolejne za 4 lata :D Miarka - u mnie był głupi sen, ze słonia urodziłam w dodatku rudego,a moj 5-letni synek był mniejszy od niego :O Plimka, czy Ty skończyłas jakąś specjalną szkołe albo kurs związany z tym co robisz? Też chce coś działac u siebie, ale prawda jest taka, ze fachu nie mam w ręce, po co człowiek robil nic nie warte studia :( Brzuchol dzisiaj lżejszy, ale to chyba dlatego, ze z łóżka jeszcze nie zeszłam
-
Jagoda - dokladnie mam takie wrażenie, jakby zaraz miało mi wszytsko wypaść, zwłaszcza jak wstane. Dobra już was nie zadręczam, jak jutro będzie tak samo to zadzwonie do gin i tyle. Gratuluje 2-ch urwisów w brzuchu, ciekawe jakie to uczucie jak oboje na raz Cie atakuje :) Przy jednym ciężko czasami wytrzymac jak kopie a tutaj wzmorzona siła :) Myśle, ze mając jeszcze te 3mies i teraz juz zaczynając kompletowac wyprawke to spokojnie z wszytkim zdążysz.
-
Zakupów raczej nie dźwigam, nic nie nosze, ale w sumie teraz kojarze, że z synkiem w sobote wariowałam, wygłupialiśmy sie i go podnosilam kilka razy, troche się powywracalismy to moze dzis czuje te skutki... wcześniej mi to do głowy nie przyszło. Oby nic mi się nie oberwalo, niby ruchy czuje, ale wszystko tak niziutko. Brzuch tez opadł, mąż też to zauważył :( Jutro nie wychodze nawet z łózka