

pax
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pax
-
Ponoć mamy jeść to na co mamy ochote, gdyż organizm nam podpowiada na co jest zapotrzebowanie. Wiadomo, że z surowym mięsem, rybkami musimy uwarzać, ale cała reszta oczywiście w granicach rozsądku. Fete jadłam kilka razy i żyjemy :) Wczoraj bardzo zgrzeszyłam, bo napiłam sie dosłownie 3-4 łyków czerwonego winka. Nie sądze, aby mogło się coś stac, a dobrze wplywa na trawienie i krążenie. No ale to był pierwszy i ostatni raz przez te 9mies. Nie mam się czym chwalić, ale w pierwszej ciąży w pierwszym mies, zanim się dowiedziałam ze zostane mamą, byłam na imprezie i tak się nabzdryngoliłam, że nie dosyć że rzygałam pół nocy, to jeszcze na koniec zaliczyłam zgona. Syn się urodził zdrowy i nadal taki jest!
-
NIE OBRAŻAMY SIĘ!!! ZAKAZ FOCHÓW NA FORUM!!! Co do "kopulowania się'" to ja mialam taką blokadę do niedawna, ze nie dawalam się dotknąć. Miałam wrażenie, ze tatuś zapuka w główke synka, ale odkąd lekarka mi powiedziała ze można a nawet trzeba, nie mam ograniczeń. Moj to może codziennie, a ja raz na jakiś czas. Od kilkunastu dni wrócilo wszysto do normy :D Fajnie, ze podoba wam się łóżeczko, podbudowałam się :) teraz czas na pościel... macie już coś na oku? Jakieś kołderki, kocyki?
-
Gziula, ja się ciesze z chłopca, z zakupów itp, ale największa radośc to jak taki perpeć rodzi się zdrowy i dobrze rozwija, cała reszta to tylko dodatki, ktore mogą być, ale moze bez nich się też obejść. Emisia - mi wysyłaj szlkanke zimnnego mleka z posypką :) limka- to kupuj, super mebelki tam mają i bajeczne kolory!
-
U mnie tez snieg sypie, wiatr jest niezły :( hello, Plimka, odezwij sie, napisz jak samopoczucie i jak smakowała glukoza? Pisz, pisz, pisz!!! Po wczorajszym śniedaniu o nutelli do konca ciąży nie chce slyszeć :P To ta moja pazerność bez granic umiaru. Dobra, powiem wam, zamówiłam łóżeczko + materac w kolorze perła-Ivory :) (to co chciałam) http://www.bajkowepokoje.pl/DREWNOSTYL_LOZECZKO_BARCELONA_120_x_60-152.html A ja jestem szczęśliwa po wczorajszej kolacji, takich rzeczy dawno nie jadam i w dodatku w takich ilościach. Do teraz mam uczucie, ze pękne. Później masażyk i przytulaństwo :) Miło było!
-
a ten czwartek bedzie TŁUSTY :D :D :D uwielbiam ponczusie, oponki, faworki, pycha!!! Nie będe sobie, ani Mateuszkowi żałować, a co! Nie mam w domu rzadnego zwierzaka, bom uczulona na sierściuchy. Jak bedziemy mieli juz domek to kupimy albo zwyklego owczarka niemieckiego, albo labladorka w kolorze biszkopta :) Uwielbiam te dwie rasy, reszta mnie przeraża, a te małe psiaki może i są słodkie, ale jak hałasują :O Bardziej jestem kociarą, no ale po godzinie przebywania z kotem wyglądam jakbym zeszla z ringu, oczy mi łzawią, kicham, smarkam, robie się placzliwa, wkurwiona i czerwona. Masakra! Najbezpieczniejsze dla mnie to nie mieć futrzaka w domu, pozostają mi ptaszki :P
-
Ogarnęłam troszke chałupke. Później musze sie wykąpać i tyle na dzień dzisiejszy. Mój tata ma odebrać dziś synka, więc mam więcej czasu dla siebie. Podziwiam was dziuszki, że z was takie ranne ptaszki i macie już zakupy za soba, ja to zawsze wszystko załatwiam z mężem na wieczór, zreszta zakupy robimy duże raz na kilka dni, aby ciągle nie biegac po sklepach. Codziennie kupujemy jedynie pieczywo. Ciuchów ciążowych nie zamierzam kupowac, bo mi się wogóle nie przydadzą, chyba ze przytyje jeszcze z 10kg to pomysle. Mam jedynie upatrzona jedną letnią kiecke, którą chce zakupić na komunie chrześniaka... i tak się waham - kupic czy nie kupić ;) oto jest pytanie? I powracam do tematu ubranek, a dokładniej śpioszków dla maluszkow, mianowicie kupujecie je z welurku, polarku czy zwykłe bawełniane? Mi sie wydaje, ze na lato zwykla bawełna wystarczy, no moze przydadza się na zimniejsze noce te welurkowe. Na pewno takie pajacyki kupie, bo dziecku się w nich wygodnie śpi, także do spanka będa jak ulał :) No i... zapinane chyba na całej długości, aby nie męczyc dziecka i wszystkiego przez główke mu nie wkładać?
-
te niby parcie na mocz też mam, tak mi się chce a w kibelku zaledwie kilka kropli wyleci, nie lubie takiego zwodzenia mnie :P jejku, mam problem od dłuższego czasu - budze sie w nocy i plackiem śpie na brzuchu! Nie kontroluje tego, poduchy między nogami nic nie dają! Zasypiam zazwyczaj na boku i staram się tez tak spać. Na plecach nie umie i nie zasne za nic, jest mi w takiej pozycji nie wygodnie. Ale mnie to coraz bardziej przeraża, abym krzywdy synkowi nie robiła i go nie zgniotla!
-
cześć dziewczynki! umieram, zjadłam 4 kanapki z nutellą i jestem totalnie zmulona, nie wiem czy się nie porzygam z tego wszystkiego :( Tak to jest jak nie ma się stopa! Plimka rzadzi w ciucholandach :) Przyznaje się bez bicia, ze ja się bym nei umiała w tym wszystkim odnaleźć, to nie dla mnie. Mam wrażenie, ze tam sa same ciuchy dla babć. Little - walentynki jak walentynki, my się kochamy cały rok, ale mimo to zawsze coś dla siebie albo kupujemy albo gdzieś wychodzimy. Ostatnio wylukałam u męża bilety do teatu-niestety były dla jego klientów, więc jestem zawiedziona. Ale... jak wychodził rano do pracy to zostawił karteczke w kuchni. Napisał, ze bardzo mnie i dzieciaczki kocha, a ja mam wieczorem ładnie się ubrać i zawieźć synka do rodziców, a mąż mnie porywa :D Strasznie miło, tymbardziej ze nie weim co kombinuje. Może jakas kolacja w stylu romantico? Gziula i Marta - kciuki zaciśnięte, mocno! Co do kompletu pościeli, to chce kupić taką, która ma ochraniacz, podusie i kołderke, ew. prześcieradło. baldachimy nie robią na mnie wrażenia, a wręcz odwrotnie - uwarzam że są brzydkie. Może dla dziewczynki... mi sie to nie widzi, ale każdy ma swój gust :D No i kupiłam rożek na allegro, zwykly, zobaczymy jak przyjdzie. Z przesyłką wyszło 50zl. Kolejna rzecz z listy odhaczona!
-
W sumie to nie wiadomo jaka będzie pogoda na czerwiec później lipiec, sierpień, ale rożek wole mieć tak na wszelki wypadek. Wiem, ze synek przesypiał noce zdecydowanie lepiej w rożku niż bez. Jak będą upały to wtedy będe myślała jak go przykrywac. Emisia - mój tort był pyszny, praktycznie każdy gość prosił o dokładke, ale niestety nie każdy ją dostał, gdyż zamowiliśmy po jednej porcji na os. Moge Ci doradzic co większości smakowalo, był w nim taki chrupiąco-szczelający plaster bombelkowej mlecznej czekolady oddzielający każdy poziom w torcie. Pierwszy raz większość to jadła :D Ja picase mam tak, ze wpisze strone i odrazu jestem na niej zalogowana, nie musze podawac hasła. Zresztą na tych dostępach to wogóle sie nie znam :O
-
My chcemy wszystko sami kupowac, nic od nikogo nie bierzemy, ja się krępuje, wole jednak rozdawać :P Poza tym sama wybieram co mi sie podoba :) Teoretycznie nakupowałam juz troszke ubranek, ale nadal nie mam łóżeczka, rożka, pościeli, wózka, butelek, mam nadzieje ze w najbliższym czasie i to sie uda zakupić. Teraz nawet wózek czy łóżeczko jakbym kupiła, to tylko by się kurzylo, bo w pudłach nie pozwoliłabym im stać :D Rożek chyba kupie taki tańszy w neutralnym kolorze na allegro. Posłuży on max 2-3mies. Macie coś upatrzonego?
-
u nas też brak sniegu, ale ja się z tego akurat ciesze :D biust mnie nie boli, nie powiększył sie zbytnio, tylko wypełnił, no albo ten jeden rozmiar skoczył do gory, sama nie wiem wrzuciłam zdjecie z 23tc, brzuszek jest :D dziwnie bo tyłek mi mało usósł, o cycach już nie wspomne :O Generalnie jestem o jeden rozmiar do przodu, pełna s-ka króluje.